Jump to content
Dogomania

Lola przegrała z chorobą....


malvaaa

Recommended Posts

[quote name='malvaaa']rozmawiałam, napisałam ci zaraz po rozmowie pw...

mówiła że Lola ok...

kurcze ja już mam mętlik w głowie, jak ja byłam na wizycie to wszystko wyglądało dobrze, Lola była w skowronkach, biegała, była zadowolona, Dixi też szalała z Tobim. a teraz jakiś brak szczepień, Lola smutna, Dixi wycofana, chauwa się nie odzywa, nie odbiera telefonów... nie wiem co o tym myśleć...[/QUOTE]
Tak tak, pamiętam. Myślałam, że jakoś teraz po tym wszystkim jeszcze rozmawiałaś.
Najlepiej by było pojechać, wejść do domu, zobaczyć jak mieszka i w jakim jest stanie. Opiekun psa ma w koncu do tego prawo.
Tak myślę, może jej potrzebne jakieś badania, leki na stawy?
Może Chauwa by pojechała do weta?

Link to comment
Share on other sites

martwię sie o Lolę, czy ona przebywa w cieple? jesli śpi w pomieszczeniu i miała dotąd dobra karmę i preparaty od Was skąd takie pogorszenie łapek? może warto z uwagi na sierść zweryfikować odrobaczenie Loli- lub po prostu dać jej na jej wagę Aniprazol przy wizycie? nie byłam wpuszczona do domu chauwy, więc nie wiem jakie panują warunki w budynku
mam pytanko odnośnie rozliczeń dla Forunki i Loli, czy coś się zmieniło czy jak dotychczas?
jak trzeba będzie mogę pod koniec miesiąca jakiś preparat dla suni kupić ale chciałabym mieć pewność, ze go będzie otrzymywać. Może macie jakieś sugestie co do preparatu na stawy?

Link to comment
Share on other sites

ja oczywiście nie zapomnę o Lolce,
jeśli chodzi o finanse to sunie miały 70zł stałych deklaracji:

joteska= 20zł
nikolaczek = 50zł

i moje pytanie brzmi jak darczyńcy to widzą? czy dziewczyny podzielą się na pół po 35zł czy przekazują którejś suni całość?

edek widziała sunie, oprócz sierści nie było nic niepokojącego, ja uzbieram kasę na paliwo, niech się troche pogoda poprawi bo utknę tam w tych polach i w śniegu i pojadę do Loli i sprawdzę... jeśli będzie coś niepokojącego to oczywiście natychmiast będę jej szukać czegoś innego... ja tak to widzę... jeśli macie jakieś sugestie i propozycje to piszcie bo ja sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć...

Link to comment
Share on other sites

No nie wiem, osobiście nie bardzo mi się to podoba.
Stan Fortuny po opuszczeniu DT, brak informacji z DT odnośnie problemów zdrowotnych psa, zachowanie Dixie, brak kontaktu z Chauwą, zbyt duża ilość zwierząt, jak na początkujący DT, umieszczenie Chauwy na CK bazarkowiczów (i to przez kilka osób na raz ! różne bywają sytuacje, ale jeśli jest jakiś problem z uregulowaniem należności, wypada chociaż poinformować o tym osoby, którym zalegamy z płatnościami) - trochę za dużo tych ale.
Było już mnóstwo nieprzyjemnych sytuacji z PDT, które zaczynały jako-tako, a potem kończyło się to tragedią.

Lola już i tak dużo przeszła, czy naprawdę trzeba na niej testować, czy Chauwa ostatecznie sprawdzi się jako opiekunka ?

Na Waszym miejscu już teraz szukałabym dla niej innego miejsca.
Czy ona jest promowana na stronie internetowej fundacji Viva ?
Ja ze swej strony mogę wykonać dla Loli ogłoszenia.

Link to comment
Share on other sites

to nie jest żadne testowanie, przy mojej wizycie u chauwy Lola była w znakomitym humorze, edek mówiła że oprócz sierści Lola też wyglądała ok, dzwoniłam do chauwy i też powiedziała że z Lolą jest ok. Nie chce doprowadzić do tragedii i narażać Loli na jakieś niebezpieczeństwo dlatego chce tam pojechać...

Lola potrzebuje domowego tymczasu, ze względu na jej stawy, ma malutko deklaracji stałych...

może ta sytuacja wynika z osobistych problemów, nie wiem, nie chce jej bronić ale też nie wiem czemu się nie odzywa...

Link to comment
Share on other sites

cioteczki moją skromną stałą możecie podzielić na równo lub wedle uznania i potrzeb- będe przesyłać jak dotąd łącznie
jeśli Lola nie ma preparatu na stawy - dajcie mi sygnał i sugestie jaki/ jakie proponujecie, w płynie, w tabletkach, w proszku, na bardzo drogie na razie niestety mnie nie stać ale chętnie Lolę wesprę :) nie ma co czekać jak sunia podkulewa, mogę Ci malvaaa przesłać na Twój adres a jak będziesz jechać przekażesz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joteska']cioteczki moją skromną stałą możecie podzielić na równo lub wedle uznania i potrzeb- będe przesyłać jak dotąd łącznie
jeśli Lola nie ma preparatu na stawy - dajcie mi sygnał i sugestie jaki/ jakie proponujecie, w płynie, w tabletkach, w proszku, na bardzo drogie na razie niestety mnie nie stać ale chętnie Lolę wesprę :) nie ma co czekać jak sunia podkulewa, mogę Ci malvaaa przesłać na Twój adres a jak będziesz jechać przekażesz[/QUOTE]
Preparat jeszcze ma podobno ale to już Chauwa musi potwierdzić.
W karmie dla dużych ras też jest dodatek glukozaminy.

Oczywiście pamiętamy o Loli ale ja już kolejnego psa na siebie wziąć nie mogę, nie wybrabiam finansowo :shake: mając 15 psów bez deklaracji :shake:

Link to comment
Share on other sites

chauwa się nie odezwała, wczoraj wieczorem jej mama nie odbierała telefonów, dzisiaj dzwoniłam miała zajęty telefon, zadzwoniłam za jakieś 5 minut, ale nie odebrała... wcześniej powiedziała że z chauwą nie ma kontaktu telefonicznego (?) bo zgubiła telefon czy coś takiego, jej mama sama nie wiedziała dokładnie...

zabieram ją stamtąd bo już straciłam cierpliwość...

muszę poszukać jakiegoś wolnego miejsca gdzieś... najlepiej byłoby dla Lolki domowy tymczas ale chyba w cuda nie wierze... jakbyście miały na oku jakiś wolny dt to dajcie znać... no i Lola nie ma żadnej kasy :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac']Gdzie ten dt chauwy jest?[/QUOTE]
Za Wyszkowem.

Nieciekawie ale po ostatnich akcjach można się było spodziewać, że coś tam nie gra.

Fortuna też nie ma żadnej deklaracji ani kasy tylko długi a jakoś ludzie pomagają :)
Z Lolą też tak będzie.

Nie mam pomysłu na miejsce domowe, bo do kojca żal ją dać:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malvaaa']chauwa się nie odezwała, wczoraj wieczorem jej mama nie odbierała telefonów, dzisiaj dzwoniłam miała zajęty telefon, zadzwoniłam za jakieś 5 minut, ale nie odebrała... wcześniej powiedziała że z chauwą nie ma kontaktu telefonicznego (?) bo zgubiła telefon czy coś takiego, jej mama sama nie wiedziała dokładnie...

:([/QUOTE]

Edek dziś dzwoni i na chwilę obecną jej się nie udało.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...