Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted (edited)

[quote name='mestudio']Paula_t - wątek żyje, jak widać. To już dużo. Rozsyłanie wątku działa (raz lepiej/raz gorzej), ale również jak widać zniechęca niektórych. Nic za wszelką cenę.
Według mnie propagacja wątku również działa jak dużo osób ma banerek w podpisie. Ale brak zdjęć powoduje, że nie można zrobić nowego/lepszego banerku. Ludzie też są wzrokowcy - jak WIDZĄ zdjęcie bidy to się inaczej ustosunkowują. Potrzebne są nowe zdjęcia na wątku.

I ostatnia sprawa: bazarki, bazarki i jeszcze raz bazarki. One żyją i wątek żyje wraz z nim. I pieniądze są.

TZmestudio[/QUOTE]

Bazarki są w budowie, więc niedługo powinny się pojawić :)
Pw poszły do wszystkich z dogomanii z grupy docelowej, po 8 właśnie skończyłam wysyłanie, więc i tak koniec :)
Kurczę, ja nie mam za bardzo skąd tych zdjęć wziąć. Do schroniska miałam jechać dzisiaj, ale mi dzień zawaliło, więc wybiorę się na 100% jutro, ale to będą takie same zdjęcia, nie ma za bardzo możliwości zrobienia mu innych... :/

Edited by paula_t
Posted

Paula jestem na zaproszenie :lol:. Z kasą u mnie krucho bo też pomagam staruszkom i to na dodatek takim co to nam siedzą w Hotelikach już prawie 2 lata... Jednak będę zaglądała, podnosiła wątek i jak tylko będę mogła to postaram się pomagać inaczej...
A tak w ogóle to jestem pod wrażeniem jak fantastycznie nie tylko zajęłaś się psiakiem ale też wcielasz w życie wszystkie podpowiadane Ci wskazówki. Wielki szacun!!!!

Posted

[quote name='AlfaLS']Paula jestem na zaproszenie :lol:. Z kasą u mnie krucho bo też pomagam staruszkom i to na dodatek takim co to nam siedzą w Hotelikach już prawie 2 lata... Jednak będę zaglądała, podnosiła wątek i jak tylko będę mogła to postaram się pomagać inaczej...
A tak w ogóle to jestem pod wrażeniem jak fantastycznie nie tylko zajęłaś się psiakiem ale też wcielasz w życie wszystkie podpowiadane Ci wskazówki. Wielki szacun!!!![/QUOTE]

O matko, nie przerażaj mnie...2 lata... :-(
Każda pomoc się przyda, fajnie, że jesteś :)

Posted

[quote name='paula_t']Bazarki są w budowie, więc niedługo powinny się pojawić :)
Pw poszły do wszystkich z dogomanii z grupy docelowej, po 8 właśnie skończyłam wysyłanie, więc i tak koniec :)
Kurczę, ja nie mam za bardzo skąd tych zdjęć wziąć. Do schroniska miałam jechać dzisiaj, ale mi dzień zawaliło, więc wybiorę się na 100% jutro, ale to będą takie same zdjęcia, nie ma za bardzo możliwości zrobienia mu innych... :/[/QUOTE]

a o której będziesz jechała i skąd?

Posted

Dzwoniłam do schroniska właśnie czy jest możliwość, żeby przyjechać, wyprowadzić go i zrobić zdjęcia. Mam zadzwonić za jakiś czas jak będzie kierownik, bo on musi wyrazić zgodę na to. Jeśli się zgodzi, to będę jechała DZISIAJ ok.godziny 15 (od 14 do 15 jest karmienie), bo nie ma na co czekać, a pouczę się po prostu w nocy, mieszkam koło M1. Jak jesteś chętna to zapraszam :) Teraz zmykam z moim pasożycikiem na spacer, będę za ok.godzinę, więc masz czas na zastanowienie się :)

Posted

eee dzisiaj jestem w pracy do 19ej, jak widac pilnie pracuje, jutro po 15ej bym mogła, ale jak Ci pozwolą, to jedź dziś; myślałam, że może bym zrobiła jakieś zdjęcia, ale innym razem w takim razie

Posted

[quote name='fiorsteinbock']Cioteczko, finansowo nie pomoge - mam 2 starsze psiaki w hoteliku i chyba juz tam zostaną :/
I podobnie jak pisze Alfa, masze psiaki sa 2 lata w dt.[/QUOTE]

podobnie jest u mnie
utrzymujemy sie z bazarkow i datkow od wspolczujących ciotek
ale pies starszy moze i do konca swoich dni byc w hoteliku

