Bogusik Posted June 6, 2015 Posted June 6, 2015 Ta biedna sunieczka zaszyta w kąt tej drewnianej klatki nie daje mi spokoju... :) Blekuś dzisiaj pojechał do domku i mam nadzieję,że szczęśliwie trafił :) Wiadomo,że musimy odczekać przynajmniej dwa tygodnie na ewentualny zwrot z adopcji.Tfu,tfu...ale takie są warunki podpisania umowy adopcyjnej.I tak sobie pomyślałam,że jeżeli wszystko okaże się OK z adopcją Blekusia i jeżeli za zgodą dotychczasowych deklarowiczów można by przekazać te pieniążki dla suni na utrzymanie w hoteliku u szafirki,to było by naprawdę dobrze i sunia miała by dobre warunki,aby dojść do siebie.Nie omawiałam tego z Hanią,ale wiem,że chętnie przyjmie następną bidulkę od Ciebie ewu.Tak sobie tylko głośno myślę,bo inaczej nie mogę pomóc... :( 3 Quote
ewu Posted June 6, 2015 Author Posted June 6, 2015 Sunia jest przerażona, bardzo się boi..:( Nie dało się jej wyciągnąć z budy, koleżanka pstryknęła zdjęcie wewnątrz. Quote
Anecik Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 Pokerku odpisałam na bazarku dla Tomiego. Ogarnę się, wykapiemy go i muszę stworzyć mu wątek. Bo tu trochę piszę, tam trochę piszę i się robi galimatias. A czas mi się bardzo skurczył. Quote
Gabi79 Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 Ta biedna sunieczka zaszyta w kąt tej drewnianej klatki nie daje mi spokoju... :) Blekuś dzisiaj pojechał do domku i mam nadzieję,że szczęśliwie trafił :) Wiadomo,że musimy odczekać przynajmniej dwa tygodnie na ewentualny zwrot z adopcji.Tfu,tfu...ale takie są warunki podpisania umowy adopcyjnej.I tak sobie pomyślałam,że jeżeli wszystko okaże się OK z adopcją Blekusia i jeżeli za zgodą dotychczasowych deklarowiczów można by przekazać te pieniążki dla suni na utrzymanie w hoteliku u szafirki,to było by naprawdę dobrze i sunia miała by dobre warunki,aby dojść do siebie.Nie omawiałam tego z Hanią,ale wiem,że chętnie przyjmie następną bidulkę od Ciebie ewu.Tak sobie tylko głośno myślę,bo inaczej nie mogę pomóc... :( Bogusiu, było by wspaniale!!! Ciocie kochane, którą sunię adoptuje MALWA, bo mnie się już poknociło Quote
Gabi79 Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 Bogusiu, było by wspaniale!!! Ciocie kochane, którą sunię adoptuje MALWA, tą??? https://lh6.googleusercontent.com/-0kq-JML7t08/VPSx2J5iqHI/AAAAAAAAGJ0/WXSdg_wI8D8/w761-h527-no/kKOL.jpg Quote
Nadziejka Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 zapraszam na bazarus dla Tomisia i Karmelcia http://www.dogomania...czerwca-g-2200/ Quote
Poker Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 Mostek to miejsce pomiędzy przednimi łapkami więc zaczerwienienie tam chyba nie wskazuje na uderzenie w głowę. Chyba, że się mylę co do umiejscowienia mostka.Na wątku Karmelka napisałam:Myślę, że konieczny jest rentgen w takim ułożeniu, żeby można było stwierdzić, czy nie ma przypadkiem pękniętej szczęki biedaczek. Może został kopnięty ? Czy wetka nie proponowała zrobienie RTG głowinki ?elik, odpowiem Ci spokojnie. Fakt, użyłam skrótu w odniesieniu do zdjęcia ze schronu , na którym Karmelek nie ma opuchniętego pysia.Przypuszczam ,że Karmelek został przywieziony do schronu z ranami na mostku co widać na zdjęciu.Natomiast urazu głowy doznał już w schronie.Ktoś mu przygrzał z wiadomych tylko jemu powodów.Wczoraj krwiak na gałce ocznej był świeży, dziś już uległ częściowemu wchłonięciu.Odpowiedż na pytanie dotyczące RTG udzieliłam na wątku Karmelka.Napiszę i tutaj. Wetka uznała ,że jeżeli do poniedziałku obrzęk się nie zmniejszy, to trzeba będzie zrobić RTG.Karemelek na pewno nie ma połamanych szczęk, bo wkładam mu leki do gardła i nie sprawia mu bólu ich otwieranie. Jeżeli jest pęknięcie, to i tak się nie da nic z tm zrobić. Musi samo się zrosnąć.Przed chwilą spał na boczku , cały czas łapki ma w ruchu jakby śnił ,że biegnie. Quote
