Ela_and_Krzys Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 dlaczego tyle jest psich nieszczesc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 [quote name='Ela_and_Krzys']dlaczego tyle jest psich nieszczesc...[/quote] Spokój mi tam na górze!!! Gonia bedzie ok, Ela nie łap chandry, co byśmy robiły gdyby naszych bid nie było?? A to że są, i tak na to większego wpływu nie mamy. Dziewczyny, cycki w górę, nie damy się!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 Pikusia, biegnij na pierwszą!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hakita Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 Witaj Księżniczko!!! :loveu: No gdzież ten Twój domek??? No gdzie???!!! Mam nadzieję, że w końcu jutro Cię zobaczę Cudowna...:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 4, 2007 Author Share Posted March 4, 2007 Widziałam sie dziś z Księżniczką :loveu: Kochana, cudowna, piękna dziewczyna... Byliśmy w pięknym, dzikim miejscu, niestety spacer "skwasił się" gdy mój Bobo wystartował bez powodu na Pikulinę, bo śmiała go powąchać :placz: Zrobiło mi sie strasznie przykro i źle, bo ona nie ma w sobie krzty agresji... Nie zaczepiona, nie pokaże kłów... Miałam okazję ją wyściskać, wycałować i dać ulubione smakołyki. I wiecie co? Ja myślę, że ona darzy mnie takim samym uczuciem, co ja ją... Po prostu się uwielbiamy, tym bardziej mi przykro, że nie mogę dać jej domu :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 4, 2007 Author Share Posted March 4, 2007 [B][img]http://upload.miau.pl/2/21579.jpg[/img] [/B][B][img]http://upload.miau.pl/2/21581.jpg[/img] [/B][B][img]http://upload.miau.pl/2/21582.jpg[/img] [/B][B][img]http://upload.miau.pl/2/21583.jpg[/img] [/B][B][img]http://upload.miau.pl/2/21584.jpg[/img] [/B][B][img]http://upload.miau.pl/2/21585.jpg[/img][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 4, 2007 Author Share Posted March 4, 2007 [B][img]http://upload.miau.pl/2/21586.jpg[/img] [/B][B][img]http://upload.miau.pl/2/21587.jpg[/img] [/B][B][img]http://upload.miau.pl/2/21588.jpg[/img] [/B][B][img]http://upload.miau.pl/2/21589.jpg[/img] [/B][B][img]http://upload.miau.pl/2/21590.jpg[/img][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 alez ona pieknieje i nieodmiennie przypomina mi Fuksa... ma takie same za dlugie lapy jak na laba i podobny fald skory pod szyja - tak jakby miala jej za duzo i te oczka - migdalki Pikuniu, gdzie jest Twoj domek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 4, 2007 Author Share Posted March 4, 2007 [quote name='Ela_and_Krzys']alez ona pieknieje i nieodmiennie przypomina mi Fuksa... ma takie same za dlugie lapy jak na laba i podobny fald skory pod szyja - tak jakby miala jej za duzo i te oczka - migdalki Pikuniu, gdzie jest Twoj domek?[/quote] No właśnie:-( Dziś znów nie zasnę z bezsilności :-( Co z nia będzie??? :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 [quote name='Ela_and_Krzys']alez ona pieknieje i nieodmiennie przypomina mi Fuksa... ma takie same za dlugie lapy jak na laba i podobny fald skory pod szyja - tak jakby miala jej za duzo i te oczka - migdalki Pikuniu, gdzie jest Twoj domek?[/quote] Mojego Edzia też przypomina...nie bez powodu ania_w obydwóch tymczasowała;) Gonia, przyznam,ze udzieliło mi się i sama zaczęłam denerwować się dzisiaj... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 4, 2007 Author Share Posted March 4, 2007 [quote name='agnieszka30'] Gonia, przyznam,ze udzieliło mi się i sama zaczęłam denerwować się dzisiaj...[/quote] No widzisz? Ja nie bez powodu panikuję :-( Na setki maili dostałam może ze 3 zapytania, i na tym koniec... Jutro ruszamy z akcją plakatową i ogłoszeniem w GW. Ale powoli wyczerpują się pomysły...:placz: Rozwala mnie ta miłość Pikusi do mnie... Ona nawet rozpoznaje mój samochód :-( Zaparkowane były 2 obok siebie, Tz'ta (którym przyjechała) i mój. Nie chciała wsiąść do auta TZ'ta i ciągnęła do mojego (w którym siedzial Bobo) Musialam wsiąść ja, i dopiero za mną wgramoliła się Pikulina, od razu się do mnie tuląc.... No i te pieszczoty.... Ja nie spotkalam wielu takich psów na mej "psiej" drodze... Ona kocha całą sobą... Tak pięknie sie tuli do czlowieka, wpycha łepek pod pachę lub jeśli sie kuca, przytula się do szyi... Dotyka mokrym noskiem twarzy, a ta jej oczy ... są pełne łagodności i miłości. Jest taka grzeczna i asertywna. Dosłownie zgaduje czego się od nej chce. No i jest strasznym łasuchem ;) Za parówkę zrobi wszystko. Bezproblemowy, piękny pies bez domu :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 a co dokładnie sprawia,ze nie moze u ciebie zostać? Znam to uczucie...wiesz,że pies,którym opiekujesz się"przez chwilę",kocha cie,ufa ci, ...a ty wiesz,że nie możesz zapewnić mu domu... Gonia, nie miej dziewczyno wyrzutów, znam doskonale waszą historię,po tym co dla Pilulca zrobiłyście,...ech...słów mi brakło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 4, 2007 Author Share Posted March 4, 2007 [quote name='agnieszka30']a co dokładnie sprawia,ze nie moze u ciebie zostać? Znam to uczucie...wiesz,że pies,którym opiekujesz