lilk_a Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 biedny Orlen , dobrze że zdusiliście to w zarodku , a Dosi nic nie było ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 4, 2014 Author Share Posted March 4, 2014 (edited) wygrzebałam parę zdjęć z ostatnich spacerów orleńskich, aby pokazać jak włochaty był Orluś. Dzisiaj już niestety ma inny image. Nie dajemy rady utrzymać jego sierści w prawidłowym porządku. Jego podszerstek załatwia nas na cacy. [IMG]http://images62.fotosik.pl/723/5bb7845403737598med.jpg[/IMG] czyżby miały jakiś problem? [IMG]http://images62.fotosik.pl/723/b4fdc6f5cad96c58med.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/723/09c5068c9bb1469amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/723/7fd9d653280bf4afmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images61.fotosik.pl/721/e86b378fae053b75med.jpg[/IMG] Edited March 4, 2014 by docha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 a co to za dwa grubaski?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 4, 2014 Author Share Posted March 4, 2014 grubaski? :) ważą oboje po 16 kg. wyglądają na parówy ale wagę mają prawidłową. sama się dziwię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 4, 2014 Author Share Posted March 4, 2014 (edited) na tym fajnym ujęciu widać na przednich łapach obfitość sierści. w tych miejscach podszerstek filcuje mu się w tempie nie przewidywalnym;) kupiłam ostatnio filcak i rozczesywałam kołtuny. dwie godziny jedna łapa, padałam na nos, a na następny dzień znowu to samo. [IMG]http://images65.fotosik.pl/723/3d828cd17edae270med.jpg[/IMG] Teraz jest krótko przycięty w miarę możliwości. Przepraszam Aniu, wiem, że lubisz kudłate, mąż też jest wkurzony. woli go zarośniętego. Może tym razem uda nam się kontrolować odrost. Rozmawiałam o tym z gromerką, poza tym czytam wiele na temat pielęgnacji takiego włosa. Problem jest w tym, że nie ma kogoś kto by mi wyłożył od A do Z jak pielęgnować taki włos i jak przycinać. Na spacerach podpytuję ludzi z kudłaczami jak dają sobie radę, coś poczytam i tak jestem ciągle mało mądra. Edited March 4, 2014 by docha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 Takie niedźwiedzie łapy:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 4, 2014 Author Share Posted March 4, 2014 ...tak, w bamboszach. Patrzę teraz na te zdjęcia i grubo na nich wyszedł, ale to tylko ujęcia kiepskie. Dalej pokazemy swoją zgrabną linię;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 4, 2014 Author Share Posted March 4, 2014 (edited) ...a więc, mamy groomerkę, która specjalizuje się w strzyżeniu schitzu i sznaucera [IMG]http://images63.fotosik.pl/722/c3f17d2cf461fd4fmed.jpg[/IMG] cel spaceru- wzgórze Krzyżowe, Pogórze Kaczawskie m. Podgórki [IMG]http://images65.fotosik.pl/723/54b9f8f4df1eaf58med.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/723/0ba802a12ed202d4med.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/723/f42c079663e24ce4med.jpg[/IMG] [IMG]http://images64.fotosik.pl/724/f3ac9c11979702b2med.jpg[/IMG] Edited March 4, 2014 by docha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 5, 2014 Author Share Posted March 5, 2014 Orlen w pogoni za sarnami. Musicie mi uwierzyć, że na zdjęciu przebiegają dwie sarny z lewej na prawo, ale tak gnają, iż ich nie widać. Ja wiem gdzie są i Orlen również. [IMG]http://images63.fotosik.pl/722/cf72468459db2f3fmed.jpg[/IMG] Sarny zeszły z kadru, ale Orluś gna to w lewo to w prawo. W następnych kadrach ujęłam tylko jego zad w różnych układach, tak gnał. [IMG]http://images63.fotosik.pl/722/5da88d34af173340med.jpg[/IMG] ...i wraca szczęśliwy, że nic nie upolował ale wykonał robotę [IMG]http://images64.fotosik.pl/724/18cccfd5186326bbmed.jpg[/IMG] a tutaj mój słodziak :) [IMG]http://images62.fotosik.pl/723/47101a61ba5b318emed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 5, 2014 Author Share Posted March 5, 2014 (edited) jednak trzeba będzie zmniejszyć rację żywieniową [IMG]http://images64.fotosik.pl/724/96c45b41d0cca294med.jpg[/IMG] lubię te nasze widoczki [IMG]http://images61.fotosik.pl/721/9b07bfa346614758med.jpg[/IMG] i preria kaczawska [IMG]http://images65.fotosik.pl/723/a761b4777b01cd36med.jpg[/IMG] [IMG]http://images64.fotosik.pl/724/a28995cb1bc1c841med.jpg[/IMG] [IMG]http://images65.fotosik.pl/723/c9547a3aabffcaf5med.jpg[/IMG] Edited March 5, 2014 by docha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Bardzo elegancko się prezentuje,taki ostrzyżony:-) fajne fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Śliczne fotki!A na tej,to naprawdę taki mały słodziaczek :loveu: [url]http://images62.fotosik.pl/723/47101a61ba5b318emed.