Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Lili8522']Właśnie dostałam tel. Drops jest nadal w Gliwicach, w okolicach Szałszy, stadniny koni, restauracji Zodiak, tak sobie biega cwaniak.... Ktoś go widział i poszedł go teraz szukać.....[/QUOTE]

Jestem za daleko zeby pomoc, ale zaciskam mocno kciuki, zeby ktos go zlapal...

Posted

Restauracja Zodiak - to chyba już bliżej centrum, albo mi się coś pierniczy? Jeśli się nie da przycapić do jutra, jadę do Gliwic nawet SAMA!

Posted

[quote name='ewunian']Restauracja Zodiak - to chyba już bliżej centrum, albo mi się coś pierniczy? Jeśli się nie da przycapić do jutra, jadę do Gliwic nawet SAMA![/QUOTE]

danyww prosiła Ci przekazać, że jutro nie da rady.
To nie jest centrum, to jest kierunek na Tarnowskie Góry i kolejna dzielnica po Żernikach - Szałsza.

Boże ciotki trzymajcie kciuki!!!
My znów jedziemy pod wieczór, ale zaraz będzie tam danyww oraz niedoszły DT i będą przeczesywac kawałek po kawałku.
Najwazniejsze, że przeszedł tylko przez pola w kierunku drugiego osiedla, Jezu daj się złapać kochany!!!

Posted

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']danyww prosiła Ci przekazać, że jutro nie da rady.
To nie jest centrum, to jest kierunek na Tarnowskie Góry i kolejna dzielnica po Żernikach - Szałsza.

Boże ciotki trzymajcie kciuki!!!
My znów jedziemy pod wieczór, ale zaraz będzie tam danyww oraz niedoszły DT i będą przeczesywac kawałek po kawałku.
Najwazniejsze, że przeszedł tylko przez pola w kierunku drugiego osiedla, Jezu daj się złapać kochany!!![/QUOTE]
A on da do siebie podejśc ludziom? Jak będzie zwiewał to raczej niełatwo przyjdzie go złapać

Posted

Na 100% nie wiadomo czy to Drops bo błąka się tam jeszcze jeden pies od dłuższego czasu tylko ma dłuższą sierść...
Ale jestem dobrej myśli....w każdym razie jakiś pies tam jest i możliwe że to Drops!!!!

Posted

:kciuki: zaciskam do białości!!! Ale i tak Wam wrzucę ulotki z "nagrodą".

Tu ulotka "z nagrodą" wersja kolorowa (do druku):
[URL]https://py26sw.sn2.livefilestore.com/y1p6_2isnwcpsEFPDFB6DtwjWwlVwy5srx0VrNsCxJwM5Xv5IUhAoeBYkx7HmScxgIYxmCJk-YxcT6CveSqYy7AVqfrb8PS0JvA/Drops-ulotka-NAGRODA.jpg?psid=1[/URL]

Tu ulotka "z nagrodą" wersja czarno-biała (do druku):
[URL]https://py26sw.sn2.livefilestore.com/y1pfE15dJcVaek5cCtuvBIsHBAdr3TTLYkyQmAAcFYc0hNF71NnYjrlyBOLq7d39g99sIzjkev6_E4PVXY4OaPpjslxQ6sImbmK/Drops-ulotka-NAGRODA-mono.jpg?psid=1[/URL]

Tutaj poglądówka (słaba jakość - nie do druku):
[IMG]https://py26sw.sn2.livefilestore.com/y1pSQfvAdK3JC7ldU8lJzdfxkzsIpFXa3cSzi-uCjycj0FKuZHB8jllDOrRe2jtEgDObeazzL2S4imaVwlevzXVk8Ilrt3PZWSc/Drops-ulotka-NAGRODA-pogląd.jpg?psid=1[/IMG]

Posted

[quote name='yolanovi']A on da do siebie podejśc ludziom? Jak będzie zwiewał to raczej niełatwo przyjdzie go złapać[/QUOTE]

To nie jest taki 100% straszek, tylko wielki niesmiały pies, do mnie podchodził z merdającym ogonem i kładł się na ziemi... tylko uciekał w ostatnim momencie.
Jak jest głodny to jestem prawie pewna, że do jedzenia podejdzie na bank.


