malagos Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 (edited) [SIZE=3][B]RODZINKA - już u mnie w bdt w komplecie: mamusia Kara, 3 córeczki i 1 synek. Urodzone ok. 15 kwietnia, mają teraz 4 tygodnie. [/B][/SIZE] Weszła na posesję starszych ludzi w Makowie Mazowieckim i urodziła 4 szczeniąt. Państwu pieski przeszkadzają, zgłosili do urzędu miasta, a ten do pań, które karmią koty. Może to i lepiej, bo Maków od tego roku podpisał umowę z Radysami w miejsce Kruszewa, bo złapanie psa o 10 zł tańsze... :shake: W każdym razie te panie i nasza konfirm od kilku dni oswajają sunię i probują złapać maluchy. Tak pisała 2 dni temu Konfirm13: [I]Byłam dzisiaj u psiaków, na karmieniu wieczornym. Całe towarzystwo, wylazło spod desek, psiaki baraszkowały, ale co i rusz - myk do siebie ;-). Mamusia nadal ostrożna, ale dała mi się dzisiaj pogłaskać po łebku i brała z ręki chrupki(czyżby D.A.P.?). Może za kilka dni nam na tyle uwierzy, że....da się złapać?[/I] [I]Kochana i dzielna. Przyjrzałam się jej dzisiaj dobrze - całkiem ładna i zgrabna (zwłaszcza, jak biust straci ;-)). Jak sie nie boi, pięknie stawia uszka. na sztorc. Maluchy - przesłodkie, jak wszystko, co małe :smile:. Najbardziej ekspansywne, sa dwa najmniejsze czarne - może dziewczyny? Duży czarny(taki bardziej kudłaty, falowany - Shaggy ;-)) i największy - "siwy", ale tak raczej marengo - mniej energiczne i ciekawe Świata - pewnie chłopaki? A może jest całkiem przeciwnie? [/I]Drwalka. Te deski mają po 4m długości i są grube. Ciasno ułożone. Z tyłu - mur budynku na sąsiedniej posesji. I pewnie właśnie z tyłu, norka w której mieszkają [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/962/c4a3a3414695d56cmed.jpg[/IMG][/URL] Malcy i mama [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/964/ab84f94099c12af0med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/964/3d6db70eb41ac607med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/961/5ba66e693897ddb9med.jpg[/IMG][/URL] Edited August 30, 2014 by malagos Quote
malagos Posted May 13, 2014 Author Posted May 13, 2014 (edited) Zaraz przyjedzie do mnie Karusia i jedno szczeniątko, które się udało złapać. [B]Tu będą rozliczenia:[/B] [COLOR=#000080][B]mamy: [/B][/COLOR]- 170 zł z poprzedniego bazarku słoiczkowego, który robiła Mazowszanka - Fiprex w aerozolu od konfirm13 - karma Animonda dal dużych psów od konfirm1 - obróżka dla Kary i dla Rutka [B][U]Wydatki:[/U][/B] karma na bieżąco - serca, udka kurczaka, ryż, makaron - 43 zł Aniprazol - 3 razy po 2 tabletki dla szczeniąt - 6 x 5,40 = 32,40 zł 2 razy [p 1 tabletce dla Karusi - 3 razy 5,40 = 16,20 obróżka dla Karusi - 12 zł karma z Krakvetu dla suni i 2,5 kg dla szczeniąt = 66,40 zł W sumie - 0 [B]Nowe wpływy:[/B] Bazarek Mazowszanka2 - 301 zł :loveu: Bazarek Aleksandra95 - 205 zł :loveu: Jola_li - 30 zł :loveu: dawid9t - 50 zł :loveu: [B]Wydatki:[/B] szczepienia i ksiażeczki - 172,80 zł za transport szczeniąt ode mnie do Janek - 70 zł za transport z Kielc do AgataP przez Incię - 30 zł karma z ZooArt dla Karusi 15 kg - 96 zł na karmę i inne wydatki dla szczeniat - AgataP. - 100 zł za paliwo (Tomek) do Karniewa na sterylkę 70 km - 30 zł[B] Zostało:[/B] [B] +68 zł[/B] - na bieżąco: ryż, mięsko, warzywa [B]Wydane: 100[/B] zł jw szczepieni p-ko wściekliźnie [B] 20 zł[/B] Na minusie - 52 zł Edited July 28, 2014 by malagos Quote