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Dorotko cudowne fotki i na nich przepięknościowe psiaki.Orlen obcięty czy nie wygląda ślicznie.Ja też miałam problem z rozczesywaniem z moim Brutusem i głównie z łapami.Kiedyś nie było psich fryzjerów i musiałam sobie sama dawać radę.Do tej pory mamy po Brutusie cuda kupione do rozczesywania,które przydają się innym psiakom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 5, 2014 Author Share Posted March 5, 2014 no tak, bo jak to mówią, ładnemu we wszystkim dobrze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 [quote name='docha']no tak, bo jak to mówią, ładnemu we wszystkim dobrze:)[/QUOTE] a piękne tło/krajobraz tłumi wszelkie niedoskonałości ...:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 5, 2014 Author Share Posted March 5, 2014 [quote name='Katarzyna Starkiewicz']a piękne tło/krajobraz tłumi wszelkie niedoskonałości ...:eviltong:[/QUOTE] oż, Ty! "król jest nagi" - i tak właśnie się czuję :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 [quote name='docha']oż, Ty! "król jest nagi" - i tak właśnie się czuję :roll:[/QUOTE] to wszystko z sympatii, wyłącznie:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 5, 2014 Author Share Posted March 5, 2014 w rekompensacie potrzebuję sweterek aby się okryć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 [quote name='docha']w rekompensacie potrzebuję sweterek aby się okryć ;)[/QUOTE] coś tam poszukamy:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 5, 2014 Author Share Posted March 5, 2014 Kasia ujmuje urokliwość orleńską, a prawda jest taka, że to jest psi przystojniak:p który nie znosi czesania, tzn. tylko szczotką po grzbiecie i uszkach ujdzie w tłoku, a podwozie i łapy są nietykalne, tak więc łapię się sposobów włącznie z włażeniem za nim pod stół. Babka, która doprowadza go do ładu ma taki głos i warkot, że ja sama staję na baczność zestrachana, ale jest skuteczna. Ostatnia wizyta trwała 3,5 godziny. jedną łapę wyczesywała pół godziny. powiedziała, że gdyby nas nie znała to nie bawiłaby się i podgoliła łapska do skóry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 a wiesz, że ja mojego 16 letniego kundelka Pimpusia nigdy nie czesałam:lol: Robert śmieje się, że to dobry materiał genetyczny, zresztą musiałabym mieć ubraną żelazną rękawicę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted March 5, 2014 Author Share Posted March 5, 2014 (edited) rozumiem, że Pimpuś nie potrzebował wyczesywania. ja Dosi tez nie czeszę;) kąpię ją raz na jakiś czas, gdy się w czymś wysmaruje. ostatnio włazi do wanny raz na tydzień, Orlen ją naśladuje. udawadniają sobie, które w większym g się wytarza. Kiedyś miałam psiaka w typie szpica i nawet nie wiedziałam, że powinnam go czesać. w zasadzie nie było czym. używałam zwykłego plastikowego grzebienia z przerzedzonym zębem. czesałam go tylko dla podkreślenia puszystości. miał podszerstek, ale nie pamiętam aby się kołtunił. Natomiast Orlen ma podszerstek typowo owczy, filcuje się w wilgoci na filc. nikt mi do tej pory nie powiedział, że jest takie urządzenie jak filcak, do tego trzeba wiedzieć jak tego używać. na forach PONowych się o tym doczytałam. W zasadzie PONy były z natury psami wiejskimi spędzającymi czas na pastwiskach, w naturalnych warunkach. Powiedzcie mi kto na wsi trudził się i wyczesywał je. po sezonie spędzonym w szałasach w wilgoci i na wietrze ich włos był jednym wielkim kołtunem. jestem przekonana, że były strzyżone do gołej skóry wraz z owcami. Edited March 5, 2014 by docha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Pimpuś ma właśnie taką sierść jak Dosia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted March 6, 2014 Share Posted March 6, 2014 [quote name='Anula']Dorotko cudowne fotki i na nich przepięknościowe psiaki.Orlen obcięty czy nie wygląda ślicznie.Ja też miałam problem z rozczesywaniem z moim Brutusem i głównie z łapami.Kiedyś nie było psich fryzjerów i musiałam sobie sama dawać radę.Do tej pory mamy po Brutusie cuda kupione do rozczesywania,które przydają się innym psiakom.[/QUOTE] odwiedzam Orlena i Dosie - całkowicie się zgadzam - fotki przecudne !!!! a mnie od wyczesywania gromadki kudłatych staruszków już nadgarstki "wysiadają".... [COLOR=#0000cd][U][B]Babka, która doprowadza go do ładu ma taki głos i warkot, że ja sama staję na baczność zestrachana,[/B][/U][/COLOR] zacytowałam, bo bardzo mi się spodobało - prawie popłakałam się ze śmiechu ... mnie moje dziadeczki ani myślą słuchać pozdrawiam serdecznie !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 6, 2014 Share Posted March 6, 2014 [quote name='docha']rozumiem, że Pimpuś nie potrzebował wyczesywania. ja Dosi tez nie czeszę;) kąpię ją raz na jakiś czas, gdy się w czymś wysmaruje. ostatnio włazi do wanny raz na tydzień, Orlen ją naśladuje. udawadniają sobie, które w większym g się wytarza. Kiedyś miałam psiaka w typie szpica i nawet nie wiedziałam, że powinnam go czesać. w zasadzie nie było czym. używałam zwykłego plastikowego grzebienia z przerzedzonym zębem. czesałam go tylko dla podkreślenia puszystości. miał podszerstek, ale nie pamiętam aby się kołtunił. Natomiast Orlen ma podszerstek typowo owczy, filcuje się w wilgoci na filc. nikt mi do tej pory nie powiedział, że jest takie urządzenie jak filcak, do tego trzeba wiedzieć jak tego używać. na forach PONowych się o tym doczytałam. W zasadzie PONy były z natury psami wiejskimi spędzającymi czas na pastwiskach, w naturalnych warunkach. Powiedzcie mi kto na wsi trudził się i wyczesywał je. po sezonie spędzonym w szałasach w wilgoci i na wietrze ich włos był jednym wielkim kołtunem. jestem przekonana, że były strzyżone do gołej skóry wraz z owcami.[/QUOTE] Do tej pory mam maszynkę do strzyżenia owiec,która jedynie spełniała zadanie przy Brutusie:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.