Jump to content
Dogomania

"Wychowuję, nie tresuję" - co myślicie na temat tej inicjatywy?


evel

Recommended Posts

[QUOTE=makot'a;18038111]My po prostu musimy stworzyć "nowe metody", to będziemy mieć posłuch :evil_lol:
Kiedy zaczynamy pisać jakąś mądrą książkę? A kto zajmie się prowadzeniem szkoły dla psów? :diabloti:[/QUOTE]
się nie smiej, ja od roku poszukuje pomyslu na większy projekt o psach i psich szkołach właśnie.
Od stycznia bedziemy miec normalne biuro (z reszta zapraszam - okolice Lublina, dojazd od "autostrady" bedzie dobry - jak ja skonczą).
No i szukam nadal - może jak powstanie biuro to sprawa pojdzie do przodu.
na sumieniu mam kilka książek, jeden doktorat, ale nic o psach.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 367
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Marmasza'] Natomiast faktem jest, że są ośrodki szkolenia psów policyjnych (np. w Australi) gdzie z powodzeniem stosuje się metody wzmocnień pozytywnych (operant training) w szkoleniu posłuszeństwa i pracy węchowej (zresztą przy pracy węchowej metody przymusu w ogóle się nie sprawdzają).[/QUOTE]
tylko zapominasz o bardzo ważnej rzeczy: akurat tropienie jest dla psa samonagradzalne, więc klikier jest tutaj niepotrzebny i sądzę, ze dla tych psów jego obecność nie ma najmniejszego znaczenia. tak samo jak atakowanie w celu zjedzenia innego pieska również jest samonagradzalne i taki piesek będzie miał gdzieś klikierek, bo dla niego atak sam w sobie jest nagrodą. i jak go korektą, czy jak wolisz karą nie sprowadzisz na ziemię to może stać się tragedia...

Link to comment
Share on other sites

Ja dodam, ze metody nie takie nowe, Pani Joanna Bohdziun którą sobie bardzo cenię i szanuję pierwszy raz pokazała mi takie coś na obozie, ona właśnie łączy kliker z korektami i jest to szkoleniowiec naprawdę z dużym doświadczeniem. Rysowała nam wykres, na jednej stronie szkolenie tradycyjne, na drugiej pozytywne i pomiędzy zaznaczyła szkolenie które ona preferuje. Jest to wygodne bo można dobierać właśnie pod psa, jeden tylko pozytywnie, inny potrzebuje więcej korekt, inny mniej. Cieszę się że do niej trafiłam z moim 10 iesiecznym labem bo bym sobie nie poradziła, była masa młodych labów ale takiego anarchisty na obozie nie było, dzięki niej poradziłam sobie z nim i smarkacz nie wszedł mi na głowę, bieganie i kliknie za nim które praktykowałam przed obozem nie działało, pies potrafił mnie mieć głęboko w d...
A teraz mam takiego fajnego psa, że nie muszę go ani karcić, ani nawet nagradzać, nagradzam go dla własnej uciechy bo jest grzeczny i szczęsliwy jakby ktoś miał wątpliwości.

Drugiego psa w ogóle nie karcę, tylko kliker bo ładnie z nim pracuje a każda korekta sprawia, ze pies staje się wycofany i nie chce pracować. Tutaj klikanie jest super ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jefta']
A taki sniety i obojetny na wszystko owczarek robiacy w studio komendy na poziomie 3-5 lekcji tresury w koziej wolce ma z tym cos wspolnego?
Ma ktos linka do filmiku o tancu :modla:[/QUOTE]
Tak, to raczej o ten filmik chodzi. Już go nie znalazłam. Przez jakiś czas funkcjonował na You tube całkiem normalnie, potem z pojawiającym się na wizji komentarzem "sami spróbujcie to zrobić w TV, mądrale" - czy coś w tym stylu (no, coś w tym jest), a teraz już go nie potrafię odszukać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Tak, to raczej o ten filmik chodzi. Już go nie znalazłam. Przez jakiś czas funkcjonował na You tube całkiem normalnie, potem z pojawiającym się na wizji komentarzem "sami spróbujcie to zrobić w TV, mądrale" - czy coś w tym stylu (no, coś w tym jest), a teraz już go nie potrafię odszukać.[/QUOTE]
film teoretycznie jest (nie widzialam go, ale próbowałam wejśc pzrez podawany gdzieś link) ale tam jest napis, ze prywatny i bez uprawnień nie mozna oglądać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']film teoretycznie jest (nie widzialam go, ale próbowałam wejśc pzrez podawany gdzieś link) ale tam jest napis, ze prywatny i bez uprawnień nie mozna oglądać[/QUOTE]
[url]http://www.tvnwarszawa.pl/archiwum/1628768,zatancz_z_psem,bawsie.html[/url] proszę bardzo, możesz obejrzeć;) (to ten drugi filmik)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE=makot'a;18044545]Obejrzałam filmik. Nie wiem, czy się śmiać czy płakać :diabloti:

W sumie wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że w szkole szanownej pani specjalistki "taniec z psem" jest w ofercie [B]tresury[/B] :evil_lol:[/QUOTE]
wychowania moja droga, wychowania:cool3:

Link to comment
Share on other sites

zapisuję ....
a wszystkich przeciwników kolczatki np. zapraszam na spacerek z moją Dobi - mieszańcem owczarka z agresją lękową .
Najlepiej ,gdy niespodziewanie i w ułamku sekundy chce dorwać kota lub zaatakować jadący samochod:diabloti: np .
czy inny element na spacerze..
Po jedny m takim zrywie ostatnio aż coś w kręgosłupie zabolało...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beatrx'][URL]http://www.tvnwarszawa.pl/archiwum/1628768,zatancz_z_psem,bawsie.html[/URL] proszę bardzo, możesz obejrzeć;) (to ten drugi filmik)[/QUOTE]
dzieki, uffff. :evil_lol:
gdzies w 6 minucie padło wiekopomne stwierdzenie - "umysł zużywa najwiecej kalorii" :diabloti:

już wiem, czemu ta pani poszukuje tak zawzięcie kogokolwiek do tańca (cytat z pierwszego filmu)
[I]"Wystarczy trochę wytrwałości i systematycznych ćwiczeń aby problem braku partnera do tańca był Ci obcy."[/I]
tyle tylko, ze ma dośc intelignetnego psa - co było widac na drugim filmie bo pies przyswoil sobie cytat z pierwszego filmu o kaloriach i podszedł stoicko do tego "tanca z rozgwiazdą"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']
tyle tylko, ze ma dośc intelignetnego psa - co było widac na drugim filmie bo pies przyswoil sobie cytat z pierwszego filmu o kaloriach i podszedł stoicko do tego "tanca z rozgwiazdą"[/QUOTE]
wiesz co sobie pomyślałam? że skoro ta pani z pracującego psa, zapatrzonego w człowieka zrobiła tak olewające przewodnika, niechętne do pracy stworzenie to by z łatwością poradziła sobie z Twoimi myśliwskimi psami polującymi na kury i uczyniłaby z nich przyjaciół naszych pierzastych braci mniejszych:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beatrx']wiesz co sobie pomyślałam? że skoro ta pani z pracującego psa, zapatrzonego w człowieka zrobiła tak olewające przewodnika, niechętne do pracy stworzenie to by z łatwością poradziła sobie z Twoimi myśliwskimi psami polującymi na kury i uczyniłaby z nich przyjaciół naszych pierzastych braci mniejszych:evil_lol:[/QUOTE]
tylko ja jej w życiu psa bym nie dała.....
chyba zeby do tv z nim poszła, lepsza od Czarka Milanowskiego z odcinka o oduczaniu kur i tak nie będzie :evil_lol: zwłaszcza z moim czarnuchem najmłodszym

Link to comment
Share on other sites

Obejrzałam filmik i szczere to się uśmiałam, nie widziałam chyba jeszcze tak niechętnie współpracującego psa szkolonego klikerem, wstyd pani "treserko", wstyd :D
Pies w ogóle nie był zainteresowany współpracą z tą panią, był wygaszony i nie wyglądał na psa któremu współpraca z człowiekiem sprawia radość, aż dziwne bo ponoć tylko awersja jest w stanie wygasić psa.
Mój labek bez klikera zdecydowanie chętniej pracuje, nie mówiąc już o pracy z moim mixem na klikerze, żywe srebro.

Link to comment
Share on other sites

Ja rozumiem, studio, stres, te sprawy, ale mogli to zaaranżować np. na dworze, no gdziekolwiek, jeśli by to miało pomóc psu. ONek "pracujący" jak mucha w smole, toż nawet moje kundliszcze (biedne, katowane rzecz jasna, bo czasem na nią wrzeszczę a i kliknę przez łeb jak trzeba :diabloti:) dostaje telepawki jak coś robimy sensownego, bo nakręcona jest na sto dwa przy odpowiedniej motywacji ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']tyle tylko, ze ma dośc intelignetnego psa - co było widac na drugim filmie bo pies przyswoil sobie cytat z pierwszego filmu o kaloriach i podszedł stoicko do tego "tanca z rozgwiazdą"[/QUOTE]

Kurcze mój pies lepiej by to wykonał mimo, że nie ćwiczymy tańca. Jeżeli to ma być obraz wspaniałej pracy z psem, to zdecydownie należałoby omijać szkołę i instruktora z daleka. Nie twierdzę, ze każdy ma ćwiczyć na poziomie Sylwii Trkman [URL]http://www.youtube.com/watch?v=VNkaQGCy9d4&feature=player_embedded[/URL] no ale coś należałoby pokazać, a to było wręcz żałosne.
To też początkujący [URL]http://www.youtube.com/watch?v=2WPzMzBC3Zc&feature=player_embedded[/URL]#!