Kochana tiggi obdzwoniła tez dziś służby porządkowe zajmujące się zbieraniem martwych zwierząt - zostali powiadomieni i póki co nie mieli żadnego takiego psa.

Posted

Do Zabrza posłałam. Z Katowicami się wstrzymam - może to rzeczywiście Drops w tej Szałszy... Dobrze by było, gdyby się trzymał w jednej okolicy, bo na to, że da do siebie podejść i zapiąć smycz niestety nie liczę :(

Posted

[B]Cioteczki, koniecznie trzeba oplakatować ul. Leśną w Zabrzu- Mikulczycach.[/B]
Tam mógł z Żernik i Szałszy przejść. Ja to chciałam dzisiaj zrobić ale tam zamknieta droga bo roboty kanalizacyjne. Nie ma wjazdu. Może wieczorem ktoś tam wjedzie bo już robotników nie będzie. Ja nie miałam tam nawet gdzie postawić auta. Poza tym musiałam skończyć "akcję" bo mam sterylkę suni.

Posted

[quote name='Nutusia']Do Zabrza posłałam. Z Katowicami się wstrzymam - może to rzeczywiście Drops w tej Szałszy... Dobrze by było, gdyby się trzymał w jednej okolicy, bo na to, że da do siebie podejść i zapiąć smycz niestety nie liczę :([/QUOTE]

Dostałam wiadomość od pana, że ten pies, który był widziany to może być inny, podobny, który ma dłuższą sierść. Też bezdomny, którego dokarmiają i on przychodzi jak do stołówki.

Posted

Wersję ulotki "z nagrodą" wysłałam już też mailem do Nutusi i Lili/Pinczerki (? nie pamiętam czyj jest adres adopcje_pomagam :oops: )

Dropsiu! Pokaż się!!! :kciuki:

Posted

[quote name='inka33']Wersję ulotki "z nagrodą" wysłałam już też mailem do Nutusi i Lili/Pinczerki (? nie pamiętam czyj jest adres adopcje_pomagam :oops: )

Dropsiu! Pokaż się!!! :kciuki:[/QUOTE]

Lili, Lili :)

Posted

Przyszło mi coś do głowy... [B]

Jak ten dokarmiany pies jest rzeczywiście taki do Dropsa podobny, to może zapytać tego człowieka, który dzwonił, czy nie zwrócił uwagi na obrożę...?[/B]

[quote name='Lili8522']Lili, Lili :)[/QUOTE]
Coż, skleroza... :oops: Starość, nie radość...

Posted

Nic, nic, nic. :placz:
Śladu po naszym Dropsie nawet nie ma.
Ten pies, którego widziano chyba bardzo podobny do Dropsa do wstąpiłam jeszcze do firmy niedaleko tego miejsca. Pokazałam zdjęcia i jedna pani powiedziała, że mało nie wpadł pod jej samochód. Niestety było to dwa dni temu przed południem:shake: A nasz Drops uciekł przecież wieczorem.

Cioteczki, powiesiłam jeszcze plakaty przy Drewnianym kościółku w Szałszy i w duuużym sport klubie Shausha Club (nawet nie wiedziałąm, że taki jest niedaleko). Właściciele i personel są psiarzami i będą szczególnie zwracać uwagę na ten teren.
W klubie jeździeckim, w Szałszy spotkałam ludzi z DT (bardzo mili i bardzo zasmuceni cała sprawą)

Teraz już tylko sterylka mojej suni. Trzymajcie proszę kciuki.
A ja jestem strasznie zmęczona. Drugi dzień po parę godzin to naprawdę sporo. Szkoda, że nikt z mojego miasta nie mógł mi pomóc. Jutro pewnie nie dam rady wyjś bo nie wiem jak sunia będzie się czuła. Może znowu w sobotę i jeżeli nie będzie padać to uruchomię rower bo wtedy można wjechać w miejsca niedostępne dla aut.