malagos Posted May 13, 2014 Author Posted May 13, 2014 (edited) tekst do ogłoszeń: Mała dzielna sunia, bezdomna i w ciągłym strachu... Urodziła czwórkę szczeniąt w bezpiecznym, w jej mniemaniu, miejscu - na czyjejś posesji, pod deskami, w wykopanej norze. Przynosiła im ze śmietnika resztki jedzenia, chleb, kości. Gdy maluchy zaczęły wychodzić z jamy, nakazano zabranie ich do schroniska o najgorszej reputacji, a to równało się wyrokowi śmierci. Dzięki poświeceniu i uporowi kilku osób sunia i maluchy zostały złapane i przywiezione do domu tymczasowego. Są bezpieczne w kojcu, chodzą swobodnie po ogrodzonym sadzie, mają pełne brzuszki, rozkosznie się bawią i zapomniały już o poniewierce. Każde ze szczeniąt jest inne- chłopaczek będzie nieco większy od matki, ma niespotykaną sierść barwy popiołu. Jest nieśmiały i trochę nieporadny, przez to uroczy. Najmniejsza sunia jest energiczna i wszędobylska, średnia sunia jest odważna i spokojna, największa ma gęstą miękką sierść, która zaczyna falować. Cztery rozkoszne małe 7-tygodniowe szczeniaki czekają na swojego człowieka. Takiego, który okaże im serce, cierpliwość, zrozumienie, będzie karmił i tulił, bo maluchy jeszcze tego nie znają, nieco boją się dotyku i brania na ręce. Ale kilka dni w ciepłym domu, a przemienią się w urocze domowe pieski. Szczenięta są odrobaczone i zaszczepione na wirusówki. Czekają na Swojego Człowiek w domu tymczasowym koło Makowa Maz. Ich mama, śliczna lśniąco czarna sunia wielkości jamnika, też będzie do adopcji po sterylizacji. Kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] 692 781 745 Edited May 30, 2014 by malagos Quote
Marysia R. Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 (edited) [quote name='malagos']Zaraz [B]przyjedzie do mnie Karusia[/B] i jedno szczeniątko, które się udało złapać.[/QUOTE] Zapytam i tutaj;) Czy to znaczy, że sunię została złapana po raz drugi? Edit Już wszystko wiem:) Trzymam w takim razie kciuki za aklimatyzację tej dwójki i szybkie złapanie reszty. Edited May 13, 2014 by Marysia O. Quote
malagos Posted May 13, 2014 Author Posted May 13, 2014 Siom :) Brawo, Krysiu, za złapanie i przywiezienie psiaków! Suczynka śliczna, łagodna, uległa, pogodna, przestraszona. Ma ze 4 lata, waży z 10 kg, nie jest chuda, wręcz przeciwnie. Maleńka sunia ma ze 4 tygodnie, uśmiecha się po szczenięcemu, pachnie szczeniakiem i jest do schrupania! Aż piałam z zachwytu, jak to stworzonko się we mnie wtuliło :) [url=http://postimage.org/][img]http://s22.postimg.org/jw1yxitch/SDC18033.jpg[/img][/url] [url=http://postimage.org/][img]http://s22.postimg.org/7l90dg7bl/SDC18034.jpg[/img][/url] [url=http://postimage.org/][img]http://s22.postimg.org/u7ebq6l1t/SDC18035.jpg[/img][/url] [url=http://postimage.org/][img]http://s22.postimg.org/ghjshdxxt/SDC18036.jpg[/img][/url] Quote
