hop! Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 [quote name='mysza 1']Tutaj jest watek Fortuny, zaraz tam wrzucę konto, bo zapomniałam. [url]http://www.dogomania.pl/threads/223131-Fortuna-wygra%C5%82a-na-loterii-opu%C5%9Bci%C5%82a-Korabiewice-w-DT-u-Hop-poznaje-smaki-%C5%BCycia-[/url]) Na dzisiaj gorszy stan ma Fortuna, bo przez chorobę, pobyt w lecznicy (kosztował 1000- 250 sterylizacja czyli 850) oraz zmianę DT (360 w pierwszym a teraz 300 zł miesięcznie) narobiły się długi. Część się spłaciła (w weekend uzupełnię dokładnie rozliczenie) ale wciąż, poza Twoją, Fortuna jest bez deklaracji a co miesiąc 300 plus karma (158) Lola musi uzbierać na hotel- 360 zł plus karma.[/QUOTE] Uzupełnię informację. Fortuna jest u mnie od 16 stycznia. Za okres od 16 do 31.01 uzbierała się kwota 192zł (po 12zł za dobę). Od lutego obniżyłam na 10zł za dobę. W ramach rozliczenia mysza 1 robi zakupy dla moich psów. Tak to wygląda. ;) Jeszcze nie wiadomo, w jakim stanie będzie Lola i czy nie będzie wymagała leczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 [quote name='hop!']Uzupełnię informację. Fortuna jest u mnie od 16 stycznia. Za okres od 16 do 31.01 uzbierała się kwota 192zł (po 12zł za dobę). Od lutego obniżyłam na 10zł za dobę. W ramach rozliczenia mysza 1 robi zakupy dla moich psów. Tak to wygląda. ;) Jeszcze nie wiadomo, w jakim stanie będzie Lola i czy nie będzie wymagała leczenia.[/QUOTE] Racja, wpisałam cały miesiąc a była krócej. No właśnie, Lola też nie jest pierwszej młodości i na pewno trzeba będzie ją zdiagnozować. Swoją drogą, skoro sunie miały tylko jedno szczepienie na wirusówki(wg ksiązeczki Fortuny) to ciekawe za co Malva przelała pieniądze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 (edited) nie wiem na co ale na pewno nie na psiaki... chauwy mama nie odbiera... nikolaczek konto dla Loli jest na pierwszej stronie, dziękujemy! mysza ta kasa dla Fortuny z bazarku i 100zł od nikolaczek dotarła? odebrała, powiedziałam żeby przekazała że zabieram Lolę w sobotę... Edited March 1, 2012 by malvaaa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 [quote name='malvaaa']nie wiem na co ale na pewno nie na szczepienia... chauwy mama nie odbiera... nikolaczek konto dla Loli jest na pierwszej stronie, dziękujemy! mysza ta kasa dla Fortuny z bazarku i 100zł od nikolaczek dotarła? odebrała, powiedziałam żeby przekazała że zabieram Lolę w sobotę...[/QUOTE] Loli deklaracje: [COLOR=purple][COLOR=red][COLOR=navy][B]Deklaracje stałe: 20zł- joteska 50zł- nikolaczek 20zł- malvaaa [COLOR=black]j[/COLOR][/B][COLOR=black]oteska ty deklarowałaś 20zł na Lolę i 10zł na Fortunkę, tak?[/COLOR] [/COLOR][/COLOR][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 tak zgadza się, prześlę teraz troszkę więcej jednorazowo na Lolę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 czyli tą wpłatę co dojdzie mam zapisać jako jednorazową? dziękujemy ślicznie... a jeszcze pytanko, skąd najlepiej i najszybciej zamawiać karmę? z allegro? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicolaczek Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 (edited) Ok, bo ja się już gubię. Malvaa o jakiej mojej stówie piszesz powyżej? Mam nadzieję, że o jakiejś, którą wysłałam już dawno? Bo przelew a la deklarejszyn robię dopiero dziś. I tak: dziś przelewam każdej po stówie. A na przyszłość deklaruję po 50 zł. na każdą (tak jak już pisałam). :) Ok przelane. ps. Myślałam, że Wy dobrze znacie tą chauwę dziewczyny. Bez kitu malwaa współczuję Ci, że musisz tam jechać, może weż kogoś ze sobą, bo nie wiadomo co tam zastaniesz. Mam nadzieję, że z Lolą wszystko w porzo. Dziwne bardzo to wszystko, a mama chauwy nic nie mówi czemu córka nie chce podejść do telefonu? Edited March 2, 2012 by nicolaczek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Nikt nie znał Chauwy i nikt za nią nie ręczył. Ktoś tam wydał jej psa do adopcji i mówił, że dziewczyna jest ok. W chwili, w której była decyzja o ratowaniu Lupusa [*] który prawie umierał, nie było innych opcji. A dla psów w takim stanie, jedzących folię razem ze starymi parówkami itd.; wszystko było lepsze. Zresztą Chauwa wydawała się ok, poza niektórymi wpisami i małą wiedzą o psach, miała dobre chęci i była nadzieja, że się douczy i będzie ok. Przynajmniej ja tak to odbierałam. Malva była niedawno u Chauwy i wszystko z Lolą było ok... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicolaczek Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Rzoumiem;/ no tak pamiętam historię z Lupusem [*]. Nic, pozostaje mieć nadzieję, że wszystko z Lola ok. Dziwny jest ten motyw niepodchodzenia do telefonu - ja tego nie kumam, jak ją może mama wołać i mówić, że zaraz podejdzie a ona nic? O_o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Malva, kasa z bazarku i od Nicolaczek dotarła, dziękuję. Pisałam chyba u Fortuny. W weekend zrobię rozliczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 mysza a gdzie zamawiałaś Loli karmę? chodzi mi o to żeby jak najszybciej dotarła... muszę się wziąć za ten bazarek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 3, 2012 Author Share Posted March 3, 2012 dzisiaj przed wyjazdem po Lolę chauwa napisała mi smsa: ,, cześć. wczoraj wieczorem przekazano mi że przyjezdzasz za póżno było zebym sie z tobą skontaktowała. Pracuje i nie ma mnie w domu. Przyjeżdżam zeby sie przespac. w domu do dyspozycji bede w pon. z racji na to napisz czy ci ten termin pasuje. przeczytam jak wróce." czyli jednak jak się chce to można się skontaktować ze mną... poniedziałek mi nie pasuje bo pracuje do 18 więc muszę znowu próbować się do niej dodzwonić żeby ustalić inny termin. zaproponowałam że mogę jutro podjechać.... a ostateczny termin to niedziela za tydzień ale nie chce czekać tydzień :( no i napisałam parę słów od siebie ale nie będę cytować... wiedziałam że będą problemy... nasuwa mi się kolejne pytanie, kto się zajmuje psami jak jej nie ma całymi dniami.