Jump to content
Dogomania

~ Zwykła biała suczka ze wsi- Blanche/Coco ma swój DOM :)


malagos

Recommended Posts

[quote name='Gosiapk']Hmmm... myślisz, że ta metoda wydłużania nóg działa także na ludzi? Ja bym skorzystała ;)[/QUOTE]

Gosiu, nie trać nadziei !!! :p
... Beata Tyszkiewicz mówiła, że nigdy w życiu nie miała tak długiej szyi jak w atelier Zofii Nasierowskiej* ... motywacja czyni cuda :diabloti: Ja też robię co mogę , choć rezultaty mam marne :lol:

*(dla niezorientowanych Z.N. to najsłynniejsza polska fotograf gwiazd, niestety już nie żyje)

Głaski dla pięknookiej Blanszetki :)
[COLOR=#0000cd]
[/COLOR]

Edited by Ewanka
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 947
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Gosiapk']:roflt: to musi być w tytule ogłoszenia o adopcji! :roflt:[/QUOTE]

z tym dopiskiem "dla niewysokich ludzi" :)

Wczoraj przyszła Wiesia z córką, 11-letnią Wiktorią ("jak dorosnę, będę robić to co Pani!") - cmokały i gadały "Niunia, sunia!" ale tylko czubek nosa było widac, nie wyszła z budki. Po chwili poszłam z ciepłym jedzeniem, nosek był już na kilka cm wystawiony bardziej, ale odczekał wraz z resztą ciała, aż odejdę. Po kilku krokach się odwróciłam, a nos i reszta już dotykały jedzenia w misce, ale jak te brązowe ślipka mnie zobaczyły, całość psa znieruchomiała - jak na filmie rysunkowym, w uniesioną łapą, opuszczonym ogonem :evil_lol:. To się tylko zasmiałam i odeszłam niedbałym krokiem, by suczydło zjadło w spokoju.
Rano jw. Musiałam kawał odejść.

Taki wtręcik: wczoraj byliśmy z Tomkiem na przedstawieniu "Klimakterium 2" (Krysiu, konfirm13 - jeszcze raz dziekuję!!) - rewelka! dawano sie tak nie uśmiałam, z resztą cała sala wyła i klaskała plus owacje na stojąco na koniec. To takie "my", jak ze Starbucksu, żywcem wyjęte :diabloti:
Teraz koniecznie trzeba obejrzeć "Andropauzę" 1 i 2.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']z tym dopiskiem "dla niewysokich ludzi" :)

Wczoraj przyszła Wiesia z córką, 11-letnią Wiktorią ("jak dorosnę, będę robić to co Pani!") - cmokały i gadały "Niunia, sunia!" ale tylko czubek nosa było widac, nie wyszła z budki. Po chwili poszłam z ciepłym jedzeniem, nosek był już na kilka cm wystawiony bardziej, ale odczekał wraz z resztą ciała, aż odejdę. Po kilku krokach się odwróciłam, a nos i reszta już dotykały jedzenia w misce, ale jak te brązowe ślipka mnie zobaczyły, całość psa znieruchomiała - jak na filmie rysunkowym, w uniesioną łapą, opuszczonym ogonem :evil_lol:. To się tylko zasmiałam i odeszłam niedbałym krokiem, by suczydło zjadło w spokoju.
Rano jw. Musiałam kawał odejść.

Taki wtręcik: [B]wczoraj byliśmy z Tomkiem na przedstawieniu "Klimakterium 2" (Krysiu, konfirm13 - jeszcze raz dziekuję!!) - rewelka! dawano sie tak nie uśmiałam, z resztą cała sala wyła i klaskała plus owacje na stojąco na koniec. To takie "my", jak ze Starbucksu, żywcem wyjęte :diabloti:
Teraz koniecznie trzeba obejrzeć "Andropauzę" 1 i 2.[/B][/QUOTE]

