Jump to content
Dogomania

Młodziutka Al - we własnym domu ZDECYDOWANIE jest najlepiej :)


Nutusia

Recommended Posts

Bardzo się ciszę, że u Alutki wszystko ok:)

[quote name='jola_li']Czy ktoś tu szukał łagodnej suczki ;)?
Taka jest w Boguszycach (przywieziona z Wojtyszek). Trochę za-baryłka (ja mówiła moja córka w dzieciństwie ;)), ale jest na ścisłej diecie.
[URL]http://images63.fotosik.pl/744/2384d8f08d800640med.jpg[/URL][/QUOTE]

O raju, cudna!!:loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Nutusia']Wracacie mi wiarę we mnie samą - dziękuję :)
A swoją drogą, to już chyba wolę spadać, albo jechać windą, która nie zatrzymuje się na ostatnim piętrze, tylko jedzie przez dach w niebo niż się męczyć, nie mogąc wyjść z domu, znaleźć karmy albo zwołać psów do domu!!!![/QUOTE] Ja też miewałam w dzieciństwie sny o windzie wyjeżdżającej przez dach, albo nie zatrzymującej się na ostatnim piętrze i wjeżdżającej do maszynowni, albo podłodze windy podjeżdżającej pod sufit windy a ja oczywiście w środku - cieszę się, że nie mam już tych snów :)

[quote name='Nutusia']Podopieczna - jak znam życie - sama się znajdzie ;)
(...) [/QUOTE]

A może ta sunia spod krzaka malutka od malagosi?


[quote name='Mattilu']Ciesze sie, ze u Alki zajefajnie. Nutusiu, to moze zanim ta nowa sama sie znajdzie, to odpocznij? Tak troche ;)[/QUOTE] Odpoczynek wysoce wskazany :)

Link to comment
Share on other sites

No pięknie się wykluczyły 2 ostatnie wypowiedzi Gosiapk ;) :)

Sunia spod krzaka zniknęła i pozostanie to moim wyrzutem sumienia, nie ukrywam. Przewidywałam nieco inny scenariusz po prostu (albo właśnie wcale nie po prostu) :(
Panna z Boguszyc śliczna! Bejotko, gdzie jesteś? ;)

A ja wczoraj z Gliździochem byłam na wizycie PA w prawie sąsiedniej wsi, w przecudownym domu, u przecudownych ludzi, u których znajdzie szczęśliwą przystań jakiś boksiołkowy rozbitek, gdy tylko znajdzie się taki kotolubny. Bo jakiś czas temu Państwo przygarnęli kota, który przez wiele miesięcy się błąkał po wsi i wszyscy się go bali (!) Ogromny main coon (czy jak to się tam pisze ;))! Państwo zachwyceni, że przyjechałam z Liluchną, bo a) wszyscy mogli wygłaskać i wyprzytulać wniebowziętą z tego powodu psicę - w dodatku bardzo im przypominającą ich sunieczkę i b) od razu sprawdziliśmy czy Ikuś (czyli monstrum nie kot) nie pożre psa :) Tak się cieszę, że jakiś boksiołek będzie miał cudny domek, a my kolejnych zwierzolubnych, normalnych znajomych po sąsiedzku :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']H Dodam tylko, że od dłuższego czasu miewam sny z gatunku "męczących".
Jakieś namiary na dobrego psychiatrę ktoś ma;)?[/QUOTE]

[quote name='Poker']
Myślę ,że psychiatra nie jest potrzebny , może odpoczynek.[/QUOTE]

Podobno po ciężkostrawnej kolacji miewa się takie ciężkie sny ;-)

[quote name='DOG Line']Oj, dziewczyny, dziewczyny... Ręce opadają :mad: U Alki jest zajebiście, juz nawet pani Ewa do mnie dzwoniła zapewniając o tym, także dajcie już spokój. Ja teraz mam bardzo ciężką sytuację z Myszką i nie mam ani czasu, ani głowy zaglądać na dogo. Trzymajcie się mocno i... poszukajcie nowej podopiecznej :) :evil_lol:[/QUOTE]

Niech nie opadają ręce. Bo chyba lepiej, że się wszyscy interesują, niż gdyby mieli "odfajkować" psa. Bo przecież różnie to bywa. A Alutka u Nutusi była już tak długo, że chyba nic dziwnego, że się interesuje nadal jej życiem.
A Tobie życzymy, żeby z Myszką się wszystko dobrze poukładało i nastąpił szczęśliwy koniec :-)

Link to comment
Share on other sites

Na kolację jadam obiad - taka jest prawda... Ale przepisowo - ok. 18tej ;)

A jeśli chodzi o interesowanie się życiem - to jeśli mogę, interesuję się życiem każdego mojego tymczasa - bez względu na to jak długo u mnie był. Myślę, że każdy DT ma takie "zboczenie" :)

Za Myszkę i za Agę trzymam kciuki nieustająco - baaaaaaaaaaardzo są im potrzebne...

