Jump to content
Dogomania

Kiedy po deszczu wychodzi słońce - czyli historia Morgany


LALUNA

Recommended Posts

Mój Roki też dzisiaj nie jadł . Czasem nie je 2 dni . Ma problemy z wątrobą i ciągle bierze leki . Też się wtedy denerwuję . A reszta psów je normalnie ?
Roki dopiero po kastracji ma apetyt . 6 lat karmiłam go z ręki surową mieloną wołowina . Robiłam kulki i wsadzałam mu do dzioba , a on pluł . Strasznie sie z nim umeczyłam .

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

reszta je, oczywiscie.
Obawiam sie ze Morgana tak przywykla do schroniskowego menu, ze nie wie co to ja jej daje, jakies niejadalne niesmierdzace znajomo kąski.

Kto wie co tam psy jedza w Ostródzie? Moze powinnam cos podobnego choc z zapachu zrobic...
pasztet jej dawalam na probe, nie tknela...:shake:

Link to comment
Share on other sites

stawialam juz to pytanie na watku tu , ale zainteresowanie ludzi z Ostródy losem Morgany jest znikome...:-(
nie wiem czemu.:confused::confused::confused:
:flaming:

Przemol zaglada czasem i matusz z dwa razy, moze oni co podpowiedza....:bigcry:

Link to comment
Share on other sites

Oj Dorotko,Dorotko ,bo skorzystamy z Twojej bardzo kuszącej propozycji!!:razz:

Nie było mnie tu przez chwilę, a Morganka niestety dalej kłopoty z jedzeniem.W schronisku to raczej dobrych rzeczy nie dostawała...A sik normalne czy ciemne jak np.jodyna, bo wtedy bardzo prawdopodobna babeszjoza:shake:.Jest słaba czy normalnie gania, temperatura w normie?
Kurcze, jak by nie można tak czasem jeden dzień bez problemów!:mad:

Dorotko wysłałam dziś do Ciebie paczuszkę.

Link to comment
Share on other sites

dziekujemy :calus:
Morgan normalnie pije, normalnie sie zachowuje, siki w normie.
Nic nie wskazuje na jakikolwiek chorobowy stan. Nawet chodzi po kuchni, weszy i popiskuje.
Tylko jesc nie chce.

Bert mial babeszjoze, przywleklismy z Janowa Poldaskiego, byl leczony w Niemczech... wiem jak to wyglada. Bert mial transfuzje krwi i tydzien byl w klinice.
Jak zobaczylam rachunek to mi buty spadly...:-o

Morgan naprawde wyglada na zdrowa. Biega, jest ozywiona jak na swoj łagodny temperament.wiec nie wiem...:-(

Link to comment
Share on other sites

Morgan ,przestań popiskiwać i martwić panią!!:cool3:

Jest u Ciebie dopiero tydzień ( albo AŻ tydzień! ) ,po 6 latach ,po tamtych nienormalnych warunkach , ona zresztą jest chyba delikatnej "konstrukcji".

Ech , trzeba obserwować..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']śluz z siemienia osłania śluzówkę jelit ,poprawia trawienie, przy tym pozwala na koo z poślizgiem.W 100% nie zaszkodzi[/quote]
I poprawia apetyt /przynajmniej u ludzi , to myslę , że u psiaków też/ , mnie to kiedyś kazali brać , lekarze oczywiście;) .

Link to comment
Share on other sites

to prawda, Morgan jest wrazliwa
ma ciekawa psychike, bo nie jest slabym psychicznie psem, jest tylko wrazliwa i nadmiernie ostrozna i wycofana, choc trudno mi powiedziec - lękliwa. Ona ucieka, ucieka przed wszystkim, ale to nie jest czysty pierwotny lęk, to jakby ciężkie jarzmo doswiadczen ktore nauczyly ją, ze jak cos sie dzieje nalezy uciekac, im dalej tym lepiej.
Za kazdym razem gdy ktos przychodzi do mnie, a szczegolnie mezczyzna (ostatnio budowali kojec i robili takie tam wylewki przed domem) Morgan usiluje opuscic dom. Ulatnia sie przez drzwi balkonowe i na zewnatrz naslu****e czy ten ktos juz poszedl.

