Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Hej wiecie co aż się głupia poryczałam ze szczęścia ,że tak szybko znalazł dom ten psiak. Ja też mam w takim wieku kundelka gdzie dwa lata temu przeszedł operacje wycięcia guza. Niestety odrosło tylko tym razem w kiepskim miejscu bo pod okiem. Aż się boję jechać do weta ale w piątek jadę z zębami i zobaczymy co dalej. Pozdrawiam Kacperka i życzę mu miłej drogi do domu.

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

...bo w życiu liczy się tylko to, ile można od siebie dać. Pomagam zwierzakom jak tylko potrafię, odkąd pamiętam. Nie potrafię przejść obojętnie, gdy dzieje im się coś złego. Jasne, każda forma pomocy jest dobra i potrzebna. Ale tak chciałoby się je WSZYSTKIE zabrać ze schronisk, ulic i innych strasznych miejsc, wyrwać z rąk tzw. naukowców, z rzeźni (nawet domów) - przytulić do serca, dać dobry, normalny dom. Tak bardzo cieszy, gdy kolejna istota jest uratowana - przez takie Osoby, jak Wy.
Przepraszam, bo to chyba zaśmiecanie wątku.

Za te słowa:
[TABLE="width: 762, align: center"]
[TR]
[TD="width: 590"][COLOR=#000000][FONT=Trebuchet MS][COLOR=#204070][FONT=Trebuchet MS][B]Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczynę szczęścia.
Oby były wolne od cierpienia i przyczyny cierpienia.
Oby nie były oddzielone od prawdziwego szczęścia - wolności od cierpienia.
Oby spoczywały w wielkiej równości wolnej od przywiązania i niechęci.[FONT='Trebuchet MS', Tahoma, Verdana, Arial][SIZE=3][COLOR=#0000B0][FONT='Trebuchet MS', Tahoma, Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif][SIZE=3][COLOR=#204070][/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]
[/TD]
[/TR]
[/TABLE]

pokochałam buddyzm. I kiedy już nie daję rady patrząc na ten ogrom cierpienia wokół, to "mantruję" - zwł. te 2 pierwsze zdania. Choć buddystką nie jestem. Wierzę, że to też pomaga.
Mam nadzieję, że nikogo tą wypowiedzią nie uraziłam, nie zrobiłam czegoś niestosownego wklejając ten cytat (ze str. Buddyzm).

Pozdrawiam Wszystkich, trzymam kciuki za Kacpra i całą resztę.

Oby wszystkie istoty były wolne od cierpienia...

Posted

[quote name='Ellig']Oby..............

Figunia każdy sposób jest dobry, aby Elling '' oby'' mogło się spełnić:lol: Środa pomału spada z kalendarza i......niech już będzie piątek...niech skończą się schroniskowe dni.CZEKAM

Posted

[quote name='rita60']Ja też zaczynam się denerwować...oby wszystko poszło gładko i po mojej myśli...[/QUOTE]

Będzie dobrze, musi być dobrze. Rita, co z moją Siwką? Nie mogłabyś jakieś zdjęcia zrobić?

Posted

hej hej :)
Jutro jesteśmy umówione o 14,30 pod schronem :) Więc to czas na trzymanie kciuków :)
I zabieram Kacperka:)
Wszystkie dane jutro dostanę, więc będę się zdzwaniać z domkiem :)
Kacper będzie w domu do południa w sobotę :)
A żeby nie było nieścisłości lub później pretensji - bo ludzie są różni... już kiedyś się o tym przekonałam... to... chciałabym otwarcie powiedzieć, że po tym jak zawieziemy Kacperka to jedziemy do Gdańska na kilka godzin. Moja siostra stwierdziła, że jest po maturach i kilka godzin nad morzem jej się przyda.
Za transport bierzemy 200 zł.
Także z tego co czytałam coś na weta zostanie :)
Jutro może jakieś zdjęcia Kacperka przed wyjazdem pokażę :)
Przepraszam, że taka troche nieoboecna jestem, ale... staram się o adopcje pewnego psiaka :) bo zakochałam się na zabój :) I wpadłam po uszy :) Miejmy nadzieje że się uda :)
Do jutra :)

Posted

No to Kacperkowi zostało jeszcze tylko niespełna 19,5 godziny za kratami...
Malkoz, jak tylko będziesz mogła oczywiście wrzuć foteczki Maluszka, byłoby super:)
I koniecznie po tym, jak weźmiesz już Kacperka do siebie, napisz nam dużo, dużo o Niuńku:)
Oczywiście, z całego serducha życzę Tobie i Twojemu wymarzonemu Psiaczkowi pomyślnie zakończonej adopcji - kciukasy zaciśnięte:)

Posted

Kciuki mocno zaciśnięte...
jak się momentami zapomni o całym świecie.. tak na chwilkę.. na niektórych wątkach dogo... tak jak teraz tu...
to świat nie jest taki zły !!!!

Posted

Jestem z Tobą Kacperku od samego poczatku. Czytałam, patrzyłam i nadziwić się nie mogłam jak wy wszystkie szybko tu działacie.Szacunek dla Was. Nigdy za jamnikami nie przepadałam ale Kacperek strasznie mnie za serce chwycił, jest taki słodki, taki kochany... Mocno trzymam kciuki żeby wszystko poszło super, powodzenie Mały;)

Posted

I ja trzymam kciuki. Tak bardzo chcę zobaczyć szczęśliwą, "uśmiechniętą" mordysię Kacperka. I radość w oczach, nie to, co widać na zdjęciach...
Jak dobrze, że są tak wspaniali, cudowni ludzie, wrażliwi na cierpienie tych najbardziej bezbronnych. Szkoda, że jest ich wciąż tak mało.

Pozdrawiam gorąco i z drżeniem serca czekam na dobre wieści.

Anna S.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...