Link to comment
Share on other sites

Ale numer!!!!!! :) Wypuszczanie u mnie psów to faktycznie zajęcie ekstremalne - godne survivalu - Amiga wie coś o tym ;)
Dziś mi się nic nie śniło, bo mi moje panny pozwoliły spać do pory wstawania - zazwyczaj mam sny, które pamiętam, jeśli mnie obudzą wcześniej, wypuszczę je na siku, wpuszczę i jeszcze możemy dospać. Tak więc petycję o zaprzestanie z tymi snami proszę składać głównie do Kreski i Gapci ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Panna z Boguszyc śliczna! Bejotko, gdzie jesteś? ;)[/QUOTE]

Oglądałam :) Takiej szerokiej nie chcemy ;) Chcemy, by była "dziewczyńska", jak Ala :)
Nutusiu a może chcesz na dt naszą Ritkę, dopiero po kwarantannie, bieda wystraszona, przerzucono ją przez ogrodzenie do schroniska. Zrobiłam jej właśnie ogłoszenia: [URL=http://tablica.pl/oferta/sliczna-rita-podrzucona-na-teren-schroniska-CID103-ID5gs0f.html]RITA[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Widziałam ją. Ani ze mnie opiekun spokojny, ani cierpliwy - w dodatku z małą wiedzą. Świadomie się na zdystansowanego strachulca nie zdecyduję...[/QUOTE]

A mi się dziewczę strrrrasznie podoba. Nie wychodzi mi z głowy :) Strach może być efektem rzucania przez ogrodzenie i schroniskowych realiów. Suńka już pomału się otwiera. Oj, pojedziemy chyba w sobotę pomiziać :) A ze strachulcami to ja mam doświadczenie jak nikt inny chyba :)
Jak kupię już ten dom, to dam dt kilku nawet stworzeniom... (problem tylko, że oddać potem nie będę może chciała i zostanę ze sforą) :-D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bejotka'][B]A mi się dziewczę strrrrasznie podoba. Nie wychodzi mi z głowy :) [/B]Strach może być efektem rzucania przez ogrodzenie i schroniskowych realiów. Suńka już pomału się otwiera. Oj, pojedziemy chyba w sobotę pomiziać :) A ze strachulcami to ja mam doświadczenie jak nikt inny chyba :)
Jak kupię już ten dom, to dam dt kilku nawet stworzeniom... (problem tylko, że oddać potem nie będę może chciała i zostanę ze sforą) :-D[/QUOTE]

Ona nie jest szeroka...:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Śniło mi się, że wyszłam z psami - strasznie dużo ich jakoś było [...] na szczęście zadzwonił budzik...

Jakieś namiary na dobrego psychiatrę ktoś ma;)?[/QUOTE]
Nie jestem dobrym psychiatrą, ale "uszyma duszy" słyszę, co by powiedział ;) ---
4 psy, praca zawodowa, długa nieobecność w domu - po kilku latach nieustannego tymczasowania należy się urlop :)!

(to "tymczasowanie", to oczywiście mój skrót myślowy, bo psychiatra nie zna takiego słowa ;)).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']No pięknie się wykluczyły 2 ostatnie wypowiedzi Gosiapk ;) :)

(...) [/QUOTE] Wcale że nie :) Przecież nie napisałam, że masz tą suczynkę podkrzakową brać już dzisiaj :eviltong: ( może być jutro, gdy odpoczniesz :diabloti:)

Link to comment
Share on other sites

A mnie sie ta Zabaryłka, bardzo podoba. i ....pasuje do psa na awatarku Bejotki(jeśli on, to on).
Odchudzić - zawsze ;) można, ale....... łatwiej siebie, niż psa. Moja Bliss upasła się przy tymczasach i pewnie odchudzi się dopiero na działce, jak bedzie dużo wiecej biegać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...