Posted

[quote name='MTD']eee dzisiaj jestem w pracy do 19ej, jak widac pilnie pracuje, jutro po 15ej bym mogła, ale jak Ci pozwolą, to jedź dziś; myślałam, że może bym zrobiła jakieś zdjęcia, ale innym razem w takim razie[/QUOTE]

Dzwonię i dzwonię do schroniska, ale kierownik najpierw był poza a teraz robi obchód po schronisku, dzisiaj podobno strasznie zajęty dzień, więc Pani wzięła ode mnie nr i mają oddzwonić.
Dobra, to poczekam na Ciebie do jutra :) Na pewno zrobisz lepsze zdjęcia niż ja i wreszcie kogoś poznam ;)
A Ty gdzie pracujesz? Jakbym miała po drodze to podskoczę, bo o 17 mam niemiecki w centrum, więc muszę się w te 2 godziny wyrobić :)

Posted

Kurczę, zaczyna mnie to przerażać troszkę, jak wszyscy piszą, że takie staruszki potrafią już kilka lat siedzieć w hotelikach...
Nie chodzi tylko o finanse czy coś, bo będę robiła wszystko, żeby jakoś sobie poradzić, ale w ogóle czy w takim wypadku to ma sens, czy taki psiak w ogóle zazna swojego domku i swojego człowieka czy to jest dla niego lepsze wyjście...ehhhh...

Posted

14 letni niewidomy Aniś od pół roku dopke grzeje w swoim domku, może jednak warto:)

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/182876-14-letni-Anik-zosta%C5%82-Ma%C5%82ym-Ksi%C4%99ciem-%29[/url]

Posted

[quote name='paula_t']Dzwonię i dzwonię do schroniska, ale kierownik najpierw był poza a teraz robi obchód po schronisku, dzisiaj podobno strasznie zajęty dzień, więc Pani wzięła ode mnie nr i mają oddzwonić.
Dobra, to poczekam na Ciebie do jutra :) Na pewno zrobisz lepsze zdjęcia niż ja i wreszcie kogoś poznam ;)
A Ty gdzie pracujesz? Jakbym miała po drodze to podskoczę, bo o 17 mam niemiecki w centrum, więc muszę się w te 2 godziny wyrobić :)[/QUOTE]
Paula, czekaj, wyslalam Ci maile dwa bo się motam okrutnie. Zapomniałam, że mam jutro monterów od kuchni i obiecałam mężowi ze wrócę po pracy do domu, także w sobotę mogę jechać i jakieś zdjęcia zrobić.

Posted

[quote name='MTD']Paula, czekaj, wyslalam Ci maile dwa bo się motam okrutnie. Zapomniałam, że mam jutro monterów od kuchni i obiecałam mężowi ze wrócę po pracy do domu, także w sobotę mogę jechać i jakieś zdjęcia zrobić.[/QUOTE]

Oddzwonili do mnie ze schroniska i nie ma problemu :)
Powiedziałam, że będę jutro ok.15, ale oni też w sumie mają dużo telefonów i spraw, więc może nie będą do końca pamiętać i mam nadzieję, że nic się nie stanie, jeśli nie przyjadę i pojedziemy w sobotę

Posted

[quote name='andegawenka']14 letni niewidomy Aniś od pół roku dopke grzeje w swoim domku, może jednak warto:)

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/182876-14-letni-Anik-został-Małym-Księciem-)[/URL][/QUOTE]

też mi się wydaje, że warto, dalej się będzie ogłaszać jak będzie w hoteliku i jakaś dobra dusza go wypatrzy;)

Posted

[quote name='paula_t']Oddzwonili do mnie ze schroniska i nie ma problemu :)
Powiedziałam, że będę jutro ok.15, ale oni też w sumie mają dużo telefonów i spraw, więc może nie będą do końca pamiętać i mam nadzieję, że nic się nie stanie, jeśli nie przyjadę i pojedziemy w sobotę[/QUOTE]
okej, daj mi znać na maila o której chcesz tam być w sb.

[URL="http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Badz-czlowiekiem-nie-daj-tak-umrzec-niekochanym-W0QQAdIdZ380623237"]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Badz-czlowiekiem-nie-daj-tak-umrzec-niekochanym-W0QQAdIdZ380623237 :-([/URL] :-(

Posted (edited)

[quote name='MTD']okej, daj mi znać na maila o której chcesz tam być w sb.

