__Lara Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 [quote name='paula_t']No niestety od czasu do czasu pewnie jakaś wpadeczka mu się zdarzy:roll: Hahahaha, się uśmiałam, bo u mnie też tak jest w przypadku spaceru "czy ktoś przypadkiem...." i tu już się zaczynają piruety ze szczęścia...."nie chciałby pójść na spacerek?"...i już biegnie do drzwi wyjściowych:razz: Maiu, koniecznie jak będziesz miała chwilkę czasu nagraj ten cały rytuał ;)[/QUOTE] Dokładnie, chętnie zobaczymy ten cały proceder :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted September 4, 2013 Share Posted September 4, 2013 co tu tak cicho - jak tam ojejek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted September 5, 2013 Share Posted September 5, 2013 Widzę, że sporo tu osób zagląda w nadziei na wieści o Ojejku:) Uwielbiam czytam wpisy Mai :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 6, 2013 Share Posted September 6, 2013 Ojejek to jednez najpogodniejszych i dzielniejszych psiaków na dogo - nie mówiąc już o Mai! więc akumulatory tu się dobrze ładuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted September 7, 2013 Author Share Posted September 7, 2013 (edited) Witam przepraszam, ale ostatnio trochę zabiegana jestem, jak znajdę chwilkę wstawię nagranie z karmienia Ojejka i z tego jak Ojejek się cieszy na słowa- "a czy pieski dostały...". A co u chłopaka? Ojejek wydoroślał, spoważniał ;) Ostatnio nawet utył bardzo szybko - po tym jak zjadł ze 3 kg suchej karmy :mad:, jak nie było mnie w domu- jego brzuszek zrobił się wieelki, a chłopaczek musiał spać na pleckach, z łapkami w górze :-). A na drugi dzień była bardzo wczesna pobudka, bo szybciutko trzeba było wyjść na big koopę :eviltong:. Co poza tym? Psisko zaradne jest :cool1:- innym razem jak nie było mnie dosyć długo w domu, a synuś zgłodniał sam zadbał o napełnienie sobie brzuszka zawartością kosza na śmieci. Tylko akurat w koszu nie było zbyt dużo rzeczy nadających się do jedzenia, za to papiery, obierki itp. poroznoszone były po całej kuchni i pokoju.:razz: Ojejo to mój najukochańszy piesek, rano po przebudzeniu, albo po moim powrocie do domu Ojejek daje mi buziaczki noskiem :-), śpi ze mną na podusi, jak już chce spać stoi przed łóżkiem i czeka aż go wezmę aby mógł się położyć obok mnie. Tutaj Ojejek prosi o wzięcie go na łóżko, bo chce się położyć obok mamy :-) [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3903799/cam00369"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi2969/2b7eda720019430b522b6f26/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] A tu fotki ze spacerku: [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3903805/cam00378"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi371/476d378a000d0ed4522b6f39/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3903801/cam00381"][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi1190/50b049030007ee68522b6f2e/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] Ojejo ma już około 11 miesięcy, waży ponad 10 kg :-) A to Stefek. Niestety Stefanek nadal u mnie. Była jedna pani zainteresowana, ale po wizycie przed adopcyjnej nie zadzwoniła. Chciałabym, aby Stefcio przed zimą znalazł swoich ludzi. To taki fajny ciapkowaty i spokojny maluszek... [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3903809/cam00386][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi2484/c8f8f7790010717c522b729e/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3903810/cam00389][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi1192/521c601600244053522b72a5/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] Edited September 7, 2013 by Maia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted September 7, 2013 Share Posted September 7, 2013 Słodko wyszedł na zdjęciach :) i ma takie figlarne oczka (potrafię sobie wyobrazić te śmieci porozrzucane w kuchni :)). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 11, 2013 Share Posted September 11, 2013 A to spaślak z Ojeja:) 10 kg:):):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted September 13, 2013 Share Posted September 13, 2013 [B]Po znajomości ;) zapraszam na bazarek na hotelik dla szczeniorki z lasu:[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246921-Bazarek-na-hotelik-dla-Meli-szczeniorki-z-lasu-NIC-NIE-PISA%C4%86?p=21284278#post21284278[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted September 15, 2013 Share Posted September 15, 2013 A to mały łobuziak z tego Ojejka:mad: Ale on wie, że Maja mu wszystko wybaczy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted September 17, 2013 Share Posted September 17, 2013 Zapisze watek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted September 17, 2013 Share Posted September 17, 2013 noo 11 miesiecy to juz kawalerka...a ze zaradny..to mu sie chwali....:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted September 17, 2013 Author Share Posted September 17, 2013 Kilka dni temu wyjeżdżałam na cały dzień i moje 3 sunie i Ojejek miały być u moich rodziców.Dla Ojeja była to zupełna nowość. Moi rodzice mieszkają w domu, zamknęłam moje psiaki w oddzielnym mieszkaniu, aby uniknąć spięcia, gdyż psy moich rodziców nie godzą się z moimi. Po po południu zadzwoniłam do mamy, aby wypuściła moje stado na podwórko :-). Mama wypuściła sunie i Ojeja i po godzinie chciała je z powrotem zamknąć. Sunie grzecznie poszły do mieszkania, a Ojejek zdziczał :crazyeye:. Bał się biedaczyna mojej mamy - śmigał jak rakieta odrzutowa po podwórku:Dog_run:, szczekał na mamę, nie pomogły miłe słowa "Chodź Ojejku", "masz kiełbaskę" nic, nawet nie dał się dotknąć mojej mamie, ani tacie. Ojejek jest lękliwy i nieufny, ale nie przypuszczałam że aż tak :-). No i co?