Avaloth Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 (edited) [CENTER][URL="http://www.tinyurl.pl?ha0ldtUL"][IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg339/scaled.php?server=339&filename=rubi.png&res=landing[/IMG][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232395-SPARALIŻOWANY-SZCZENIAK-ma-DT!!-Potrzebna-POMOC-FINANSOWA!"] [/URL][B]Aktualizacja 3.11 [/B]W październiku Rubikmiał konsultację u neurologów we Wrocławiu- w skrócie diagnoza jest taka, że ma zanik czucia głębokiego i nie będzie chodził. Jednak została zalecona dalsza rehabilitacja i taka też jest przez ewab i jej TZta prowadzona, nie poddajemy się. "Rubiś kontroluje mocz i kupki - to wskazuje, że rdzeń kręgowy jest cały (może być też częściowo uszkodzony) i występują mocne uciski od przesuniętych kręgów na odchodzące wiązki nerwów odpowiedzialne za ruch tylnych łap. Duży plus przy takim urazie - Rubiś jest jeszcze szczeniakiem i rośnie i jest nadzieja, że odbuduje się boczna wiązka nerwów, która będzie przewodzić." U małego co jakiś czas występują odruchy bezwarunkowe w łapach, kilka razy lekko zamerdał ogonkiem (dowód m.in: [URL="http://www.youtube.com/watch?v=-ZpO6JwF0gg&feature=youtu.be"]http://www.youtube.com/watch?v=-ZpO6JwF0gg&feature=youtu.be.[/URL] i [URL]http://www.youtube.com/watch?v=pFE-0wEkmpw&feature=youtu.be[/URL] )To jeszcze nic nie znaczy, ale daje nadzieję :) A póki co Rubiś śmiga na wózeczku, pożyczonym od Felki z Bagien Zdjęcia Rubisia można pooglądać tu: [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=oa.360195660730190&type=1[/URL] [IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/12745_335988509832439_1531233543_n.jpg[/IMG] [video=youtube;RhYpMaSAbCw]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RhYpMaSAbCw[/video] [B] październik 2012[/B] Rubik to ok 1,5 miesięczny szczeniaczek który został podrzucony do domu babci Sandry (forumowej maniusi), piesek był ledwo żywy ale dzięki troskliwej opiece doszedł do siebie. Jednak kilka tygodni później stała się tragedia- Rubik skończył z balkonu, [B]ma sparaliżowane tylne łapki. Po badaniach rentgenowskich wiadomo już, że Rubik w wyniku urazu ma przesunięte 13 krąg piersiowy (ostatni) i 1 biodrowy. Potrzebna jeszcze będzie konsultacja chirurga ortopedy co do prawej tylnej łapki, która jest wiotka. Możliwe że potrzebna będzie operacja.[/B] Rubik w tym całym nieszczęściu miał szczęście. Szczeniaczek ma ogromną wolę walki i jeszcze większe chęci do życia, Dzięki ludziom o wielkim sercu który pomogli znaleźć Dom Tymczasowy dla maluszka przygarnęła go Ewa z Kielc która zajmuje się rehabilitacją piesków. Wcześniej w wizytach weterynaryjnych pomógł wojtus, przez kilka dni przechowywała go paula_t, wiele innych ciotek zaangażowało się w pomoc maluchowi, nagłaśnianiu sprawy- wszystkim bardzo dziękujemy!! [B]Jednak nasza walka o losy Rubika się nie zakończyła, Ewa rehabilituje maluszka za darmo ale nie da rady pokryć wszystkich kosztów związanych z opieką nad pieskiem. Wszyscy wiemy że weterynarz, leki, karma i inne potrzebne rzeczy do tanich nie należą. Możliwe też, że potrzebna będzie operacja małego, a to dodatkowe koszty. Prosimy wszystkich o pomoc, chętnym konto na które można będzie wpłacać pieniądze na Rubiczka podam na PW.[/B] Oczywiście wszelkie rozliczenia będę prowadzić na wątku. [/CENTER] [COLOR=#006400][quote name='ewab']Witam wszystkie Ciotki pomocne Rubikowi. Zaproponowałam dla chłopaka [U]bezpłatne DT i rehabilitację[/U] (tz jest zoofizjoterapeutą). Chłopak zależnie od wskazań weta będzie mógł korzystać z ćwiczeń i zabiegów fizykalnych (prądy, magnetronik, laser). Rubik ma trafić do mnie jako do osoby fizycznej, nie pod opiekę Stowarzyszenia "Zwierzak". Bardzo się cieszę, że chłopak ma skarbnika, bo tę funkcję w "Zwierzaku" pełnię ja i nie chciałabym mieszać dwóch ról. Ze względu na dużą ilość zajęć [U]nie jestem wstanie deklarować innej pomocy niż opieka nad Rubikiem i przekazywanie informacji o jego stanie[/U].