Jump to content
Dogomania

Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...


ewu

Recommended Posts

Na jej wątku napisałam. Jest stabilna, tylko bardzo słaba. Nie chce wstawać ani jeść. Zaraz jedzie na badanie.

Oczywiście kroplówkę podaję zawsze ogrzaną, szczególnie, że jeszcze nigdy nie podawałam jej psu z temp. 35,7.

Poker, teraz dopiero zobaczyłam Twoj wpis, ale mieszkamy na wsi i i tak nigdzie tu nie ma czynnej wieczorem czy nocą apteki. Andrzeja nie wysłałabym gdzieś dalej, bo bałabym się z nią sama zostać bez samochodu. Na szczęście ta ostatnia, duża dawka cyklonaminy pomogła. Dałam jej też wit. C na uszczelnienie naczyń. Zapisze sobie te nazwy na wszelki wypadek. W leczenie homeopatyczne wierzę od kiedy wet specjalista w rozrodzie kuleczkami homeopatycznymi spowodował, ze dwie sunie, które miały zaburzenia hormonalne, normalnie zaszły w ciazę i donosiły. Dawałam je, ale nie wierzyłam w skuteczność, aż zadziałały. 

Link to comment
Share on other sites

Bajka już lepiej się czuje. Wczoraj byłam cały dzień w trasie, Jagna przekazywała mi informacje przez telefon. 

Strasznie się bałam, było bardzo źle:(

Dzisiaj Mąż Jaagi był z nią u weta, czekamy na wyniki badania krwi.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2020 o 14:00, seramarias napisał:

W przyszły weekend będę prawdopodobnie w Płocku w niedzielę 2 lutego wracam do Warszawy tylko Basiu ja nie zmieszczę klatki z dorosłym malamutem, no chyba, że to szczeniak w transporterku będzie.

 

Przepraszam dopiero odczytałam. To ogromny malamut. Dziękuję :)

 

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2020 o 19:29, elik napisał:

Przypominamy biedaczka z guzem w pyszczku. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będzie miał operację. Tylko czy musi wrócić po operacji do schronu?  Zima na wybiegu nie jest dobrym miejscem na dochodzenie do zdrowia  :(
Przez tego guzka ma znacznie utrudnione posilanie się. 

IMG-20200121-WA0008.jpg

IMG-20200121-WA0007.jpg

IMG-20200101-WA0002.jpg

IMG-20200121-WA0009.jpg

IMG-20200121-WA0010.jpg

IMG-20200121-WA0011.jpg

IMG-20200121-WA0011.jpg

Ten biedaczek ma umówioną operację na 31.01 godz. 14-ta. m On przecież nie może wrócić po operacji do schronu :(  Będzie potrzebował specjalnej opieki, ciepła i troskliwej osoby.  Macie może jakiś pomysł gdzie można byłoby go umieścić po operacji? 

Na operację deklarowała jaguska wpłatę 200,00 zł, ja też dołożę - nie wiem jeszcze ile. To będzie zależało od kosztu operacji.

I oczywiście deklaracje dla niego konieczne, bez tego nie ma co marzyć o operacji.

Na razie deklarowały wpłaty:

20,00 zł jaguska

20,00 zł auraa

20,00 zł elik

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dobrze, ze coś się u niego ruszyło. Operacja i zabranie ze schronu to dla niego jedyna szansa. Sunia mojej mamy miała usuwanego nadziąślaka, ale niestety dał szybko nowe przerzuty. Z kolei sunia od kolezanki miała usuwaną taką zmianę laserem i nie odtworzyła się. Oby u niego też było tak dobrze. Przy moich pomóc nie mam jak, ale kibicuje i wierzę, że sie uda mu pomóc.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Jaaga napisał:

Dobrze, ze coś się u niego ruszyło. Operacja i zabranie ze schronu to dla niego jedyna szansa. Sunia mojej mamy miała usuwanego nadziąślaka, ale niestety dał szybko nowe przerzuty. Z kolei sunia od kolezanki miała usuwaną taką zmianę laserem i nie odtworzyła się. Oby u niego też było tak dobrze. Przy moich pomóc nie mam jak, ale kibicuje i wierzę, że sie uda mu pomóc.

