Hopka już wie jak wygląda prawdziwe psie życie w cudownej Rodzinie

[jola_li]

[quote name='Jagoda1']jola_li, bardzo dziekuję, jestem u maleństwa.[/QUOTE]

To ja dziękuję Tobie i - Wszystkim za Waszą tu obecność :).

[Isadora7]

Niestety nie widze fot ale wierzę na słowo, ze super jest skoro jest u Nutusi

[wojtuś]

Słowo Hopka w tytule aż przyciąga by tu zajrzeć :)

[Gusiaczek]

To prawda:)

[quote name='wojtuś']Słowo Hopka w tytule aż przyciąga by tu zajrzeć :)[/QUOTE]

[Nutusia]

To świetnie! :multi:

Zdjęłam wczoraj z Hopci 2 kleszcze - jednego zza ucha, drugiego z plecków. Musiały urosnąć w ciągu w sumie jednego dnia, bo przecież bym je wyczuła - bez przerwy ją głaszczę i przytulam! Ma też kilka zgrubień tu i tam - też wyraźnie po kleszczach, które już odpadły.:shake: A dziś rano przechwyciłam drania wędrującego po... moim udzie, brrrrrrrr!!!!!!:crazyeye: Dziś zakupimy kropelki na to ścierwo, bo strach się bać! Mam nadzieję, że te przechwycone były mazurskie i nie były zarażone... Mam obsesję, bo te "nasze" to babeszja w 9/10 przypadków:shake:

Witaj Jagódko :loveu: Rozumiem, że możemy liczyć na fachowe "śledztwo":razz:

[mestudio]

Robię obchód czekając cierpliwie na listonosza, który nas nie lubi:-).
Z tymi kleszczami to jakaś masakra, u nas nie ma tego problemu - przynajmniej w obrębie naszego ogrodu i stada.
Hopka hopaj do góry:-).

[Nutusia]

W naszym ogrodzie też nie było... Dlatego przypuszczam, że to Hopka przywiozła nam pasażerów na gapę. A tego "luzem" mogła przywlec Kreśka, bo wczoraj dała nogę... Sławek widział, że szykuję kolację dla psów i był przekonany, że wszystkie są w domu, więc może otworzyć bramę i wjechać autem. A tu zonk, bo Hopka została wyekspediowana na dwór, gdy zauważyłam, że zbiera się do kupska, a Kresia wyszła jej potowarzyszyć. Sławek otworzył bramę - wypadły obie! Tyle, że Hopka od razu zawróciła na wołanie, a powsinoga Krecha musiała się przelecieć. Hopka głupia nie jest - ma dom, gdzie dają spać pod kołdrą, głaszczą, a przede wszystkim KARMIĄ, to lepiej się nie oddalać ;)
No i musimy jednak pożyczyć kosiarkę od sąsiadów (bo nasza kategorycznie i definitywnie odmówiła dalszej współpracy) i wreszcie skosić trawę, bo nie była koszona blisko 2 miesiące. W tak wysokiej też łatwiej o te wstrętne kleszczyska :(

[Ellig]

Mam do oddania FIPREX XL / od 40 do 55 kg/ co Ty na na to Nutusiu? Mozna go podzielic na dwa psiaki, strzykawki tez mam jakby byly potrzebne.

Edited September 20, 2012 by Ellig

[Nutusia]

Ja się cieszę bardzo :) - kleszczycha pewnie mniej ;) XL to pewnie na więcej psiaków można podzielić - Hopka 5,5 kg, Gapcia ok. 6 pewnie, Krecha (gruby wałek od tapczana) pod 10 podchodzi. Na nie 3 powinno wystarczyć. Dla Lesia i Lili dziś zakupię. DZIĘKUJEMY!

[anica]

Witaj Hopka :)))))
... tak mi tylko przyszło do głowy?... że wszystko będzie dobrze! Bardzo dobrze!... czy to nie jest tak Nutusiu ,że Ty też masz!?... nie wiem?.. jak to ubrać w słowa?... może? ten dar!!! że wszystkie Twoje... bajki kończą się dobrze!;)

[Ellig]

[quote name='Nutusia']Ja się cieszę bardzo :) - kleszczycha pewnie mniej ;) XL to pewnie na więcej psiaków można podzielić - Hopka 5,5 kg, Gapcia ok. 6 pewnie, Krecha (gruby wałek od tapczana) pod 10 podchodzi. Na nie 3 powinno wystarczyć. Dla Lesia i Lili dziś zakupię. DZIĘKUJEMY![/QUOTE]
Bardzo prosze:)

[Nutusia]

To nie ja mam dar - to te psiątka. A razem mamy po prostu szczęście, że trafiamy zawsze (no, prawie ;)) na ludzi, którzy zasługują na nasze ocalone duszyczki ;)

