Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mały , młodziutki Iskierek, uroczy , delikatny psiaczek bardzo potrzebuje domu..

Iskierek ma maksymalnie dwa lata i jest przemiłym psem.

Iskierek

  • Upvote 1
Posted
Dnia 16.08.2017 o 13:53, Figunia napisał:

Przez chwilę była,  cóż, spróbujemy jeszcze raz...

20170807_131737.jpg

To ja jeszcze raz powiem, że jest śliczna   5995c0fe55ceb_serce8.gif.cfc8d6bc0422400d071b3704b3fb173d.gif

Posted

Oskarek już po kastracji!

Niedawno wróciliśmy do domu, u weta było dziś wyjątkowo dużo ludzi a musialam czekać, aż wszyscy wyjdą. Czekaliśmy 3 bite godziny.

Wszystko dobrze, tylko maluch szaleje. Prawie od razu po wybudzeniu, po pierwszych kilku kroczkach, zaczął się interesować raną. W drodze do domu co chwilę stawał i chcial wylizywać. Musiałam więc go nieść, a w domu od razu założyłam kołnierz. Teraz w nim szaleje, walczy z nim, nie moze sobie znalezc miejsca. Już raz udalo mu sie go ściągnąć.  Zapowiada się ciężka noc.

Posted
Przed chwilą, Figunia napisał:

Oskarek już po kastracji!

Niedawno wróciliśmy do domu, u weta było dziś wyjątkowo dużo ludzi a musialam czekać, aż wszyscy wyjdą. Czekaliśmy 3 bite godziny.

Wszystko dobrze, tylko maluch szaleje. Prawie od razu po wybudzeniu, po pierwszych kilku kroczkach, zaczął się interesować raną. W drodze do domu co chwilę stawał i zaczynał wypisywać. Musiałam więc go nieść, a w domu od razu założyłam kołnierz. Teraz w nim szaleje, już raz go ściągnął.  Zapowiada się ciężka noc.

Jak dobrze ,że już po wszystkim. Ten psiak jest niezmordowany.

Posted

Biedny jest, zmęczony, zszokowany, bo nie wie, co się stało. Ten wesoły, niezmordowany w dokazywaniu psiaczek patrzy teraz na mnie z takim smutkiem. I spać raczej nie zamierza.

Posted
9 godzin temu, Figunia napisał:

Basiu, zapłaciłam równe 150zl. Dałam doktorowi dane do faktury, ale bez imienia, bo chce się upewnić, czy ma być na Celika?

Może niech dopisze - kastracja pies Celik.

Dzięki Aniu:):))

Posted
10 godzin temu, azalia napisał:

Basiu,Iskierek śliczny i taki subtelny,co z nim będzie?

Trzeba go szybko ogłaszać,ktoś się zakocha,mam nadzieję.

On jest w schronisku?

Tak biedak siedzi w schronisku:(

Posted
10 godzin temu, Figunia napisał:

Biedny jest, zmęczony, zszokowany, bo nie wie, co się stało. Ten wesoły, niezmordowany w dokazywaniu psiaczek patrzy teraz na mnie z takim smutkiem. I spać raczej nie zamierza.

Aniu, dzisiaj już powinno być dużo lepiej.. Oby!unsure.gif ...

Posted
3 minuty temu, anica napisał:

Aniu, dzisiaj już powinno być dużo lepiej.. Oby!unsure.gif ...

Jest jakby lepiej! Spał obok mnie, w tym kloszu  (chyba dlatego męczyły mnie koszmary...). Na porannym spacerze klosz zdjelam, bo chyba nic by nie zrobił. Na szczęście, biegał jakby nigdy nic i nie interesował się raną. Apetyt mu dopisuje - w koncu musi nadrobić wczorajszą przykrosc- brak kolacji. Od rana jest wiec bez abażura, pilnowany, a teraz śpi koło mnie, jednak będę chciała wyjść na zakupy, wiec znowu nad biednym psem będę się pastwic...

Mam nadzieję, ze wytrzyma i nie będzie też szczekal. Będę się starała wrócić jak najszybciej, ale wiadomo, jak to bywa...A każde 5 minut, to niepokój, wręcz wielki strach, czy nic zlego sobie nie zrobił. Mogłabym oczywiscie wziąć go ze sobą i uwiazać przed sklepem...czego oczywiście nie zrobię.

Posted
8 godzin temu, Figunia napisał:

Jest jakby lepiej! Spał obok mnie, w tym kloszu  (chyba dlatego męczyły mnie koszmary...). Na porannym spacerze klosz zdjelam, bo chyba nic by nie zrobił. Na szczęście, biegał jakby nigdy nic i nie interesował się raną. Apetyt mu dopisuje - w koncu musi nadrobić wczorajszą przykrosc- brak kolacji. Od rana jest wiec bez abażura, pilnowany, a teraz śpi koło mnie, jednak będę chciała wyjść na zakupy, wiec znowu nad biednym psem będę się pastwic...

Mam nadzieję, ze wytrzyma i nie będzie też szczekal. Będę się starała wrócić jak najszybciej, ale wiadomo, jak to bywa...A każde 5 minut, to niepokój, wręcz wielki strach, czy nic zlego sobie nie zrobił. Mogłabym oczywiscie wziąć go ze sobą i uwiazać przed sklepem...czego oczywiście nie zrobię.

Może się wyciszy dzięki kastracji.

Posted

Dzisiaj do domu pojechał Lex..

l9

Domek bardzo miły, dobrzy , spokojni ludzie z dwójką dzieci.

Pąństwo mają dom z ogrodem , Lex zamieszkał w Pszczynie:)

Bądź szczęśliwy mój śliczny:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...