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 [quote name='malvaaa'] nasuwa mi się kolejne pytanie, kto się zajmuje psami jak jej nie ma całymi dniami....[/QUOTE] Nikt , pewno... Dlatego Dixi taka wystraszona , boi się wszystkiego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 3, 2012 Author Share Posted March 3, 2012 szczerze powiem to nie chce mi się wierzyć w tą całodniową pracę... jutro jadę po Lolę nawet jak napiszę mi że jej nie będzie... bo inaczej będziemy się teraz bawić w ustalanie terminu komu pasuj komu nie w nieskończoność a miejsce dla Loli czeka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 3, 2012 Author Share Posted March 3, 2012 popiszę sobie do siebie :) dostałam właśnie smsa od mamy chauwy (?) "Anety jutro nie będzie w domu a ja nie zejde na dol bo mam polamane zebra. Prosze zadzwonic do niej jutro poznym wieczorem." i co ja mam zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada M Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 Odpisz, że w takim razie przyjedziesz jutro z policją - moim zdaniem żebra mamy Chauwy mają szansę zrosnąć się błyskawicznie. Co za bezczelni ludzie ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 3, 2012 Author Share Posted March 3, 2012 napisałam że jestem jutro po psa i koniec... jak dzwonię to nie odbierają... więc znając życie to chauwa pisała tego smsa... eh, ludzie mnie nigdy nie przestaną zaskakiwać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 aż trudno w to wszystko uwierzyć :( trzymam kciuki za jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 [quote name='malvaaa']napisałam że jestem jutro po psa i koniec... jak dzwonię to nie odbierają... więc znając życie to chauwa pisała tego smsa... eh, ludzie mnie nigdy nie przestaną zaskakiwać...[/QUOTE] Mam nadzieję, że uda Ci się odebrać Lolę. Oby była cała i zdrowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edek Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Z tego co wiem to jest jeszcze TZ chauwy...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 4, 2012 Author Share Posted March 4, 2012 porozmawiałam dłużej z Anety mamą i ta kobieta ma rzeczywiście połamane żebra i nie może mi wydać psa... Anety nie ma w domu a jej TZ wyjechał a kobieta ma problemy z pójściem do łazienki... mówiła że nie chce uczestniczyć w tym całym zamieszaniu że została nie potrzebnie wciągnięta w to wszystko i jest zmęczona odbieraniem telefonów, Aneta będzie w domu jutro i jutro mam po psa przyjechać i na pewno go dostanę... kobieta brzmiała wiarygodnie... zapewniła mnie że psami opiekuje się TZ chauwy i krzywda im się nie dzieje... rozmawiałam też ze swoim szwagrem. i sytuacja jest taka że jeśli nie ma żadnej umowy to trudno ją zaskarżyć o coś ale np. mogę zgłosić że obawiam się że psy są zaniedbane itd. i on może zareagować żeby sprawdzić stan zwierząt, powiedział że jutro może mi asystować i pojechać ze mną, będę czuła się pewniej w razie jakiś problemów... trzecią kwestią jest to że nie mam kasy na jeżdżenie codziennie :( dopiero zaczełam pracę i nie mam jeszcze wypłaty :( więc mam nadzieje że jutro wszystko się poukłada i odjadę z Lolą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 O matko ale przeboje... Psy zostawione same sobie. Jest umowa ustna, są świadkowie, jest forum, wpisy Chauwy, jej strona. Także możesz być spokojna, prawo jest po naszej stronie. Mam nadzieję, że jutro Lola opuści to miejsce. Kolejny raz bardzo zawiodłam się na ludziach. Ciekawe, TZ opiekuje się psami ale wydać Loli nie może... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 4, 2012 Author Share Posted March 4, 2012 wiem wiem, że jest po naszej stronie... no TZ nie ma obecnie w domu ale opiekuje się psami pod nieobecność chauwy, tak mi ta mama powiedziała... i ogólnie było słychać że ta kobieta jest już tym zmęczona, że musi się tłumaczyć za Anetę... już chce mieć to za sobą, niech Lola będzie bezpieczna bo zasługuje na to... a ktoś kto ma u niej psa kontaktował się z nią bez problemu? bo może to mnie nie lubi i do mnie nie oddzwania... np. Kiko miała mieć sterylkę 18 lutego, muszę zajrzeć na jej wątek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Boże, ale cyrki... cały czas podczytuję. Liczyłam, że jak dzisiaj wejdę, to już będzie po wszystkim. Trzymam kciuki za jutro... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Malva, pytałas o karmę, zapomniałam odpisać. Wg mnie najszybciej w Telekarmie i Zooexpresie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.