ewu Posted August 22, 2018 Author Share Posted August 22, 2018 Mam w domu młodziutką sunię ze szczeniaczkiem - Pepsi i Kola. Musiałam je zabrać bo maleństwo w schronie byłoby bez szans. Wiem ,że moje dolegliwości powypadkowe bardzo mi utrudniają opiekę nad nimi ale w obliczu zagrożenia życia maluszka nie zastanawiałam się ani przez chwilę. Mała Pepsi jest strasznie zadziorna, jej młodziutka mama ( to też dzieciak) to psi ideał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 22, 2018 Author Share Posted August 22, 2018 Niestety muszę je izolować od moich psów. Dostają szału na ich widok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted August 22, 2018 Share Posted August 22, 2018 1 godzinę temu, ewu napisał: Mam w domu młodziutką sunię ze szczeniaczkiem - Pepsi i Kola. Musiałam je zabrać bo maleństwo w schronie byłoby bez szans. Wiem ,że moje dolegliwości powypadkowe bardzo mi utrudniają opiekę na nimi ale w obliczu zagrożenia życia maluszka nie zastanawiałam się ani przez chwilę. Mała Pepsi jest strasznie zadziorna, jej młodziutka mama ( to też dzieciak) to psi ideał. Cała Ty:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 22, 2018 Share Posted August 22, 2018 1 godzinę temu, ewu napisał: Mam w domu młodziutką sunię ze szczeniaczkiem - Pepsi i Kola. Musiałam je zabrać bo maleństwo w schronie byłoby bez szans. Wiem ,że moje dolegliwości powypadkowe bardzo mi utrudniają opiekę na nimi ale w obliczu zagrożenia życia maluszka nie zastanawiałam się ani przez chwilę. Mała Pepsi jest strasznie zadziorna, jej młodziutka mama ( to też dzieciak) to psi ideał. Basiu, jesteś CUDOWNA!!! Dobrze, że masz możliwość odizolowania suniek od swoich psiaczków. Jest szansa na jakieś foty? Gdybyś zrobiła tel to proszę przyślij mi MMS-em Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 22, 2018 Author Share Posted August 22, 2018 4 godziny temu, Gabi79 napisał: Basiu, jesteś CUDOWNA!!! Dobrze, że masz możliwość odizolowania suniek od swoich psiaczków. Jest szansa na jakieś foty? Gdybyś zrobiła tel to proszę przyślij mi MMS-em Wyślę, mam nawet fimik. Za tą izolacją to krucho, niestety muszę korzystać z ogromnej klatki kennelowej. Będę powoli je zapoznawać.Niestety filmiku z telefonu nie potrafię wysłać. Byłam dzisiaj u weta na przeglądzie. Kola waży 11,95 kg a Pepsi 2,95 kg Drugi raz ma je jutro odrobaczyć i za tydzień wirusówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 22, 2018 Author Share Posted August 22, 2018 A propos Panów z Wrocławia to działamy, organizuję transport. Na razie nie chcę zapeszać. 1 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
napoleon Posted August 22, 2018 Share Posted August 22, 2018 Pani Basiu-nigdy nie przestanę Panią podziwiać za takie OLBRZYMIE SERDUCHO do tych ogonków ! I to jeszcze teraz jak nie zbyt dobrze się Pani wykurowała ! Serdecznie pozdrawiam ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 22, 2018 Author Share Posted August 22, 2018 2 minuty temu, napoleon napisał: Pani Basiu-nigdy nie przestanę Panią podziwiać za takie OLBRZYMIE SERDUCHO do tych ogonków ! I to jeszcze teraz jak nie zbyt dobrze się Pani wykurowała ! Serdecznie pozdrawiam ! Dziękuję za tak miłe słowa i też serdecznie pozdrawiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 22, 2018 Share Posted August 22, 2018 57 minut temu, ewu napisał: A propos Panów z Wrocławia to działamy, organizuję transport. Na razie nie chcę zapeszać. Bomba, trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 22, 2018 Author Share Posted August 22, 2018 Gabrysiu posłałam na maila parę fotek Pepsi i Koli. Takie na szybko z zabawy w ogrodzie sąsiada. W naszym napadają na nie moje psy:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 22, 2018 Share Posted August 22, 2018 35 minut temu, ewu napisał: Gabrysiu posłałam na maila parę fotek Pepsi i Koli. Takie na szybko z zabawy w ogrodzie sąsiada. W naszym napadają na nie moje psy:( Kola i Pepsi Kola: Ślady po ząbkach małej Pepsi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 22, 2018 Author Share Posted August 22, 2018 Dziękuję:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 22, 2018 Share Posted August 22, 2018 5 minut temu, ewu napisał: Dziękuję:) Basiu, cała przyjemność po mojej stronie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 