Marysia R. Posted October 24, 2015 Posted October 24, 2015 Krysiu jeśli mogę coś zasugerować to jako pierwsze zdjęcie w ogłoszeniu kociaków dałabym fotkę któregoś z rudzielców albo tej szylkretki. Te umaszczenia są popularniejsze wśród ludzi niż inne i myślę, że jest szansa, że dzięki temu więcej osób otworzy ogłoszenie :) Quote
konfirm31 Posted October 24, 2015 Posted October 24, 2015 Dzięki Marysiu za poradę. Już zmieniam :). Będzie szylkretka (rudzielec jest na Pułtusk :)) Quote
Marysia R. Posted October 24, 2015 Posted October 24, 2015 Nie ma za co :) Swoją drogą ta szylkretka jest cudna! Zresztą wszystkie są śliczne i na pewno kochane :) Quote
konfirm31 Posted October 24, 2015 Posted October 24, 2015 Mnie też szylkretowe się najbardziej podobają. No, to jeszcze dwa jej zdjęcia ;) Quote
konfirm31 Posted October 24, 2015 Posted October 24, 2015 Niesamowita jest ta równa granica barwy na nosku :) Quote
konfirm31 Posted October 25, 2015 Posted October 25, 2015 Kibicujemy nadal kociakom w szukaniu domów. Mały rudzielec, ciężko sie pochorował po szczepieniu "kociego kataru" mam nadzieję, że z tego wyjdzie........ W/s Małej, wymyśliłam, że ją obfocę (pójdę tam z Panią Krysią), zrobię ogłoszenie na OLX na Ciechanów (pisząc, że informacje telefonicznie) i jako kontakt, dam telefon do Pana siostry - jeśli Ona się na to zgodzi. Bo nic innego nie przychodzi mi do głowy......:( Quote
konfirm31 Posted October 25, 2015 Posted October 25, 2015 Kociak czuje się lepiej. Krysia jest przeciwna ogłaszaniu Małej "na Pana siostrę", bo obawia się, że sunia trafi na łańcuch,oddana pierwszemu chętnemu....... Jutro porozmawiam z Panią Ewą, która opłaciła sterylizację Małej u Pani Małgosi, a poprzednio, opiekowała się Rudzikiem Podbalkonowym. Może Ona coś wymyśli? Quote
konfirm31 Posted October 29, 2015 Posted October 29, 2015 Wczoraj na wieczornym(=nocnym, bo o 22 )spacerze z Lerką - która wychodzi jako druga - spotkałam luźną sunię. W czerwonej obróżce. Myślałam, że jest jakaś czarno-biała, może pojarmarkowa(bo wczoraj była środa), ale pod latarnią ;), okazało się, że jest biało/szaro/beżowa - czyli Mała! - ta od piątki szczeniaków, które pojechały do Pani Małgosi - Judyty, która prowadzi BDT dla szczeniąt pod Sochaczewem. Mała też pojechała i została wysterylizowana, po czym wróciła do swojego Pana, do Makowa Poszłam z Lerką pod dom, Mała za nami. Zawołałam - "Mała" i otworzyłam drzwi. Weszła na klatkę i do mieszkania, ale - tam była Bliss, więc Mała ze strachem uciekła, a Bliss wyraźnie nie życzyła sobie żadnych psów w domu więcej!!! Złapałam z lodówki kotlet (nic psiego w domu nie miałam), wybiegłam za Małą i jej dałam. Zjadła. Rozmawiałam dzisiaj o niej z Panią Ewą od Rudzika Podbalkonowego, która opłaciła sterylizację Małej - też ją widziała, tylko o 15 i oczywiście - też nakarmiła ;). Dzisiaj, też mi mówiła, że rano Małą widziała...... Przychodzi dzisiaj do mnie Pani Krysia - pogadamy, co z Małą zrobić. Jak ją "zagospodarować" i szukać jej domu? Może jak sugerowała Mazowszanka, pogadać z Krysią Karniewska, u której była Pomi? - niestety, to pewnie będzie kosztować :( - karma, może kilka zł(trudna sytuacja finansowa) no i sprawy transportowe (może Pani Ewa?) Ale najpierw z Właścicielem trzeba porozmawiać, a jego trudno zrozumieć, bo po wypadku, tylko bełkocze...... Na zdjęciach, Mała jak była u Pani Małgosi na sterylizacji w Sochaczewie Quote
Nutusia Posted October 30, 2015 Posted October 30, 2015 Śliczna jest Mała. Dobrze by było, żeby i życie miała wreszcie śliczne.... Quote
konfirm31 Posted October 30, 2015 Posted October 30, 2015 Niestety, Karniewska Krysia , ma kłopoty ze zdrowiem :( Nawet Jej nie proponowałyśmy z Krysią, kolejnego psa......:(. Pozostanie tylko umówienie się na rozmowę z Właścicielem i wypytanie go, czy jest skłonny zrezygnować z suni, ale nadal ją trzymać u siebie, do chwili znalezienia jej nowego domu(co nie będzie pewne szybkie :( ) Quote
