-
Posts
8575 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
2
LILUtosi last won the day on October 19 2017
LILUtosi had the most liked content!
Converted
-
Location
Z urodzenia Wrocław - z wyboru gdzieś pośrodku między Jordanowem śląskim, Borowem a Strzelinem
-
Interests
sport, fotografia, futrzaki
-
Occupation
specjalista
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
LILUtosi's Achievements
-
Dzień dobry. Dotarły gryzaki i karma. U nas wszystko ok. Z każdym dniem chłopak coraz więcej wyluzowany. Chciałam zwrócić uwagę na jego problemy zdrowotne które zauważyłam. Pierwsza sprawa, to to że chłopak jak idzie to tak jakby podkurczał tyłek do kupania. Wiem że był diagnozowany w tym kierunku i że ma tam jakieś zwyrodnienia. Druga sprawa , ma łamiącą i wypadającą sierść oraz nie do końca twarde kupy. Zrobiłam w dniu przyjazdu test na gardie, który był negatywny. I są dwie opcję. Dobrze by było zbadać kał na resztę pasożytów albo potraktować aniprazolem 3 dni i po 14 dniach kolejne 3 dni. wtedy wyjdzie 4,5 tabletki x 6 dni+27 tabsów. Lub kupie jakiś Drontal po jednej. W sumie chłopak ma apetyt i zjadłby konia z kopytami.
-
Kiedy zdecydowałam iśc z nim na spacer, podeszłam ze smaczkiem, otworzyłam i normalnie zapiełam. Michu na smyczy już zachowywał się klarownie. Poszliśmy na spacer o za teren i też wszystko elegancko. Wrócił z powrotem do kojca. Był jeszcze dwa razy puszczony na ogród i tymi spacerami widać że bardzo się cieszy. W swoim tempie może wszystko sobie powąchać, obsikać, nikt go nie angażuję. Idealny dla niego byłby dom z ogrodem, bez dzieci i starszych zniedołężniałych ludzi. Dom znający i akceptujący wyrażanie emocji poprzez warczenie.
-
Hej, postaram się nadrobić od początku. Michu zaraz po wyjeździe Ani zdecydowanie się obraził i bardzo mnie "znielubiał". Warczał, pokazywał swój starty garnitur zębopaszczękowy, gulgotał. Wszystkie te zachowania raczej bez jeżenia, ale z machaniem ogona. Dziwne te jego zachowania. Podchodzę ze smaczkiem do furtki i on bierze przez ogrodzenie, bierze drugi smaczek i nagle trzeciego już nie bierze bo przypomniało mu się że mnie nie lubi i od nowa bulgotanie. Posiedziałam trochę przy ogrodzeniu z nim aby oswoił się z moim zapachem i moją obecnością. Gdy zaczęło się ściemniać chciałam sprawdzić jaki jest zakres jego niewidzenia i czy ma to związek z jego niepewnością i lękiem którą właśnie przejawia(filmik). Podeszłam miedzy innymi z kubkiem herbaty i wtedy Michu wyraźnie się zainteresował co niosę i czy to przypadkiem nie coś dla niego do jedzenia. Kubek postawiłam na ziemi a on wodził wzrokiem za moją ręką z kubkiem, co by dowodziło że widzi i z daleka i z bliska. Ania wklei filmik na którym widać test machania ręką a przy okazji pełną gamę jego zachowań. Należy przyjąć że powieli je w każdym domu do którego pójdzie. Są to zachowania ewidentnie lękowe. Być może będąc w schronisku pracownicy bojąc się tak wielkiego psa żeby wejść do kojca odstraszali go np polewając wodą lub kijem czy straszeniem i przyjął postawę obronną. W każdym bądź razie nie jest to pies dla idiotów. te zachowania u Ani się wyciszały i jest szansa że przy stabilnym miejscu pobytu psa, Michu się wyciszy. ps. Michu tu też pilnuje swojej zabawki i ma ją zawsze gdzieś w zasięgu.
-
LILUtosi started following Odi, pies który nie ma w życiu szczęścia bardzo prosi o pomoc.