Poker Posted March 18, 2013 Share Posted March 18, 2013 Wcale nie bijesz rekordu , bo ja Dolara po 3 latach spuściłam ze smyczy. 2 . metrowa linka wcale nie jest taka długa, bo jak pies jest szybki, to można nie zdążyć jej nadepnąć. Szczerze powiem ,że ja naszych ŻADNYCH tymczasowiczów nie spuszczałam poza ogrodzonym szczelnie ogródkiem :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted March 18, 2013 Share Posted March 18, 2013 Ja prowadzam na 5-metrowej lince, a jak pies już dojrzeje, to z tą linką puszczam. 5 metrów to już jest coś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 18, 2013 Share Posted March 18, 2013 [quote name='marako']Ja prowadzam na 5-metrowej lince, a jak pies już dojrzeje, to z tą linką puszczam. 5 metrów to już jest coś.[/QUOTE] 5 m daje szansę ,ze się dobiegnie i nadepnie.Chyba ,że jest ślisko i można szczupaka złapać jak pańcia poszukiwanej przez nas Miśki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabriela.boczarska Posted March 19, 2013 Share Posted March 19, 2013 O to muszę kupić linkę :-D. Sama bym nie wpadła na ten pomysł-dzięki wielkie:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted March 19, 2013 Share Posted March 19, 2013 Ja wolę taśmę od linki (łatwiej nadepnąć i lepiej ją widać). Kupiłam taką z bardziej śliskich w Decathlonie, mniej się zaczepia o krzaczory. Ale i tak nawet na taśmie puszczam dopiero jak pies w miarę się trzyma człowieka, tylko np. boi się podejść (Joga klasyczny przykład, nie ma zamiaru uciekać, ale nie daje się blisko podejść). Bo uciekinier taki na daleki dystans, to i z linką pryśnie po horyzont (poprzednie tymczaski moje - Bajka, Heidi, Shila tak miały). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabriela.boczarska Posted March 19, 2013 Share Posted March 19, 2013 [quote name='marako']Ja wolę taśmę od linki (łatwiej nadepnąć i lepiej ją widać). Kupiłam taką z bardziej śliskich w Decathlonie, mniej się zaczepia o krzaczory. Ale i tak nawet na taśmie puszczam dopiero jak pies w miarę się trzyma człowieka, tylko np. boi się podejść (Joga klasyczny przykład, nie ma zamiaru uciekać, ale nie daje się blisko podejść). -to właśnie coś jak moja Mucha - jak na kolana-to ucieka, ale drepta za mną po mieszkaniu żeby ją drapać za uchem:-) , coś chyba na zasadzie(jak już któraś pisała wcześniej)-chciałabym, ale się boję. Jeszcze i tak trochę czasu nam dam, zanim ją na tej lince puszczę:-) - wolę poczekać, niż ma mi prysnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 19, 2013 Share Posted March 19, 2013 Pewnie ja pisałam, bo Kredka zachowuje się bardzo podobnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted March 21, 2013 Author Share Posted March 21, 2013 [quote name='gabriela.boczarska'] Z kąpielą czekam aż jej się cała rana do końca zagoi- jeszcze ma jakieś 2 cm nie do końca zaschnięte. Wczoraj chciałam jej łapy tylko umyć po spacerze- i muszę stwierdzić że będzie problem z kąpielą:-D. [/QUOTE] Ja moją sucz po sterylce- szyta była szwem śródskórnym, szwy rozpuszczalne cięcie niecałe 2 cm- wykapałam na 4 dni, bo śmierdziała. Starałam się nie zamoczyć jej okolic rany. Dodatkowo dawałam jej zastrzyki antybiotyk i lek p/bólowy, bo ją bolało. Może się da obciąć, dużo zależy kto ją będzie obcinał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabriela.boczarska Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 [quote name='dorobella']Ja moją sucz po sterylce- szyta była szwem śródskórnym, szwy rozpuszczalne cięcie niecałe 2 cm- wykapałam na 4 dni, bo śmierdziała. Starałam się nie zamoczyć jej okolic rany. Dodatkowo dawałam jej zastrzyki antybiotyk i lek p/bólowy, bo ją bolało. Może się da obciąć, dużo zależy kto ją będzie obcinał.