- synuś siedział 7 godzin na podwórku i czekał na swoją mamę, czyli mnie :D. Rodzice chichotali, że Ojejek taki tchórzliwy i wychowałam maminsynka :-). Jak wróciłam była wielka radość, Ojej naszczekał na pożegnanie na moją mamę i szczęśliwy ze swoją pańcią wrócił do domu :-). Powiedzcie jak nie kochać takiej małej Ojejkowej sierotki :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted September 18, 2013 Share Posted September 18, 2013 Ale strachun ;). A miłe słówka są podejrzane, u mojej Lisicy też, od razu zwiewa i nie chce potem podejść :roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted September 18, 2013 Share Posted September 18, 2013 Jaka słodzizna z tego Ojejka:loveu: Ojjjj Maia, jak on Cię kocha, to jest po prostu niewyobrażalna:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted September 18, 2013 Share Posted September 18, 2013 [quote name='paula_t']Jaka słodzizna z tego Ojejka:loveu: Ojjjj Maia, jak on Cię kocha, to jest po prostu niewyobrażalna:loveu:[/QUOTE] Oj, tak, to prawda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted September 19, 2013 Author Share Posted September 19, 2013 [quote name='Maia']To ja znowu z tym samym, ten pies znaleziony wczoraj na Bema, jutro ma być wypuszczony/ ewentualnie schronisko :-( Tak bardzo mi go szkoda :-( on tak prosi zeby się nim zając :-( Może ktoś wie czyj, może ktoś dałby mu DT??? Serce mi pęka z bezsilności :-( Zobaczcie jakie ma smutne oczy :-( [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3917690/cam00450"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi752/c956a98d0004135a523ae81a/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3917689/cam00454"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi844/b9da559e0003edfb523ae810/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3917691/cam00456"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi939/27d8dcb5002b2380523ae81f/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3917692/cam00458"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1673/406cdda8000901f3523ae829/zdjecie.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] On jest taki smutny tak prosi o opieke, kładzie głowę na kolana, nieśmiało macha ogonkiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted September 19, 2013 Share Posted September 19, 2013 Bidulek aż serce pęka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted September 19, 2013 Share Posted September 19, 2013 [quote name='Maia']On jest taki smutny tak prosi o opieke, kładzie głowę na kolana, nieśmiało macha ogonkiem...[/QUOTE] Potwornie mało czasu, nawet robienie ogłoszeń nie ma sensu, bo żeby znaleźć coś w ciągu jednego dnia, to chyba musiałby się cud zdarzyć :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 19, 2013 Share Posted September 19, 2013 Ojej sliczny i dzielny i cwaniutki :) A ten piesek znaleziony gdzie teraz jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted September 20, 2013 Author Share Posted September 20, 2013 (edited) Ten znaleziony pies (nazwałam go Bercik) był u mojego sasiada, ale dzisiaj rano on go wypuścił, ze łzami w oczach chodziłam z Bercikiem po osiedlu jak dwie sieroty w największy deszcz, myślałam że może gdzieś mieszka i znajdzie droge do domu, ale nic z tego nie wyszło, okazało się tylko że Bercik jest ślepy, albo widzi ale bardzo słabo. Byłam z nim u weta - ma zmienione dno oka... W międzyczasie dała mi promyk nadziei pani Asia z Sokółki zadzwoniła i powiedziała ze może przetrzymać psa po sterylce - mało to czasu- kilka dni, ale lepsze niż ulica, czy schronisko... Tylko psiak ma pokleszczówkę do sterylki też musiałby być gdzieś przetrzymany... Wykonałam kilka telefonów i udało się znaleźć miejsce na dwa dni w łazience u pewnej pani... Wszystko to takie kruche, nie wiadomo co robić.... nie dość że Bercik już starszy, nie za piękny to jeszcze ślepy :-(, a kasa na kastracje i badania potrzebna - czy warto inwestować w psa który ma nikłe szanse na adopcje? Przepraszam, że tak piszę, ale wiem że wiele osób tak pomyślało, nawet ten sąsiad powiedział, że on chce psa, ale młodego i zdrowego, a co z tym?? niech umiera?? Nikomu niepotrzebny??? Bercik jest bardzo sympatycznym pieskiem, łasi się tuli, no ma w sobie coś co chwyta za serce... Koniec tego smutnego dnia pozytywnie mnie zaskoczył- ogłaszałam Bercika na fb gdzie się da i zadzwoniła do mnie dziewczyna z fb która kilka dni temu widziała Bercika na swoim osiedlu i może wziąć go do siebie na DT :-) Jutro mam go jej przekazać... wydarzenie Bercika na fb - [URL]https://www.facebook.com/events/503625373057971/?fref=ts[/URL] Edited September 20, 2013 by Maia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted September 20, 2013 Share Posted September 20, 2013 oj to dobrze - jakaś iskierka, że uda się jakoś mu pomóc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted September 21, 2013 Author Share Posted September 21, 2013 wątek Bercika na dogo : [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247263-PILNE!!-Smutne-oczy-niczyjego-psa-błagają-o-dom-ślepy-Bercik?p=21331124#post21331124[/url] wydareznie na fb: [url]https://www.facebook.com/events/503625373057971/504207752999733/?notif_t=like[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted September 21, 2013 Author Share Posted September 21, 2013 Ojej zjadł dzisiaj całą cukiernicę cukru :-), a teraz wzięło go na zabawę :-), gania po pokoju za piłeczką :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted September 21, 2013 Share Posted September 21, 2013 Wiesz, że cukier, to energia, a więc noc z głowy;), a jak jeszcze źle się od tego poczuje... :roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted September 21, 2013 Share Posted September 21, 2013 No to słodki chłopak będzie :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.