Lili8522 Posted March 11, 2013 Author Posted March 11, 2013 [quote name='Charly']dziewczyny, ale jak w stronę centrum Gliwic? Przecież stare tarnowice a Gliwice to daleko od siebie.[/QUOTE] Ta babka tak powiedziała, może jej się coś pomyliło? Może miało by centrum TG? Quote
dorobella Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='Lili8522']Ta babka tak powiedziała, może jej się coś pomyliło? Może miało by centrum TG?[/QUOTE] Może miała na myśli w kierunku Gliwic, tak jak autobus 80. Pamiętacie, że był taki sygnał rano, pies w podobnym typie był widziany ok. 8 rano. Pyskowicka jest długa, trzeba pytać w jakim punkcie widzieli psa. Quote
Raczyna Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='ania shirley']A gość powie na wstępie , ze dziekuje.[/QUOTE] stracić pięć minut za darmowe żarcie dla psa? też byś podziękowała? tylko tę karmę i snacki trzeba mieć na wierzchu, żeby je widział ale masz rację:) lepiej czatować pod klatką w deszczu albo na mrozie i i tak nie mieć pewności co to za pies:lol: Quote
zula131 Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 Tak czy siak, czekam na plakaty, biedny Dropsik może już być teraz wszędzie :shake:. Przy okazji coś mi się przypomniało. W okolicach St. Tarnowic widziane były dwa psy, w tym jeden podobno dość kudłaty. W listopadzie lub w końcu października zginęła w Suchym Borze Igunia [IMG]http://img713.imageshack.us/img713/6683/img9417u.jpg[/IMG] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/221940-Iga-uciek%C5%82a-z-DT!-Pomocy-Suchy-B%C3%B3r-Opole-ratujcie!/page48[/url] DT ściemnia, nie powiadomił od razu o ucieczce tłumacząc się brakiem internetu, a jednocześnie pisząc w tym czasie dowcipne posty na innym wątku. Wyszły na jaw różne inne kłamstwa, ale mniejsza z tym, Iga mogła zajść daleko, choć nie są to aż tak duże odległości. Też jest biała z ciemną główką. Gdyby ktoś znalazł się jeszcze w okolicach St. Tarnowic i miał okazję przyjrzeć się temu kudłatemu... Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 Może ktoś z Was miałby szansę w jakiś dzień rano pokręcić się wzdłuż Pyskowickiej? :( Quote
ewu Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 (edited) Tylko wieczorem mogę.. Edited March 11, 2013 by ewu Quote
Charly Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Może ktoś z Was miałby szansę w jakiś dzień rano pokręcić się wzdłuż Pyskowickiej? :([/QUOTE] Gdybym tam mieszkała jeszcze/znowu to od razu. Wiem,że tym nic nie pomogę, ale nie zostawiłabym Was samych, gdybym tam była. Ale tak niestety nie pomogę. Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 Charly rozumiem, nie ma sprawy. Cioteczka Bgra czatowała dziś kilka godzin w Zabrzu pod tym blokiem! Mam nadzieję, że wraca już do domu, jej zapał jest niesamowity! Kochana dziękujemy!!! Quote
ania shirley Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='pinczerka_i_Gizmo'] Cioteczka Bgra czatowała dziś kilka godzin w Zabrzu pod tym blokiem! Mam nadzieję, że wraca już do domu, jej zapał jest niesamowity! Kochana dziękujemy!!![/QUOTE] A cos wiadomo? Mogę prosic o dokładny adres na pw? Tez bym rano z godzinę poczatowała przed pracą.... Teraz byłam , ale tylko przejechałam przez okolicę- nie bylo psow. Quote
Lili8522 Posted March 11, 2013 Author Posted March 11, 2013 [quote name='ania shirley']A cos wiadomo? Mogę prosic o dokładny adres na pw? Tez bym rano z godzinę poczatowała przed pracą.... Teraz byłam , ale tylko przejechałam przez okolicę- nie bylo psow.[/QUOTE] Niestety..... ludzie już dwa razy potrafili wyjść z psami a ten gość nie wyszedł z psiakiem... Adres to musi Bgra podać.... Quote
Bgra Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Charly rozumiem, nie ma sprawy. Cioteczka Bgra czatowała dziś kilka godzin w Zabrzu pod tym blokiem! Mam nadzieję, że wraca już do domu, jej zapał jest niesamowity! Kochana dziękujemy!!![/QUOTE] dotarłam do domku niestety nie udało mi się zobaczyć psa,pana owszem gdybym już lodem nie pluła to byłabym tak jeszcze,nie cierpię jak mi się coś nie udaje:mad: Quote
