Jump to content
Dogomania

Nie pozwól bym odszedł bez domu...odszedł za TM otoczony miłością...


rita60

Recommended Posts

Kochana psina i kochani ludzie!
Dziękuję za Kacperka, jego cudownie odmienione życie.
Tylko ten smyk chyba jeszcze o tym nie wie, bo mordysia wciąż smutna. Ale to kwestia czasu, oby jak najszybciej poczuł się bezpieczny.

Pozdrawiam serdecznie i będę tutaj zaglądać.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Boni-Bobo to imię Kacper pewnie miał dane tylko na użytek strony internetowej schroniska. Też zauważyłam,że nie podnosi łapki,tylko sika jak dziewczynka. Ale na twoich fotach wygląda cudnie,a szczególnie te z kołami do góry.

Link to comment
Share on other sites

Kacperek kołami do góry-uwielbiam takie widoki.Wiesz-moje jamniki po przyjeździe do mnie-piły wodę jak szalone-jakby na zapas a Fokus rzucał się na jedzenie jak dzikus-miałam dwa tygodnie horror w domu-gdy "podawałam" do stołu-rzucał się na Dumcię i Pircia w walce o miski-musiał jeść na osobności.Teraz to chodząca łagodność.

Kacperku-miej się dobrze-jesteś bezpieczny w tak cudownym domku.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rita60']Kochani myślę,że jeszcze Henio potrzebuje pomocy:-(niedługo będę miała foty...[/QUOTE]

Kacper sie pewnie nie pogniewa jak wkleimy tu Henia ,
może się szczęście Kacpra rozniesie i Henio tez doczeka domku...

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1577/2d3e8274cf2fcd8c.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images42.fotosik.pl/371/3a8f19cf3b578b37.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1539/0cf78cf9f0e3615f.jpg[/IMG][/URL]



[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1542/499624883d5e157f.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Najważniejsze ,że Kacperek już jest... też myślę ,że potrzebuje teraz trochę czasu... to nadmierne pragnienie to typowe , chyba u wszystkich w pierwszych dniach po przyjeździe do nowego domku - z tego co do tej pory słyszałam to chyba 100% naszych Braci Mniejszych tak rozładowuje napięcie ? proszę napiszcie jeśli macie inne doświadczenia , jeśli chodzi o wiek Kacperka to też myślę ,że może być pomyłka? moja Jasiunia wygląda... jak Lukrowana Królewna i w umowie adopcyjnej napisali jej 10lat ,wet stwierdził ,że może mieć więcej... więc Kacperek musi mieć mniej niż mu wciskają :cool3: zresztą mniejsza z tym licznikiem , ważne żeby w zdrowiu ! będziemy trzymać kciuki ,żeby u chłopaka poukładało się to wszystko możliwie jak najlepiej :thumbs:

[url]http://img3.imageshack.us/img3/5067/dsc08533ph.jpg[/url]
skoro już pojawił się u Kacperka.. czy możemy w jakiś sposób pomóc ? tak bardzo trudno jest przejść obok tych najstarszych bid :stormy-sad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasia77']Kacper sie pewnie nie pogniewa jak wkleimy tu Henia ,
może się szczęście Kacpra rozniesie i Henio tez doczeka domku...





[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1539/0cf78cf9f0e3615f.jpg[/IMG][/URL]



[/QUOTE]

Rito, Kasiu, dajcie znać, jak można pomóc Heniowi? Wydarzenie na fb, własny wątek na dogo? Czy macie na oku jakiś dt?
Zrobimy, co się da - Heniutek wygląda tak żałośnie :(

Boni, pierwsza moja myśl dziś rano, jak się obudziłam, była: Ciekawe, jak tam Kacperek? :)

Edited by keakea
Link to comment
Share on other sites

Wczorajsze wrażenia i dzisiejszy upał osłabiły maluszka. Przewrócił się trzy razy na trawniku, dyszał i nawet kot go nie zdenerwował.:shake:

[IMG]http://img72.imageshack.us/img72/598/1001657z.jpg[/IMG]

[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/7190/1001658dv.jpg[/IMG]

TYLNE ŁAPKI NIE CHCĄ MNIE SŁUCHAĆ.