Posted

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Jak od dawna, to raczej odpada...
Też Szałsza?[/QUOTE]

Nieeeeee ten pies X błąka się od dawna (podobno kremowy labrador) a we dwójke widzieli ich dzisiaj :)

Posted

[quote name='danyww']Nic, nic, nic. :placz:
Śladu po naszym Dropsie nawet nie ma.
Ten pies, którego widziano chyba bardzo podobny do Dropsa do wstąpiłam jeszcze do firmy niedaleko tego miejsca. Pokazałam zdjęcia i jedna pani powiedziała, że mało nie wpadł pod jej samochód. Niestety było to dwa dni temu przed południem:shake: A nasz Drops uciekł przecież wieczorem.

Cioteczki, powiesiłam jeszcze plakaty przy Drewnianym kościółku w Szałszy i w duuużym sport klubie Shausha Club (nawet nie wiedziałąm, że taki jest niedaleko). Właściciele i personel są psiarzami i będą szczególnie zwracać uwagę na ten teren.
W klubie jeździeckim, w Szałszy spotkałam ludzi z DT (bardzo mili i bardzo zasmuceni cała sprawą)

Teraz już tylko sterylka mojej suni. Trzymajcie proszę kciuki.
A ja jestem strasznie zmęczona. Drugi dzień po parę godzin to naprawdę sporo. Szkoda, że nikt z mojego miasta nie mógł mi pomóc. Jutro pewnie nie dam rady wyjś bo nie wiem jak sunia będzie się czuła. Może znowu w sobotę i jeżeli nie będzie padać to uruchomię rower bo wtedy można wjechać w miejsca niedostępne dla aut.[/QUOTE]

Czyli podejrzenie fałszywego alarmu? Boże... :-( A już miałam taką nadzieję...
[B]danyww[/B] serdecznie Ci dziękuję, robisz dla nas tak wiele, nie wiem jak się odwdzięczymy :shake: teraz skup się na swojej suni, sterylka to zawsze stresująca sprawa... Odpocznij od całej tej sprawy i wróć do nas jak sunia będzie już czuła się dobrze. A może do tego czasu Dropsik też już będzie bezpieczny?

Posted

Dziś porozdawałam plakaty u mnie na uczelni, około 50 sztuk mi poszło. Znajone z Gliwic powiedziały że plakaty są widoczne - rano zwracały na nie uwagę. Dałam około 20 sztuk koledze z (niestety) Grzybowic, obiecał że rozwiesi u siebie i jak będzie miał czas to podjedzie do Maciejowa(?)

Może warto zapytać się czy ten widziany pies miał obrożę? Z drugiej strony - Drops się mógł jej pozbyć, zgubić ją przedzierając sie przez jakieś chaszcze, więc nie jest to idealny wyznacznik obeniania na odległość, czy błakający się psiak to nasz ucieknier...

Posted

[quote name='ewunian']Może warto zapytać się czy ten widziany pies miał obrożę? Z drugiej strony - Drops się mógł jej pozbyć, zgubić ją przedzierając sie przez jakieś chaszcze, więc nie jest to idealny wyznacznik obeniania na odległość, czy błakający się psiak to nasz ucieknier...[/QUOTE]

Oczywiście musimy to tez brać pod uwagę, natomiast Drops miał obrożę zaciśniętą bardzo mocno, pamiętam, że nawet chciałam mu ją poluzować, jak dojechaliśmy. Nie zdążyłam :(


[quote name='ewu']Schronisko się włączyło? Czy nie dali znać?[/QUOTE]

Rozmawiałam z kimś z kierownictwa pod numerem stacjonarnym gliwickiego schroniska, rozmawiałam też z p.Teresą, która zaangazowała się w ten sposób, iz przekazała wieści komu się da i wszystkim kierowcom gliwickiego schroniska.
Poleciła nam jeszcze skontaktowac się z gliwickimi wolontariuszkami.
Niestety odzew zerowy...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...