Malgoska Posted August 5, 2013 Posted August 5, 2013 Ja nie widziałam pomarańczowych. One są chyba we wszystkich kolorach :( blleee Quote
asiuniab Posted August 5, 2013 Author Posted August 5, 2013 [quote name='Majkowska']Aha, czyli nieaktualne info? :) Jest bezpieczny i z hoteliku się przeprowadzać nie musi? To niech się sprawa wyjaśni pozytywnie :kciuki::kciuki: Nie mogę się na niego napatrzeć:loveu: Tak strasznie mi przypomina mojego pieska... :( Widziałam zdjęcia na fb, każde jedno oglądałam chyba z godzinę... :loveu:[/QUOTE] ha to masz to samo, co ja. Ja też wciąż Go oglądam i oglądam i te Jego oczy mnie hipnotyzują; [quote name='Malgoska']Ja nie widziałam pomarańczowych. One są chyba we wszystkich kolorach :( blleee[/QUOTE] ja jako dziecko uwielbiałam zbierać te wszystkie ślimaki bez domków:) zaraz uaktualnię wszystko; Quote
asiuniab Posted August 5, 2013 Author Posted August 5, 2013 [quote name='monika083']Yodzio-miodzio:loveu:[/QUOTE] no takich porównań oczekujemy :loveu: zozola77 kasiurka psiurka dotarła, dziękujemy :loveu::loveu: Quote
ewu Posted August 5, 2013 Posted August 5, 2013 I co słychać? Czy Pan Jacek dalej szaleńczo zakochany? Quote
ewu Posted August 5, 2013 Posted August 5, 2013 Yodzio wybacz ale dziadunie muszą się wspierać:) Zajrzyjcie proszę do Pepe,on ma 14 lat i przetrącony kręgosłup.... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246003-Pepe-z-przetr%C4%85conym-kr%C4%99g%C5%82osupem-prosi-o-%C5%BCycie?p=21164802#post21164802[/url] Quote
Malgoska Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 [quote name='asiuniab']ha to masz to samo, co ja. Ja też wciąż Go oglądam i oglądam i te Jego oczy mnie hipnotyzują; ja jako dziecko uwielbiałam zbierać te wszystkie ślimaki bez domków:) zaraz uaktualnię wszystko;[/QUOTE] no tak, dzieci mają różne zainteresowania..... Quote
Majkowska Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 [quote name='Malgoska']no tak, dzieci mają różne zainteresowania.....[/QUOTE] haha, to były czasy. Budowało się im królestwa, karmiło liścmi, robiło wyścigi itp, tak jak jaszczurkom domki z piasku z basenami...:oops: Zawsze pytam mojej mamy gdzie ona wtedy była jak ja te biedne zwierzątka tak mordowałam... Na szczęście się z takich pasji wyrasta. Quote
Murka Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 (edited) Chyba sie jednak wybierzemy do weta, bo znow sobie Jodek rozlizal to miejsce na boku i jest tam male zgrubienie (wydaje mi sie, ze bylo wczesniej wieksze), takie podluzne, jakby cos bylo pod skora. Nie wyglada to strasznie, ale musi go to bolec skoro tak przy tym majstruje. Poza tym Joda robi wielkie i potwornie smierdzace koopy. Naprawde potwornie smierdzace, nie spotkalam sie z takim specyficznym zapachem. I tez sie zapytam weta z czym to moze byc zwiazane. Dobrze, ze ten ewentualny domek za pare tygodni, bo przez ten czas okaze sie, czy Jodzinek drugiej natury nie pokaze :) Poki co zaczyna cos tam stawiac sie do innych domowych obywateli (psich panow), ale zobaczymy jak sie to rozwinie. Acha, wczoraj podalam Jodzie Fiprex (koszt 6 zl), bo nic nie wiem na temat tego Effipro, a kleszcze nie beda czekac. Edited August 6, 2013 by Murka Quote