22, 2018 Author Share Posted August 22, 2018 A te ślady to specjalnie pokazuję bo martwią mnie jej napady gryzienia. Jak tego oduczyć ? Pogryzie kogoś po adopcji i może być nieciekawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 22, 2018 Share Posted August 22, 2018 To szczeniorka tak gryzie ? Podobno trzeba piszczeć jakby to robiło rodzeństwo. Może zęby już wymienia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 22, 2018 Author Share Posted August 22, 2018 15 godzin temu, Poker napisał: To szczeniorka tak gryzie ? Podobno trzeba piszczeć jakby to robiło rodzeństwo. Może zęby już wymienia? Tak, Pepsi tak gryzie.Na razie ma zęby igiełki. Spróbuję piszczeć:) Mamę też gryzie ale Kola na nią warczy i ją przewraca. Pepsi ma takie napady gryzienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 23, 2018 Author Share Posted August 23, 2018 Piszczę i pomaga:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted August 23, 2018 Share Posted August 23, 2018 Jeszcze złapać za kark i potarmosic, jak to zwykle robi psia mama. Basiu, niech Ci się wszystko zagoi, pozrasta nalezycie, bo cos za dużo tych zdrowotnych kłopotów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 23, 2018 Share Posted August 23, 2018 Albo, zamiast tarmoszenia, przytrzymać za kark uciskając lekko do podłoża :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 23, 2018 Share Posted August 23, 2018 3 godziny temu, Figunia napisał: Jeszcze złapać za kark i potarmosic, jak to zwykle robi psia mama Tarmoszenie za kark to akurat u psów oznaka polowania, a nie karcenia. 2 godziny temu, Dusia-Duszka napisał: Albo, zamiast tarmoszenia, przytrzymać za kark uciskając lekko do podłoża :) W ten sposób możemy stworzyć psa unikającego kontaktu z człowiekiem, zamkniętego w sobie samym, traktującym człowieka jako zło konieczne. W mojej opinii są zdecydowanie lepsze metody na oduczenie gryzienia (co jest NORMALNYM etapem w psim rozwoju) - zwłaszcza, że psia mama jest obok i uczy szczeniaka, że to boli, nie musi jej zastępować. Warto nauczyć psa komendy e-e/nie i jak zaczyna gryźć przerywamy zabawę (e-e) oraz odchodzimy albo psiaka odsyłamy na miejsce. Za chwilę wracamy, nakierowujemy na zabawkę (którą ożywamy w naszych rękach) i tyle. Ilekroć próbuje gryźć nas, karcimy słownie za takie zachowanie i pokazujemy zabawkę - uczymy, że ludzi się nie gryzie, a zabawki są super ekstra.Klik 1 Klik 2Klik 3Klik 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 23, 2018 Author Share Posted August 23, 2018 18 minut temu, Tyś(ka) napisał: Tarmoszenie za kark to akurat u psów oznaka polowania, a nie karcenia. W ten sposób możemy stworzyć psa unikającego kontaktu z człowiekiem, zamkniętego w sobie samym, traktującym człowieka jako zło konieczne. W mojej opinii są zdecydowanie lepsze metody na oduczenie gryzienia (co jest NORMALNYM etapem w psim rozwoju) - zwłaszcza, że psia mama jest obok i uczy szczeniaka, że to boli, nie musi jej zastępować. Warto nauczyć psa komendy e-e/nie i jak zaczyna gryźć przerywamy zabawę (e-e) oraz odchodzimy albo psiaka odsyłamy na miejsce. Za chwilę wracamy, nakierowujemy na zabawkę (którą ożywamy w naszych rękach) i tyle. Ilekroć próbuje gryźć nas, karcimy słownie za takie zachowanie i pokazujemy zabawkę - uczymy, że ludzi się nie gryzie, a zabawki są super ekstra.Klik 1 Klik 2Klik 3Klik 4 Spróbuję wszystkich rad:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted August 23, 2018 Share Posted August 23, 2018 Ja swojej podsuwałam misie i pomogło. Wyzywała się na misiach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 23, 2018 Author Share Posted August 23, 2018 A to jest Nero , który jutro zamieszka u Panów we Wrocławiu. Mam nadzieję,że nie zje kwiatków:):):) Trzymajcie kciuki. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted August 23, 2018 Author Share Posted August 23, 2018 1 godzinę temu, b-b napisał: Ja swojej podsuwałam misie i pomogło. Wyzywała się na misiach :) Pluszaki załatwia w moment::):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 23, 2018 Share Posted August 23, 2018 Bardzo się cieszę,że Nero pojedzie do panów. Jaki on duży? Skąd go wytrzasnęłaś? Też ma klapnięte lewe uszko, jak Karat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.