[IMG]http://img819.imageshack.us/img819/4813/1001656t.jpg[/IMG]
JUŻ SAM NIE WIEM, BOJĘ SIĘ ICH, CZY NIE LUBIĘ?

Link to comment
Share on other sites

Widzę ,że Mały siada jak mój Hektorek po tym jak Mu dysk wyskoczył....długo trwało nim zaczął chodzić-wiele zastrzyków,masaży,chodzenia z Nim trzymając poopę a potem "na szaliku".Teraz musi wyciszyć emocje ostatnich dni....nabrać siły.....będzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Ojej... po prostu nie wierzę, że łapki już siadają...
Nie było tak źle przecież....
W czasie drogi się tak wiercił... w lesie jeszcze na spacer poszedł i chyba z 15 minut łaził....
Pani Ewo... proszę nie zgadzać się na podawanie mu sterydów... bo wielu wetów pierwsze co chce włączyć encorton połączony często z azotropiną albo immuranem...
Całkiem niedawno w ostateczności pozwoliłam na to z moim psem... był wóz albo przewóz tak zwany... ale nie udało się...
W każdym razie Kacperowi pewnie pomogą jeszcze leki przeciw zapalne i jakieś dobre suplementy diety... byle nie sterydy... jest za stary i... tak jak mojemu... mogą polecieć nerki i trzustka w kilka dni...
[I]Kacper trzymaj się! Teraz już masz dla kogo!
[/I]Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='keakea']Rito, Kasiu, dajcie znać, jak można pomóc Heniowi? Wydarzenie na fb, własny wątek na dogo? Czy macie na oku jakiś dt?
Zrobimy, co się da - Heniutek wygląda tak żałośnie :([/QUOTE]

Jak będzie więcej informacji, przydałby mu sie własny wątek,bo bez wątku szybko "zginie" po drodze,
na wydarzeniach sie nie znam, ale im więcej ogłoszeń , tym lepiej.Oby Henio zdążył doczekać lepszego życia:(

Kacper - trzymam kciuki chłopczyku, wiesz o tym ... ;)

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem Kacperek pierwszego dnia zwyczajnie ''przetrenował się''.W kojcu miał tylko kilka metrów ,a tu nagle tyle przestrzeni, tuptania ,ciekawostek i dwa czarne koty ,które koniecznie chciał dorwać. Przez cały dzień w ruchu ,nie było nawet czasu na drzemkę. Przypomniała się staruszkowi młodość, złapał wiatr w uszy. Trudno się dziwić, że następnego dnia wiek zaskrzeczał i dał o sobie znać;) Dodatkowo upał, zmiana klimatu, wody, jedzenia. Dajmy mu czas na aklimatyzację, żeby poczuł się u siebie:lol: A wszystkie choroby sioooooo z tego wątku:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Boni-Bobo']Moim zdaniem Kacperek pierwszego dnia zwyczajnie ''przetrenował się''.W kojcu miał tylko kilka metrów ,a tu nagle tyle przestrzeni, tuptania ,ciekawostek i dwa czarne koty ,które koniecznie chciał dorwać. Przez cały dzień w ruchu ,nie było nawet czasu na drzemkę. Przypomniała się staruszkowi młodość, złapał wiatr w uszy. Trudno się dziwić, że następnego dnia wiek zaskrzeczał i dał o sobie znać;) Dodatkowo upał, zmiana klimatu, wody, jedzenia. Dajmy mu czas na aklimatyzację, żeby poczuł się u siebie:lol: [B][COLOR=#800080]A wszystkie choroby sioooooo z tego wątku[/COLOR][/B]:angryy:[/QUOTE]
Tak, tak wszystkim choróbskom i dolegliwościom mówimy: NIE!!!
Kacperku, przed Tobą nowy dzień, w nowym domku - dużo sił Kochany i nie daj się:)!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...