kendzia Posted March 2, 2007 Share Posted March 2, 2007 Goniu, pewnie już myślałaś o takim wyjściu... Jak ja na to wpadłam to wydawało mi się, że wszystko jest możliwe i że to optymalne wyjście z sytuacji. Bo takie by było... Niestety. Czasem tylko w marzeniach świat jest kolorowy :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 2, 2007 Author Share Posted March 2, 2007 [quote name='kendzia']Goniu, pewnie już myślałaś o takim wyjściu... Jak ja na to wpadłam to wydawało mi się, że wszystko jest możliwe i że to optymalne wyjście z sytuacji. Bo takie by było... Niestety. Czasem tylko w marzeniach świat jest kolorowy :-(:-(:-([/quote] Ja myślę o wszystkich wyjściach od momentu kiedy poznalam Pikusię! Trochę naiwnie myślałam, że niemożliwością jest się w niej nie zakochać, jak ja... No ale dla wielu ludzi barierą jest jej wiek i przebyte choroby. O ironio... Pikusia została dosłownie wyrwana ze szponów śmierci, teraz jest optymalnie zdrowa, piękna, ale wciąż bezdomna... Ja wiem, że ja ją personalizuję... Ale jak ja mam jej powiedzieć, że nie ma dla niej domu, po tym, jaka walkę stoczyła również dla nas???:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 Gonia!!!! Z wielką przyjemnością czytam twoje posty...taka dawka dobrej energii;) Ale jak czytam jak popadasz w pesymizm po tym wszystkim co przeszłyście...mam ochotę złoić ci tyłek:mad: Pikulec będzie miał dom. I koniec. Czekamy na ten najlepszy! Też jestem w podobnej sytuacji...opiekuję się suczką, która trzy razy zmieniała dom tymczasowy, mimo,że jest bardzo czyściutka, wierna mało absorbująca... Ludzie jej nie chcą, bo ma chorą łapkę o którą walczyłysmy półtora m-ca. Nie udało się.Czeka ją amputacja... Czułam sie podobnie...Nie mogłam popatrzeć psu w oczy... Też nie mogę przyjąc jej pod swój dach, bo suńka nie znosi innych psów. ale nie tracę nadziei...jeszcze nie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 [quote name='agnieszka30']Gonia!!!! Z wielką przyjemnością czytam twoje posty...taka dawka dobrej energii;) Ale jak czytam jak popadasz w pesymizm po tym wszystkim co przeszłyście...mam ochotę złoić ci tyłek:mad: [/quote] Dziękuję:oops: Przyjmuję z pokorą i bez bicia wstecz ;) [quote name='agnieszka30'] Pikulec będzie miał dom. I koniec. Czekamy na ten najlepszy! Też jestem w podobnej sytuacji...opiekuję się suczką, która trzy razy zmieniała dom tymczasowy, mimo,że jest bardzo czyściutka, wierna mało absorbująca... Ludzie jej nie chcą, bo ma chorą łapkę o którą walczyłysmy półtora m-ca. Nie udało się.Czeka ją amputacja... Czułam sie podobnie...Nie mogłam popatrzeć psu w oczy... Też nie mogę przyjąc jej pod swój dach, bo suńka nie znosi innych psów. ale nie tracę nadziei...jeszcze nie...[/quote] A widzisz? Piszesz, że nie poddajesz się na razie :-( A jak ten raz nadejdzie? To co zrobisz? Wiesz, ja już chyba wykorzystałam 95% możliwości... Te 5% to te, o których po prostu nie pamiętam, i wykorzystuję na bieżąco, w miarę, jak mi się przypominają.... Stałam się desperatką, która nie śpi i nie je, która żołądek ma non stop zaciśnięty w piąstkę. To jakiś obłęd... W myślach prym wiedzie Księżniczka :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 znam ten ból... i ten szczególny moment,ten zaparty dech ,jak dociera do ciebie,że jednak! W tym momencie nam obu tych wrażeń życzę... Gonia-będzie dobrze,Pikuśka to jedna z moich faworytek. Musi mieć domek. Amen. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 Pikusia musi znaleźć domek w trybie pilnym!!! Dzień dobry Księżniczko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naia Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 Pikusiu!!! Do góry!!! Księżniczkę dziś spotkałam w parku - ach, co za widok:multi: jakby to zupełnie inny pies :) Super domku dla Pikusi, gdzie jesteś?? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaRa Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 Dziewczyny, a jakis mail przechodni? Gdybyscie zmontowaly cosik takiego, z checia rozeslalabym po znajomych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 [quote name='AnkaRa']Dziewczyny, a jakis mail przechodni? Gdybyscie zmontowaly cosik takiego, z checia rozeslalabym po znajomych.