asiuniab Posted August 6, 2013 Author Posted August 6, 2013 [quote name='Murka']Chyba sie jednak wybierzemy do weta, bo znow sobie Jodek rozlizal to miejsce na boku i jest tam male zgrubienie (wydaje mi sie, ze bylo wczesniej wieksze), takie podluzne, jakby cos bylo pod skora. Nie wyglada to strasznie, ale musi go to bolec skoro tak przy tym majstruje. Poza tym Joda robi wielkie i potwornie smierdzace koopy. Naprawde potwornie smierdzace, nie spotkalam sie z takim specyficznym zapachem. I tez sie zapytam weta z czym to moze byc zwiazane. Dobrze, ze ten ewentualny domek za pare tygodni, bo przez ten czas okaze sie, czy Jodzinek drugiej natury nie pokaze :) Poki co zaczyna cos tam stawiac sie do innych domowych obywateli (psich panow), ale zobaczymy jak sie to rozwinie. Acha, wczoraj podalam Jodzie Fiprex (koszt 6 zl), bo nic nie wiem na temat tego Effipro, a kleszcze nie beda czekac.[/QUOTE] Mureczko, to super, że podałaś Fripex (ja kasę przelałam wraz czesnym;) ) A co się Yodkowi w psich panach nie spodobało?? No i do weta koniecznie, oczywiście rozliczymy się:) Quote
mestudio Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 Murka, zróbcie mu badanie kału żeby wykluczyć jakiegoś paskudnego pasożyta (np. włosogłówkę), nic innego mi do głowy nie przychodzi. Quote
pikola Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 Asiuniab pieniazki ze Skarpety Staruszkow zostana przyznane.:lol: Tylko musze napisac na co wnioskujemy? Quote
Murka Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 Nasi domowi psi panowie nie sa zbyt towarzyszcy, ale sami z siebie nie zaczepiaja, nie prowokuja. Natomiast Joda cos tam probuje do nich powarkiwac, jakby chcial sprawdzic na ile mu pozwola. Moze sobie ustala swoje granice i bedzie ok. Na razie jednak Joda spaceruje na smyczy, zeby uniknac awantur. Z suczkami nie ma problemow, nawet ze szczeniaczkiem super sie dogaduje. Quote
Maruda666 Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 Wielkie śmierdzące kupy to mi się z trzustką kojarzą, ale Jodzina na trzustkowca chyba raczej nie wygląda;) Quote
mari23 Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 zobaczyłam banerek asiuniab i.... nie mogłam się oprzeć! zauroczył mnie ten śliczny pyszczek - bo jest śliczny !!!!!!!! a do tego staruszek..... "ugotowana" jestem ;) Quote
agata51 Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 Ja też z banerku asiuniab tu przywędrowałam. Nie mogłam się oprzeć - takiej szkarady w życiu nie widziałam. Skrzyżowanie Desmodusa rotundusa z hieną. Cudeńko!!! Yodi idzie do domku? Quote
asiuniab Posted August 7, 2013 Author Posted August 7, 2013 kochane teraz jestem na 1s przed pracą, a wczoraj zasnęłam przy usypaniu mojego "niescęścia" i już do rana spałam, wieczorkiem poodpowiadam na wszystko:) a i wszystkim dziękuję za obecność; no i możecie do woli oczywiście chwalić i komentować urodę Yodziaka:) Quote
paula_t Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 Asiu, spokojnie, odpocznij sobie też trochę kochana :) Yodzinka bezpieczny, poogłaszany, nawet domek chętny jest, więc nie masz czym się póki co stresować ;) Quote