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że ten filmik został spaprany z wielu powodów - także przez realizatorów, może skiepszczony scenariusz, może trema, może psa czymś otumanili, żeby plamy w studiu nie dał?
Nie, żebym była wielbicielką pani Anety, nic z tych rzeczy - ta jej rubryka w Moim Psie jest ciut infantylna (no ale targetem gazety nie są ludzie na poważnie zajmujący się szkoleniem psów, tylko raczej młodzież - i to chyba ta młodsza młodzież) - niemniej jeśli to były jej początki w TV, to w sumie nie ma się czemu aż tak dziwić.
No głupio wyszło, to fakt :) Ale przynajmniej nikt żadnego psa nie kopał w brzuch z tej wewnętrznej energii, co ją w sobie nosi ;)

Link to comment
Share on other sites

nie wiem czy faktem, że odbyło się to w studio telewizyjnym można cokolwiek tłumaczyć... weźmy pod uwagę psy występujące w polskim i brytyjskim Mam Talent, z pewnością nie były zgaszone ;)
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=SGq1641reC8[/URL]

w sumie na tym filmiku co niby Frodo 'tańczy' to on tylko ciągle robi 'do mnie' bo sobie odchodzi... ;) no, i kilka razy zrobił slalom

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Ja rozumiem, studio, stres, te sprawy, ale mogli to zaaranżować np. na dworze, no gdziekolwiek, jeśli by to miało pomóc psu. ONek "pracujący" jak mucha w smole, toż nawet moje kundliszcze (biedne, katowane rzecz jasna, bo czasem na nią wrzeszczę a i kliknę przez łeb jak trzeba :diabloti:) dostaje telepawki jak coś robimy sensownego, bo nakręcona jest na sto dwa przy odpowiedniej motywacji ;)[/QUOTE]
pooglądaj raz jeszcze :evil_lol: - tylko nie wiem już czy w pierwszym czy w drugim to bylo, a byla tam mowa o tym, ze pies najlepiej pracuje nie w spokojnym własnym domu a w rozproszeniu (a wybaczcie - studia do spokojnych nie należą -cała masa sprzętu, ludzi z dziwnymi urządzeniami, reżyserka, odsluchy). Coś mie się tu kupy nie trzyma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']pooglądaj raz jeszcze :evil_lol: - tylko nie wiem już czy w pierwszym czy w drugim to bylo, a byla tam mowa o tym, ze pies najlepiej pracuje nie w spokojnym własnym domu a w rozproszeniu (a wybaczcie - studia do spokojnych nie należą -cała masa sprzętu, ludzi z dziwnymi urządzeniami, reżyserka, odsluchy). Coś mie się tu kupy nie trzyma.[/QUOTE]

No właśnie - może ja nie zrozumiałam, ale szkolenie w rozproszeniach to właśnie wg mnie wyższa szkoła jazdy, więc żeby się nie kompromitować, lepiej byłoby zaczynać w spokojnym otoczeniu, żeby pies mógł się skupić. A dopiero później przechodzić na kolejne "szczeble". Rozumiem, że nie każdy ma psa, dla którego "w trybie pracy" świat się może walić, ale skoro już pani szkoleniowiec chciała pokazać coś sensownego to mogła przecież negocjować warunki. Chyba ;)

Link to comment
Share on other sites

No bo ja taka małpa czepliwa jestem, to nie wiesz? ;) A serio - uważam, że jeśli "coś" się prezentuje ogólnie pojętej "publiczności" to warto dopracować warunki tak, żeby zapewnić psu komfort pracy. No chyba, że on tak na co dzień pracuje ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']No bo ja taka małpa czepliwa jestem, to nie wiesz? ;) A serio - uważam, że jeśli "coś" się prezentuje ogólnie pojętej "publiczności" to warto dopracować warunki tak, żeby zapewnić psu komfort pracy. No chyba, że on tak na co dzień pracuje ;)[/QUOTE]
no coż - nie ma jak to stary zjechany przez większośc Czarek. ten wie do czego jest tv i kamera.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']no coż - nie ma jak to stary zjechany przez większośc Czarek. ten wie do czego jest tv i kamera.[/QUOTE]
ten to robi niezłe show:diabloti:

a czasem szkolenie klikierowe nie polega na tym, że zwierza się nie dotyka tylko samym smakiem naprowadza?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beatrx']

a czasem szkolenie klikierowe nie polega na tym, że zwierza się nie dotyka tylko samym smakiem naprowadza?[/QUOTE]

jak dla mnie- każdy pracuje, jak mu wygodnie. są rzeczy, które można naprowadzić, są takie które się robi przez kształtowanie, jedni nie gadają do psa w ogóle-niech sam myśli, inni-gadają, dotykają... ale nie wiem czy ta różnorodność jest akceptowana w fanatycznych kręgach:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...