Jump to content
Dogomania

Postrzelony jamniczek Frodo- JUŻ W DOMU w SZCZECINIE


Isadora7

Recommended Posts

[quote name='Energy']Najważniejsze myślę pytanie to czy mały może żyć bez bólu.
No i oczywiście czy znajdzie się dt...[/QUOTE]

Energy, bez bólu można żyć (morfina), ale co to za życie, jeśli NIEUSTANNIE ktoś nad Tobą nie czuwa, to leżysz we własnych sikach i kupie, które lecą z Ciebie w DOWOLNYM momencie, bo nie kontrolujesz tego, i nie możesz się z nich wyczołgać, odsunąć od nich samodzielnie nawet na centymetr :( - tak zrozumiałam z wcześniejszego opisu obecny stan Froda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Boże tyle się udało, musi się udać kogoś znaleźć. Nawet jeśli na początek zapłacimy za hotelik , to myślę ,że przez jeden miesiąc coś się znajdzie.
[B]Nie poddawajmy się, proszę...Na hotelik już daję 400 zł.[/B][/QUOTE]
... no to... w ten sposób , mamy czas na szukanie DT/DS....

Link to comment
Share on other sites

Nad maluchem opiekę przejmuje SOS dla jamników..... z Izadorą na czele. Jak tylko Izadora wróci z pracy do odezwie się na wątku. Z tym ,że nie możemy ich zostawić samych z Frodo..... trzeba pomóc Im zbierać. To porządna Fundacja której ufam i którą Wy pewnie też znacie.
[URL]http://jamniki.eadopcje.org/[/URL]
Gdyby jamniki nie mogły wziąć pieczy nad maluszkiem to Fundacja Mondo Cane obiecała pomóc....
[URL]http://www.mondocane.com.pl/[/URL]
Też działają prężnie i uczciwie. Tak ,że Frodo jest już pod opieką..... teraz najważniejsze to kasa na leczenie ew.operację
potem DT lub DS. A póki co....czekamy na diagnozę. Chłopcy mają 20 km do Grudziądza. Mó TZ klnie jak szewc na drogę i tiry. Już zapowiedział ,że wraca przez Łódź.Biedny mały..... ale miał lekcję łaciny . Toyota już jedzie do kliniki i będzie czekała na chłopców. Ona sprawuje bezpośrednią pieczę nad psem. Jest Jego Aniołem Stróżem w Grudziądzu. A informacje od dr.Mederskiego będzie otrzymywała Izadora. Nie chcę aby dzwoniło tam kilka osób ,bo to niepotrzebne..... Izadorę też uprawniłam (przepraszam za to słowo) do podejmowania wszelkich decyzji dot. Frodo. To jamnicza mama.... i jeśli będzie choć cień nadziei na poprawę stanu zdrowia psiaka - nie pozwoli na eutanazję.Uffff......