się"przez chwilę",kocha cie,ufa ci, ...a ty wiesz,że nie możesz zapewnić mu domu... [/quote] Agnieszka... mam psa i 2 koty... Mój Bąbel posiada bardzo nieadekwatne do swojego usposobienia imię... Jest agresywny i zaborczy. Ma trudny charakter. Zaczynam nad nim panować, ale jeszcze długa droga przed nami... Właśnie awansował do zaawansowanej grupy szkoleniowej, ale... No właśnie... Na placu zachowuje sie bez zarzutu, poza nim pamięta połowę:shake: Na swoim terenie jest okropny w stosunku do innych psów i ludzi. Przyjażni się ze "swoimi" kotami - to jego sfora... Ma kumpelę amstaffkę, którą zna od urodzenia. Poza tym miał jeszcze bliski kontakt z jedną goldenką, która teraz jest w Belgii, ale ją znal też od "podrostka". Mimo kastracji, rzuca się na psy, suki, bez różnicy, jeśli tylko zbliżą się zbyt blisko. Ponadto w domu nie posiadam drzwi. Nawet nie mialabym ich jak odseparować. Już sobie wyobrażam tę atmosferę w domu:shake: A mój TZ znosi wiele, ale pewnego dnia może powiedzieć "dość". Nie myślcie sobie... ja marzę o tym psie! Byłabym zaszczycona móc się Księżniczką zaopiekować. Ale co mam zrobić z Bąblem??????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 Nic,Bąbel jest twój i tylko twój,pomyśl, co by było gdyby skończył jak Pikusia??? Też miałam podobny problem ze swoim psem,ale on w schronisku mieszkał,...Może to tłumaczy jego agresję do innych psów. Jest już lepiej, ale jeszcze musi upłynąc trochę czasu nim poczuje sie bezpieczny... Gonia, siebie nie wiń, ani Bąbla, to nienaturalne, jak my czujemy sie winni w takich sytuacjach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 Ten czarny to Bąbel??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 4, 2007 Author Share Posted March 4, 2007 [quote name='agnieszka30']Ten czarny to Bąbel???[/quote] Ten sam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 4, 2007 Author Share Posted March 4, 2007 [quote name='agnieszka30'] Gonia, siebie nie wiń, ani Bąbla, to nienaturalne, jak my czujemy sie winni w takich sytuacjach...[/quote] Ja wiem.... tylko rzecz dotyczy Pikusiowej przyszłości... Mamy coraz mniej czasu i żadnych perspektyw... Przyjdzie dzień, kiedy będę musiała podjąć decyzję :placz: I będę wiedziała, że zrobiłam w Pikusiowej sprawie wszystko... Tylko wtedy, życie straci sens... Ja po prostu tego nie przeżyję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hakita Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 [quote name='GoniaP']Ja wiem.... tylko rzecz dotyczy Pikusiowej przyszłości... Mamy coraz mniej czasu i żadnych perspektyw... Przyjdzie dzień, kiedy będę musiała podjąć decyzję :placz: I będę wiedziała, że zrobiłam w Pikusiowej sprawie wszystko... Tylko wtedy, życie straci sens... Ja po prostu tego nie przeżyję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/quote] Goniu, nie traćmy nadziei...nie traćmy...:shake: Jeszcze wszystko się może zdarzyć!!! Dobranoc Księżniczko...:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigos Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 Nie tracimy nadziei (tylko jeden obserwator na allegro; gdzie Ci allegrowicze, którzy wcześniej pomagali????)) Do góry kochanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 5, 2007 Author Share Posted March 5, 2007 [quote name='bigos']Nie tracimy nadziei (tylko jeden obserwator na allegro; gdzie Ci allegrowicze, którzy wcześniej pomagali????)) [/quote] Kasiu, masz jakiś pomysł??? Ja już nie wiem co robić :( Sytuacja staje się podbramkowa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigos Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 [quote name='GoniaP']Kasiu, masz jakiś pomysł??? Ja już nie wiem co robić :( Sytuacja staje się podbramkowa...[/quote] A do kiedy mamy domek tymczasowy? Kurde, może u mnie hmm? Musiałabym porozmawiać z Anią (moja współlokatorką), bo Bigol to by pewnie ją dobrze przyjął Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 5, 2007 Author Share Posted March 5, 2007 Do połowy miesiąca... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigos Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 Ania się zgodziła:p:p:pi powiedział, że pomoże w wyprowadzaniu:multi: Na dwa-trzy tygodnie mamy kolejny dt:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ellfica Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 Ojej jak wspaniale ! Wspaniale, że na Pikusię czeka kolejny, kochający domek tymczasowy ... Musimy wierzyć w to, że w końcu znajdzie się też domek na stałe... Do góry Księżniczko kochana :multi: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted March 5, 2007 Author Share Posted March 5, 2007 [quote name='bigos']Ania się zgodziła:p:p:pi powiedział, że pomoże w wyprowadzaniu:multi: Na dwa-trzy tygodnie mamy kolejny dt:cool3:[/quote] Dziękuję Kasiu. W sytuacji kryzysowej to na pewno jest jakieś wyjście... Ale to nie załatwia sprawy do końca. Pamietajcie, że Pikusia bardzo przywiązała się do Alex. Takie przemieszczanie jej z domu do domu może odbić się na jej psychice, a ona nadal potrzebuje być silna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.