Pysia Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='ewu']Tylko wieczorem mogę..[/QUOTE] Oczyść kobieto skrzynkę ;) Quote
ania shirley Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='Lili8522']Niestety..... ludzie już dwa razy potrafili wyjść z psami a ten gość nie wyszedł z psiakiem... Adres to musi Bgra podać....[/QUOTE] Tam , koło szkoły i kościoła jest plac , gdzie ludzie z psami chodzą. Oni sie wszyscy znają . Znajoma ma w środe popytać. Ale ona nic o facecie zmieniajacym psy nie wie. Popyta... Quote
ania shirley Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='Bgra']dotarłam do domku niestety nie udało mi się zobaczyć psa,pana owszem gdybym już lodem nie pluła to byłabym tak jeszcze,nie cierpię jak mi się coś nie udaje:mad:[/QUOTE] A były plakaty?? Głównie koło szkoły i przystanku wieszałam.... Quote
ewu Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='Charly']Gdybym tam mieszkała jeszcze/znowu to od razu. Wiem,że tym nic nie pomogę, ale nie zostawiłabym Was samych, gdybym tam była. Ale tak niestety nie pomogę.[/QUOTE] Ja nie prowadzę auta, muszę czekać aż mąż wraca z pracy. Jutro wraca po 16-tej. Quote
ewu Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='Pysia']Oczyść kobieto skrzynkę ;)[/QUOTE] Już:):):):) Quote
Lili8522 Posted March 11, 2013 Author Posted March 11, 2013 A czy ktoś może prócz Zuli pomóc w plakatowaniu Wioch obok Twaroga? Quote
Bgra Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='ania shirley']A cos wiadomo? Mogę prosic o dokładny adres na pw? Tez bym rano z godzinę poczatowała przed pracą.... Teraz byłam , ale tylko przejechałam przez okolicę- nie bylo psow.[/QUOTE] psów tam trzy a trocha najlepiej podjechać wieczorem pod klatkę autem i czatować,naprzeciw jest szkoła,wszystko zasłania,więc można maszerować albo w prawo albo w lewo,mając wejście do klatki na oku,że mnie dzisiaj nie zwinęli to się dziwię,po 3 godz sama sobie wydawałam się podejrzana Plakat jeden widziałam,zaraz obo tego wieżowca adres leci na PW Quote
Lili8522 Posted March 11, 2013 Author Posted March 11, 2013 [quote name='Bgra']psów tam trzy a trocha najlepiej podjechać wieczorem pod klatkę autem i czatować,naprzeciw jest szkoła,wszystko zasłania,więc można maszerować albo w prawo albo w lewo,mając wejście do klatki na oku,że mnie dzisiaj nie zwinęli to się dziwię,po 3 godz sama sobie wydawałam się podejrzana adres leci na PW[/QUOTE] Jesteś niesamowita :loveu: Gdyby Drops wiedział co my robimy żeby go znaleźć........... Quote
ania shirley Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='Lili8522']Jesteś niesamowita :loveu: Gdyby Drops wiedział co my robimy żeby go znaleźć...........[/QUOTE] To by sie znalazł!! Quote
zula131 Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 Oby tylko dziad nie pozbył się już tego psa... Quote
Bgra Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 czytałam propozycję podejścia pana ja sama też próbowałam pojechałam na to cholerne 4 piętro zadzwoniłam,słychać szczek dużego psa,facet go odganiał,ale nic kuźwa nie było widać odcięli sobie korytarz i mają przedpokój na 3 rodziny,zawiesili firaneczki,szyba nieprzezierna a on ma mieszkanie w samym końcu chciałam od nich kupić mieszkanie,pomyłka,koleżanka źle tłumaczyła,pogadaliśmy trochę,prosiłam żeby mnie wpuścił na chwilkę...metraż dobry,obejrzę tylko układ pomieszczeń niestety nie był tak miły Quote
ania shirley Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 A co myślisz o tym pogryzieniu? Opisać psa, mało podobnego , moze pokazać, że to nie jego dla świetego spokoju.... Quote
Lili8522 Posted March 11, 2013 Author Posted March 11, 2013 Nie można gościa nachodzić codziennie... Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 Albo pójść na żywca z plakatem, że szukamy psa, że ponoć ma podobnego? Tylko można go spłoszyć... Eh :( Bgra, musimy Ci postawić pomnik za tą akcję niczym z wydziału śledczego! ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.