Mój  ukochany boksiu Emir, który odszedł wiele lat temu też miał taką narośl na dziąśle. Po usunięciu nie pojawiła się już więcej, choć u bokserów to częsty przypadek.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Jaaga napisał:

Elik, gdybyś go ogłaszała na FB, to daj znać. Udostępnię info o nim. Warto też podać od razu dane do ew. wpłat na organizcję, jesli taka zbiera na zabieg pieniądze.

Podamy konto Stowarzyszenia.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

57 minut temu, Mta82 napisał:

Przepraszam że pytam. Zbieracie na hotelik po operacji i na samą operację również? Czy jak pies przebywa w schronisku to nie ma tam zapewnionej opieki weterynaryjnej?

Witaj :) Widzę, że od niedawna na dogo, dlatego nie wiesz, że w większości schronisk psiaki zobaczą weterynarza  w dodatku byle jakiego, tylko raz - na wejściu.

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, b-b napisał:

Elu zapisz 20zł ode mnie stałej na razie przez pół roku. 

Psiak nie może wrócić po zabiegu do schroniska bo tam nikt się nim nie zajmie :((

Boguniu bardzo serdecznie dziękuję    serce_1.gif

No właśnie, nikt się nim nie zajmie, a przecież biedaczysko na pewno nie będzie mógł jeść po zabiegu i będzie trzeba podawać mu pokarm płynny i środki p/bólowe.

Link to comment
Share on other sites

Kolejna dobra dusza Anna G-R zadeklarowała dla Rufika miesięczne wpłaty w wysokości 30,00 zł.

Bardzo serdecznie dziękujemy     kciuki-ok-8.jpg

Deklaracje stałe:

   20,00 zł  jaguska
   20,00 zł  auraa
   20,00 zł  elik
   20,00 zł  b-b  przez 6 m-cy
   30,00 zł  Anna G-R
= = = = = = = = = = = = = = = = =

 110,00 zł


Deklaracje jednorazowe:

    200,00 zł  jaguska  na operację
         coś zł  elik  na operację
      20,00 zł  Nesiowata

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Anula napisał:

A może by się udało go umieścić u Anecik jest najbliżej a może u szafirki ale to już dalej jest.No i dochodzi karma mokra.

Myślę o tym Anulko, ale na razie nie ma z czym zaczynać, bo 60 zł deklaracji to dużo za mało, żeby można było nadgonić bazarkami  :(
A przy tym nawet nie ma na razie opiekuna  :(  Moim zdaniem piesek jest adopcyjny i po dojściu do pełni sił, nie będzie długo czekał na dom, ale musi mieć gdzie i za co przeczekać ten okres.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, elik napisał:

Myślę o tym Anulko, ale na razie nie ma z czym zaczynać, bo 60 zł deklaracji to dużo za mało, żeby można było nadgonić bazarkami  :(
A przy tym nawet nie ma na razie opiekuna  :(  Moim zdaniem piesek jest adopcyjny i po dojściu do pełni sił, nie będzie długo czekał na dom, ale musi mieć gdzie i za co przeczekać ten okres.

Tak,zdaję sobie sprawę.A może ewu założy mu wątek to szybciej nadejdzie pomoc.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Anula napisał:

Tak,zdaję sobie sprawę.A może ewu założy mu wątek to szybciej nadejdzie pomoc.

U szafirki i u jaaga nie ma miejsca  :(Czy macie jakieś propozycje. Chłopaczek musi być w warunkach domowych, nie może być w kojcu.
Będę prosić Basi, żeby założyła mu wątek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...