Edited by nescca
Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Boże tyle się udało, musi się udać kogoś znaleźć. Nawet jeśli na początek zapłacimy za hotelik , to myślę ,że przez jeden miesiąc coś się znajdzie.
[B]Nie poddawajmy się, proszę...Na hotelik już daję 400 zł.[/B][/QUOTE]Rozczula ewu i dodaje skrzydeł twoja determinacja w walce o psa. rozumiem cie doskonale, popieram. trzymam mocno kciki za Froda z nadzieją, ze będzie dobrze. Pewnie będziemy o tym wiedziec za niedługo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nescca']Nad maluchem opiekę przejmuje SOS dla jamników..... z Izadorą na czele. Jak tylko Izadora wróci z pracy do odezwie się na wątku. Z tym ,że nie możemy ich zostawić samych z Frodo..... trzeba pomóc Im zbierać. To porządna Fundacja której ufam i którą Wy pewnie też znacie.
[URL]http://jamniki.eadopcje.org/[/URL]
Gdyby jamniki nie mogły wziąć pieczy nad maluszkiem to Fundacja Mondo Cane obiecała pomóc....
[URL]http://www.mondocane.com.pl/[/URL]
Też działają prężnie i uczciwie. Tak ,że Frodo jest już pod opieką..... teraz najważniejsze to kasa na leczenie ew.operację
potem DT lub DS. A póki co....czekamy na diagnozę. Chłopcy mają 20 km do Grudziądza. Mó TZ klnie jak szewc na drogę i tiry. Biedny mały..... ale miał lekcję łaciny . Toyota już jedzie do kliniki i będzie czekała na chłopców. Ona sprawuje bezpośrednią pieczę nad psem. Jest Jego Aniołem Stróżem w Grudziądzu. A informacje od dr.Mederskiego będzie otrzymywała Izadora. Nie chcę aby dzwoniło tam kilka osób ,bo to niepotrzebne..... Izadorę też uprawniłam (przepraszam za to słowo) do podejmowania wszelkich decyzji dot. Frodo. To jamnicza mama.... i jeśli nędzie choć cień nadziei na poprawę stanu zdrowia psiaka - nie pozwoli na eutanazję.Uffff......[/QUOTE]
Boże pomóż...
Nescca damy radę, kochamy Frodo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nescca']Nad maluchem opiekę przejmuje SOS dla jamników..... z Izadorą na czele. Jak tylko Izadora wróci z pracy do odezwie się na wątku. Z tym ,że nie możemy ich zostawić samych z Frodo..... trzeba pomóc Im zbierać. To porządna Fundacja której ufam i którą Wy pewnie też znacie.
[URL]http://jamniki.eadopcje.org/[/URL]
Gdyby jamniki nie mogły wziąć pieczy nad maluszkiem to Fundacja Mondo Cane obiecała pomóc....
[URL]http://www.mondocane.com.pl/[/URL]
Też działają prężnie i uczciwie. Tak ,że Frodo jest już pod opieką..... teraz najważniejsze to kasa na leczenie ew.operację
potem DT lub DS. A póki co....czekamy na diagnozę. Chłopcy mają 20 km do Grudziądza. Mó TZ klnie jak szewc na drogę i tiry. Biedny mały..... ale miał lekcję łaciny . Toyota już jedzie do kliniki i będzie czekała na chłopców. Ona sprawuje bezpośrednią pieczę nad psem. Jest Jego Aniołem Stróżem w Grudziądzu. A informacje od dr.Mederskiego będzie otrzymywała Izadora. Nie chcę aby dzwoniło tam kilka osób ,bo to niepotrzebne..... Izadorę też uprawniłam (przepraszam za to słowo) do podejmowania wszelkich decyzji dot. Frodo. To jamnicza mama.... i jeśli nędzie choć cień nadziei na poprawę stanu zdrowia psiaka - nie pozwoli na eutanazję.Uffff......[/QUOTE]
Dostałam wypieków z wrażenia. jesteście dziewczyny wielkie, macie zwyczajnie charyzmę do tego, co robicie. dlatego na drodze spotykacie samych Aniołow :) będzie dobrze!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='euphoria210']Rozczula ewu i dodaje skrzydeł twoja determinacja w walce o psa. rozumiem cie doskonale, popieram. trzymam mocno kciki za Froda z nadzieją, ze będzie dobrze. Pewnie będziemy o tym wiedziec za niedługo.[/QUOTE]
Kiedyś w tv usłyszałam historię szczeniaczka Labradora , którego w paczce odesłano do hodowli bo wg kupujących :" towar nie spełnił oczekiwań".....Hodowca nie odebrał paczki , poczta miała w nosie...
Maluszek umarł w tym pudełku, miał na imię Frodo....:(
Nigdy tego nie zapomnę i dopóki będę mogła i będzie to możliwe będę walczyła o psiaki , o Frodo i inne dla nich i dla tamtego, małego Frodo, dla którego podli ludzie nie zrobili niczego żeby mu pomóc...:(
[B]Dla tego Frodo Aniołem jest Nescca . [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Kiedyś w tv usłyszałam historię szczeniaczka Labradora , którego w paczce odesłano do hodowli bo wg kupujących :" towar nie spełnił oczekiwań".....Hodowca nie odebrał paczki , poczta miała w nosie...
Maluszek umarł w tym pudełku, miał na imię Frodo....:(
Nigdy tego nie zapomnę i dopóki będę mogła i będzie to możliwe będę walczyła o psiaki , o Frodo i inne dla nich i dla tamtego, małego Frodo, dla którego podli ludzie nie zrobili niczego żeby mu pomóc...:(
[B]Dla tego Frodo Aniołem jest Nescca . [/B][/QUOTE]

Proszę mnie tu nie wyzywać od aniołów..... kiedyś jakaś osoba z dog napisała o mnie "adwokat diabła" hiehiehie

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...