Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ale fajnie się czyta o postępach. dziewczynek :) Ale ja bardzo proszę o naprawienie aparatu, bo opowieści poparte zdjęciami by o wiele lepiej trafiały do naszego serca :)

  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Uważaj, żeby Hopci sobie nie spakował mimochodem do jednej z walizeczek ;)

 

A miałby ochotę, oj miał! już chodzi i lamentuje, że nie będzie bez niej mógł zasnąć ;)

 

Też bym nie mogła...

Za to jak wróci wyedukowany, będzie wreszcie się mógł z Hopcią... ożenić! :D

 

Ooo tak. Na wesele już czuję się zaproszona :)

 

:D

 

Ładnie to się tak naśmiewać z biednego studenta? ;) :D

Posted

Nie wiem czemu, ale z tableta nie mam opcji multicytowania, a komp, jako narzedzie pracy, mam wylaczony, wiec odpowiem zbiorczo ;)

Nasmiewanie sie ze studenta uprawnione jest, bo zyczliwe ;)

Na bazarek dla tymczasek Kejciu i Ziutki zaraz popedze, a skrzynke juz odgruzowalam!

A na pytanie jak Hopci sie zyje z nowa siostrzyczka niniejszym odpowiadam: dziwnie ;) Pola jest, a jakby jej nie bylo...nie ma agresji miedzy nimi, czasem nawet leza w jednym poslanku, a jednoczesnie maja tak rozne charaktery, ze wlasciwie nie maja punktow stycznych ;) Nie potrafia sie tez razem bawic, choc obie czasem podejmuja proby w tym kierunku, ale jeszcze nie udalo im sie zgrac ;) Hopka jest zawsze z rodzina, gdy my jemy, ona lezy pod stolem, gdy ja gotuje lezy niedaleko i ma na mnie oko (a nuz cos spadnie?), gdy czytamy Zosi, lezy kolo niej i slucha, gdy Jedrek idzie spac, wskakuje do jego lozka. Gdy slyszy: "spacer!", jest od razu gotowa. Gdy ktokolwiek siadzie na kanapie - juz po chwili jest "oklad z psa". Pola najchetniej spedza czas w jednym z poslanek. Na spacer wychodzi wolana i niezbyt entuzjastycznie. Przychodzi chetnie na jedzenie, ale tez trzeba zawolac. Pewnie dlatego, ze wieksza czesc dnia przesypia w nocy wykazuje sie wieksza aktywnoscia, chodzi z pokoju do pokoju, z poslanka na poslanie (Hopka spi glownie z Jedrkiem), sciaga fanty z domu (skarpety, t-shirty, spodenki), wskakuje na kanapy i ostatnio, kolo 5 rano robi (2 razy sie zdarzylo) kupe na srodku salonu (na szczescie, od kiedy jest z nami, zwijamy dywan na noc). Przychodzi sie przytulic nad ranem, wskakuje nawet do lozka, ale nigdy na dlugo. A juz nigdy nie przychodzi sama wieczorem na mizianki nakanapowe. Trzeba ja sobie przyniesc, ale i wtedy za dlugo nie zostaje. Tak wiec psice koegzystuja sobie - ale nie razem, a obok siebie. I nie wiem, czy tak juz zostanie, czy cos sie bedzie zmieniac.

Posted

Ech... Mam nadzieję, że jednak będzie się zmieniać... Może będzie trzeba na to tyle czasu, jak u Imki?...

 

A ja od wczoraj mam jeszcze mniejsze "ćwierć" psa niż Pola. I durnowatości ludzkiej (i swojej!) nadziwić się nie mogę :(

Posted

Pozdrowienia zostawiam :)

Dziękujemy! też pozdrawiamy :)

 

Ech... Mam nadzieję, że jednak będzie się zmieniać... Może będzie trzeba na to tyle czasu, jak u Imki?...

