Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Kurza girka, czy jest szansa na wygranie walki z czasem?... Chyba marna :shake:
No więc tak: Pan przyjechał zgodnie z zapowiedzią zaraz po... psim śniadaniu! ;) Ponieważ już przez okno widziałam, że ma czarne spodnie, postanowiłam nie wypuszczać wsiowych burków z chałupy, tylko wzięłam Maszę na smycz i wyszłam przed dom (zdjęłyśmy fraczek, żeby się mogła zaprezentować w całej krasie) :razz: Spodnie i tak trochę ucierpiały, bo choć Maszka zrobiła postępy i już przynajmniej nie skacze na plecy:eviltong:, to jednak bez kilku skoków, szczególnie do kieszeni, w której były smaczki się nie obyło ;) Państwo mieszkają na wysokości Tarchomina, tylko po drugiej stronie Modlińskiej, w domku z ogrodem. Niedawno stracili ONka, którego mieli od szczeniaka. W wieku 10 lat odszedł na raka kości:placz: Masza będzie sunią Pana, ale w domu mieszka też syn z żoną i rocznym bobasem. "Na dochodne" jest drugi syn, synowa i 4-letni wnusio, który bardzo lubi psy, a z Kilerem mógł robić co chciał. Masza będzie miała praktycznie takie same warunki jak u nas (a nawet lepsze, bo Państwa krócej nie ma w domu:multi:). Czyli w ciągu dnia będzie miała do dyspozycji cały ogród, kanapy na tarasie i ciepłą budę, którą Pan własnoręcznie skonstruuje do przyszłej soboty (Kiler nie chciał wchodzić do budy - wystarczały mu kanapy ;)). Po powrocie Państwa do domu, Masza będzie miała wolny wybór czy chce być na dworze czy w domu. Na noc zawsze będzie zabierana do domu. Oczywiście, gdyby nastały jakieś trzaskające mrozy, to i w dzień będzie zostawiana w domu. Pan pytał co Masza je i na wieść, że nie przepada za suchą karmą powiedział, że będzie jej gotował jak Kilerowi, czyli wołowinę z warzywami i wypełniaczem. Ale suchą karmę też będzie proponował (Kiler jadał jagnięcinę z ryżem). Pan mówił, że Masza na zdjęciach wydawała się dużo większa. Ale zaraz potem dodał, że jest wystarczająco duża, żeby ją było widać, a synowa "na dochodne" się psów boi, więc lepiej, że Masza nie jest olbrzymem:evil_lol:. Masza na Pana zareagowała bardzo pozytywnie (jak na wszystkich zresztą), tym bardziej, że kieszeń z ciastkami była bardzo "fascynująca" ;) W przyszłą sobotę umówię się z Doktorem na zdjęcie szwów i szczepienie na wściekłość, a potem zawiozę ją do Pana i przy okazji zlustruję domek...
Fajnie, co?...:razz:

  • Replies 452
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Masza z Helenka i jedno zdjecie z Lesiem:)

[img]http://images8.fotosik.pl/2896/98e73c167914908agen.jpg[/img]

[img]http://images6.fotosik.pl/602/63375b4cf907eefegen.jpg[/img]

[img]http://images8.fotosik.pl/2896/3890206f88b76adagen.jpg[/img]

[img]http://images8.fotosik.pl/2896/395048fd060b99b0gen.jpg[/img]

[img]http://images10.fotosik.pl/431/a0d1270666dd5145gen.jpg[/img]

Posted

Jeśli chodzi o spanie - najlepszą towarzyszką Helki jest Masza! Mało tego, ładuje się to małe miauczące na jej fotel i czasem tak się ułoży, że Masza nie ma jak wejść!!!

Posted

[quote name='ludka']Super! Gratulacje :loveu:

A kotka Pańcio ma? Pokaż Mu te foty i dołóż kotka z lecznicy w pakiecie :smokin:[/QUOTE]
To jest myśl :) Pan taki miły - zasłużył na bonus :)

Posted

Helenka materacyka do spania nie ma, ale ma... hamak dla kota! Muszę zdjęcie zrobić, bo to absolutny HIT. Dostała w prezencie od Cioci Ellig, ale jeszcze nie potrafi docenić - woli spać z Maszką ;)

A Maszencja dziś... zwinęła mi kanapkę z twarożkiem ze stołu!!!!!!!!!!!:crazyeye: Nawet nie miałam jej jak odebrać, bo bym uświniła pół domu. I nawet za bardzo wstyd jej nie było!:mad:

Posted

[quote name='Nutusia']Helenka materacyka do spania nie ma, ale ma... hamak dla kota! Muszę zdjęcie zrobić, bo to absolutny HIT. Dostała w prezencie od Cioci Ellig, ale jeszcze nie potrafi docenić - woli spać z Maszką ;)

A Maszencja dziś... zwinęła mi kanapkę z twarożkiem ze stołu!!!!!!!!!!!:crazyeye: Nawet nie miałam jej jak odebrać, bo bym uświniła pół domu. I nawet za bardzo wstyd jej nie było!:mad:[/QUOTE]
Buuhahha .[IMG]http://www.sirmi.ic.cz//smajl/35.gif[/IMG]..czyli kleptomanskie fluidy po Lunecie dalej wisza w powietrzu ...ale czy mozna byc zlym na takie piekne pysiatko ,ktore na oczach podkrada kanapki? A co sie bedzie pannica wstydzic ,najwazniejsze ,ze smakuje .[IMG]http://www.sirmi.ic.cz//smajl/65.gif[/IMG]

Posted

Maszka, noo super masz fotki, taka jesteś śliczna, ludzie to się powinni zabijać, stać w kolejce żeby cię adoptować, jakbym mogła to sama bym cie zaadoptowała!! Super piesek, jakie to wdzięczne, od razu widać na pierwszy rzut oka...ech...śliczna!! :) :) :)

Zapraszam na stronkę:
[url]www.karmimypsiaki.pl[/url]

Posted

Ciotki, sorry za off'a, ale potrzebna pomoc:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/218939-Bard-ONkowaty-szczeniak-pozbyto-si%C4%99-go-jak-rzecz!-Jego-domem-jest-%C5%9Bmietnik?p=18139078#post18139078[/url]

Posted

No, powiedziałabym, że... aż za dobrze! Wczoraj miała jakąś "fazę" i "prześladowała" Lili!!!!! Najpierw w bardzo niewybredny sposób usiłowała jej odebrać zabawkę, z którą - jak już ją dostała - nie bardzo wiedziała co robić. A potem w jeszcze bardziej niewybredny sposób wyraziła swoje niezadowolenie, że Lili się zbliża do mnie i do kanapy, gdzie miejsce obok mnie zajęła Masza. Były przykre słowa i "karny jeżyk"! ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...