A teraz wlasnie zjadla pol puszki kociej karmy Gourmet, chwala Bogu, ide spac spokojniejsza, choc jak pomysle ze mam ja tak karmic, puszka gourmeta dziennie za 3 zlote, wychodzi 100 zl na samo zywienie Morgan na miesiac,to oznacza ze ja przechodze na suchary, Morgan blagam zacznij jesc mieso...:placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote]I poprawia apetyt /przynajmniej u ludzi , to myslę , że u psiaków też/ , mnie to kiedyś kazali brać , lekarze oczywiście;-) .[/quote]
No własnie a Morgana i tak jest gruba. Nic jej się nie stanie jak zrobi sobie głodówkę. Jak ma być strzykawa to lepiej parafina. Z bardo prostego względu. PArafina oblepia scianki jelita ale sie nie wchłania. A siemie lniane wchłania się w organizm i tylko cześć przelatuje przez jelita.
Co do czarnek smolistej kupy. Moze wskazywać na krwawienia z górnej częsci przewodu, a moze wskazywać na zarobaczenie tęgryjcami ( nicienie) . A moze to być też zabarwienie od trawy, któa poprosu częsciowo zgniła w zołądku przez tyle dni. Moja jak sie obeżre wiekszą ilościa trawy to też taka jakas czarniawa ta trawa wychodzi ( a moje psy mają ulubiony krzaczek ozdobnej trawy i szczególnie briard nie pozwala jej urosną, tylko kosi ją na raz).
Według mnie musimy założyć jednak robaki i ewentualnie odczyn od trawy.
Dorothy czy w kupie były marwte robaki?
Poczekaj jeszcze do czwartku z jakimis wynalazkami. Narazie jej nie zmuszaj. Czy dzisiaj coś zjadła?
No i czy dalej je trawe?

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]A teraz wlasnie zjadla pol puszki kociej karmy Gourmet, chwala Bogu, ide spac spokojniejsza, choc jak pomysle ze mam ja tak karmic, puszka gourmeta dziennie za 3 zlote, wychodzi 100 zl na samo zywienie Morgan na miesiac,to oznacza ze ja przechodze na suchary, Morgan blagam zacznij jesc mieso...:placz::placz::placz:[/QUOTE]

O nie, kochana. Zostawisz miesko coby jej troche zasmierdło i powinna zjeść. A co do kociego to jest niezdrowe dla psów :mad:
Dzisiaj masz odpust, ale jutro szlaban na kocie żarcie:razz:

Link to comment
Share on other sites

a jak nie bedzie chciala NIC INNEGO :placz::placz::placz:
nerwy mi to zrujnuje!!!
nie bylo robakow w kupiez wierzchu znaczy, nie grzebalam, ale jakby byly to by byly widoczne mysle... moze nie bylo ich tak wiele...
27go druga dawka tego D... costam
kupa byla czarniawa chyba raczej od trawy, to byl taki zielonkawo niebieskawy odcien czerni, nie brazowoczerwony. Mylsle ze ona sie odtruwa....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dorothy']a jak nie bedzie chciala NIC INNEGO :placz::placz::placz:
nerwy mi to zrujnuje!!!
nie bylo robakow w kupiez wierzchu znaczy, nie grzebalam, ale jakby byly to by byly widoczne mysle... moze nie bylo ich tak wiele...
27go druga dawka tego D... costam
kupa byla czarniawa chyba raczej od trawy, to byl taki zielonkawo niebieskawy odcien czerni, nie brazowoczerwony. Mylsle ze ona sie odtruwa....[/quote]