 

A ja od wczoraj mam jeszcze mniejsze "ćwierć" psa niż Pola. I durnowatości ludzkiej (i swojej!) nadziwić się nie mogę :(

O rany! Nutusiu, znowu oszalałaś :)

 

A dziś się zmieniło o tyle, że kupy w salonie nad ranem nie było ;)

Posted

Zawsze coś ;)

 

Szaleństwo to chyba moje trzecie imię...  Najgorzej jest, gdy się już psa zobaczy i nie można zapomnieć tych oczu :( Dlatego tak bardzo podziwiam osoby, które jeżdżą do schronisk i są w stanie wytrzymać ten wzrok i wrócić do domu bez setki psów...

Posted

Na razie chyba Mattilu wyjechana, żeby Studenta zakotwiczyć w nowych okolicznościach przyrody ;)

Ale też umieram z ciekawości czy są jakieś postępy w więzach rodzinnych :)

Posted

Wlasnie siedze na lotnisku w pol drogi. Student juz na swoim. Przykazal Zosi zajmowac sie obiema psicami. TZ i Zosia nie donosili niczego nowego, ale jak wroce do domu, rozejrze sie w sytuacji i dam znac :)

Posted

uff, no to jestem, nie obyło się bez przygód, lot odwołany, powrót o jeden dzień później, kociokwik przez to w pracy (jeszcze się z tego nie wykałapućkałam), ale student już osadzony i chyba będzie mu tam dobrze.

 

A w domu raczej zmianki niż zmiany, ale w dobrym kierunku ;) Otóż Pola się wyraźnie oswaja. Już sama wychodzi jak słyszy wołanie na spacer, po spacerze wie, że trzeba wytrzeć łapki więc czeka w przedpokoju razem z Hopką, na jedzenie przychodzi tak kręcąc pupą, że mało ten pupol jej się nie urwie ;) A rano sama wskakuje do łóżka na przytulanki. I od czasu do czasu zaczyna sama podchodzić do nas, gdy siedzimy z TZ każde przy swoim biurku i pracujemy, żeby wzrorem Hopci poprosić o głaski. Ale nie daj Boże nad nią nachylić się z wysoka - robi żabę i sika ;)

 

Hopcik chyba trochę posmutniał od wyjazdu Jędrka, śpi w swoim posłanku zamiast z Jędrkiem w łóżku, Pola śpi na posłanku w pokoju Zosi. Brak nam bardzo naszego studenta.

 

Między sobą panny się nie bawią, mają tak inne usposobienia, że nie wiem, czy kiedykolwiek do tego dojdzie, ale na pewno nie są agresywne jedna wobrec drugiej. Misek pilnują każda swojej, a potem sprawdzają skrupulatnie czy ta druga przypadkiem czegoś nie zostawiła. Są kochane obie, a każda inaczej.

Posted

Powiem Ci Mattilu, że jak przez nasz jeszcze nie do końca ogarnięty dom pędzi piorun kulisty czarno-biały, to chyba bym wolała, żeby się... nie bawiły ;)

Hopcik jest psem pasterskim i stado dla niej to podstawa. Trudno się zatem dziwić, że posmutniała, skoro jednego w stadzie zabrakło. Musi przywyknąć.

Posted

Pola byla dzis u weta. Ma juz komplet szczepien, wycisniety gruczol kuperkowy i wazy 7,3 kg. Weta usilowala capnac za reke, ale poza tym byla bardzo grzeczna i wcale nie warczala na czekajace w poczekalni psy i koty.

Dzis w nocy obudzilo mnie mokre lizniecie w nos. TZ wstal w srodku nocy do toalety a Pola uznala, ze to dobry moment, zeby wskoczyc do lozka i dac mi buziaka ;)

Rano obydwie panny pakuja sie nam do lozka i energicznie domagaja sie pieszczot na cztery rece! Kazde z nas ma glaskac i to po rowno!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...