Jump to content
Dogomania

Nowość"Związek hodowli domowej"


megi82

Recommended Posts

Tak się jakoś dziwnie składa, że ludzie, którzy dotąd jak ognia unikali wszelkich stowarzyszeń kynologicznych, nie prowadzili żadnej oficjalnej dokumentacji i rozmnażali swoje psy poza wszelką kontrolą nagle zakładają nowe stowarzyszenia, dlaczego? Czyżby te już istniejące stawiały hodowcom zbyt wysokie wymagania i boicie się, że wasze słitaśne pieseczki ich nie spełnią?
Związek Kynologiczny w Polsce był już na tym forum porównywany do PZPR, PZPN, ZOMO, ORMO itp. Skoro waszym zdaniem jest tak źle, to dlaczego zakładacie nowe związki zamiast próbować reformować te, które już istnieją? Zapraszam w szeregi, którejś z istniejących już organizacji ,śmiało, pokażcie, co potraficie.Prawda jest taka, że te nowe organizacje powstają, bo nowelizacja zabrała rozmnażaczom możliwość zarabiania na boku, ot co. A numer ze smyczą, miską czy posłaniem za kilkaset złotych+ pieskiem gratis nie wypalił.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 198
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='pantolini']No to samo by musieli robić hodowcy Z ZKwP bo po jakimś czasie też już kosztów nie ponoszą a wszyscy to robią dla satysfakcji.KAŻDY pies kosztuje gdyby tak nie było to po co te organizacje zbierające 1% podatku (no chyba ,że dla swoich przyjemności i lekkiego życia?).Naprawdę mnie ta ustawa się nie podoba i podejście do hodowli też mi się nie podoba .Co by mi się podobało to czipowanie wszystkich psów i podatek od sprzedaży (byłoby na te kundelki których nie chce nikt)A nie walka ten związek lepszy od tamtego.Każdy może mieć własną koncepcję hodowli ,a czas zweryfikuje czy to było dobre.I żadne związki nowe by nie powstawały gdyby nie idiotyczna ustawa.Gdyby każdy sprzedawany pies (nawet oddawany miałby czipa),a ten sprzedawany ponadto byłby obłożony podatkiem to byłoby o wiele lepiej.[/QUOTE]

I masz 100% racji .Ale już można zobaczyć jak skamlą o 1% na swoich stronach już widzę jak członkowie największego związku w Polsce zasilają ich fundacje.
Dojdzie teraz do tego iż ZKwP przekona się że każdy kij ma dwa końce , mam tutaj na myśli pojawienie się ,,nowych psów z rodowodami" za 600zł . A przeciętny Kowalski ma takie pojęcie o rodowodzie jak ja o czarach i jeszcze więcej swoich super psów będą mieli w swoich kojcach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lotty']Tak się jakoś dziwnie składa, że ludzie, którzy dotąd jak ognia unikali wszelkich stowarzyszeń kynologicznych, nie prowadzili żadnej oficjalnej dokumentacji i rozmnażali swoje psy poza wszelką kontrolą nagle zakładają nowe stowarzyszenia, dlaczego? Czyżby te już istniejące stawiały hodowcom zbyt wysokie wymagania i boicie się, że wasze słitaśne pieseczki ich nie spełnią?
Związek Kynologiczny w Polsce był już na tym forum porównywany do PZPR, PZPN, ZOMO, ORMO itp. Skoro waszym zdaniem jest tak źle, to dlaczego zakładacie nowe związki zamiast próbować reformować te, które już istnieją? Zapraszam w szeregi, którejś z istniejących już organizacji ,śmiało, pokażcie, co potraficie.Prawda jest taka, że te nowe organizacje powstają, bo nowelizacja zabrała rozmnażaczom możliwość zarabiania na boku, ot co. A numer ze smyczą, miską czy posłaniem za kilkaset złotych+ pieskiem gratis nie wypalił.[/QUOTE]

Już wczoraj odpowiadałem że czasami lepiej jest coś zbudować od nowa niż naprawiać zepsute.
Teraz powolutku dociera do was iż Suski strzelił sobie w stopę a wam w głowę , chcieliście rodowody to je będziecie mieli . Tak to jest jak kasa jest jedynym wyznacznikiem miłości w hodowli,a nie dobro zwierzaków . Suski sobie poradzi bo ma dietę i firmę przewozową ale niektórzy z was już nie i taka jest smutna prawda.
A najbardziej na tym wszystkim ucierpią kundelki , bo jak o nich nikt nie pamiętał tak nie pamięta . Może poza małą garstką ludzi z wielkim sercem którzy z całych sił pomagają w schronach tym biedakom , a nie siedzą i zgłaszają aukcje do moderatora.