malagos Posted May 13, 2014 Author Posted May 13, 2014 [URL="http://postimage.org/"][IMG]http://s2.postimg.org/s0n4r1kh5/SDC18037.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://postimage.org/"][IMG]http://s2.postimg.org/jwf0may21/SDC18038.jpg[/IMG][/URL] Na razie Karusia ma łupież ze stresu i matową sierść, ale to będzie niedługo śliczna sunia! :loveu: Quote
Mazowszanka13 Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 Właśnie taką sunie chciałaś z Nowodworu. Chciałaś i masz, i to własną, makowską :) Muszę jak najszybciej do Ciebie przyjechać poprzytulać się do szczeniaczka. Brawo Dziewczyny-Emerytki ! Jak to dobrze, że UM uderzył do Pań, a nie do Radys w kwestii zabrania psin. Quote
Sara2011 Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 A ta reszta maluchów da sobie radę bez mamy??? Quote
konfirm13 Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 (edited) Melduję się na wątku :).Wróciliśmy do domu. [B]Oba Malagossy mają szczerozłote serca - dziękuję , dziękuję - w imieniu własnym i Pań makowskich, które koniecznie prosiły, żeby podziękować i od nich. [/B]Wyjaśniam, że sunię już raz złapałyśmy, (razem z córeczką) ale potem skołowane doszczętnie, wypuściłyśmy ponownie do pozostałych szczeniąt, gorzko później tego żałując......po czym przyszła kolejna Pani Emerytka - z którą Karusia nie miała przykrych doświadczeń , więc....dała się złapać ponownie :). Mamę i córkę zawieźliśmy do Malagossów, a wieczorem Panie nakarmią pozostałe 3 maluszki( jak powiedział Pan Doktór, Karusia już nie ma mleka). Maluchy, jadły to co przyniosłyśmy my, lub jedzenie (np kości!), dostarczane przez mamuśkę - pewnie spod okien spółdzielczych bloków i ze śmietników makowskich. Spokojnie czekały, śpiąc pod deskami, aż przyjdzie jedzenie. Mam nadzieję, że tak będzie nadal. Oby. Ja od rana w biegu, obsiusiana, obrz....na i obs.....a i .....z sercem w gardle po całodniowych emocjach, idę się kąpać i prać, a jutro rano - na kolejną łapankę maluchów. I tak - do skutku...... Nasz zaplanowany wyjazd na działkę - musi zaczekać. Dobrze, że to mój cierpliwy TZ zaakceptował i że ofiarnie wozi psiaki do Malagossów :). Oby szybko udało nam sie złapać pozostałe, bo chwila moment, wkroczą na teren panowie murarze, ocieplajacy sąsiedni budynek, którego ostatnia pozostała ściana, graniczy z "pieskową" posesją i wtedy cała psia rodzinka by poszła w siną dal......lub - do Radys :( Edited May 13, 2014 by konfirm13 Quote
malagos Posted May 13, 2014 Author Posted May 13, 2014 [quote name='Sara2011']A ta reszta maluchów da sobie radę bez mamy???[/QUOTE] Da, spokojnie. Jedyne wyjście, to poczekać, aż zgłodnieją i wyjdą do miski i do pań-chwytaczek, ze tak je figlarnie nazwę :) Nie ma mrozu, małe w miarę samodzielne. Quote
malagos Posted May 13, 2014 Author Posted May 13, 2014 Tak bym chciała, by rodzinka już była w komplecie... Smutna ta Karusia, maleństwo wtulone w nią w budce - dobrze, ze choć ma tę jedną córeczkę, to jeszcze nie straci pokarmu. No, kochane dzieciaki, dajcie się złapać, czeka na Was mamusia, miska jedzenia i ... ja czekam....... Quote
savahna Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 O super,ze się udało złapać....przynajmniej część.... Quote
