Dharma

I jeszcze Osa, która w rękach Justyna przeszła metamorfozę:) Od kilku tygodni oswajaliśmy ja ze smyczą, a ona nie chciała się ruszyć, ze swojej strategicznej pozycji w kącie budynku. A na ostatnich zajęciach siadała, warowała, chodziła na smyczy :) Mistrzostwo :) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-UDY83Lx8EvA/ThH6QuqC3rI/AAAAAAAAAQs/YSCb1W-f-8I/01_osa_11.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-48MTbyC8Z8k/ThH6Qp-rJPI/AAAAAAAAAQw/p7ANFTBdk1M/01_osa_10.jpg[/IMG]

Dzwoniła i do mnie Pszczółkowa Pani. Jestem optymistką ;)

Ewa, nic już nie pisz z zaległych rzeczy :) na bieżąco będziemy sobie uzupełniać info. A nie napisał jeszcze Paweł :) No i Aga W. pisała w mailu, że może uda się jej pojechać w tym tygodniu.

PS Dziekuję za relacje z ostatniej soboty :) brakuje mi już tylko jednej :) naprawdę super :):):)

[quote name='Zofia.Sasza']Słuchajcie, a może jakoś spróbować reklamować to nie pod hasłem "pomóżcie psiakom", tylko "naucz się szkolić pozytywnie". Bo przecież można się tego u Was poduczyć. Zrobić wydarzenie na fejsie w tym duchu, albo co? Ja przyszłą sobotę już mam zaklepaną ;)[/QUOTE] Zofia.Sasza, generalnie założenie programu jest właśnie takie: szkolimy wolontariuszy, do pracy z psami w schroniskach. Tak program przebiega w schroniskach w których istnieje wolontariat. Wolontariusze zaczynają od warsztatów dot m.in komunikacji psów (pies-pies; człowiek-pies), bezpiecznej pracy z psami, teorii uczenia się, metod szkolenia psów itd. Później przez 6 tygodni trwa praca z wybranymi psami. Tutaj w Boguszycach zaczynaliśmy we trójkę: z Ewą i moim mężem. Czasem wpadał Paweł, teraz dopiero w ostatnich tygodniach pojawiło się kilka osób: regularnie pracuje z psami Agnieszka, oprócz Ciebie przyjeżdża też Jola, Justyna, jest nowa wolontariuszka Paulina. Jak najbardziej możemy zachęcać ludzi do udziału pod hasłem "naucz się szkolić" :) Potrzebujemy tylko zebrać stałą grupę osób, która zadeklaruje udział w zajęciach przez 7 tygodni (1 warsztat + 6 zajęć praktycznych z psami) :)

Ewa, Haśkowa siostra to była Hera a nie Koka? Wydawało mi się, że Paweł mówił do niej Koka.

Byłam wczoraj na konsultacji u Maxi z boguszyc, o którą poprosiły mnie dziewczyny z Ostatniej Szansy. Okazało się, że Maxi całkiem dobrze już sobie radzi, za to spędziłyśmy z Panią Ewą półtorej godziny rozmawiając o Rurku i Blekim. Na koniec wizyty Pan, który mieszka z Panią Ewą wyprowadził na smyczy Szarika. Spędziłam z nim krótką chwilę, ale na moje oko tej pies ogromnie cierpi z powodu bólu w tylnych nogach. Nie jestem w stanie przeczytać całego wątku, więc nie wiem czy ten stan się zmienił w jakiś sposób w przeciągu ostatnich miesięcy, ale w tej chwili nie wygląda to dobrze. Pies stawia bardzo krótkie kroki, do tego wygląda jakby miał jakiś przykurcz. Nie jest w stanie normalnie usiąść. Czy on był prześwietlany? Dostaje jakieś suplementy wspomagające stawy? Została zaplanowana dieta? Nie może być tak gruby przy takich dolegliwościach. [B]dominikabanert [/B]piszesz, że jest wycofany. Czy ktoś miał kłopoty w kontakcie z nim? Tak jak pisałam nie jestem w stanie prześledzić całego wątku, ale pies podczas mojej wizyty był "roześmiany". Trudno mi powiedzieć, że w jakikolwiek sposób był wycofany. Jeśli nie wychodzi z budy, to raczej dlatego, że bardzo bolą go nogi. Po wyprowadzeniu psa na smyczy, Pan Sylwek chciał mi pokazać jak posłuszny jest Szarki więc kazał mu robić "siad". Jak zobaczyłam w jaki sposób Szarik stara się usiąść poprosiłam, żeby nigdy więcej nie kazali mu wykonywać takich ćwiczeń, bo ten pies wg mnie cierpi. W razie czego mój telefon: 501 029 829