[/QUOTE] Z Muchą był problem, żeby jej ranę przemyć rywanolem, więc wolałam nie ryzykować z kąpielą, a że aż tak bardzo nie śmierdzi, to lepiej było poczekać. Z cięciem- u niej to było znacznie więcej niż 2 cm :-/, ale już zagojone i wszystko ok- przynajmniej ze zdrowiem fizycznym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 Gabi nie dostałam zdjęć - mail tylko z treścią :lol: czekam :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabriela.boczarska Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 poszły ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 i doszły :multi: [URL=http://img46.imageshack.us/i/210320133384575x1024.jpg/][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/8274/210320133384575x1024.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img16.imageshack.us/i/210320133386575x1024.jpg/][IMG]http://img16.imageshack.us/img16/4973/210320133386575x1024.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 ale fajne fotelowce :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 Klon Bajki, normalnie. Po obcięciu na sznaucerkę będzie to widać jeszcze wyraźniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabriela.boczarska Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 I po kąpieli... to było tsunami:-D Panicznie boi się prysznica/cieknącej wody. Jak nalaliśmy wody i zakręciłam kran- jakoś się udało ją wykąpać. Teraz to już sobie może brykać po całym wyrku:-D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted March 23, 2013 Author Share Posted March 23, 2013 Super :) Teraz jeszcze fryzjer :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 23, 2013 Share Posted March 23, 2013 [quote name='gabriela.boczarska']I po kąpieli... to było tsunami:-D [/QUOTE] Gdzie wylądowaliście z falą tsunami ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabriela.boczarska Posted March 23, 2013 Share Posted March 23, 2013 [quote name='Poker']Gdzie wylądowaliście z falą tsunami ?[/QUOTE] Na szczęście tylko w obrębie łazienki:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabriela.boczarska Posted March 23, 2013 Share Posted March 23, 2013 W tygodniu fryzjer... :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted March 23, 2013 Author Share Posted March 23, 2013 Jestem ciekawa jak zniesie zabiegi i jak będzie wyglądała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabriela.boczarska Posted March 26, 2013 Share Posted March 26, 2013 Fryzjer umówiony.... na 5-tego kwietnia, koszt w granicach 80zł :-/ ( ja jak idę do fryzjera, to termin jest max za 2 dni, i za taką kwotę to miałam cięcie, farbowanie i modelowanie - fakt-pies ma więcej powierzchni owłosionej -ale żaby aż tyyyllleee za samo ścięcie :crazyeye:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gabriela.boczarska Posted March 26, 2013 Share Posted March 26, 2013 I skromnie proponuję zmienić opis wątku. Na ds :eviltong:. (To już ustalone z moim chłopem-Mucha zostaje!) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 26, 2013 Share Posted March 26, 2013 [quote name='gabriela.boczarska']I skromnie proponuję zmienić opis wątku. Na ds :eviltong:. (To już ustalone z moim chłopem-Mucha zostaje!)[/QUOTE] :klacz: superrrrrrrr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 26, 2013 Share Posted March 26, 2013 [quote name='gabriela.boczarska']Fryzjer umówiony.... na 5-tego kwietnia, koszt w granicach 80zł :-/ ( ja jak idę do fryzjera, to termin jest max za 2 dni, i za taką kwotę to miałam cięcie, farbowanie i modelowanie - fakt-pies ma więcej powierzchni owłosionej -ale żaby aż tyyyllleee za samo ścięcie :crazyeye:)[/QUOTE] A gdzie jedziesz do Salonu Fryzjerskiego? Ja teraz korzystałam z Salonu Fryzjerskiego As w Lubinie przyjmują i w Polkowicach.Za obcięcie psa w typie pudla zapłaciłam 20zł tylko pojęczałam,że psiak ze schronu.Jak chcesz to mogę podać namiary.Pani ma bardzo fajne podejście do psiaków-polecam. Jeszcze mam namiary na pana,ktry przyjeżdża do domu i kasuje 50zł za obcięcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 26, 2013 Share Posted March 26, 2013 [quote name='gabriela.boczarska']I skromnie proponuję zmienić opis wątku. Na ds :eviltong:. (To już ustalone z moim chłopem-Mucha zostaje!)[/QUOTE] Dał się omotać kobitom? Super, chociaż zawsze szkoda mi utraty domów tymczasowych i że mniej bid uzyska pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.