handzia Posted January 2, 2013 Author Share Posted January 2, 2013 Co będzie jeśli dostaniemy rachunek 500 zł z lecznicy, kiedy na koncie mamy 300? Ja bardzo chcę pomóc tej suni, ale mierzę siły na zamiary. Boję się tego co będzie potem, kiedy emocje opadną...Nie jestem na dogo od wczoraj, wiem jak jest na innych wątkach, gdzie nieadopcyjne psiaki siedzą po dwa lata w hotelach...Czy jest ktoś w stanie w tej chwili zagwarantować nam pomoc za rok, czy dwa? Niestety muszę o to pytać, choć może niektórym wydawać się to okrutne i bezduszne z mojej strony...Zanim ją wyciągnę ze schronu na swoje nazwisko, muszę to wiedzieć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
handzia Posted January 2, 2013 Author Share Posted January 2, 2013 Zakładając wątek liczyłam najbardziej na bezpłatny tymczas z karmą i płatnym leczeniem. Na to na pewno będzie nas stać, oczywiście przy pomocy cioteczek z dogo i fb. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Dobrze, że już wszystko wyjaśnione. Teraz trzeba tylko sunię dobrze ulokować. U MIchaelle będzie jej wspaniale. Tam psiaki mają komfortowe warunki, swoje fotele, kocyki, mieszkają w pokojach. Rozumiem, ze na pierwszej stronie są ujęte jednorazowe wpłaty? A deklaracji stałych nie zbieracie? Jeśli zbieracie, to ja zacznę - 10 zł miesięcznie de mnie. Wpłacę od stycznia. Czy 50 zł, które wpaciłam 31.12. już doszło ? Kurcze, trzeba wątek porozsyłać, o mało nas........................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 [quote name='MALWA']Dobrze, że już wszystko wyjaśnione. Teraz trzeba tylko sunię dobrze ulokować. U MIchaelle będzie jej wspaniale. Tam psiaki mają komfortowe warunki, swoje fotele, kocyki, mieszkają w pokojach. Rozumiem, ze na pierwszej stronie są ujęte jednorazowe wpłaty? A deklaracji stałych nie zbieracie? Jeśli zbieracie, to ja zacznę - 10 zł miesięcznie de mnie. Wpłacę od stycznia. Czy 50 zł, które wpaciłam 31.12. już doszło ? Kurcze, trzeba wątek porozsyłać, o mało nas........................[/QUOTE] 50 złotych doszło, są też wpłaty z bazarku Havanki: 31.12.2012r.: 4,- Kamila Marta G. z Mikołowa ( brak nicku) 6,- Katarzyna09 8,- RADOVAN2 20,- Kama202 20,- river 50,- Bożena K. z Warszawy ( nicku brak) 50,- MALWA ( DAROWIZNA DLA SUNI Z ŁAŃCUCHEM) 100,- PANNA MARPLE 10,- margoth137 10,- Havanka 20,- Ewu 02.01.2013rr.: 20,- mari23 4,- Aga 10,- Tola 10,- Gruba Berta 10,- Xcat 10,- Halszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 [quote name='handzia']Co będzie jeśli dostaniemy rachunek 500 zł z lecznicy, kiedy na koncie mamy 300?Ja bardzo chcę pomóc tej suni, ale mierzę siły na zamiary. Boję się tego co będzie potem, kiedy emocje opadną...Nie jestem na dogo od wczoraj, wiem jak jest na innych wątkach, gdzie nieadopcyjne psiaki siedzą po dwa lata w hotelach...Czy jest ktoś w stanie w tej chwili zagwarantować nam pomoc za rok, czy dwa? Niestety muszę o to pytać, choć może niektórym wydawać się to okrutne i bezduszne z mojej strony...Zanim ją wyciągnę ze schronu na swoje nazwisko, muszę to wiedzieć...[/QUOTE]Handziu pewnie wszyscy Cie doskonale rozumiemy,ale tez dobrze wiesz,ze gdyby miala 100% deklaracji to nie masz gwarancji,ze po paru miesiacach sie nie wykrusza...Nie wiemy ile zycia jej zostalo troche pieniedzy jest,beda bazarki 240zl to nie jest duzo trzeba dac jej szanse. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 dziewczynki ja chcę wspomóc sunię jednorazową kwotą 100 zł, ze skarbonki mojej tymczasowiczki, która została u mnie już na stałe, tu jest jej wątek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/234956-dobermanka-Sendi-MA-DOM-zostaje-w-DT[/URL]-). Proszę o przesłanie numeru konta, na które zbieracie kasę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Ja bym ja wyciągała, każdy dzień zwłoki to dla niej koszmar. Damy radę, dawałyśmy nawet nieraz startując od zera. Bazarkami dużo można zdziałać, naprawdę. Ona tam umrze :(... U Michelle sunia będzie miała jak w domu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 A może[B] Mari[/B] napisałabyś do Moderatora żeby przydzielono Ci drugi post i wpisywałabyś rozliczenia na bieżąco, byłoby czytelniej i proście3j skoro to Ty prowadzisz księgowość Daszki? Pi razy drzwi jest ponad 500 PLN na koncie małej ,tak? Ja podtrzymuję stałą deklarację miesięczną i pomoc bazarkową. Osoby,które zadeklarowały tutaj na wątku jakąkolwiek pomoc fajnie byłoby podsumować i umieścić także na początku wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Rozliczenie chyba jest prowadzone w I poście... Ja niestety finansowo nie dam rady, będę prosić na wydarzeniu FB o pomoc dla suni. Ona ma podejrzenie chłoniaka, guzki i cały czas nic się nie dzieje :-(... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Rozliczenie jest prowadzone w pierwszym poście, ale pieniądze zbiera Mari i jak widzę wpisuje w wątek a potem dopiero Handzia uzupełnia w miarę możliwości. Skoro Mari jest skarbnikiem Daszy, według mnie czytelniej byłoby i prościej gdyby uzupełniała sama wpłaty i wydatki :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Oczywiście, masz rację :) i jeszcze tak sobie myślę, że sytuacja finansowa suni nie jest taka zła, nieraz zaczynałyśmy od zera i jeszcze spadek po psiaku w DS rozdawałyśmy :). Mamy tanie miejsce z super opieką, trochę deklaracji finansowych, chęć innej pomocy. Sunia jest chora potrzebuje pilnie leczenia, już tyle dni przeleciało :-(... Ja 29 grudnia rozmawiałam w sprawie miejsca dla suni w hoteliku i dalej nic... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 jaki jest w ogóle plan dla tej suni? z tego co doczytałam to można ją ze schronu zabierać i ma miejsce u Michelle. Czyli pytanie kiedy miała by być wyciągnięta ze schronu i zawieziona do Michelle? Rozumiem, ze leczenie i opieka wet. to już u Michelle. Czyli na teraz potrzebny sa pieniądze na transport, na hotel no i oczywiście na weta. Na weta póki co nie wiadomo ile, reszta jest do policzenia. Może pokusić sie o jakieś podsumowanie potrzeb i tego co jest już na koncie i w deklaracjach, żeby obraz był jaśniejszy. Będzie łatwiej. I trzeba podjąć jakies działania. Tak myślę, inaczej wątek nie będzie miał sensu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 I jeszcze Yolanovi deklaruje 100 od Sendi, więc mamy około 600 PLN, dziewczyny...Ewu pisała, że może małą zawieźć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 [quote name='Jasza']Rozliczenie jest prowadzone w pierwszym poście, ale pieniądze zbiera Mari i jak widzę wpisuje w wątek a potem dopiero Handzia uzupełnia w miarę możliwości. Skoro Mari jest skarbnikiem Daszy, według mnie czytelniej byłoby i prościej gdyby uzupełniała sama wpłaty i wydatki :oops:[/QUOTE] Marysia rozlicza wiele psów a sama ma pod opieka ponad 10 więc nie chce jej obciążac jeszcze tym .Sama musi o tym zadecydowac . Postaramy sie jakoś to ogarnac . Jesteśmy w trakcie szukania miejsca blizej od nas .Transport w Polske jest kosztowny . Jutro jedziemy do schronu .Wyprowadzimy ją i zrobimy foty .Mam nadzieję ,ze nam pozwolą , Dajcie nam jeszcze chwile . Doszła stała deklaracja 30 zł od Beaty ,która wcześniej wpłaciła jednorazową .WIelkie dzieki !