AgusiaP Posted December 24, 2013 Share Posted December 24, 2013 Robinku oby to był TE domek :) Wesołych Świąt :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
from_wonderland Posted December 24, 2013 Share Posted December 24, 2013 Trzymam kciuki, kiedy jak nie w tak magicznym czasie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 25, 2013 Share Posted December 25, 2013 Wesołych Świąt Kochani, a Robinkowi i wszystkim psiakom w potrzebie wspaniałych DS [IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/k/kerstbomen/animaatjes-kerstbomen-49101.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 26, 2013 Share Posted December 26, 2013 w weekend postaram się zrobić wizytę (odpisałam na mail który dostałam od Magdy) czy pani starająca się o adopcję wypełniała ankietę przedadopcyjną czy ktoś może mi napisać parę słów o psie jaki jest (agresja do obcych, do innych zwierząt itp) nie mam czasu na czytanie wątku choć długi nie jest czy jest kastrowany? mieszka teraz w kojcu czy w warunkach domowych? - niszczy? szczeka? zachowuje czystość? czy pani pojedzie po niego? czy to osoba samotna, rodzina? chciałabym trochę przygotować się do wizyty [COLOR=#ff0000]EDIT:[/COLOR] znalazłam i przeczytałam tekst ogłoszenia więc mniej więcej już wiem jaki jest co z kastracją? i czy jest szczepiony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted December 26, 2013 Author Share Posted December 26, 2013 [quote name='fioneczka']w weekend postaram się zrobić wizytę (odpisałam na mail który dostałam od Magdy) czy pani starająca się o adopcję wypełniała ankietę przedadopcyjną czy ktoś może mi napisać parę słów o psie jaki jest (agresja do obcych, do innych zwierząt itp) nie mam czasu na czytanie wątku choć długi nie jest czy jest kastrowany? mieszka teraz w kojcu czy w warunkach domowych? - niszczy? szczeka? zachowuje czystość? czy pani pojedzie po niego? czy to osoba samotna, rodzina? chciałabym trochę przygotować się do wizyty [COLOR=#ff0000]EDIT:[/COLOR] znalazłam i przeczytałam tekst ogłoszenia więc mniej więcej już wiem jaki jest co z kastracją? i czy jest szczepiony?[/QUOTE] Już odpowiadam- kastrowany będzie jutro, więc pojedzie wykastrowany, jest zaczipowany, ma wszystkie szczepienia; obecnie przebywa w hoteliku w kojcu(Pani jest o tym poinformowana- że nie wiemy, czy był psem domowym i jak będzie na początku z czystością), pies jest spokojny, łagodny, miły, grzeczny- zarówno do ludzi, jak i innych psów)nie próbuje uciekać, jest raczej nieśmiały ale wesoły. Nie przepada za kotami, ale w ewentualnym DS nie ma innych zwierząt). Pani jest osobą w średnim wieku, ma dorosłą córkę, jej tata był weterynarzem, w domu zawsze były zwierzęta . Ankiety nie mamy. Transport zorganizujemy my. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stzw Posted December 26, 2013 Share Posted December 26, 2013 Nie jest absolutnie agresywny w stosunku do zwierząt. Ale intensywnie zaczepiany potrafi się odgryźć. Do ludzi jest raczej bojący - nie podejdzie, cofa się, dopóki się nie przyzwyczai do osoby. Jutro będzie kastrowany, jest odrobaczony, zaszczepiony i ma czipa. Zaczął szczekać po kilkunastu dniach. Od kilku dni wydziera się w nocy - prawdopodobnie na koty, bo nikt nie chodzi a mam w sąsiedztwie dwa takie futrzaki, które nie boją się psów. Mieszka w kojcu, ale zachowuje czystość więc po kilku dniach treningu w domu powinien się ogarnąć. Fajnie chodzi na smyczy, nie ciągnie. Nie ma też skłonności do demolek - nie kombinuje przy ogrodzeniu, nie zjada posłania. Nawet wędzone kości nie są jakość wybitnie atrakcyjne i po kilku godzinach przestaje się nimi interesować. Nie umie aportować. Na większość komend reaguje wywaleniem się ma plecy. Nie potrzebuje jakiejś wyjątkowo dużej dawki ruchu - puszczony swobodnie raczej truchta, nie szaleje. Sam wraca do kojca bez problemów. Co do reszty to już niech się wypowie madziakato. Moim skromnym zdaniem nowa pani powinna po niego przyjechać ( bo co będzie, jak go zobaczy i stwierdzi: nie, takiego to ja nie chcę) albo pokryć w 100% koszty transportu ( jeżeli jej na to nie stać to znaczy, że nie stać ją na psa - powietrzem się nie używi, a słońce go nie wyleczy). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted December 26, 2013 Author Share Posted December 26, 2013 To ja jeszcze w kwestii transportu- Pani nie ma możliwości zorganizowania go, ale jej córka bywa na Śląsku (jest przedstawicielem handlowym) i może go zabrać, ale to dopiero po wizycie i jak wszystko będzie sprawdzone:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 26, 2013 Share Posted December 26, 2013 dziękuję, dam znać jak umówię wizytę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted December 26, 2013 Author Share Posted December 26, 2013 [quote name='fioneczka']dziękuję, dam znać jak umówię wizytę[/QUOTE]Ok, dzięki wielkie:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted December 27, 2013 Share Posted December 27, 2013 To czekamy na relację z wizyty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milagros19853201 Posted December 27, 2013 Share Posted December 27, 2013 oj dawaj ciocia znaka dawaj czekamy z nie cierpliwoscia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted December 27, 2013 Author Share Posted December 27, 2013 Robinek dzisiaj pożegnał się z jajkami....:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted December 27, 2013 Share Posted December 27, 2013 Uff czyli już po zabiegu i wszystko ok tak ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted December 27, 2013 Author Share Posted December 27, 2013 Czekamy na wieści od Izy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neelith Posted December 27, 2013 Share Posted December 27, 2013 [quote name='madziakato']Robinek dzisiaj pożegnał się z jajkami....:-)[/QUOTE] :happy1: Bardzo ciekawa jestem wrażeń z wizyty! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 próbowałam umówić się z panią na wizytę PA wczoraj po południu i wieczorem pani nie odbierała telefonu, dziś przed chwilą udało mi się z panią skontaktować (numer tel stacjonarny) pani poinformowała mnie, że [U]kilka dni temu odwołała sprawę adopcji[/U] bo się rozmyśliła (o co chodzi?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted December 28, 2013 Author Share Posted December 28, 2013 [quote name='fioneczka']próbowałam umówić się z panią na wizytę pa wczoraj po południu i wieczorem pani nie odbierała telefonu, dziś przed chwilą udało mi się z panią skontaktować (numer tel stacjonarny) pani poinformowała mnie, że [u]kilka dni temu odwołała sprawę adopcji[/u] bo się rozmyśliła (o co chodzi?)[/quote] m-a-s-a-k-r-a Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted December 28, 2013 Author Share Posted December 28, 2013 Ciekawe komu powiedziała, że się rozmyśliła, bo mnie NAPEWNO NIE!!!!K... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 Madzia, tak jak mówiłam przez tel, pani powiedziała że odwołała sprawę kilka dni temu bo ona już nie chce mieć (?) pieska :/ dobrze że "rozmyśliła" się teraz a nie za trzy tygodnie jak pies byłby u niej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 Skąd tacy ludzie sie biora? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted December 28, 2013 Author Share Posted December 28, 2013 [quote name='fioneczka']Madzia, tak jak mówiłam przez tel, pani powiedziała że odwołała sprawę kilka dni temu bo ona już nie chce mieć (?) pieska :/ dobrze że "rozmyśliła" się teraz a nie za trzy tygodnie jak pies byłby u niej[/QUOTE]Szoda, że to nie jest prawda, eh.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 Madzia, jak widać Pani nie jest ogarnięta, więc to by i tak się źle skończyło. Dobrze, że teraz, a nie później. Szkoda tylko, jak piszesz, że kłamie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 proszę cioteczki o pomoc [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249771-co-%C5%82aska-montujemy-kojec-dla-ps%C3%B3w-w-potrzebie-do-20-01-godz-22?p=21700519#post21700519[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stzw Posted December 28, 2013 Share Posted December 28, 2013 Wykastrowany. Musiałam mu dać mega wielki kołnierz, bo z mniejszym dosięgał szwów. Z tym kołnierzem oczywiście normalny pies nie będzie chodził więc odmówił wychodzenia na spacerek. Dopiero przed chwilą go wyciągnęłam na siłę. Albo pies otwiera drzwi i jest źle, albo psa ma wcale nie być... Nie chce mi się komentowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted December 28, 2013 Author Share Posted December 28, 2013 Tak mi przykro, że ostatnio nic nie wychodzi:-( No cóż, szukamy dalej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.