Mazowszanka13 Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 Resztę też się uda ! Najwyżej będą zdejmować deskę po desce. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Quote
Jo37 Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 Jestem i ja . Szkoda pozostałych maluchów. Biedne tam same. Quote
wegielkowa Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 No i ja jestem po wyjeździe do Poznania. Sunia Nocka 178 Quote
Poker Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 Mamuśka bardzo podobna do mojej Neski. A myślałam ,że malagos już zrezygnowała z bycia DT ,a ona po prostu czekała na niepowtarzalną okazję :eviltong: Quote
Sara2011 Posted May 14, 2014 Posted May 14, 2014 Trzymam kciuki za złapanie reszty ferajny. Martwię się o te szczeniaki:-(. Quote
malagos Posted May 14, 2014 Author Posted May 14, 2014 Oj tam, zbycia dt się nigdy chyba nie zrezygnuje :) Pokerku, mam zawsze pod opieka psa, jak nie u siebie w domu, to w gminnym kojcu. Teraz, odpukać, kojec pusty, za to mój pełny .... Rano poszłam do Karusi - siedziała przed budką z córcią, bardzo się cieszyła na mój widok, ogonek mało sie nie urwał, ale ledwie zdążyłam ją dotknąć, bo uciekła. Mała przylgnęła do ziemi i udawała, że jej nie ma. Wzięłam na ręce, poprzytulałam, postawiłam przy przyniesionym ciepłym jedzeniu (Krysiu konfirm13, to mięsko od Ciebie z płatkami ryżowymi), ale była tak przerazona, ze uciekła do matki. Zostawiłam je więc, by spokojnie zjadły. Po pracy zaniosę obiad i posiedzę dłuzej. Quote
anica Posted May 14, 2014 Posted May 14, 2014 [quote name='malagos']Oj tam, zbycia dt się nigdy chyba nie zrezygnuje :) Pokerku, mam zawsze pod opieka psa, jak nie u siebie w domu, to w gminnym kojcu. Teraz, odpukać, kojec pusty, za to mój pełny .... Rano poszłam do Karusi - siedziała przed budką z córcią, bardzo się cieszyła na mój widok, ogonek mało sie nie urwał, ale ledwie zdążyłam ją dotknąć, bo uciekła. Mała przylgnęła do ziemi i udawała, że jej nie ma. Wzięłam na ręce, poprzytulałam, postawiłam przy przyniesionym ciepłym jedzeniu (Krysiu konfirm13, to mięsko od Ciebie z płatkami ryżowymi), ale była tak przerazona, ze uciekła do matki. Zostawiłam je więc, by spokojnie zjadły. Po pracy zaniosę obiad i posiedzę dłuzej.[/QUOTE].... Malagos [IMG]http://www.emotikony.friko.pl/emots/2/cmok.GIF[/IMG] miała sunia szczęście [IMG]http://www.ofon.net/images/smilies/yes.gif[/IMG] Quote
Nutusia Posted May 14, 2014 Posted May 14, 2014 Pokerku - Malagosowa czekała nie na tymczasa, tylko na ich całą bandę, co się będzie kobieta rozdrabniać na pojedyncze sztuki! :) Trójco, daj się złapać i NIE KOMBINUJ!!!! Karusia faktycznie podobna do Pokerkowej Neski :) Malagosie - ależ Ci zazdraszczam szczeniaczków!!!! ;) Quote
Poker Posted May 14, 2014 Posted May 14, 2014 Nutusiu, po co zazdraszczasz? Bier jakiegoś, tyle ich w potrzebie. :evil_lol: Coś mi się wydaje ,że Ty też czekasz na jakąś specjalną okazję. Ja chyba mam kryzys, najgorzej jak się zrobi przerwę i wypadnie z ciągu.trudno potem mi wrócić.:mad: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.