[quote name='Soema']Czym się Haszczaki różnią od siebie?[/QUOTE] W wyglądzie ? Hektor jest większy. Hermes ma bardziej szalone spojrzenie :D :D :D

podnóżek Atos i podnóżek Pegaz ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccBE3r2VrI/AAAAAAAAANY/Nv8yBGnBBVw/IMG_4594.JPG[/IMG] Cywil (strasznie lubię to zdjęcie) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccBJIW6tNI/AAAAAAAAANY/UmXocgYiQqY/IMG_4605.JPG[/IMG] I nasza boguszycka ekipa [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccAw8Cc0pI/AAAAAAAAANY/5g_kaKBvHp0/IMG_4532.JPG[/IMG]

Ewa, może spróbujecie zrobić zbiórkę celową na taki podwójny płot. Ludzie chętniej wpłacają jak wiedzą dokładnie na co, jaki to będzie miało wpływ na psy, ile to kosztuje itd. Taka celowa zbiórka z odpowiednim opisem tego co dzieje się z psami jeśli jakiś baran wrzuci psiaka za ogrodzenie tak jak tą ostatnią sunie - zadziała. Jakaś firma napewno bezpłatnie wyceniłaby koszt takich robót, a jak będziesz wiedziała ile musisz nazbierać a potem skrupulatnie i publicznie odliczała złotówki, których jeszcze brakuje to ludzie będą wpłacać :) ps. za słabo wykorzystujecie FaceBooka ;) to strasznie silnie działające medium od jakiegoś czasu ;) na osłodę jeszcze kilka fotek Boguszków z ostatniej soboty Hermes - diablę wcielone ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tcb_-edVXwI/AAAAAAAAANY/bPHlEk9ijIs/IMG_4651.JPG[/IMG] Braciszek Hektor, dużo łatwiejszy do okiełznania :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tcb_88gttDI/AAAAAAAAANY/UviE2cMECQQ/IMG_4635.JPG[/IMG] Przepiękna Pszczółka [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccABWfEMSI/AAAAAAAAANY/Lpy-MW6Ea4A/IMG_4662.JPG[/IMG] Rokiś, ze swoją ulubioną przewodniczką [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccAt-6t1FI/AAAAAAAAANY/CVaR8d6HOtc/IMG_4508.JPG[/IMG] Pan Łatek z łapką [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccBDlAaOXI/AAAAAAAAANY/TLPFhKVuWDo/IMG_4587.JPG[/IMG]

A to kilka portrecikow z dziejszych zajec Fajnego Psa: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tbx1ODmRurI/AAAAAAAAAIM/aUv18uSL_lA/IMG_0310.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tbx1NyiRKXI/AAAAAAAAAII/80HpqKfnvRY/IMG_0299.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tbx1ON271RI/AAAAAAAAAIQ/QMUGNl9o590/IMG_0297.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tbx1OvdnOEI/AAAAAAAAAIU/GcBbwUuPrUQ/IMG_0329.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tbx1O9unE6I/AAAAAAAAAIY/Amc6aSiQ0I4/IMG_0343.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tbx1pMwlx9I/AAAAAAAAAI4/9pd_gHquQXM/IMG_0344.jpg[/IMG]

Aga, zdjęcia od Ciebie poproszę na maila :) Muszę zaktualizować stronę a ja zrobiłam za mało :)

I Majka Na Fajnym Psie: [url]http://boguszyce.fajnypies.eu/01_maja[/url] Na FB [url]http://www.facebook.com/album.php?aid=49872&id=186823644695416&l=5704898f4b[/url] Na początku wystraszona [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/215932_190335801010867_186823644695416_511558_4985218_n.jpg[/IMG] oswoiła się ze mną [IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/217314_190335824344198_186823644695416_511559_3045407_n.jpg[/IMG] a potem już nie było problemu :) [IMG]http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/216202_190335844344196_186823644695416_511560_253691_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/208025_190335854344195_186823644695416_511561_6563191_n.jpg[/IMG]

Chester - ulubieniec Andrzeja. Bardzo bystry, spokojny 2-latek. Chester na Fajnym Psie: [url]http://boguszyce.fajnypies.eu/01_chester[/url] i na FB: [url]http://www.facebook.com/album.php?aid=49616&id=186823644695416[/url] Na drugich zajęciach wykonywał już ćwiczenia bez parówkowej zachęty :) [IMG]http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/207143_190332647677849_186823644695416_511543_917481_n.jpg[/IMG] Fotki od Agnieszki z pierwszych zajęć: [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/198824_188707764507004_186823644695416_501587_6164593_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/205622_188707781173669_186823644695416_501588_407981_n.jpg[/IMG]