Link to comment
Share on other sites

Ja mialam dzisiaj okazję porównać swoje psy idealne wzorcowo z pieskami "rasowymi" tej samej rasy. Porównanie wypadło żenująco.
Tak samo wypadnie porównanie za parę miesięcy słitaśnych "rasowców".
Rodowód a rodowód-świstek kupiony za grosze dla nowej ustawy z chciwości a dokument potwierdzający pochodzenie !
Poczekam................i będę pękała ze śmiechu jak chore pokraki będą się zataczać po ulicy z papierkami reproduktorów championów(wydawanych po oględzinach na odległość)
Przyznam, że cudowny kundelek sąsiadów miał zdrowszy ruch i piękniejszy włos, o zgryzie nie wspomnę- niż wspomniana para "rasowców".........

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pudelek78']I masz 100% racji .Ale już można zobaczyć jak skamlą o 1% na swoich stronach już widzę jak członkowie największego związku w Polsce zasilają ich fundacje.
Dojdzie teraz do tego iż ZKwP przekona się że każdy kij ma dwa końce , mam tutaj na myśli pojawienie się ,,nowych psów z rodowodami" za 600zł . A przeciętny Kowalski ma takie pojęcie o rodowodzie jak ja o czarach i jeszcze więcej swoich super psów będą mieli w swoich kojcach.[/QUOTE]

Uprzejmie proszę o niewycieranie sobie mną... Od czasu kiedy powstała krakowska a następnie pomorska "Rottka" udzieliłam ponad 20 (nie jestem w stanie w tej chwili podać dokładnej liczby, bo utraciłam wszystkie dane i zdjęcia wraz z awarią twardego dysku) psom DT i nie wzięłam za to ani złotówki. Utrzymanie, socjalizacja, wyprowadzanie z wszelkich psychicznych problemów za free. Fundacje płaciły tylko za sterylizację/kastrację bezpośrednio lecznicy. Na wszystkie psy tylko jedna była rasowa odebrana z pseudo. Reszta to produkcja masowa "porodowodowych". Jak szybko kupiona, tak szybko wykopana za drzwi - po drodze bardzo często wykorzystywane jako worek treningowy dla podniesienia swego "ego".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sacred PIRANHA']o to to właśnie...im łatwiej i taniej psa dostać, tym łatwiej go wykopać...[/QUOTE]
Nie no przesadzsz przecież ludzie którzy biorą za darmo to już by musieli być skończeni psychole ,sadyści i wywalaliby na okrągło.Nie ważne za ile ale kto psa bierze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pudelek78']Uważam że dyskusja z tobą jest bezcelowa gdyż twoja wiedza nt hodowli piesków jest ........żadna. [/QUOTE]

Znowu sądzisz po sobie, no chyba że chodzi o wiedzę o pseudohodowlach. Nie masz zielonego pojęcia o wzorcu, psychice, szkoleniu owczarków. Twój zachwyt przedstawionym na forum filmikiem, w którym przewodnik musiał odrywać psa od pozoranta jest tego najlepszym dowodem. Jak dotąd przejrzałam wiele twoich postów i wiedzy w nich żadnej nie znalazłam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Issa'] Porównanie wypadło żenująco.
Tak samo wypadnie porównanie za parę miesięcy słitaśnych "rasowców".
Rodowód a rodowód-świstek kupiony za grosze dla nowej ustawy z chciwości a dokument potwierdzający pochodzenie !
Poczekam................i będę pękała ze śmiechu jak chore pokraki będą się zataczać po ulicy z papierkami reproduktorów championów(wydawanych po oględzinach na odległość)
[/QUOTE]

Obawiam się że będzie odwrotnie, powoli już dochodzi do tego że nie-rasowce bywają zdrowsze od tych hodowlanych z doskonałymi papierami. Smutne ale prawdziwe.

Z drugiej strony ludzi interesuje tylko papierek z pseudo_stowaryszenia, to że tak naprawdę jest g... wart nikogo nie obchodzi. Jest czym poszpanować przed sąsiadem, a tym co wyśmieją i tak publicznie powiedzą że fanatyk i g.. się zna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kiwiadams']Obawiam się że będzie odwrotnie, powoli już dochodzi do tego że nie-rasowce bywają zdrowsze od tych hodowlanych z doskonałymi papierami. Smutne ale prawdziwe.