[AMIGA]

Przypadkiem natrafiłam na ten watek. Hopencja jest śliczna i kochana. Az się zastanawiam, czy mam zyczyc jak najszybszego znalezienia domku da niej, czy żeby mogła jak najdłużej sprawiac Wam przyjemność hopsaniem na kolanka :-)

[Nutusia]

O rety - zima idzie, Ciocia Amiga wróciła z działeczki ;)
Życz raczej tego pierwszego - niech komu innemu hopka na kolanka, a my kolejnej bidzie będziemy mogli pomóc. Kto wie - może równie skocznej? ;)

[AMIGA]

Jeszcze nie koniec działeczki, ale zimno się zrobiło. A zresztą na dogo mnie sprowadził mój nowy tymczasik Aleks :-)

[masza44]

U nas przez całe lato nie było problemu z kleszczami a w tym tygodniu ściągnęliśmy 3 i to bardzo brzydkie...A psy są cały czas zafiprexowane co 4 tyg...Amiga a dasz link ana wątek, jestem ciekawa kto zastąpił Franiola:)
Wiecie, aj tez już tęsknię za szczeniakiem w domu ale puki nie zakończymy remontu to za bardzo niebezpieczne...może w zimie się uda.

[AMIGA]

Prosze bardzo. Franiola zastapił jeszcze chyba większy łobuziak - Aleks.
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232089-OLEK-i-ALEX-dwa-9-tyg-cudne-SZCZENIAKI-z-lasu-CZEKAJ%C4%84-NA-DOMY-Krk-[/url]!

[Isadora7]

HOPKAM sobie w internecie
i ujrzałam to psie dziecię
Chyżo zatem przy HOPKAłam
i wąteczek podHOPKAłam.

[Nutusia]

Ciotka Dolota - kofffam Cię! :)
Będziesz do mię dzwonić czy... już Ci przeszło? ;)

[Isadora7]

[quote name='Nutusia']Ciotka Dolota - kofffam Cię! :)
Będziesz do mię dzwonić czy... już Ci przeszło? ;)[/QUOTE]

Będę dzwonić - tylko nie w tej chwil - udaję ze pracuję :)

[malagos]

[quote name='Isadora7']HOPKAM sobie w internecie
i ujrzałam to psie dziecię
Chyżo zatem przy HOPKAłam
i wąteczek podHOPKAłam.[/QUOTE]
Mateńko, poetka z nami na pokładzie :) Hopnę i ja z radości :) Ale że jestem w SZELKAch to nie za wysoko.......

[jola_li]

[quote name='Nutusia']Zdjęłam wczoraj z Hopci 2 kleszcze - jednego zza ucha, drugiego z plecków. Musiały urosnąć w ciągu w sumie jednego dnia, bo przecież bym je wyczuła - bez przerwy ją głaszczę i przytulam! Ma też kilka zgrubień tu i tam - też wyraźnie po kleszczach, które już odpadły.:shake: A dziś rano przechwyciłam drania wędrującego po... moim udzie, brrrrrrrr!!!!!!:crazyeye: Dziś zakupimy kropelki na to ścierwo, bo strach się bać! Mam nadzieję, że te przechwycone były mazurskie i nie były zarażone... Mam obsesję, bo te "nasze" to babeszja w 9/10 przypadków:shake:[/QUOTE]
No to mam wielką nadzieję, że to "czyste" okazy mazurskie. Ja na Mazurach to miałam ich całe stada, szczególnie po malinobraniach ;).

[quote name='Ellig']Mam do oddania FIPREX XL / od 40 do 55 kg/ co Ty na na to Nutusiu? Mozna go podzielic na dwa psiaki, strzykawki tez mam jakby byly potrzebne.[/QUOTE]
Elu - wiem, powtarzam się ;) - jesteś przekochana!!!
Dziękuję bardzo :)!

[quote name='Isadora7']
HOPKAM sobie w internecie
i ujrzałam to psie dziecię
Chyżo zatem przy HOPKAłam
i wąteczek podHOPKAłam.[/QUOTE]
No proszę, zaledwie parę dni minęło i Hopka już trafiła do poezji :)!

[obraczus87]

W końcu i ja przydreptałam do pięknej Hopki :loveu:

[jola_li]

[quote name='obraczus87']W końcu i ja przydreptałam do pięknej Hopki :loveu:[/QUOTE]
I to w towarzystwie ;). Bardzo nam miło :).


U Nutusi mieszka Hopka
od durnego wzięta chłopka.
Hopka sobie na kolana
do wieczora aż - od rana ;).

[Isadora7]

I tak HOPKA hopkuje
a Nutusia ją wychowuje
HOPKA pilnie się uczy
bawi się, trochę tuczy
Hopka szuka domu
by już nikt nie oddał jej nikomu