[URL="http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Badz-czlowiekiem-nie-daj-tak-umrzec-niekochanym-W0QQAdIdZ380623237"]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Badz-czlowiekiem-nie-daj-tak-umrzec-niekochanym-W0QQAdIdZ380623237 :-([/URL] :-([/QUOTE]*

Jaki świetny tekst!!!:crazyeye: Trzeba będzie go wykorzystać do nowych ogłoszeń, jak już porobimy mu zdjęcia w sobotę na trawce, może bardziej zachęcą, niż te poprzednie :)
A sobotę mam całą wolną, bo i tak siedzę i się uczę, bo za 1,5 tygodnia egzamin, więc się dostosuję do Ciebie :)


*Powie mi ktoś proszę jak się zaznacza wątek? Bo już mi się znudziło wchodzenie w swoje posty i szukanie wątków, na których pisałam. Subskrybuj?bo nie chcę czegoś namieszać:oops:

Edited by paula_t
Posted

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-2KY9R8renNA/T7UkMVOrKsI/AAAAAAAAFeo/600WPAOCiZQ/s800/bez%C2%A0tytu%C5%82u.jpg[/IMG]

ps. dzień bez ogłoszeń dniem straconym ;)

Posted

Dostałam zaproszenie, ale niestety nie mam jak wspomóc finansowo psiaka.

U mnie na dożywotnim DT jest taki staruszek onek. Trafił z pogruchotaną łapą, którą miał gwoździowaną. DT raczej dozywotni, bo ma autoimmunoagresję, jeszcze na stałe zniszczoną wątrobę, więc jest na drogiej diecie. Siedzi u nas prawie dwa lata.
Takie psy jednak warto ratować. Oskar był bezdomny również kilka lat. Miał co prawda swoją budę i był dokarmiany, ale nic poza tym. Teraz jest pieściochem, całą zime spędza w domu, z czego większość w sypialni. To przecudowny pies o wspaniałym charakterze. Był stary, połamany paskudnie, niedotykalski i zanim tu przyjechał i go poznałam, byłam za jego eutanazją, bo jest tyle młodych i zdrowych psów do uratowania.

Myślę, że warto coś z łapą zrobić, bo tak to raczej nie widzę szans na adopcję. U mojej mamy z kolei jest od ponad dwóch lat na DT Albinka, sunia z trochę niesprawną tylną łapką (zerwany nerw). Jej też nikt nie chce, choć jej sprawność jest tylko w niewielkim stopniu upośledzona.

Jeszcze tylko radzę wziąć pod uwagę fakt, że za jakis czas deklaracje mogą się wykruszyć. Oskar na dzień dzisiejszy ma chyba jedna deklarację, a na resztę kosztów jego utrzymania zbierają dziewczyny z ogólnej kasy kieleckich psów.

Jednak warto Mańka wszędzie pokazywać. Ja sama wypatrzyłam w zeszłym roku zdjęcie 18-letniej suni w schronisku i wzięłam ją z litości żeby nie musiała w schroniskowej budzie spędzać kolejnej zimy. Takich przypadków jest sporo. Tylko pies musi byc widoczny gdzie się da.

Trzymam kciuki za pomoc dla Mańka.

Posted

Wiem, że takim zwierzakom jest trudniej znaleźć dom, bo miałam 5 kociaków do wydania, 4 znalazły szybko domki, a to maleństwo siedziało u mnie 1,5 miesiąca, zero odzewu, aż w końcu ulitowała się nad nim koleżanka mojej mamy. Nic mu nie było, po prostu stracił oczko, bo zrobiło mu się coś jak wrzód na oku, ale już był skreślony w oczach potencjalnych właścicieli

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg689/scaled.php?server=689&filename=snc00305o.jpg&res=landing[/IMG]*

U nas nie mają się nawet jakie deklaracje wykruszyć, bo na razie deklaracje to cała moja rodzina+ facet+dziewczyna brata i dokładnie jedna deklaracja z dogo. Jakoś sobie poradzę...teraz postaram się z bazarków i z jednorazowych wpłat zebrać jak najwięcej, zobaczymy co z tego będzie- grosik do grosika, a potem będę się martwić. Nie bój się nie zrobiłabym nigdy tak, że wyciągnęłabym go stamtąd, a potem z powrotem do schronu, za bardzo jestem psychiczna na punkcie zwierząt ;)*
Maniuś już ma nawet swoje pudełeczko na kasę od darczyńców :)

Zapytam jeszcze w sobotę jak będę w schronisku, tym razem weterynarza, czy z tą łapką nie da się nic zrobić, bo podobno mają tam świetnego chirurga, ale jak poprzednim razem pytałam to powiedzieli, że to stare złamanie i nie będą go ruszać. Myślałam, że to ze względu na narkozę, bo to staruszek, ale potem się dowiedziałam, że będzie kastrowany, więc musi być inny powód.

Posted

jesli chodzi o rzeczy na bazarki w wknd pojde do piwnicy , porobie zdjecia i wysle Ci Paula na maila,mam tez kurczaka gumowego piszczacegp ktorego moj pies sie boi a inny moze spokojnie nosic go z duma w zebach :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...