elik Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 elik, odpowiem Ci spokojnie. Fakt, użyłam skrótu w odniesieniu do zdjęcia ze schronu , na którym Karmelek nie ma opuchniętego pysia. Przypuszczam ,że Karmelek został przywieziony do schronu z ranami na mostku co widać na zdjęciu.Natomiast urazu głowy doznał już w schronie.Ktoś mu przygrzał z wiadomych tylko jemu powodów. Wczoraj krwiak na gałce ocznej był świeży, dziś już uległ częściowemu wchłonięciu. Odpowiedż na pytanie dotyczące RTG udzieliłam na wątku Karmelka.Napiszę i tutaj. Wetka uznała ,że jeżeli do poniedziałku obrzęk się nie zmniejszy, to trzeba będzie zrobić RTG. Karemelek na pewno nie ma połamanych szczęk, bo wkładam mu leki do gardła i nie sprawia mu bólu ich otwieranie. Jeżeli jest pęknięcie, to i tak się nie da nic z tm zrobić. Musi samo się zrosnąć. Przed chwilą spał na boczku , cały czas łapki ma w ruchu jakby śnił ,że biegnie. Dzięki za odpowiedź, tylko nie bardzo rozumiem, czemu piszesz, że odpowiesz spokojnie ? Czy moje pytanie mogło spowodować Twoje zdenerwowanie ? O obrażeniach psiaczka pisałaś i tu i na nowym wątku. Zapytałam tam, nie odpowiedziałaś, a znowu pisałaś o psiaczku tu, więc i tu zapytałam. Nie miałam żadnych złych zamiarów, a tylko szczerą troskę o Pieska. Doprawdy nie rozumiem Twojej reakcji. Quote
Gabi79 Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 elik, odpowiem Ci spokojnie. Fakt, użyłam skrótu w odniesieniu do zdjęcia ze schronu , na którym Karmelek nie ma opuchniętego pysia. Przypuszczam ,że Karmelek został przywieziony do schronu z ranami na mostku co widać na zdjęciu.Natomiast urazu głowy doznał już w schronie.Ktoś mu przygrzał z wiadomych tylko jemu powodów. Wczoraj krwiak na gałce ocznej był świeży, dziś już uległ częściowemu wchłonięciu. Odpowiedż na pytanie dotyczące RTG udzieliłam na wątku Karmelka.Napiszę i tutaj. Wetka uznała ,że jeżeli do poniedziałku obrzęk się nie zmniejszy, to trzeba będzie zrobić RTG. Karemelek na pewno nie ma połamanych szczęk, bo wkładam mu leki do gardła i nie sprawia mu bólu ich otwieranie. Jeżeli jest pęknięcie, to i tak się nie da nic z tm zrobić. Musi samo się zrosnąć. Przed chwilą spał na boczku , cały czas łapki ma w ruchu jakby śnił ,że biegnie. Słoneczko kochane, wreszcie może odpocząć, zasnąć, nie jest głodny, teraz będzie już tylko lepiej!!! Quote
elik Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 A to maleńkie suczki, o których pisała Basia, że zaraz po sterylizacji zostały przeniesione do brudnych boksów :( Biedactwa, gołymi brzuszkami leżą bezpośrednio na ziemi :( Quote
elik Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 I druga bidulka :( Kto pochyli się nad ich losem ? :( Quote
Gabi79 Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 Ile w tym schronie jest psiaków, tak orientacyjnie? Zdaję sobie sprawę, że ciągle przybywają nowe. One wszystkie są takie śliczne!!! Quote
Poker Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 Nie mogę patrzeć na te bidy, bo dostaję szału z bezsilności. Quote
ewu Posted June 7, 2015 Author Posted June 7, 2015 Mam miejsce jednej suni , proszę może ktoś da bdt drugiej. Mogłyby we trójkę pojechać z Kruszynką. Bardzo proszę o pomoc dla małych sunieczek. Quote
ewu Posted June 7, 2015 Author Posted June 7, 2015 Ile w tym schronie jest psiaków, tak orientacyjnie? Zdaję sobie sprawę, że ciągle przybywają nowe. One wszystkie są takie śliczne!!! Gabryniu nie wiem, bardzo dużo:( Quote
ewu Posted June 7, 2015 Author Posted June 7, 2015 Jest tam sunia zjawiskowej urody ale tak wczoraj uciekała ,że nie dało rady zrobić zdjęcia. Jest trochę większa od Nelci. Quote
Anula Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 Rozmawiałam z hyclem.Hycel z naszej Gminy średnio co dwa tygodnie zawozi tam psy w ilości 6,7 psiaków.Nasza Gmina ma podpisaną umowę z tym Schroniskiem,ponieważ dla Gminy było to opłacalne.Wcześniej nasze psiaki trafiały do Żar,Gmina płaciła więcej za psa.To sobie można wyobrazić ile tam psiaków przebywa i wciąż dochodzi nie tylko z mojej Gminy. Quote
MALWA Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 Dziewczyny u mnie podobnie............mieszkam kilkanaście kilometrów od Poznania. Na logikę pies znaleziony w mojej Gminie powinien być dowieziony do Poznania, bo tu jest najbliższe Schronisko. Moja Gmina ma podpisaną umowę ze Schroniskiem w Jędrzejowie ............pod Piłą............. pewnie było taniej......... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.