[/quote] Mamy, podaj e-mail!!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 Zrobiłam coś na kształt ogłoszenia-plakaciku, po który - do drukowania i rozwieszania - można się zgłaszać do GoniP i do mnie ! Chyba,że ktoś go nam "przekształci" tak, by był dostępny w tym wątku... ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 Jutro idę na spacer z piękną Księżniczką:eviltong: Nie mogę się już doczekać!! Oczywiście będą wieczorem nowe zdjęcia;) Alex mówi, że Pikusia ma się prześwietnie! Energia ją rozpiera! Czyż to nie wspaniałe? Ale domu wciąż brak :-( a zegar niemiłosiernie prze naprzód.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 Dziewczyny, gdzie jeszcze Pikusia nie została wystawiona? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 Prosiłam Supergogę, by wystawila Pikulinę wszędzie tam, gdzie jej nie ma, ale nie wiem czy już to zrobiła, bo się nie odezwała tu w wątku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 bo w razie czego to ja tez moge powystawiac (choc tak moge pomoc) ale nie chce dublowac... Pikusiu sliczna, gdzie jest Twoj domek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 [quote name='Ela_and_Krzys']bo w razie czego to ja tez moge powystawiac (choc tak moge pomoc) ale nie chce dublowac... [/quote] Elu, zrób co możesz.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 porozsylam ja jeszcze wsrod znajomych w pracy - ostatni tydzien bylam w ciaglych rozjazdach, ale moze w tym bedzie lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 [quote name='Ela_and_Krzys']porozsylam ja jeszcze wsrod znajomych w pracy - ostatni tydzien bylam w ciaglych rozjazdach, ale moze w tym bedzie lepiej[/quote] Elu, my jesteśmy jak ci tonący chwytający się przytwy... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 dalej mi sie to w glowie nie miesci ze nie ma w jej sprawie telefonow dziewczyny, ale w Krakowie wlasnie najlepiej dzialaja plakaty, duzo plakatow moze w poznaniu to tez zadziala? Pikusia jest sliczna, lagodna, juz zdrowa - kolejki sie powinny ustawiac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 [quote name='Ela_and_Krzys']Pikusia jest sliczna, lagodna, juz zdrowa - kolejki sie powinny ustawiac[/quote] ja też tak myślałam :placz: Nie mieści mi się to w głowie!!! Tylu było adoratorów przedtem.... tylu kibicowało jak była chora... Teraz większość się wykruszyła... Może to z uwagi na jej wiek??? No ale przecież ona jeszcze pożyje.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 Gonia,będzie dobrze. Zobaczysz. Tam już gdzieś czeka jej nowy pan... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 [quote name='agnieszka30']Gonia,będzie dobrze. Zobaczysz. Tam już gdzieś czeka jej nowy pan...[/quote] Kochana pocieszaczka z Ciebie :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 [quote name='GoniaP']ja też tak myślałam :placz: Nie mieści mi się to w głowie!!! Tylu było adoratorów przedtem.... tylu kibicowało jak była chora... Teraz większość się wykruszyła... Może to z uwagi na jej wiek??? No ale przecież ona jeszcze pożyje....[/quote] przeciez ona jest w kwiecie wieku! nasz 14 letni spaniel rok temu wybral sie na wycieczke zycia (uciekl nam i znalazl sie prawie 10 km dalej) umarlismy ze strachu prawie, ze biedny, ze stary a jemu nic a nic sie nie stalo coz to jest 7 latek GoniuP - ja i tak jestem o nia spokojniejsza niz o szereg innych psow na dogo - wiem ze nie pozwolisz jej skrzywdzic... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 [quote name='Ela_and_Krzys']GoniuP - ja i tak jestem o nia spokojniejsza niz o szereg innych psow na dogo - wiem ze nie pozwolisz jej skrzywdzic...[/quote] Nie chcę na to pozwolić.. Ale co będzie jak nie będę miała wyjścia??? :placz::placz::placz: Miejcie pewność, że skończę w psychiatryku, i tyle mnie będzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 Ona musi w koncu znalezc dom... Po prostu musi.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 [quote name='Ela_and_Krzys']Ona musi w koncu znalezc dom... Po prostu musi....[/quote] W końcu znaczy 14 marca :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.