[/QUOTE] [quote name='ewab']Rehabilitacja jest bezpłatna. Proszę natomiast o zabezpieczenie finansowe na weta i leki. Jak ktoś zechce zasponsorować karmę będzie miło.[/QUOTE][/COLOR] [CENTER] Pierwsze wydarzenie na fb: [URL="https://www.facebook.com/events/167383430052382/"]https://www.facebook.com/events/167383430052382/ [/URL]Wydarzenie na zbiórkę $: [URL]https://www.facebook.com/events/431016036935648/[/URL] Zdjęcie małego: [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s480x480/282169_467632433268249_343698583_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/541234_469856946379131_843107455_n.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img145/9486/09282012085.jpg[/IMG] Rentgen malucha: ----------------------------------------------------------------------------------------------- [COLOR=#ff0000][B]ROZLICZENIA W POŚCIE 3[/B][/COLOR] [/CENTER] tekst do ogłoszeń: Rubik to jeszcze psi dzieciak. Pełny energii, chęci do życia, wyjątkowo uroczy i radosny. Na jego widok nie sposób się nie uśmiechnąć, nie rozczulić. A jednak jest coś, co odróżnia Rubiczka od innych szczeniaków- mimo młodego wieku psiak przeszedł już bardzo dużo… Rubik w wieku kilku tygodni został podrzucony pod dom starszej pani, która otoczyła go opieką. Niestety stała się tragedia- Rubik wypadł z balkonu. W wyniku urazu ma przesunięty 13 krąg piersiowy i 1 biodrowy. Ma również złamaną miednicę. Rokowania dla malucha nie są dobre, najprawdopodobniej nigdy nie będzie miał sprawnych tylnych łapek. Jednak nadzieja umiera ostatnia. Rubiś przebywa w Domu Tymczasowym w Kielcach, u osoby, która zawodowo zajmuje się rehabilitację. Mały dostaje specjalistyczne leki, jest naświetlany, masowany. Nie ma pewności na wyleczenie psiaka, ale będziemy o niego walczyć dopóki starczy sił. Być może Rubik do końca życia będzie potrzebował wózka, aby móc się poruszać. Ale czy to czyni go gorszym? Czy to sprawi, że nikt go nie pokocha? Szukamy dla Rubiczka domu, najlepiej stałego, takiego na zawsze, który pokocha go i da się pokochać jemu. W grę wchodzi również Dom Tymczasowy, bo u aktualnej opiekunki Rubik nie może zostać długo. Rubik zasługuje na szansę, pomóżmy mu! Edited September 15, 2013 by Avaloth Quote
ewakrakow Posted September 18, 2012 Posted September 18, 2012 chwyta za serce psiak, nie mam jak pomóc, podrzucę... Quote
Avaloth Posted September 18, 2012 Author Posted September 18, 2012 (edited) Rozliczenia:wypłaty +50zł Panna Marple, 10zł masza44, 50zł ewu, 30zł aga-ta 10zł Rudzia-Bianca, 40zł mag602, 30zł Topi, 50zł Bogusik 100zł skarpeta kudłaczy, 30zł Beata R. (mama maniusia), 50zł Maria L. z Krakowa, 50zł FLY, 10zł Ewa_88 35zł Mateusz P. z Krakowa, 100zł Magdalena W. z Jędrzejowa 30zł Agnieszka Z. z Tarnowskich Gór, 100zł ulakinga30zł Anna Katarzyna K. z Krakowa, 30zł Małgorzata Sz. z Leszna 60zł Małgorzata M (paypal), 300zł bazarek od Rudzia-Bianca 20zł+15zł+15zł+15zł+20zł+20zł+20zł Magdalena O. z Wrocławia 20zł Małgorzata Sz. z Leszna, 170zł bazarek od paula_t, 365zł bazarek Justyna Lipicka 25zł+50zł+25zł Aneta H z Brzegu 127zł bazarek Avaloth 30zł Anna Monika P. z Warszawy, 50zł aniolek28 (Małgorzata M., paypal) 15zł Monika S. z msc. Walim, 24zł Beata Anna K. z Rybnej k Krakowa60zł Małgorzata B. z Kielc, 150zł Ewa K-G. z Białegostoku, 60 zł Maria K. (Zyla)=2481 złwydatki -70zł za paliwo (przewóz Rubika z Krakowa do ewab, [url="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232395-SPARALIŻOWANY-SZCZENIAK-ma-DT!!