Jump to content
Dogomania

AnkaRa

Members
  • Posts

    439
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by AnkaRa

  1. [quote name='Tola']Jak masz taką wielką potrzebę podziwiania to zadzwon tam i podziwiaj nadal. Ale prosze Cię - ze względu na pamięć dla tych wszystkich psów, które cierpiały, głodowały i dla tych, które nie doczekały tej chwili Twojego zachwytu - na tym wątku zamilcz.[/QUOTE] Oj Dziewczyny, Dziewczyny... AnkaRa nie przyszla tutaj po to aby macic ale raczej podziekowac tym ludziom za to, ze chca z Wami i z nami wspolpracowac. Wiecej pisac nie bede bo nie w glowie mi awantury z Wami. Szkoda mi na to czasu. Pozdrawiam cieplutko wszystkie oburzone Panie :)
  2. Jestem pelna uznania i szacunku dla postawy Kierownictwa schroniska. Oby kazdym zarzadzali tacy Ludzie :)
  3. [quote name='mamanabank']a gdzie zachwyty nad Sanem??? ;-)[/QUOTE] Tutaj, TUTAJ!!! :iloveyou::sweetCyb::Cool!:
  4. [quote name='_Goldenek2']A to wszystko dzięki wspaniałym wolontariuszkom, które umiały sobie zorganizować świetnie współpracę ze schroniskiem. Wielki szacunek dla Was dziewczyny :).[/QUOTE] Tak, tak. Ja dolaczam sie do slow podziwu dla Dziewcznyn-Wolontariuszek ze schroniska w Lowiczu! :kciuki:
  5. [quote name='_Goldenek2']Wiesz, że to mój ukochany "golden", najmądrzejszy, najpiękniejszy i w ogóle..... ale rozpieszczony jak kiedyś mój Charlie :):):)[/QUOTE] Wiem, wiem :D Ten lotrzyk zmusil mnie do gotowania mu zarelka! Laskawie :cool3: zjada... troszke :evil_lol:
  6. Znam, znam, ale wiesz jak jest... Serce mnie boli, ze Trocio, nie dosc, ze tyle przezyl biedy, ze chudy to jeszcze teraz takie fanaberie.
  7. [COLOR=rgb(0, 0, 0)]Super. Dzieki [COLOR=Black][B][URL="http://www.dogomania.pl/members/65808-mamanabank"][B]mamanabank :loveu: [/B][/URL][/B][/COLOR][/COLOR]
  8. To juz chyba dzis San doczeka sie wizyty, czy tak?
  9. [quote name='Jola+Rani+Sari']Jedz Trotteru, nie pozwól, żeby Ania zamartwiała się o Ciebie! ;)[/QUOTE] Tiaaa, dzis rano ani kesa! Przeciez NIE BEDE go karmila sama wolowina!!! :mad:
  10. Staramy sie jak mozemy choc przyznam sie szczerze, ze wczoraj juz wpadlam w panike i z bezsilnosci sie rozryczalam. A dzis popedzilam do sklepu z mieskiem, kupilam kg wolowiny, ugotwalam ryz, warzywa, wrzucilam rozdrobniona wolowinke, dolalam oleju i zeby sie nie zbalamucil do konca, dodalam troche suchej karmy. Z ociaganiem, rozgladajac sie wokol zjadl... polowe. Ech :shake:
  11. Gdybyscie robily jakas zbiorke to deklaruje stala wplate dla suni. Niestety nie stac mnie na wiecej ale choc 30 zl.... W razie rozpoczecia zbiorki prosze o sygnal i numer konta.
  12. Wczoraj bylam z Trotterkiem na kontrolnym badaniu USG. Brzuszek czysty jak lza! Zadnych przerzutow ani innych zmian!!! :cunao: Trocio troszke sie bal ale w lecznicy probowal powolutku podchodzic do ludzi, niesmialo ich obwachiwal a jednej pani nawet dal sie glaskac. Moj kochany, dobry Trotterek. Niestety, wciaz mamy klopoty z jedzeniem. Ostatnio chyba nawet wieksze jak wczesniej. Kilka dni temu ostal zarelko w tekturowym pudelku do ktorego musial sie dostac do srodka aby wyjesc zawatrosc. I niestety, pech chcial, ze wsadzil glowe do sroka i nie mogl jej wyjac. Przerazil sie, zaczal uciekac. Po tym 'ataku' pudla na jedzacego Trotterka cofnelismy sie o wieki do tylu :( Trotterek nie chce jesc nawet z reki. Ani w domu, ani na dworze. Dzis zamierzam kupic mu miesko i ugotowac ryz. Moze to go zacheci bo juz nawet widac, ze schodl bardzo ;(
  13. Dzieki i czekamy na kazda najmniejsza nawet wiadomosc o Sanie.
  14. Busterku, dopiero teraz przeczytalam... Tak bardzo mi przykro... Co tu pisac, jak pocieszac... Trzymaj sie Busterku. Zle chwile mina, a wspolnych lat i wspomnien o nich nikt Wam nie odbierze.
  15. Przejrze nasze ogloszenia o zaginionych, moze...
  16. Kurcze, on MUSIAL komus kiedys zginac! :shake: Napewno nie ma czipa albo tatuazu?
  17. I ja rowniez czekam na wiadomosci jak na szpilkach...
  18. Podnosze Sana i mysle o tym co sie tam z nim dzieje...
  19. mamanabank, czy ktos sprawdzal czy on moze ma tatuaz lub czipa? Czy kastracja ma sie odbyc jutro?
  20. [quote name='UMilki']Przy łowickim schronisku działają najwspanialsze psie ANIOŁY. Nie pozwolą, by Sanowi stała się jakakolwiek krzywda.[/QUOTE] Super! To dobry znak :) [quote name='Romka']Mnie bardziej zastanawia w jakich warunkach mieszkał San,ze jest tak potwornie zaniedbany.W kojcu i w budzie?Trudno mi sobie to wyobrazić.[/QUOTE] Moze dlugo sie blakal? Moze zwial lub zostal wyrzucony z jakiejs pseudohodowli? Moze ktos go kiedys ukradl, gdzies przetrzymywal, w koncu wyrzucil? Nikt nam tego nie powie. Czy to ucho wyglada na poranione teraz czy to jakis stary uraz? Ma jakies inne blizny na ciele?
  21. [quote name='mamanabank']Jest w Łowiczu, jutro będę w lecznicy współpracującej ze schroniskiem, zapytam o Sana.[/QUOTE] Bardzo, bardzo niecierpliwie czekamy na kazda wiadomosc o psiaku. Przepraszam ze pytam ale sie nie orientuje, czy tam na miejscu sa wolontariusze, ktorzy moga bezposrednio kontaktowac sie z psem, wyprowadzic go z wybiegu, itp?
×
×
  • Create New...