Jump to content
Dogomania

Młodziutka Al - we własnym domu ZDECYDOWANIE jest najlepiej :)


Nutusia

Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Mazowszanka2']Napiszcie coś Dziewczyny, bo osiwiejemy.[/QUOTE]
Dokladnie!!! Ja co prawda po dwoch dniach przerwy na dogo zaliczylam wszystkie emocje naraz, ale nadal mnie dlawi niepokoj o mala. Co sie stalo i czy juz na pewno wszystko dobrze?

Link to comment
Share on other sites

Oj, oj, oj... Z urodzenia jestem optymistką, więc w optymizmie tkwię i ja ;)

Oględnie i w skrócie: Alutkowa Pani jest może nieco zbyt - nie wiem jak to nazwać - chyba najlepiej będzie "emocjonalna". I chyba we wszystkim chce być najlepsza, a czasami warto odpuścić pewne rzeczy i wcale to krzywdy otoczeniu (ani psom) nie przynosi. Wróciła do domu po wyjeździe i po 3 dniach pobytu w domu uznała, że chyba ją to zadanie i odpowiedzialność za kolejnego psa przerastają. I w przypływie tych emocji zadzwoniła do mnie. A ja - wiadomo z jakim niepokojem podchodziłam do adopcji Ali... Co prawda najbardziej mnie zdziwiło to, że zwrot miałby nastąpić wcale nie z powodu ustąpienia wersji eksportowej, czego najbardziej się obawiałam, ale przyjęłam do wiadomości Pani stanowisko. Przekonywać czy pouczać nie miałam zamiaru, bo przecież na siłę się nikomu psa nie wciska - dla własnego i tego psa dobra. Pani mówiła, że decyzja była nieprzemyślana i... była, bez dwóch zdań ;) Przyznam, że w środowy wieczór i przez wczorajszy dzień mój optymizm odpłynął w siną dal... Szczęście w nieszczęściu, że Pani zadzwoniła w środę wieczorem, a w czwartek Aga tam jechała na trening ze Skiperem. No i już wczoraj wieczorem się okazało, że noc i dzień przyniosły rozwiązanie, odbyła się narada rodzinna z udziałem Córki Państwa i mam nadzieję, że była to burza w szklance wody. Nie wpadam w euforię, ale myślę pozytywnie. Nie mamy w tej chwili lepszego pomysłu na Alutkę, a ona jest u Państwa szczęśliwa i czuje się bezpiecznie. Aga mówi, że wczoraj zapylała po lasku z nosem przy ziemi i ogonkiem w górze, a Skiper pięknie ćwiczył na treningu. Aga bywa u Państwa regularnie i to jest powód, dla którego nie ma co robić nerwowych ruchów. W końcu i ja, i Aga i Państwo chcą dla Alutki jak najlepiej. Ogłoszeń nie zdejmujemy. Jeśli ktoś zadzwoni - nie powiem, że ogłoszenie jest nieaktualne i zobaczymy co będzie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Bardzo dobre podejście, trzeba poczekać na rozwój wypadków. Jest dobrze i mam nadzieję, że będzie dobrze. Jak nie, to wtedy sie będziemy martwić.[/QUOTE]

Jestem też tego zdania.Niemniej jednak jak życie dowodzi, że jak raz doszło do wahnięcia , to może dojść i drugi raz. Wątpliwość jest zasiana.
Ale bądźmy na tym etapie optymistkami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Jestem też tego zdania.Niemniej jednak jak życie dowodzi, że [B]jak raz doszło do wahnięcia , to może dojść i drugi raz[/B]. Wątpliwość jest zasiana.
Ale bądźmy na tym etapie optymistkami.[/QUOTE]

I to własnie powoduje, że mój optymizm jest umiarkowany i nie wpadam w szał radości

Link to comment
Share on other sites

A ja myślę, że ona w wersji eksportowej jest o wiele szczęśliwsza :)

A skoro już tu jestem, zapraszam na już [COLOR=#ff0000]PIĄTY[/COLOR] Regał z książkami ;)
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251527-PI%C4%84TY-Rega%C5%82-z-ksi%C4%85%C5%BCkami-na-Nu%C5%9Bk%C4%99-i-BDT-Kwiaciarenki-do-17-03-godz-21?p=21944160#post21944160[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...