-Potrzebna-POMOC-FINANSOWA!?p=19716741#post19716741"]faktura klik[/URL])110 zł za wizytę wet, nivalin (6 amp.), wit. B12 (6 zastrzyków) i karmę RC10zł odrobaczenie -Pierwsza wizyta u weterynarzy opłacona przez Sandrę(maniusia) -50zł -wizyta na diagnozie we Wrocławiu zapłacona przez Mariusz z Dorothy400zł za zgodą opiekunki Rubika i osób wspierających- przeznaczone dla malutkiego Smerfika po wypadku120zł weterynarz (szczepienia plus wizyty)250zł wózek120zł kastracjana koncie Rubika aktualnie jest: 1 301zł 20.04.2015 cała kwota (tj. 1301zł) została przelana na konto fundacji Zwierzak, w której działa Ewab- DT Rubika. DZIĘKUJEMY! ------Bazarki na Rubika: [url="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232754-Porcelana-Rostrand-jedwabna-chusta-nowy-szlafrok-na-leczenie-Rubika-do-07-10-23-00"]Porcelana Rostrand, jedwabna chusta, nowy szlafrok na leczenie Rubika do 07.10 23.00[/URL] (bazarek od Rudzia-Bianca:loveu:) zakończony [url="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232856-Wszystkomający-bazarek-na-sparaliżowanego-szczeniaka!!-ZAPRASZAMY!?p=19729557#post19729557"]Wszystkomający bazarek do 9.10, 21:00[/URL] (mój, z fantami od Noelle i Tepes:loveu:) zakończony [url="http://www.dogomania.pl/forum/threads/233305"]Butik, biżuteria[/URL] (bazarek od Justyna Lipicka:loveu:) zakończony [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233052-NOWE-FANTY!Bazarek-dla-sparaliżowanego-Rubisia-i-Lucynki-DO-10-10-ZAPRASZAMY!!![/URL] (bazarek od paula_t :loveu:) zakończony Edited April 20, 2015 by Avaloth Quote
Tepes Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 [COLOR=#0000ff]Jestem i tu, coś mało zainteresowania, porozsyłam wątek;)[/COLOR] Quote
ewu Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 Jestem na zaproszenie. Boże jakie kochane maleństwo. Trzeba rozsyłać wątek. Potrzebna diagnostyka. Quote
Avaloth Posted September 19, 2012 Author Posted September 19, 2012 Z tym, że w aktualnym domu diagnostyki nie będzie i to jest największy problem.... Dzięki Anuś! Quote
Tepes Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 [quote name='Avaloth']Z tym, że w aktualnym domu diagnostyki nie będzie i to jest największy problem.... Dzięki Anuś![/QUOTE] [COLOR=#0000ff]To nie dałoby rady zrobić tak, żeby zrobili diagnostykę i się porobi bazarki, żeby zwrócić im pieniądze?[/COLOR] Quote
Avaloth Posted September 19, 2012 Author Posted September 19, 2012 Pogadam z Anką, może przekona koleżankę. Sama nic nie wiem więcej niż tu pisze... Quote
Gezowa Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 Przychodzę na zaproszenie i będę śledzić uważnie... może w późniejszym czasie uda mi się jakoś pomóc... strasznie mnie serce boli jak na niego patrzę :-( Quote
Korenia Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 Zapiszę, ale pomysłu jak pomóc nie mam... wiesz może czy w ogóle psiak był u weta? Quote
Avaloth Posted September 19, 2012 Author Posted September 19, 2012 Ponoć raz był, zaraz po wypadku. Dostał zastrzyk. Jaki, nie mam pojęcia.. Czekam na odzew od koleżanki, zobaczymy co dalej. Quote
Avaloth Posted September 19, 2012 Author Posted September 19, 2012 Wieś pod Krakowem, dokładnie nie wiem w której części. Quote
ulvhedinn Posted September 19, 2012 Posted September 19, 2012 Do bani to, nawet RTG niet..... bez diagnostyki, to sobie można gdybać o rokowaniach równie dobrze, jak wróżyć z fusów. Pies może miec wszystko- od zerwanego rdzenia (co nie daje żadnych szans na poprawę) po stłuczenie i obrzęk (co daje szanse na pełną sprawność). Może miec wogóle uszkodzoną np miednicę, a nie kręgosłup. I niestety, czas się liczy jak cholera- i tak jest przewalona krytyczna pierwsza doba, kiedy mozna zrobić ewentualna operację z największą szansą na powodzenie, ale im dłuzej bez dobrego diagnosty i leczenia, tym mniejsze szanse na sprawność. .....a teraz konkrety: czy pies sika i jak sika? Tzn leje świadomie, nieświadomie, czy nie leje wcale (wtedy GALOPEM trzebado weta i zcewnikować, bo doprowadzi sie do uszkodzenia i atonii pęcherza). Czy ma czucie głębokie (znaczy dziabniety w łapkę reaguje świadomie)? Czy ma odruchy? Quote