Z drugiej strony ludzi interesuje tylko papierek z pseudo_stowaryszenia, to że tak naprawdę jest g... wart nikogo nie obchodzi. Jest czym poszpanować przed sąsiadem, a tym co wyśmieją i tak publicznie powiedzą że fanatyk i g.. się zna.[/QUOTE]

Nie wiem czy stety czy niestety ale tak właśnie zaczyna sytuacja na naszym psim podwórku wyglądać. Ale skłaniam się do stety gdyż to pozwoli przetrwać tylko prawdziwym miłośnikom psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']No, i kto tu nie szanuje rozmówcy :roll:[/QUOTE]

A czego wymagasz od rozmnażacza ? Kultury osobistej ? Rozmnaża psy dla paru groszy, nie ma pojęcia o niczym, więc co mu pozostaje. Nawet nie potrafi czytać ze zrozumieniem, wszędzie piszę, że mam obecnie jednego psa, bo nie stać mnie na drugiego (niestety wyjazdy na wystawy, zawody, seminaria - kosztują), ale on wie lepiej i pisze o "moich pieskach". Pewnie nie potrafi zrozumieć, że psy nie służą do robienia kasy. I jeszcze kompleks niższości, Tu już wszyscy którzy mnie znają mają niezły ubaw.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kiwiadams']Obawiam się że będzie odwrotnie, [B]powoli już dochodzi do tego że nie-rasowce bywają zdrowsze od tych hodowlanych z doskonałymi papierami. [/B]Smutne ale prawdziwe.

Z drugiej strony ludzi interesuje tylko papierek z pseudo_stowaryszenia, to że tak naprawdę jest g... wart nikogo nie obchodzi. Jest czym poszpanować przed sąsiadem, a tym co wyśmieją i tak publicznie powiedzą że fanatyk i g.. się zna.[/QUOTE]

Na podstawie jednej z najbardziej popularnych ras w pseudo obecnie - czyli yorków - mogę stwierdzić, że to właśnie psy z pseudo mają wypadające rzepki, zapadanie tchawicy, przerost serca, przerost podniebienia i przede wszystkim, zupełnie nie yorkowe, rozhisteryzowane i rozwrzeszczane charaktery. Wprawne oko od razu rozpozna psa z pseudo i psa z hodowli.

Edit: A co do innych ras - na pewno kundelki (w końcu w pseudo) mają niekiedy lepsze zdrowie, bo w końcu dochodzi do mieszanki genów i selekcji naturalnej, ale stwierdzenie, że nie-rasowce są zdrowsze jest śmieszne - wystarczy przejść się do DT, hotelach i schroniskach i zobaczyć te "zdrowsze" kundelki. Pierwszy z brzegu przykład: pies - kundelek, którego wydałam do adopcji, ma obecnie okresowy problem ze stawami, wieczne zapalenia pęcherza, jak tylko spadnie temperatura, problem z sercem i tchawicą (kundelek 10 kg, 5letni).

Edited by LadyS
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Issa']Ja mialam dzisiaj okazję porównać swoje psy idealne wzorcowo z pieskami "rasowymi" tej samej rasy. Porównanie wypadło żenująco.
Tak samo wypadnie porównanie za parę miesięcy słitaśnych "rasowców".
Rodowód a rodowód-świstek kupiony za grosze dla nowej ustawy z chciwości a dokument potwierdzający pochodzenie !
Poczekam................i będę pękała ze śmiechu jak chore pokraki będą się zataczać po ulicy z papierkami reproduktorów championów(wydawanych po oględzinach na odległość)
Przyznam, że cudowny kundelek sąsiadów miał zdrowszy ruch i piękniejszy włos, o zgryzie nie wspomnę- niż wspomniana para "rasowców".........[/QUOTE]

Mi za to się chce płakać jak widzę kalekie ON z filmiku w podpisie.
Faktycznie kundelek ma lepszy ruch niż champion.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaginiona sara']Mi za to się chce płakać jak widzę kalekie ON z filmiku w podpisie.
Faktycznie kundelek ma lepszy ruch niż champion.[/QUOTE]
Czytanie ze zrozumieniem się kłania koleżanko.
Ty tylko widzę czytać wyrywkowo co Ci pasuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pudelek78']Ostatnio miały robione badania w kierunku dysplazji z czystej ciekawości ( kolega ze szkolnej ławy jest wetem i ma bardzo dobrze wyposażony gabinet ) i wyszło że obydwoje mają stawy biodrowe jaki łokciowe czyste no i jeszcze było badanie kału na obecność pasożytów koszt wszystkiego 380zł . Jak chcesz to ci tel mogę podać do kolegi skoro nie masz do mnie zaufania.[/QUOTE]
PanBazyl :evil_lol::evil_lol::evil_lol: dobre nie

ile sztuk kundelków badałeś pudelek78 ?
Bo ja płacę 150 zł za badanie RTG stawów biodrowych z wipsem do rodowodu (jest droższe niż bez wpisu) :p
a za odrobaczenie psa do 20 kg płacę maks 20 zł