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 To i ja się wtrące ...tak jak pisze Iwonka nie raz i nie dwa wiozłyśmy psiaka do hoteliku z zerową ilością deklaracji i wpływów...wzięłyśmy się ostro za rozsyłanie zaproszeń ...bazarki i jeszcze po adopcji nam spadek do rozdysponowania zostawał dla innych bid ;) Miejsce u Michell to najlepsza z możliwych opcji!!! Wiem co mówię bo nie jednego psiaka już w tym hoteliku miałam :) super domowe warunki + stały i TANI dostęp do sprawdzonego i wspaniałego weterynarza. Ja bym się NIE zastanawiała ani chwili .......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 [quote name='martika@aischa']to i ja się wtrące ...tak jak pisze iwonka nie raz i nie dwa wiozłyśmy psiaka do hoteliku z zerową ilością deklaracji i wpływów...wzięłyśmy się ostro za rozsyłanie zaproszeń ...bazarki i jeszcze po adopcji nam spadek do rozdysponowania zostawał dla innych bid ;) miejsce u michell to najlepsza z możliwych opcji!!! Wiem co mówię bo nie jednego psiaka już w tym hoteliku miałam :) super domowe warunki + stały i tani dostęp do sprawdzonego i wspaniałego weterynarza. Ja bym się nie zastanawiała ani chwili ..........[/quote] tym bardziej, że malutka nie ma czasu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Tak naprawdę ,jesli sunia bedzie operowana poza schronem to będzie to wysoki koszt .Tutaj nawet po zabraniu zostałaby zoperowana bezpatnie .Jutro w kontakcie bezpośrednim dowiem się wszyatkiego . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Mam pytanie ,która z ciotek bywa w tym hoteliku u michell? Broń boze niczego nie podważam ,chce tylko dowiedzieć się więcej . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 [quote name='funia']Marysia rozlicza wiele psów a sama ma pod opieka ponad 10 więc nie chce jej obciążac jeszcze tym .Sama musi o tym zadecydowac .Postaramy sie jakoś to ogarnac .Jesteśmy w trakcie szukania miejsca blizej od nas .Transport w Polske jest kosztowny .Jutro jedziemy do schronu .Wyprowadzimy ją i zrobimy foty .Mam nadzieję ,ze nam pozwolą ,Dajcie nam jeszcze chwile .Doszła stała deklaracja 30 zł od Beaty ,która wcześniej wpłaciła jednorazową .WIelkie dzieki !!![/QUOTE]Ale funiu po co foty,wyprowadzanie?Sunie trzeba zabrac ze schronu tyle dni zmarnowanych.....Funiu,a u Ciebie jest miejsce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 [quote name='funia']Mam pytanie ,która z ciotek bywa w tym hoteliku u michell? Broń boze niczego nie podważam ,chce tylko dowiedzieć się więcej .[/QUOTE] Wystarczy wejść na wątki psiaków od Michell :) mówią same za siebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 [quote name='ewu']To wyciągajcie malutką i w drogę:) Ja jestem do 21 stycznia do dyspozycji. Ze Śląska do michelle ją dowiozę.[/QUOT I jeszcze ewu deklaruje transport na odcinku ze Śląska do Michelle... Czyli byłby potrzebny z Zamościa na Śląsk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 [quote name='iwonamaj'][quote name='ewu']To wyciągajcie malutką i w drogę:) Ja jestem do 21 stycznia do dyspozycji. Ze Śląska do michelle ją dowiozę.[/QUOT I jeszcze ewu deklaruje transport na odcinku ze Śląska do Michelle... Czyli byłby potrzebny z Zamościa na Śląsk.[/QUOTE] a ewu jeździ z psami pociągami, to i koszty nie są tragiczne; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Ja już nie wiem, jak jeszcze mogłybyśmy pomóc. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 (edited) [quote name='asiuniab'][quote name='iwonamaj'] a ewu jeździ z psami pociągami, to i koszty nie są tragiczne;[/QUOTE] [B]Ja ją zawiozę na własny koszt, zawsze tak robię. Gdyby[/B][B][B] dojechała[/B] do Krakowa to ja dalej ją zawiozę. Więc kasa potrzebna na dowiezienie do Krakowa. Najpóźniej do 21 stycznia , 23 wylatuję do Londynu i wracam 5 lutego. [/B] Edited January 3, 2013 by ewu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Hotelik Michelle jest bardzo dobry,znamy go od dawna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.