No to jeszcze Roxy: Mistrzyni świata w wykonywaniu sztuczek :) Na Fajnym Psie: [url]http://boguszyce.fajnypies.eu/01_roxy[/url] Na FB: [url]http://www.facebook.com/home.php#!/album.php?fbid=190315357679578&id=186823644695416&aid=50228[/url] Uśmiech: [IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/216751_190315371012910_186823644695416_511504_4481483_n.jpg[/IMG] Łapka [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/217540_190315384346242_186823644695416_511505_3369588_n.jpg[/IMG] Siad [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/215587_190315417679572_186823644695416_511507_7014865_n.jpg[/IMG] Waruj [IMG]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/216654_190315397679574_186823644695416_511506_1480324_n.jpg[/IMG] Turlanie [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/217103_190315431012904_186823644695416_511508_1371889_n.jpghttp://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/217103_190315431012904_186823644695416_511508_1371889_n.jpg[/IMG] A do tego jeszcze targetowanie dłoni :) Po dwóch spotkaniach :) Roxy jest geniuszkiem :)

Boguszycki Stasio, strasznie nieśmiały, ale uroczy i kochany. Stasio na FAJNYM PSIE [URL="http://www.boguszyce.fajnypies.eu/01_stas"]www.boguszyce.fajnypies.eu/01_stas[/URL] i na FaceBooku [URL="http://[URL=%22http://www.facebook.com/home.php#%21/album.php?fbid=190308617680252&id=186823644695416&aid=50222%22"]http://www.facebook.com/home.php#!/album.php?fbid=190308617680252&id=186823644695416&aid=50222[/URL] na pierwszych zajęciach z Elizą był bardzo spłoszony i udało się tyle, że zgodził się nieśmiało na chodzenie na smyczy. [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/207043_190308624346918_186823644695416_511478_6294167_n.jpg[/IMG] Na drugich zajęciach Stasio się ładnie otworzył i było siadanie i warowanie :) [IMG]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/217092_190309007680213_186823644695416_511483_2543168_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/206489_190309021013545_186823644695416_511484_2156089_n.jpg[/IMG]

Buba do domu :)

Wiadomo jakie będą konsekwencje dla niego, jak się tego nie będzie leczyć?

Czekam sobie na foty spokojnie a jak już będę je miała to zrobimy piętnastu fajnym psom promocję :) tu [url]http://boguszyce.fajnypies.eu[/url] i na FB i może jakaś dobra dusza porobi ogłoszenia :) Agnieszka, może jeszcze zróbcie wydarzenie na waszym profilu fejsbukowym (takie z dłuuuugim terminem) o poszukiwaniu wolontariuszy do socjalizacji psiaków. Macie tam sporo wielbicieli więc będzie efektywniej, niż gdybyśmy my zrobili na naszym profilu Fajnego Psa( powstał dopiero parę dni temu). Jak by się udało ściagnąć parę osób to byście miały z Ewą spokój i mogłybyście się zajmować sprawami, które macie w Boguszycach do załatwienia, a tak - na razie jesteście niezbędne na treningach :)

Ewa, spotkanie z Waszymi psiakami było zdumiewające. Tak jak piszesz, szczególnie duże wrażenie robi kontakt tych wszystkich mordek z ich opiekunami. Po tych zajęciach myślę sobie, że wymieszamy skład grup psów od pana Józefa: w jednej będą Kama, Maja, Roxy, Tomcio i Chester - i zrobią program zaawansowany :) Są wspaniałe :) Odkryliśmy, że Kama kiedyś przeszła jakieś szkolenie z posłuszeństwa bo ma takie po-szkoleniowe odruchy, np siadała sama z siebie przy Ewie, gdy ta się zatrzymywała. Roxy była fenomenalna - po jednym- dwóch powtórzeniach z Pawłem już wiedziała co to znaczy siad i waruj i wykonywała bez żadnych problemów. A jej popisową sztuczką będzie czołganie ;) Chester to baaardzo pojętny chłopak, Andrzej powiedział, że z 3 psów z którymi w sobotę ćwiczył, najlepiej pracowało mu się właśnie z Chesterem. A Majeczka i Tomcio też bardzo szybko załapali o co chodzi w pierwszych ćwiczeniach. No a już duet: pan Józef - Tomcio :) trzeba to zobaczyć na własne oczy. Pan Józef miał najlepszy timing z klikerem ze wszystkich :) :) :) W drugiej grupie pana Józefa zostawimy Rokiego, Pluta, Soniego, Stasia i Kofi i tu skupimy się bardziej na socjalizacji i odwrażliwianiu różnych strachów - szczególnie w przypadku 4 pierwszych psów. Eliza pracowała z Plutem i Stasiem, dwoma przeuroczymi panami, dla których przypięcie smyczy okazało się ogromnym stresem. Elizie udało się sprawić, że bardzo nieśmiało, ale jednak, obaj chłopcy podążali za nią, bo dowiedzieli się, że warto bo w nagrodę czeka ich wielkie przytulanie i masa serdeczności od Elizy, i że smycz nie jest krokodylem który ich zje. Dla Rokiego i Soniego odłączenie na czas zajęć od stada, z którym przebywają było trudne. Smycz nie stanowiła problemu, jednak sytuacja w której ich postawiliśmy spowodowała, że nie czuli się komfortowo - szczególnie Roki. Z tego też powodu te pierwsze zajęcia przeznaczyliśmy głównie na przyzwyczajenie ich do tego rodzaju sytuacji i uczenie, że kontakt z człowiekiem (innym niż ich ukochany pan Józef) też może być przyjemne. Kofisia za to ze swoją niespożytą energią w rękach Andrzeja okazała się bystrą uczennicą mimo, że każde polecenie wykonywała w podskokach na wysokość twarzy :) Z trzeciej grupy - od pani Agaty mieliśmy Łasiczkę i Wariatkę, które koniecznie chciały znaleźć się blisko swojej opiekunki. Prosiaczka, który nauczył się podążać na smyczy za Ewą, Kropeczkę, która całkiem szybko załapała siadanie i zdaje się, że Andrzej zaczął uczyć ją warowania :). Była także Matka, dla której smycz i obroża były podobnie jak dla Pluto i Stasia czymś bardzo nieprzyjemnych, ale nasza specjalistka od rehabilitacji lęku - Eliza :) sprawiła, że i Matka powolutku, małymi kroczkami przekonywała się, że warto zbliżac się do człowieka, mimo przypiętej straszliwej smyczy. Bardzo się cieszę, że udało nam się w taki sposób wykorzystać czas w sobotę :) Jak Agnieszka będzie miała chwilę żeby przesłać zdjęcia zobaczycie jakie cuda robiły psiaki już na pierwszych zajęciach :) Zapraszamy chętnych wolontariuszy do pracy z psiakami. Nie trzeba mieć żadnego doświadczenia w szkoleniu psów. Wszystko co trzeba robić pokażemy i wytłumaczymy. Im więcej nas zbierze się w ramach wolontariatu, tym większa korzyść dla psiaków. Chodzi przecież o to, żeby zwiększyć ich szanse na adopcje.