Murka Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 Byliśmy wczoraj z Jodą w lecznicy późnym popołudniem (żeby nie jechać w upale). To zgrubienie na boku to prawdopodobnie... śrut :( Joda musiał gdzieś oberwać. Wet mówi, że w zasadzie się takich rzeczy nie usuwa, ale jeśli Joda będzie cały czas tam majstrował to można to usunąć, to nie jest bardzo inwazyjny zabieg. Na razie mówił, żeby poczekać aż upały się skończą i robić okłady np. z Altacetu. Może kiedy się to wygoi to Joda da sobie z tym spokój. Jeśli chodzi o śmierdzące koopy to wet mówił, że można spróbować podawać jakąś inną karmę, np. Intestinal, ale ona jest bardzo droga, więc może po prostu poczekajmy czy się z czasem to samo nie unormuje. Ew. można dać kał do analizy pod kątem robali. Wet ocenił Jodę na minimum 10 lat, ale wg niego to Joda może mieć więcej. Zaszczepiliśmy Jodę od razu wirusówki (koszt 24 zł): [URL]http://images61.fotosik.pl/52/2d21544d5e0797f0gen.jpg[/URL] Koszt przejazdu do lecznicy wynosi 10 zł (10 km x 2), ale wieźliśmy dwa psiaki, więc dla Jody jest 5 zł. Quote
paula_t Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 Oooo mateńko, Yoda, dziadku, coś ty przeszedł biedaku w swoim życiu:( Quote
LILUtosi Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 [quote name='Murka']Byliśmy wczoraj z Jodą w lecznicy późnym popołudniem (żeby nie jechać w upale). To zgrubienie na boku to prawdopodobnie... śrut :( Joda musiał gdzieś oberwać. Wet mówi, że w zasadzie się takich rzeczy nie usuwa, ale jeśli Joda będzie cały czas tam majstrował to można to usunąć, to nie jest bardzo inwazyjny zabieg. Na razie mówił, żeby poczekać aż upały się skończą i robić okłady np. z Altacetu. Może kiedy się to wygoi to Joda da sobie z tym spokój. Jeśli chodzi o śmierdzące koopy to wet mówił, że można spróbować podawać jakąś inną karmę, np. Intestinal, ale ona jest bardzo droga, więc może po prostu poczekajmy czy się z czasem to samo nie unormuje. Ew. można dać kał do analizy pod kątem robali. Wet ocenił Jodę na minimum 10 lat, ale wg niego to Joda może mieć więcej. Zaszczepiliśmy Jodę od razu wirusówki (koszt 24 zł): [URL]http://images61.fotosik.pl/52/2d21544d5e0797f0gen.jpg[/URL] Koszt przejazdu do lecznicy wynosi 10 zł (10 km x 2), ale wieźliśmy dwa psiaki, więc dla Jody jest 5 zł.[/QUOTE] Ale tanio te wirusówki masz. A ile za komplet? Quote
zozola77 Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 to i śrut mu się przytrafił :shake:...no ja mam nadzieje ze ten domek mu wypali...za co mocno kciukamy....a ja mam pytanie do MAjkowskiej - czy o to DT pytałaś bo mogłabys nim być dla Yody ewentualnie czy tylko tak informacyjnie?? ja z ciekawości pytam...;) Quote
Murka Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 [quote name='LILUtosi']Ale tanio te wirusówki masz. A ile za komplet?[/QUOTE] Nasz wet nam wszystko liczy taniej; za wściekliznę płacimy 20 zł. Quote
LILUtosi Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 Ja za wscieklizne tez 20zl ale za komplet wscieklizna plus wirusy 60zł. Quote
asiuniab Posted August 7, 2013 Author Posted August 7, 2013 [quote name='mestudio']Murka, zróbcie mu badanie kału żeby wykluczyć jakiegoś paskudnego pasożyta (np. włosogłówkę), nic innego mi do głowy nie przychodzi.[/QUOTE] mestudio, no nawet paskudnie brzmi "włosogłówka" [quote name='pikola']Asiuniab pieniazki ze Skarpety Staruszkow zostana przyznane.:lol: Tylko musze napisac na co wnioskujemy?