Jump to content
Dogomania

Sidnej-zapomniany,zrezygnowany 14-stoletni psiak- za TM :(


caryca26

Recommended Posts

No i kontakt bardzo sympatyczny z pracownikami schroniska. Kilka razy tam dzwoniłam-rozmowa miła i profesjonalna, a to nie jest w schroniskach często spotykane. Sidnej w dobrym nastroju, jednak na razie nie przybiera . Mamy teraz kilka szczuplaczków i kilka grubasów i trzeba to jakoś wypośrodkować...

Link to comment
Share on other sites

W jego wieku to chyba lepiej jak trzyma sylwetkę bo nie obciąża stawów. Widocznie taka już jego charcia uroda:)

Weszła dzisiaj deklaracja za 04,05,06/2012 od MaziaG 120 zł
Puściłam na konto TOZ - 70 zł za te kilka dni marca pobytu Sidneja bo schronisko już uregulowało jak przyszła faktura.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hop!']Czy jest szansa na więcej nowych fotek (m.in. portretowych)?[/QUOTE]

Czy takie zdjęcie może być?

[IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Sidnej/013.jpg[/IMG]


[quote name='hop!']Czy Sidnej jest wykastrowany?[/QUOTE]

Nie jest wykastrowany.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Penny']Czy takie zdjęcie może być?

[URL]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Sidnej/013.jpg[/URL][/QUOTE]

Myślałam o zdjęciach portretowych tego typu - [URL]http://img839.imageshack.us/img839/1654/18412.jpg[/URL]. :)

[quote name='Penny']Nie jest wykastrowany.[/QUOTE]

A powinien być.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='caryca26']A czemu go kastrować? On jest bardzo łagodny zarówno do ludzi jak i do psów. Nie wiem czy w jego wieku powinno się go jeszcze kastrować...[/QUOTE]

Dlaczego kastrować? W ramach walki z bezdomnością i profilaktycznie dla zdrowia. Jeżeli pies przed adopcją nie został wykastrowany, to w umowie adopcyjnej jest punkt mówiący o obowiązku kastracji.

Mój pies był wykastrowany w wieku 12 lat z konieczności (powiększona prostata, torbiel w jądrze). Nie wykastrowałam go wcześniej, bo kiedyś zabieg kastracji był wykonywany z powodów zdrowotnych i nie zalecano go profilaktycznie tak, jak obecnie.

Jeżeli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych, to pies może być wykastrowany w każdym wieku.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedź. Ja po prostu się nie znam. Wiem , że kastruje się psy agresywne i ,że potem łagodnieją. U nas w schronisku takie kastruje się w pierwszej kolejności. Ale wszystkie psiaki nie są kastrowane no bo wiadomo to są koszty. A suczki to praktycznie wszystkie sterylizujemy niezależnie od wieku.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Verdana] [I]"[/I][/FONT][I][FONT=Verdana]Kastracja psa jest równie ważna, jak sterylizacja suki, a także przynosi zarówno psu, jak i właścicielowi, szereg udogodnień:[/FONT]

[FONT=Verdana] - zapobieganie nowotworom – dzięki kastracji psa, można zapobiegać pojawianiu się u niego nowotworów, takich jak rak prostaty czy przepuklina, które są dla niego bardzo męczące oraz w wielu przypadkach kończą się śmiercią bądź uśpieniem psa.[/FONT]

[FONT=Verdana]- zmniejszenie agresji – psy w momencie, kiedy poczują sukę z cieczką, ulegają naturalnym instynktom płciowym i za wszelką cenę chcą ją pokryć – nie jest im wtedy straszne wysokie ogrodzenia ani nie reagują na komendy, są natomiast bardziej agresywne w stosunku do ludzi i innych psów, wdają się w bójki, niejednokrotnie potrafią również uciec. Wykastrowany pies nie czuje potrzeby pokrycia suki, dzięki czemu jest go łatwiej utrzymać przy sobie nawet w otoczeniu suk w czasie cieczki. Należy być jednak świadomym, że jedynie wczesna kastracja psa zapobiega takim zachowaniom – z czasem zachowania te zaczynają być wyuczone oraz wchodzą psom w nawyk i kastracja mało wpływa na ich zmianę. Dodatkowo, kastracja jest również zalecana, jeśli posiadamy dwa psy (czyli dwa samce) lub nasz pies ma styczność z innymi psami - osobniki tej samej płci, kiedy nie są wykastrowane, potrafią bardzo krwawo i zacięcie walczyć o dominację w stadzie, co może skończyć się tragicznie.[/FONT]

[FONT=Verdana]- zapobieganie niechcianym miotom – nawet, jeśli nasz pies ucieknie, jeśli jest wykastrowany, możemy być pewni, że nie stanie się przyczyną urodzenia za jakiś czas kolejnych miotów szczeniąt. Dodatkowo, niewykastrowane psy, które choć raz były dopuszczone do krycia, stają się jeszcze bardziej nerwowe, jeśli z czasem przestajemy je dopuszczać do suk, a nie kastrujemy."[/FONT][/I]

