Jezabel Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Ekipa ratunkowa już jedzie w stronę Białej Podlaskiej. Około 12 będą po mnie, więc tam na miejscu będziemy około 13. Trzymajcie kciuki ciotki :-) Quote
docha Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 trzymamy, trzymamy!!!kciuki za pomyślność akcji! Quote
Plicha Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Też trzymam :) Jezabel a ten haszczak o którym piszesz nadal jest u was w schronisku? Może można by mu założyć wątek, zgłosić do Husky adopcje? Quote
andegawenka Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 [quote name='Jezabel']Ekipa ratunkowa już jedzie w stronę Białej Podlaskiej. Około 12 będą po mnie, więc tam na miejscu będziemy około 13. Trzymajcie kciuki ciotki :-)[/QUOTE] Zabrać oprawcom:angryy: Quote
Jezabel Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 [quote name='Plicha']Też trzymam :) Jezabel a ten haszczak o którym piszesz nadal jest u was w schronisku? Może można by mu założyć wątek, zgłosić do Husky adopcje?[/QUOTE] Huszczak jest jak najbardziej:-) Już chcę Araman pomolestować, żeby pomogła. Teraz nie mam już kiedy się tym zająć, ale obiecuję, że po powrocie postaram się coś zadziałać w tym kierunku. No i pokażę psinę, bo mam zdjęcia:-) Quote
funia Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 dziewczyny niech Policja ich postraszy ze jeśli wezmą kolejne psy zostaną ukarani albo pójdą siedzieć .coś w tym stylu jak to głąby to moze się przestraszą.Bo u takich to zawsze jak zabierzesz jednego to na ich miejscce biorą dwa następne ..... Quote
sylwija Posted October 18, 2011 Author Posted October 18, 2011 [quote name='andegawenka']To jakiś wysyp w naszym rejonie[IMG]http://www.picturesanimations.com/3/3d_smileys/0015.gif[/IMG] !!!!![/QUOTE] nie tylko w Waszym. Straszne ilości szczególnie połnocniaków teraz wszędzie :( :( Quote
Plicha Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 [quote name='Jezabel']Huszczak jest jak najbardziej:-) Już chcę Araman pomolestować, żeby pomogła. Teraz nie mam już kiedy się tym zająć, ale obiecuję, że po powrocie postaram się coś zadziałać w tym kierunku. No i pokażę psinę, bo mam zdjęcia:-)[/QUOTE] Super, może uda się pomóc psiakowi :) Jeszcze raz POWODZENIA! Quote
danusiadanusia Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 dochodzi 12.00 dziewczyny powodzenia, czekamy na relacje! Quote
andegawenka Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 [quote name='sylwija']nie tylko w Waszym. Straszne ilości szczególnie połnocniaków teraz wszędzie :( :([/QUOTE] już niemodne......k.......:angryy: zaraz yorki i westy będą wywalać bo przyjdzie faza na inne rasy powodzenia w akcji.... Quote
docha Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 mnóstwo haszczaków w blokach jest trzymanych, wyprowadzane są na spacerki jak yorki, grzecznie i pomału, na krótkiej smyczy. Te psy potrzebują przestrzeni ( i to w cale nie ogrodowej) i pokonywania km. U nas nikt ludzi nie edukuje, oni po prostu nie wiedzą o tym. W poprzednim tygodniu widziałam w Berlinie zaprzęg haszczaków galopujący ścieżką rowerową, za nim pomykał luźno czarnulek. Po trzech godzinach wracali. Fajny to widok w centrum miasta. Quote
ewu Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 [quote name='andegawenka']już niemodne......k.......:angryy: zaraz yorki i westy będą wywalać bo przyjdzie faza na inne rasy powodzenia w akcji....[/QUOTE] Kciuki trzymam mocno!!!! A yorki już zaczynają trafiać do schronu... W zeszłym tygodniu proszono mnie o przewiezienie yorka ze schronu do dt. W niespełna godzinę przyszedł drugi mail,że yorka już ktoś adoptował, oby szczęśliwie.... Quote
abra43 Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 :kciuki::kciuki::modla::modla:Trzymamy kciuki i wołamy na pomoc sw.Franciszka Jezabel ma dobra rękę więc napewno będzie dobrze Quote
andegawenka Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 [quote name='jostel5']Mają psy! Jeden szczeniak nie żyje...[/QUOTE] ................. nie doczekał malutki pomocy...... Quote
jostel5 Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Prawdopodobnie parwo....drugi też może być chory,trzeba zabezpieczyć surowicę! Niech sie ktoś ,kto odbiera psiaki, ze mna skontaktuje....505 572 846! Nie mam żadnego nr telefonu! Quote
inga.mm Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 O Mateczko, takie wesołe dzieciaczki. Niestety, ostatnio o parwo znowu często/gęsto słychać Quote
docha Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 parwem i suka może się zarazić, co zdecydują? Quote
Jezabel Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Już jestem. Suka i szczeniak, który okazał się nie jej szczeniakiem uratowani. Jadą w stronę Warszawy właśnie. Drugi szczeniak, ten co akurat byl jej dzieckiem, wczoraj padł. Najprawdopodobniej na parwowirozę, bo kobieta mówiła, że ,,w kupie krew była". Suka jest straszliwie wychudzona, smutna, spokojna. Mam zdjęcia zaraz wam pokażę. Naokoło niej tam na miejscu latał kot, więc nie ma problemu jeśli chodzi o jej kontakty z tymi zwierzakami. Podobno ona nigdy nie była spuszczona z łancucha. Nigdy!!!! W głowie mi sie to nie miesci...W emaliowej misce obok był chleb z wodą. To było ich jedzenie... Akcja udana, choć mam wyrzuty, że tamten szczylek nie doczekał na nas... Gdybym wiedziała wcześniej... To daje jednak siłę działać dalej...a u nas na wschodzie to dopiero początek...:-( Jeśli chodzi o szczegóły jak to się udało to powiem szczerze, że wielki pokłon w stronę gaallegro i ani-tygrysiczki. Jesteście wielcy - to Wam te psy zawdzięczają życie. Trzeba jeszcze rozwiążać sprawę tej surowicy, bo na pewno trzeba ją podać. Quote
docha Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Jezabel, ale Ty też jesteś taka mała Wielka, zobacz jak wielką masz charyzmę! edit.napisz coś więcej, czy mocno trzeba było przekonywać?czy trzeba było używać perswazji? Był synuś? jestem ciekawa przebiegu tej akcji. Quote
andegawenka Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Dzieki za szybkie info i akcję.... Chleb z wodą....pałeczka pokoleniowa....nic do przodu nie poszli.... Quote
Jezabel Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 [IMG]http://img265.imageshack.us/img265/4193/img8067k.jpg[/IMG] [IMG]http://img269.imageshack.us/img269/3852/img8071j.jpg[/IMG] Nie mnie osądzać, mam tylko nadzieję, ze w koncu ta sunia zazna normalnego życia... Quote
andegawenka Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Nóż mi się otwiera, pewnie bym najpierw zarżneła o potem żałowała że człowieka zabiłam... Quote
Lobaria Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Cieszę się, że akcja udana, choć strasznie żal szczeniaczka... Czy była przy tym Policja - ten babsztyl powinien siedzieć w więzieniu o wodzie i chlebie, wśród szczurów najlepiej Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.