Poker Posted October 19, 2012 Author Share Posted October 19, 2012 Jutro będę wieczorem na Kleczkowskiej, to mogę go odebrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 19, 2012 Share Posted October 19, 2012 Oj,chyba jesteśmy wszystkie be!:mad: i będą "nici" z wiadomości o Deczce...:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 19, 2012 Author Share Posted October 19, 2012 [quote name='Bogusik']Oj,chyba jesteśmy wszystkie be!:mad: i będą "nici" z wiadomości o Deczce...:placz:[/QUOTE] [B]nie [/B]jesteście be. Będę pisać. Tylko na razie wiele nowego nie ma. Dziś na spacerku w parku szła grzecznie ,ale bardzo się boi jadących samochodów.O tyle to jest dziwne ,że przez kilka miesięcy wegetowała na parkingu. Przed chwilą mąż poszedł z naszymi psami na spacer ,a Deczka strasznie płakała, nie reagowała na mój głos. Jak wróciły , to się cieszyła i lizała psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted October 19, 2012 Share Posted October 19, 2012 to już jest jakiś przełom jeśli chodzi o podejście do stada psiego, ale faktycznie dziwne to że boi się gwaru ulicznego jeśli ulica była jej domem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 no co tam u maluniej dzisiaj nowego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 [quote name='Poker']. Przed chwilą mąż poszedł z naszymi psami na spacer ,a Deczka strasznie płakała, nie reagowała na mój głos. Jak wróciły , to się cieszyła i lizała psy.[/QUOTE] czyli zakochała się w twoich chłopakach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 [quote name='Nikaragua']czyli zakochała się w twoich chłopakach[/QUOTE] No i cudownie,przynajmniej chłopaki odetchnęły nie są zestresowane jak w przypadku Frygulca.Tylko się cieszyć,że nie ma złych wiadomości o Deczce i za bardzo nie ma o czym pisać Poker bo co pisać jak jest to kochana sunia.Gdyby była zołzunią to by dopiero były tyrady! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 20, 2012 Author Share Posted October 20, 2012 [IMG]http://imageshack.us/a/img221/5390/kredka102012002.jpg[/IMG] Chowam sie w każdym kaciku , bo jeszcze mi krzywdę zrobią. [IMG]http://imageshack.us/a/img155/9756/kredka102012006.jpg[/IMG] Dziś to nawet na skórzanej kanapie mnie nakryli , a myślałam,że pod araukarią nie będzie mnie widać [IMG]http://imageshack.us/a/img196/4628/kredka102012003.jpg[/IMG] ale musiałam uciekać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 [quote name='Poker']Jutro będę wieczorem na Kleczkowskiej, to mogę go odebrać.[/QUOTE] Podejdę zatem, tylko gdzie się umówimy i o której godzinie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 jaka słodka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 Ja już chcę Ją widzieć na kołderce:) Jeszcze troszkę i na pewno się doczekam:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 O tak na pewno:) na razie pilnuje torebki żeby Pani jej nie uciekła;) Nie jest już tak najgorzej chyba, jak na łózko wchodzi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 Fajna sunia i powinna dość szybko znaleźć domek!Teraz jeszcze na pewno sporo pracy,szczególnie nad zaufaniem.Tak myślę,że skoro Deczka tak bardzo boi się gwaru ulicy,to będzie to również nie lada problem do "opanowania"Na to wszystko potrzeba czasu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 Teraz dopiero widać na kanapie jaka Deczka jest malunia.A oczy jakiego ma koloru,są wyraziste i duże.Fajna jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 20, 2012 Author Share Posted October 20, 2012 Będzie z nią sporo pracy, bo ciągle rękę traktuje jak miecz. Na rękach spina się i jest jak kamień. Je jeszcze w odosobnieniu. Z ręki mowy nie ma , jedynie pasztetową. Na spacerze idzie karnie, ale potrafi się położyć na jezdni.Na szczęście nie próbuje wyjść ani z szelek , ani z obroży. Pomalutku i będzie dobrze, najważniejsze że nie gryzie. Ona nie jest taka maluśka jakby się zdawało.Jest trochę mniejsza od Frygi, ma w kłębie z 36 cm, ale jest od niej drobniejszej budowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 [QUOTE]ale musiałam uciekać [/QUOTE] Biedna sunia, prawie że prześladowana....:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 zapisuje sie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 20, 2012 Author Share Posted October 20, 2012 [quote name='demi']zapisuje sie[/QUOTE] Przyjmuję zapis Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 20, 2012 Author Share Posted October 20, 2012 Jest mały kroczek do przodu. Wyszła do holu jak szykowaliśmy psy do nocnego spaceru i nawet siadła na ręczniku obok Pokerka.Przy zapinaniu smyczy jeszcze sie trzęsła ,ale z domu wyszła chętnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucyna Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 ... jak dobrze, że psinka coraz mniej bojaźliwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 [quote name='Poker']Jest mały kroczek do przodu. Wyszła do holu jak szykowaliśmy psy do nocnego spaceru i nawet siadła na ręczniku obok Pokerka.Przy zapinaniu smyczy jeszcze sie trzęsła ,ale z domu wyszła chętnie.[/QUOTE] Będzie dobrze!Malutkimi kroczkami do przodu i Deczka przekona się,że jest bezpieczna i nikt nie zamierza jej skrzywdzić.:smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Boi się samochodów, bo za żadne skarby nie chce wrócić mieszkać między nimi... Super, że się coraz bardziej otwiera! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwstar58 Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Kredka małymi kroczkami...ale do przodu. I to również cieszy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 22, 2012 Author Share Posted October 22, 2012 Kredka idzie TIP TOPKAMI. ładnie podeszła znowu pod drzwi i czekała na spacerek,ale zapinania smyczy boi się. Niestety ciągle ucieka przed nami.Są momenty ,że chce podejść, zbliża się i nagle odwrót i w nogi. Często jeszcze dygocze ze strachu. Ale jest słodka i koffam ją.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 [quote name='Poker']Kredka idzie TIP TOPKAMI....[B] Ale jest słodka i koffam ją[/B].:loveu:[/QUOTE]i to jest najważniejsze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.