Ciesze sie, że sie dobrze bawiliście. Ja sobie puszczałam starą płytkę "Klimakterium i....już" i o Was myślałam ;). A z andropauzą? Czemu nie:) . Tez dla ludzi ;).Co sie odwlecze, to nie uciecze.
Póki co, wszystkim po siątce( bez względu na płeć ;)) - ale i młodszym - czemu nie? piosenka jest ponad podziałami (wiekowymi ;)) polecam spektakl u Krystyny Jandy w Och - Teatrze(Ochota, dawne kino Ochota ;)) -[B] Czas nas uczy pogody [/B]
[url]http://ochteatr.com.pl/event-data/1366/czas-nas-uczy-pogody[/url]
Ta , która śpiewa "Pod papugami" Niemena, to moja serdeczna przyjaciółka ze studiów na UW.....Och ;), czasy ;)
Blanszetko, ryjem do przodu :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wegielkowa']Jezu, jak można niezwykłą Francuzkę trzymać w zwykłej budzie?!! Niuńka,[B] pakuj się [/B]do domu Bidżdżisów.[/QUOTE]
[I]
Sam się pakuj[/I], jak mówi poeta :)

Za całuski Francuzeczka dziękuje, tym bardziej, ze dziś - tadam! zobaczyłam całą jej szlachetną postać. Rano wydawało mi się, ze niunia wyje, rzeczywiscie, otworzyłam okno, by lepiej słyszeć, poszczekuje i piszczy. Szybko sie ubrałam i z podgrzaną michą poszłam do kojca - stoi i patrzy na mnie, wyraźnie czeka na jedzenie. Umknęła szybko, postawiłam więc miskę, sprzatnęłam wielką kupę (szkoda, ze nie kupę złota...) i ledwie odeszłam kilka kroków, Blaszka wyszła i zaczęła jeść. Co prawda, bardzo stremowana, jak spojrzałam, ale po chwili jadła ze smakiem. Nie łapczywie, raczej nawet wybierając co lepsze kąski mięsne. Nie jest chuda, wręcz okrąglutka, brzuch w normie - raczej nie w wysokiej ciąży. Bo co do ciąży w ogóle, to nie wiem, tyle wersji suni i psów jej towarzyszących ludzie podawali.... Nóżki króciutkie, ogonek pod brzuszkiem, ale ogólnie sprawia bardzo miłe wraazenie, chyba tym jasnym kolorem i zafrasowaną miną. Już jej powiedziałam, że ją lubię :)

aha, wieczorem dałam do miski garść chrupek - zjadła! więc łatwiej będzie z karmieniem, nie koniecznie gotowane i gotowane.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']Chciałam złożyć zażalenie na tytuł wątku. Osobiście nie zgadzam się, że Białasek jest zwykłą suczką, ona jest przecież wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju :)[/QUOTE]

Dla nas przecież wszystkie psy są wyjatkowe :)

Link to comment
Share on other sites

Łatwo Wam powiedzieć, ale nie mam odwagi wyciągnąć dzikusa z budki, bo jak, na siłę?...
Dziś jej podam tabletki na robale, na noc, paszteciku kieleckim.

[SIZE=4]
Ważne!!
Proszę o pomoc w dowiezieniu kremowej suczki do mnie, z Kozienic... Wczoraj skończyła się kwarantanna.
Nie mam jak jej przywieźć. Kto może pomóc? PROSZĘ....[/SIZE]


[COLOR=#000080][B]Stawiam obiad i szarlotkę, i zwrot za paliwo... [/B][/COLOR]

Edited by malagos
Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Łatwo Wam powiedzieć, ale nie mam odwagi wyciągnąć dzikusa z budki, bo jak, na siłę?...
Dziś jej podam tabletki na robale, na noc, [B]paszteciku kieleckim[/B].[/QUOTE] ???????????? Słynny to jest kielecki majonez, scyzoryk, dworzec, erosława, santana, ale pasztecik kielecki?

Link to comment
Share on other sites

No widzisz? Całe życie się człek uczy, a i tak wiadomo jaki umrze ;)

Pewnie, że skoro jest postęp trzeba zostawić Bielucha w spokoju. U nas nie było żadnych oznak postępów, bo wyjęłam na siłę spod łóżka, posadziłam na kolanach i po 15 minutach sztywność odsztywniała i pod koniec dnia pies już był "normalny" ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wegielkowa']???????????? Słynny to jest kielecki majonez, scyzoryk, dworzec, erosława, santana, ale pasztecik kielecki?[/QUOTE]


chyba najbardzie słynna to pogoda, a jej nie wymieniłaś :)
i jeszcze Raj - taaaka duża dziurka w ziemi :) :oops:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...