Jump to content
Dogomania

Bezdomniaki makowskie(Mazowsze)


Recommended Posts

No, niestety :(. A ja tu jestem na co dzień.......Przeprowadzając się ze Stolicy do małego prowincjonalnego miasteczka, nawet nie przypuszczałam, jak rozpaczliwie te psie sprawy tam wyglądają :(.

 

Brązowego, czasem spotykam, podkarmię psim batonem. Dzwoniłam do UM z pytaniem, czy jak go złapię, to UM go ode mnie odbierze. Otrzymałam odpowiedź, że nie, bo nie mają miejsc w boksach, psy nie idą do adopcji.....Jak zacznie się prawdziwa zima, będę nastawać, żeby go jednak ode mnie przejęli i zawieźli do Schroniska w Kruszewie. Oczywiście, mogą odmówić, że koniec roku i nie ma pieniędzy.......

Link to comment
Share on other sites

Ja też nie wierzę :(, ale kontroli finansowej im nie zrobię i do działania, nie zmuszę :(.......

Dzisiaj jest jarmark i między zaparkowanymi samochodami, biega nerwowo, średniej wielkości pies w typie pinczera średniego(no, nie do końca). Auta pojadą do domów, pies zostanie w Makowie. Ile nowych bezdomniaków przybędzie w MM po dzisiejszym jarmarku....?

Link to comment
Share on other sites

E, nie wierzę, że  nie ma pieniędzy, najwyżej muszą przesunąć z innego działu.

Aż zapytałam naszej gminnej księgowej - można przesunąć wydatki w tej grupie, czyli dziale 900. Można też przesunąć między działam, jak zachodzi potrzeba, i to wtedy ustala się uchwałą rady gminy. "To tylko dobra wola gminy" - powiedziała nasza księgowa, psiara z resztą :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...

Witaj, Inko - masz rację - strach zaglądać. Bo to Polska właśnie - zaściankowa, wiejska - bez nowoczesnego makijażu. Jak za ojców i dziadów bywało.....

 Na szczęście, jednak "idzie nowe", bo psiak zaopiekowany(Tymczasowy Gminny Punkt Przetrzymań tj  Przystanek Na Cztery Łapy na FB) i czeka na swój dom.

-PAXP-deijE.gif-PAXP-deijE.gif

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Odkopałam wątek z niebytu. W ubiegłą środę, dowiedziałam się, że na stacji paliw w Orzycu, od lipca  koczuje wyrzucony pies. Powiedziała mi o tym Marta, która na dogo miała nick Martens. Piesek nie jest w Makowie, a w gminie Szelków, więc Przystanek na Cztery Łapy, wzorowo prowadzony przez Panią Asię, nie może mu pomóc (pomoc=płacenie), a z resztą tam już mnóstwo psiaków czeka na adopcję. No, to w czwartek pojechałam zobaczyć i nakarmić psa. Potem, to samo powtórzyłam z Lerką, jako wabikiem i pies za sunią podszedł do mnie i jadł mi z ręki. Dzisiaj po spacerze z psami, jedziemy tam znowu - karmić i oswajać z Lerką. Jak ja nie jadę, jeździ Marta.

Marta w dodatku, zrobiła mnie drugą osoba prowadzącą wydarzenie , które założyła na fb. Zapraszam tam wszystkich fejsbukowców. Ponieważ potęga fb jest wielka, znalazła się opcja bdt dla psa (pdt tez zgłosił chęć pomocy), a wkrótce okazało się, że Pani, która przez wakacje opiekowała sie psem, mieszka w tym samym mieście, co oferowane bezpłatne dt.

Prawdopodobnie jutro, będziemy razem z Martą i z Lerką łapać pieska i TZ nas zawiezie ok 80 km w kierunku Warszawy, do tego bezpłatnego dt(w którym już się odbyła wizyta p.a.). Mam nadzieję, że nic się nie zmieni, a w razie czego, mamy w odwodzie płatne dt, oczywiście, też po sprawdzeniu(już mam umówione Cioteczki z dogo)

Rzecz jasna i na bezpłatne dt, będą potrzebne jakieś zakupy karmy i uregulowanie rachunków u weta. Nie można Dziewczyny zostawić samej. Jak się okazało, ma doświadczenia w pracy z bezdomniakami i wspólnie z Pania , która od początku pomagała psu, będą się zajmować biedakiem i szukać mu domu

Trzymajcie kciuki za akcję łapania i transportu do BDT

Tu, bohater opowieści - wątek na fb

https://www.facebook.com/events/346798975664521/

Link to comment
Share on other sites

Nie złapałyśmy we wtorek przy pięknej pogodzie na Lerkę i kiełbasę. No,  to łapiemy dzisiaj pomimo deszczu i wiatru,  na pasztet i sedalin.  Bardzo się boję tego sedalin,  ale nie ma wyjścia.  Czas ucieka,  miejsce w BDT może zostać zajęte, a pies w każdej chwili może tragicznie skończyć,  bo spaceruje po drodze krajowej :(. J AK złapiemy,  więziemy go od razu ok 90 km do BDT. 

 Trzymajcie kciuki 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...