Avaloth Posted September 20, 2012 Author Posted September 20, 2012 (edited) Przekleiłam info na wydarzenie, napisałam do Ani. Czekam na odpowiedź. " [h=5]Kurcze pies jes 35 km za krakowem ciezko mi podawac bierzace informacje na jego temat dzis sie dowiem wszystkiego, ciezko rowniez starszej kobiecie mieszkacacej samej na wsi podawac nie wiadomo jake informacje na jego temat bo sie po prostuna na tym nie zna pierwszy raz spotkala sie z taka sytulacja. ciezko jest jej rowniez prosic sasiadow o podwiezienie do weta wczoraj mial rentgen z tego co wiem"[/h] Edited September 20, 2012 by Avaloth Quote
Noelle Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 jestem u psiaka.. trzeba pogadać z Sandrą, może jakiś bazarek na diagnostykę? czas nagli... Quote
ewu Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 Boże coś trzeba zadziałać. Zapraszajmy ludzi. Ja zaproszę ludzi z Krakowa. Quote
elik Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 [quote name='ewu']Boże coś trzeba zadziałać. Zapraszajmy ludzi. Ja zaproszę ludzi z Krakowa.[/QUOTE] Jestem ewu, ale czarno to widzę. Jestem dokładnie tego samego zdania co ulvhedinn. Żeby psiakowi mozna było pomóc musi znaleźć sie w komunikatywnym DT najlepiej w Krakowie. Ja niestety nie mogę przyjąć kolejnego psiaka. Mam 3 własne i 1 zgarniętą sunię, która czeka sterylka i szukanie domu. Szczeniak bez DS w kraku ma małe szanse na wyleczenie. Quote
ewu Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 [quote name='elik']Jestem ewu, ale czarno to widzę. Jestem dokładnie tego samego zdania co ulvhedinn. Żeby psiakowi mozna było pomóc musi znaleźć sie w komunikatywnym DT najlepiej w Krakowie. Ja niestety nie mogę przyjąć kolejnego psiaka. Mam 3 własne i 1 zgarniętą sunię, która czeka sterylka i szukanie domu. Szczeniak bez DS w kraku ma małe szanse na wyleczenie.[/QUOTE] Dziękuję Elu ,że jesteś. Quote
Martika&Aischa Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 Boże jaki słodziak .....zapiszę ....... Quote
wojtuś Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 Jestem ewu, i na FCB też, też myslę jak Ulv i elik - diagnostyka malucha teraz najważniejsza, i gdzie dokładnie jest Rubik, 35 km od Krakowa, może Sandra mogłaby go zabrać do klikniki - gdzie byłoby najbliżej, Kraków... Myślenice.... Na DT i DS to nie mam Kochani pomysłu... Quote
Onaa Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 Jaki biedny okruszek :(. Ale zawsze ma szanse na dom, - ja niedawno widziałam na moim osiedlu panią z pieskiem, na pierwszy rzut oka nie wiedziałam za bardzo o co chodzi , widziałam tylko smycz w jej jednej ręce i coś w drugiej i ona szła za nim dość szybko bo on też tak szybko sie poruszał, ale jak sie przyjrzałam to zobaczyłam że pani ma w drugiej ręce ... ręcznik który podtrzymuje tylną bezładną część psiaka. To był niesamowity widok! Również dlatego że było widać że ta pani to traktuje zupełnie naturalnie i że psiak porusza się też tak jakby zupełnie był zdrowy. Po prostu kochająca pani ze swoim czworonożnym pupilem na fajnym spacerze. I żadnemu z nich nie przeszkadzało to, że psiak ma niewładny tył czy też tylne łapki. Ogonek się tylko tak śmiesznie dyndał. Ale pani ledwo mogła za psiakiem nadążyć i było widać że psiakowi spacer sprawia przyjemność :). Ja jedynie mogę na swojej stronce na fb umieścić jakiś apel w sprawie tego szczeniaczka , tylko co mam napisać. Quote
kinga_kinga7 Posted September 20, 2012 Posted September 20, 2012 jestem u maluszka,ale tylko podniosę....:(:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.