malagos Posted October 30, 2015 Posted October 30, 2015 Biedna ta Mała, nie miała dotąd szczęscia w zyciu. Dobrze, ze po sterylizacji, chociaż kolejnych dzieci nie przyniesie Quote
Marysia R. Posted October 30, 2015 Posted October 30, 2015 Ech biedna Mała, nie mam zupełnie pomysłu jak jej pomóc :( Quote
konfirm31 Posted October 31, 2015 Posted October 31, 2015 Pamiętacie Blusa? Makowskiego psa, wywiezionego w ubiegłym roku do Radys i zabranego stamtąd przez moją Panią Krysię(makowską) i zawiezionego do dt u Krysi Karniewskiej? Cały czas ogłaszałam go na OLX na Ciechanów, Ostrołękę, Warszawę - bezskutecznie :(. Teraz trochę zmieniłam mu ogłoszenie, wyróżniłam i na prośbę jego karniewskiej opiekunki, zmieniłam telefon na swój. Ogłoszenie dałam na Płock. http://olx.pl/oferta/moze-to-na-ciebie-czeka-blus-CID103-ID7TN6t.html Jak ktoś odpowie, będę się martwić - PA, transport. Ponieważ Ares poszedł do DS i przestanę płacić za hotelowanie, od listopada ponownie zacznę kupować przez internet karmę Blusowi, bo zaprzestałam tego od lipca, a tam się nie przelewa.....i idzie zima. Quote
konfirm31 Posted October 31, 2015 Posted October 31, 2015 Miałam @ zapytanie o Blusa :). Mamy kogoś z okolic Płocka na dogo? Quote
konfirm31 Posted October 31, 2015 Posted October 31, 2015 Jak sprawa się będzie dalej rozwijać, spytam Nutusię, bo ktoś Jej sprawdzał tam dom dla Szyszki. W razie czego, skorzystam ze wsparcia fb. Specjalnie tam się zapisałam https://www.facebook.com/groups/wizytypa/?fref=ts Quote
Ziutka Posted October 31, 2015 Posted October 31, 2015 Kurcze pomyślę czy ktoś jest, ale narazie też nikogo nie kojarzę. Quote
konfirm31 Posted October 31, 2015 Posted October 31, 2015 Pani zainteresowana Blusem, idzie jak burza :). Był kolejny @ i telefon. Niestety, to nie jest dom dla Blusa (poszukiwany jest pies zewnętrzny,na podwórze, a on nigdy nie miał takich doświadczeń ), ale niewykluczone, że któryś z mieszkańców makowskiego Przystanku na Czterech Łapach(czyli - Gminnego Punktu Przetrzymań), znajdzie tam dom. Quote
Mattilu Posted November 1, 2015 Posted November 1, 2015 Czyli wizyty PA w Plocku na razie nie trzeba szukac Quote
konfirm31 Posted November 1, 2015 Posted November 1, 2015 Nie. Nie wiem - stety? niestety? :). Ale to nie dom dla Blusa. Będę jutro dzwonić do Pani Asi i pytać, czy jest zainteresowana tym domkiem dla któregoś psiaka. Ona jest zmotoryzowana i dużo i dobrze jeżdżąca, więc jak będzie na "tak", poradzi sobie i z PA i z dowiezieniem pieska :) Quote
konfirm31 Posted November 2, 2015 Posted November 2, 2015 Jeżeli pani zainteresowana Blusem, zgodzi się na zamianę na Miśka (to ten poraniony pies, którego zabierałam z moim Doktorem), to będę szukać kogoś do PA, ale wychodzi na to, że ta jest miejscowość bliżej Sochaczewa, niż Płocka. Mazowszanka zasugerowała, żeby poprosić Panią Małgorzatę, od BDT dla szczeniąt - może się zgodzi? I jak będzie OK, to moja Pani Ewa od Rudzika, zawiezie Miśka i mnie do ew. domku. Ewa jest wspaniałą osobą - nigdy nie odmówi pomocy zwierzakom w potrzebie :). Dzisiaj po 15, będę dzwonić do Pani i zapytam, czy taka zamiana wchodzi w grę :) Quote
Nutusia Posted November 2, 2015 Posted November 2, 2015 A wiesz dokładnie jaka miejscowość? Ja do Sochaczewa mam 40 km, więc w razie draki mogłabym podjechać może... Quote
konfirm31 Posted November 2, 2015 Posted November 2, 2015 Nutusiu, super :). W razie draki ;) . Teraz tylko, żeby Pani się na podmianę psów zgodziła :). Już do Ciebie dzwonię Quote
malagos Posted November 2, 2015 Posted November 2, 2015 Ale by było fajnie, Misiek też zasługuje na dom :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.