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się ze wszystkim powyżej. Nie mam nic przeciwko kastracji. Sama mam wykastrowanego psa , który mieszka z dwoma wysterylizowanymi sukami.Ale mam też w mieszkaniu małego psiaka , który jest zupełnie nie agresywny , domowy i pilnowany. Nie zamierzam go kastrować chyba ,że byłby chory i byłoby to konieczne.
Często jak dzwonią ludzie z ogłoszeń w sprawie psów to nie chcą wykastrowanego. Głupi stereotyp ale tak bywa. No i zwierzaki po kastracji tyją i to jest fakt.
Nie wiem czy schronisko teraz zdecyduje się kastrować Sidneja. Mamy bardzo dużo psiaków i to takich właśnie charakternych ,które wymagają kastracji na już a wiadomo jak jest z kasą. Nie mamy środków aby kastrować wszystkie psiaki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='caryca26']Nie wiem czy schronisko teraz zdecyduje się kastrować Sidneja. Mamy bardzo dużo psiaków i to takich właśnie charakternych ,które wymagają kastracji na już a wiadomo jak jest z kasą. Nie mamy środków aby kastrować wszystkie psiaki.[/QUOTE]

A może tutaj na forum udałoby się uzbierać trochę pieniędzy na kastrację?
Sidnej może i agresywny nie jest, ale niestety wywołuje lekką agresję u innych psów - wskakuje łapkami na inne psy, a tym się to nie podoba.
Myślę, że kastracja wyeliminowałaby to zachowanie, wtedy Sidnej mógłby zamieszkać w domu, w którym są psy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='caryca26']Często jak dzwonią ludzie z ogłoszeń w sprawie psów to nie chcą wykastrowanego. Głupi stereotyp ale tak bywa. No i zwierzaki po kastracji tyją i to jest fakt.
Nie wiem czy schronisko teraz zdecyduje się kastrować Sidneja. Mamy bardzo dużo psiaków i to takich właśnie charakternych ,które wymagają kastracji na już a wiadomo jak jest z kasą. Nie mamy środków aby kastrować wszystkie psiaki.[/QUOTE]

Jedni chcą, inni nie chcą. Ludzi trzeba informować i uświadamiać.

Nie wszystkie tyją, a jeżeli tak się dzieje, to wystarczy przejść na specjalną karmę lub ograniczyć ilość jedzenia.

Kasę można zebrać.

Uważam, że kastracja jest wskazana, ale to nie ja podejmuję decyzje w sprawie Sidneja. Zrobicie jak uważacie.

Link to comment
Share on other sites

Kastracja Sidneja kosztowałaby ok. 80zł.
Jeżeli osoba odpowiedzialna za Sidneja zgodzi się na jego kastrację to możnaby zbierać pieniądze na ten cel - w tytule wątku możnaby wtedy dopisać, że zbieracie na kastrację, czy coś w tym stylu.

Sidnej nadal jest chudziutki. Nie chce przytyć :/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Penny']Kastracja Sidneja kosztowałaby ok. 80zł.
Jeżeli osoba odpowiedzialna za Sidneja zgodzi się na jego kastrację to możnaby zbierać pieniądze na ten cel - w tytule wątku możnaby wtedy dopisać, że zbieracie na kastrację, czy coś w tym stylu.

Sidnej nadal jest chudziutki. Nie chce przytyć :/[/QUOTE]

To wyjątkowo korzystna cena za kastrację.

Po kastracji być może przybrałby na wadze.

Jeżeli zbierzemy kasę, to nic nie stoi na przeszkodzie, by wykastrować Sidneja. Schronisko powinno wyrazić zgodę w tej sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='caryca26']Pogadam z kierowniczką. Tylko dzisiaj jest na wyjeździe z psiakami. Postaram się w weekend z nią skontaktować.[/QUOTE]

To fajnie.

Na wątku jakoś cicho się zrobiło. Gdzie się wszyscy podziali? ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hop!']Na wątku jakoś cicho się zrobiło. Gdzie się wszyscy podziali? ;)[/QUOTE]

Ja już wróciłem:-)

Co do kastracji to też jestem "za" bo już pomijając takie zalety jak lekkie przytycie i zakończenie skakania na inne psy to napewno psychicznie też będzie mu lżej nie odczuwając niespełnionej potrzeby:-)

Teraz coś z życia Sidneja wzięte:
Wczoraj wieczorem przechodziła "obok nas" burza. Trochę powiało, pobłyskało się i pogrzmiało. Nic wielkiego. Jednak Sidowi bardzo się to nie podobało. Skakał na drzwi, chciał uciekać i szczekał. Biedaczysko boi sie burzy. Co to będzie jak naprawdę jakaś się zacznie nad hotelem:-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...