[/QUOTE] kochana skopiuję wiadomość jaką do Ciebie napisałam, bo może ktoś też pomoże:) no właśnie zabierałam się do pisania do Ciebie, bo nie wiem, jaki jest regulamin?? bo tak, karmę Yoda ma w cenie hotelu, jeśli nie przestanie się interesować tym śrutem, to wet jak najbardziej będzie konieczny, no i wiadomo hotelik co miesiąc trzeba opłacić, więc Pikola lub inny dobry dusz podpowiedz nam jeśli znasz troszkę skarpetę staruszkową w którym kierunku pójść?? [quote name='Murka']Nasi domowi psi panowie nie sa zbyt towarzyszcy, ale sami z siebie nie zaczepiaja, nie prowokuja. Natomiast Joda cos tam probuje do nich powarkiwac, jakby chcial sprawdzic na ile mu pozwola. Moze sobie ustala swoje granice i bedzie ok. Na razie jednak Joda spaceruje na smyczy, zeby uniknac awantur. Z suczkami nie ma problemow, nawet ze szczeniaczkiem super sie dogaduje.[/QUOTE] Murciu, a czy Wy w takim wypadku interweniujecie, żeby się nasz Yoda nie rozwijał, czy na razie czekacie na poukładanie sie? [quote name='Maruda666']Wielkie śmierdzące kupy to mi się z trzustką kojarzą, ale Jodzina na trzustkowca chyba raczej nie wygląda;)[/QUOTE] a jakby miał coś z trzustką, to myślisz, że byłby chudszy?? [quote name='mari23']zobaczyłam banerek asiuniab i.... nie mogłam się oprzeć! zauroczył mnie ten śliczny pyszczek - bo jest śliczny !!!!!!!! a do tego staruszek..... "ugotowana" jestem ;)[/QUOTE] no to tak jak ja:) [quote name='agata51']Ja też z banerku asiuniab tu przywędrowałam. Nie mogłam się oprzeć - takiej szkarady w życiu nie widziałam. Skrzyżowanie Desmodusa rotundusa z hieną. Cudeńko!!! Yodi idzie do domku?[/QUOTE] o matko, jakie komplementy;) [quote name='paula_t']Asiu, spokojnie, odpocznij sobie też trochę kochana :) Yodzinka bezpieczny, poogłaszany, nawet domek chętny jest, więc nie masz czym się póki co stresować ;)[/QUOTE] no na razie masz rację nie wygląda sytuacji Yody tragicznie??? [quote name='Murka']Byliśmy wczoraj z Jodą w lecznicy późnym popołudniem (żeby nie jechać w upale). To zgrubienie na boku to prawdopodobnie... śrut :( Joda musiał gdzieś oberwać. Wet mówi, że w zasadzie się takich rzeczy nie usuwa, ale jeśli Joda będzie cały czas tam majstrował to można to usunąć, to nie jest bardzo inwazyjny zabieg. Na razie mówił, żeby poczekać aż upały się skończą i robić okłady np. z Altacetu. Może kiedy się to wygoi to Joda da sobie z tym spokój. Jeśli chodzi o śmierdzące koopy to wet mówił, że można spróbować podawać jakąś inną karmę, np. Intestinal, ale ona jest bardzo droga, więc może po prostu poczekajmy czy się z czasem to samo nie unormuje. Ew. można dać kał do analizy pod kątem robali. Wet ocenił Jodę na minimum 10 lat, ale wg niego to Joda może mieć więcej. Zaszczepiliśmy Jodę od razu wirusówki (koszt 24 zł): [URL]http://images61.fotosik.pl/52/2d21544d5e0797f0gen.jpg[/URL] Koszt przejazdu do lecznicy wynosi 10 zł (10 km x 2), ale wieźliśmy dwa psiaki, więc dla Jody jest 5 zł.[/QUOTE] kochana pieniądze przeleję, tylko już nie dziś, natomiast jak będziecie u weta, to proszę zróbcie to badanie koopy na robale; [quote name='zozola77']to i śrut mu się przytrafił :shake:...no ja mam nadzieje ze ten domek mu wypali...za co mocno kciukamy....a ja mam pytanie do MAjkowskiej - czy o to DT pytałaś bo mogłabys nim być dla Yody ewentualnie czy tylko tak informacyjnie?? ja z ciekawości pytam...;)[/QUOTE] a ja z ciekawości, też usłyszałabym odpowiedź??;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.