Luka1, i my i psy nie możemy doczekać się wiosny :)

Ewa, bardzo było nam miło poznać Ciebie, panią Agatę i pana Józefa i wszystkie Wasze psy :) Zorganizowaliśmy podstronkę dla Boguszyc na [url]www.fajnypies.eu[/url] i dziś powstał profil programu na FaceBooku [url]http://www.facebook.com/pages/Fajny-Pies-ale-Bezdomny/186823644695416[/url] Spróbujemy pozyskać wolontariuszy - im więcej osób tym większa korzyść dla psiaków. Może znajdą się też osoby, które będą chciały włączyć się w akcje promocyjne schroniska i adopcyjne. Do tej pory Fajny Pies jest w Celestynowie i Środzie Wielkopolskiej, niedługo nasze trenerki zaczynają też w Katowicach. Ja mieszkam w Żyrardowie. Jeśli tylko wolontariusze z Wawy byliby w stanie dojechać (pół h pociągiem) to mamy co najmniej 2 miejsca w samochodzie. Powinno nam się udać zorganizować też trochę karmy. Zaraz przyślę na wątek Anię z fotopsów, ona ma w tym zakresie jakąś moc :)

W rolach głównych wystąpiły nasze schroniskowe gwiazdy w konkurencji "idealny pies do adopcji" :) Hela [url]http://www.dogomania.pl/threads/203081-Celestyn%C3%B3w-Hela-bullowata-pi%C4%99kno%C5%9B%C4%87-%29%29[/url] i Buba [url]http://www.dogomania.pl/threads/203077-Celestyn%C3%B3w-Bastina-vel-Buba-genialna-suczka-szuka-domu[/url]

Mail dotarł. Przegadamy z Gertą temat i odezwiemy się - pewnie jutro :)

Ewa, jeździmy teraz do Celestynowa, tam warunki są tragiczne, ale udaje nam się z psami objętymi programem zrobić naprawdę świetne rzeczy. Nasze niektóre gwiazdy ;), które nie znały obroży ani smyczy, po kilku zajęciach robią np slalom między nogami wolontariuszek :) 3 psiaki z edycji programu zaczętej 5 tygodni temu są już w nowych domach :) Dlatego śnieg i błoto nie są w stanie nas wystraszyć :) Jeśli pisałaś maila to niestety nadal nie dotarł. Nasz ogólny adres to [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] . Telefony są na stronie. W tej chwili w Celestynowie szkolimy we troje, ale możemy podzielić siły na dwie placówki. Najważniejsze to zebrać w miarę stałą (przede wszystkim liczebnie ale i osobowo) grupę wolontariuszy. Pracujemy raz w tygodniu, a szczegółowe zasady określamy w zależności od schroniska w którym prowadzimy program i od możliwości wolontariuszy. Monika