Jump to content
Dogomania

BOKSER DAKAR - w Gliwicach znalazł dobrą opiekę i DOMEK!! :)


g_o_n_i_a

Recommended Posts

  • Replies 401
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kochani!
Ile mamy pieniążków na ewentualny transport dla Dakara?
Miałam telefon, Pani z Gliwic, zainteresowana adopcją Dakara, miala juz 3 boksery... Jest szansa, ze za zwrotem kosztów przewiezie go do Częstochowy, a za 2 lub 3 miesiace weźmie go do siebie (powiedziala, ze ten okres szkoleniowy nawet byłby jej na rękę)... Pani jest świadoma, ze sa problemy z Dakarem!!!!
Pani w każdym razie ma teraz dużo do myslenia... A ja czekam na telefon.

Link to comment
Share on other sites

Trzymam kciuki.Jak rozumieć zwrot kosztów/paliwo?/. Czy pani ma kratkę. I obowiązkowo na drogę leki p-wymiotne i uspokajające/ wet ze schroniska rzeszowskiego/. Nie może byc wpadki przy transporcie . Zaraz na mapie sprawdzę ile to kilometrów.

Trzymam kciuki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='g_o_n_i_a']W razie czego informuję - gdyby ten transport nie wyszedł mam kolejny, na 99 % w przyszłym tygodniu. Pani jest w pełni świadoma zachowania Dakara, później zamierza go odwiedzać w Częstochowie i być moze podjąć się jego adopcji.[/quote]

Super. Panią za "kudełki" do tej częstochowy. Dakar jest śliczny. Jak go zobaczy to zabierze.

Link to comment
Share on other sites

Mam taką nadzieję. Pani jest chętna na odwiedziny przynajmniej dwa razy w tygodniu w Czestochowie. Z chęcią może obserwować szkolenie i jezeli przekona się do Dakara sama chętnie pod okiem tresera popracuje z nim (ale to jak juz z Dakarem bedzie dobrze). Szukala ciemnego boksera w pręgi i wyskoczył jej Dakar. Jest przekonana, ze to przeznaczenie. ;-)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj szefowa Kundelka podjechała autem pod boks Dakara, chcąc sprawdzic jak sie może zachowywac w czasie jazdy. Dakar z wielką chęcia wskoczył na tyle siedzenie, potem pobiegał po wybiegu, znowu wrócił do auta, wiec pojechali na krótka przejażdzke. Siedzial grzecznie na tylnym siedzeniu, zostal chwile sam w samochodzie, tylko patrzył co oni robia. Wrocili do schroiniska i bez problemów Dakar wszedł do boksu. Widac bylo ze lubi jeżdzic i z transportem nie bedzie problemu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...