Jump to content
Dogomania

Przywiązana do drzewa drutem, porzucona, ale nadal ufna - HORYNKA MA DOM! :)


Recommended Posts

Posted (edited)

Tz rozmawiał wczoraj z p. Magdą i mogę przekazać trochę nowych wieści.
Wygląda na to, że niepotrzebnie baliśmy się wszyscy o Dropsa, bo zaklimatyzował się świetnie; docenił ciszę, spokój i wspaniale wgrał się w krajobraz Borów Tucholskich;).
Z Horynką są problemy, bo dziewczyna nadal urządza sobie krótkie wycieczki/ucieczki, po których wraca bardzo zadowolona.
Ostatnio [COLOR=black]p. Magda złapała ją na tym, że uciekała przez ... okienko w toalecie.[/COLOR]

Drops na początku towarzyszył Horynce w tych wypadach, teraz woli położyć się i odpoczywać.
Mam nadzieję, że Horynka przestanie być „dzieckiem kwiatem” potrzebującym nieograniczonej chwilowej wolności, nacieszy się swobodą, stanie się bardziej zdyscyplinowana i ograniczy swoje potrzeby zwiedzania tylko do 5 ha posiadłości.
Horynka - błagam o to!

Edited by Tola
Posted

[quote name='mari23']przepraszam, jeśli czegoś nie doczytałam.... co ze smutaskiem?[/QUOTE]

Smutas podobno został przez kogoś zabrany ze schroniska - taka informacja pojawiła się na FB.

Posted

U nas też wracała szczęśliwa i z lejzorem do ziemi... to chyba po prostu jej żywioł - uciec, pobiegać itd.. Ach ta Horynka, ona chyba we krwi ma jakiegoś wilczaka...

Posted

A to spryciula - okienkiem w toalecie! Aparatka!
Mam nadzieję, że jej nowa rodzina nie ma jej tego za złe, że psina wciąż musi się wyszumieć.
Moja Aza przez pierwsze trzy lata uciekała nam prawie na każdym spacerze, a potem wracała grzecznie pod drzwi cała zadowolona i mająca w nosie nasze obawy i strachy o nią.

Posted

Naszych sąsiadów pies przeskakiwał przez ogrodzenie... dla sportu! Wyskoczył i od razu gnał pod furtkę, żeby go wpuścili! Gorzej, gdy nie było ich w domu :( Pomógł dopiero elektryczny pastuch. Ale działka ma 1100 m, a nie 5 ha :(

Posted

dzień dobry wszystkim, chciałam napisać o naszych postępach :-) Oczywiście piesy nadal próbują ucieczek. Sytuacja zmieniła się o tyle, że teraz zwiewa Drops. Z kojca. I natychmiast leci do domu przywitać się ze mną. A Horynka siedzi w boksie i krzyczy: widzisz, on ucieka, a ja jestem grzeczna!
Zaczęliśmy uczyć psów podstawowych komend. Wychodzi z tego komedia. Horynka załapała szybko, co znaczy "siad" i teraz leci od człowieka do człowieka i siada przed nim oczekując pochwał. Drops na wszelki wypadek od razu się kładzie, albo patrzy smutno, jakby mówił "O coś Ci chodzi, ale o co, nie mam pojęcia".
Spanie... Jak się chcemy wyspać, psy idą do domu. Zresztą podoba im się to. Same wchodzą i grzecznie czekają na pochwałę.
Na spacerach "luzem" psy wyluzowały do tego stopnia, że zaczynają się gonić i podgryzać. Dzisiaj po raz pierwszy Drops się zdenerwował na Horynkę i przyziemił ją łapą. Albo może był zazdrosny o Murzynka? Murzynek do koń i zakochał się w Horynce. Mizia ją po sierści, a ta mu się odszczekuje i nadstawia znowu do pieszczot.
Trochę nam piesy schudły, ale to chyba efekt świeżego powietrza i spacerów. Paweł przerzucił je na tłustą dietę. Stwierdził, że ja gotowałam im dietetycznie (ryż, warzywa, mięso) i gotuje im makaron, słonina, mięso. Plus suche cały czas dostępne.
Mam też pytanie - czy ktoś wie, czy skóra między palcami u psów to normalne? Horynka ma łapy jak płetwy. Pomiędzy palcami rośnie jej skóra. Zdrowa itd, co sprawdzałam dokładnie, ale pierwszy raz coś takiego widzę.

Posted

Niektóre rasy mają skórę między palcami, te wodo-lubne. widać. Horynka to mieszanka wielu ras :)

Bardzo mi się podoba relacja o psiakach, widać, jak są szczęsliwe! I to dzieki Wam, Magdo i Rodzino!

Posted

:) uwielbiam takie międzygatunkowe miłości :)

Tak jak napisała malagos, jest trochę ras mających błonę pławną między palcami, najbardziej znany to nowofunland.

Posted

Oj tak, ja też uwielbiam takie zakończenia psich tułaczek. Miłość Murzynka do Horynki:multi:, wspólne spacery, pełna miska, no i prawdziwy DOM - warto było czekać na to. Pani Magdo, chętnie wstawię zdjęcia, gdyby była taka potrzeba;).

Posted

Bardzo się cieszę z sukcesów i postępów, będzie ich na pewno coraz więcej, bo właściciele cierpliwi i wyrozumiali, a psiaki chętne do nauki:lol:
Ja wciąż mam łzy w oczach jak czytam nowe wieści, ale to łzy radości i zupełnie mi to nie przeszkadza;)
Czekaliśmy długo, ale warto było dla takiego domu i takich wiadomości:loveu:

  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='terra']Co tam słychać u Horynki i Dropsa?
Zaniechali samodzielnych wycieczek?
Jak się sprawują?[/QUOTE]

Jestem również ciekawa co nowego u psiaków

Posted

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Tolu, podeślij do mnie - ja wstawię:)


Edit: MMSa ze skupioną Horynką dostałam ;) Jak dorwę się do komputera w domu i kabelka to wrzucę na wątek :)[/QUOTE]
Dzięki.
W sms p. Magda napisała, ze tylko mizianie jest w stanie wyciszyć Horynke na jakies 5 min. czyli dziewczyna szaleje nadal.

Posted

No właśnie widzę, że coś się popsuło. Może to serwer, na który wrzuciłam zdjęcie ma jakieś przeciążenia - jeszcze rano było ok.
Może się naprawi, a jak nie to wieczorkiem wrzucę gdzie indziej i udostępnię raz jeszcze :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...