Nie panikuj, pozwól jej do czwartku. I bez tego kociego żarcia. Badź twarda.
Jak ja dzisiaj, przewaliłam chyba z dwie tony gnoju po owcach, a sobie już dawno temu obiecałam nigdy wiecej. Odciski sobie narobiłam :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny , dobrze będzie tylko trzeba pewnie dać czas Morganie , na przystosowanie do nowego miejsca , do nowego rodzaju jedzenia, do nowych ludzi no i wogóle to wszystkiego.
My sobie pewnie nie wyobrażamy co ta biedna psina przeszła:shake:
Przez 6 lat w schronie:crazyeye: .........
Czas , ..........czas....... to jej jest najbardziej potrzebne , a obserwacja i troska swoją drogą.
Dorotko nie martw się , zobaczysz , będzie dobrze:loveu: .
Całuski dla Ciebie i głaskanko dla Twojego stadka!

Link to comment
Share on other sites

bez zmian, czyli nadal dieta cud. Procz trawy, oczywiscie, ktora jest nadal stalym elementem diety:p
Poza tym biedna Morgan koniecznie dzis chciala byc ze mna na pastwisku (oczyszczlalam kawalek gruntu z kamieni zeby posiac trawe) a tu stale konie przylazily i dawaj uszy klasc i straszyc biedna Morgan. No to Morgan biegusiem do wyjscia. Zza siatki patrzyla az pojda i spowrotem, popiskiwac i prosic . Wpuszczalam na pastwisko, Morgan chwile polezala, potarzala sie w trawce, polazikowala, znow idzie jakas upiorna konica (szczegolnie jedna jest cieta na psy, nieraz galopem goni po lace Hosse kilkaset metrow) raz po prostu ukrylam Morgan w ramionach, ale serduszko tak strasznie bilo, ze wynioslam ja do ogrodu. No i tak w kolko :roll:

Skora dopiero teraz zaczyna jej odchodzic, mowie Wam koszmar, cale platy jak luszczyca, przypuszczam ze pod ta zdredziala skorupa to bylo odparzone i martwe, teraz luszczy sie okropnie, a Morgan jak sie okazalo NIE LUBI, zeby ja szczotka po plechach traktowac, i nawiewa. Przytrzymuje ja troche ale tez nie chce zeby sie jej czesanie zle kojarzylo. Wiec po troszku.

Poza tym zauwazylam ze o zmroku ona o wiele gorzej widzi, prawie wcale. Jak za dnia w sloncu jeszcze mnie odrozni od tla, tak wieczorek gdy zmierzcha- nic, biega wystraszona i naslu****e.
Nie wiem co to jest, ta wizyta u Garncarza bylaby naprawde potrzebna...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dorothy']no tak, a w przypadku uzupelnienia niedoboru to sie cofa czy nie?[/quote]

Pewnych rzeczy pewnie się nie nadrobi. Czy jeżeli nie dostarczysz koniowi dobrej karmy w wieku dorastania, czy sie cofnie gdy mu dostarczysz?
Niedobór moze uszkodzić rózne organy. Gdyby można było naprawić wszystko dostarczeniem to byłoby zbyt proste i łatwe. Anoreksja to nie tylko problem psychiczny, w pewnym momencie staje sie probelmem zdrowotnym który juz nie naprawisz.

A to ze wzrokiem Morgany to mogą być różne przyczyny i rózne choroby. Nie znam sie, tak sobie tylko spekuluję. Ale nie dam Ci odpowiedzi, to musi zrobic wet. Tylko ze wzrok to sprawa chyba jedna z bardziej skomplikowanych do wyleczenia.

Link to comment
Share on other sites

no ładnie..:lol:
to my tu sie martwimy o pieniadze, bazarki wystawiamy, kase zbieramy a nasza kochana morgan - po przeczytaniu wszystkich postów błagających o fundusze wyszłą nam naprzeciw..:evil_lol: Nie będzie jadła i juz..
Bardzo ekonomiczny egzemplarz, bardzo..
CZyli co - karma niepotzrebna, tak..? Zbieramy tylko na leczenie..?:diabloti:

PS. Dorothy - nie martw sie na zapas..ale do weta idź...Moze to po prostu ze stresu...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...