Wy pseuduchy podpytujecie i podczytujecie nas HODOWCÓW ale z braku dostatecznej wiedzy i wykształcenia bredzicie :eviltong::eviltong::eviltong:

poza tym jest lista TYLKO KILKU Wetów uprawnionych BO POSIADAJĄCYCH ODPOWIEDNIĄ WIEDZĘ jeśli chodzi o badania RTG stawów w kierunku dysplazji a nazwisk podawać tobie nie zamierzam byś czasem w innym poście lub do swoich biednych nabywców nie podawał

to samo jeśli chodzi o badania klinie oczu czy serca więc jeśli koleżka wspierający Twą działalność którą śmiesz nazywać hodowlą (to wnioskuję z Twoich postów) nie znajduje sie na liście uprawnionych (czyt posiadających odpowiednia wiedzę i doświadczenie oraz WYKSZTAŁCENIE) to wynikami możesz podetrzeć sobie odpowiednie miejsce na ciele ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Na podstawie jednej z najbardziej popularnych ras w pseudo obecnie - czyli yorków - mogę stwierdzić, że to właśnie psy z pseudo mają wypadające rzepki, zapadanie tchawicy, przerost serca, przerost podniebienia i przede wszystkim, zupełnie nie yorkowe, rozhisteryzowane i rozwrzeszczane charaktery. Wprawne oko od razu rozpozna psa z pseudo i psa z hodowli.[QUOTE]

tu masz rację tylko 1/30 yorków z jakimi mam do czynienia jest normalny z charakteru co do podobieństwa do rasowego bywa ich jeszcze mniej ;)

[quote name='ladySwallow']
Edit: A co do innych ras - na pewno kundelki (w końcu w pseudo) mają niekiedy lepsze zdrowie, bo w końcu dochodzi do mieszanki genów i selekcji naturalnej,[QUOTE]
i dlatego przeżywają najsilniejsze rzeczywiście to dowód gwarancji ich zdrowia to mnie tym stwierdzeniem rozwaliłaś :-o

Link to comment
Share on other sites

Tak, myślę, że skoro w miocie na wsi przeżywa jeden szczeniak na 10, to oznacza, że wykazał się zdrowiem i siłą w dążeniu do przetrwania - to miałam na myśli. Nie uważam kundelków za specjalnie zdrowsze psy - wszystkie mają jakieś przypadłości, te rasowe - typowe dla ras; kundelki - gro innych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Adamant']PanBazyl :evil_lol::evil_lol::evil_lol: dobre nie

ile sztuk kundelków badałeś pudelek78 ?
Bo ja płacę 150 zł za badanie RTG stawów biodrowych z wipsem do rodowodu (jest droższe niż bez wpisu) :p
a za odrobaczenie psa do 20 kg płacę maks 20 zł

Wy pseuduchy podpytujecie i podczytujecie nas HODOWCÓW ale z braku dostatecznej wiedzy i wykształcenia bredzicie :eviltong::eviltong::eviltong:

poza tym jest lista TYLKO KILKU Wetów uprawnionych BO POSIADAJĄCYCH ODPOWIEDNIĄ WIEDZĘ jeśli chodzi o badania RTG stawów w kierunku dysplazji a nazwisk podawać tobie nie zamierzam byś czasem w innym poście lub do swoich biednych nabywców nie podawał

to samo jeśli chodzi o badania klinie oczu czy serca więc jeśli koleżka wspierający Twą działalność którą śmiesz nazywać hodowlą (to wnioskuję z Twoich postów) nie znajduje sie na liście uprawnionych (czyt posiadających odpowiednia wiedzę i doświadczenie oraz WYKSZTAŁCENIE) to wynikami możesz podetrzeć sobie odpowiednie miejsce na ciele ;-)[/QUOTE]

Czemu tylko biodrowe stawy prześwietlasz czyżby twój piesek miał coś ze stawami łokciowymi? Super hodowco brawo skoro nie badasz kału na obecnośc pasorzytów przecież jedna tabletka jest na wszystkie typy pasożytów BRAWO:loveu:. Jak będziesz miała tytuł naukowy dr.wet i mgr z zootechniki to możesz pogadać z kolega który mnie wspiera , ale sądząc po twoim zawodzeniu to jeszcze daleka droga przed tobą . Napisz jaki masz tyt naukowy, doświadczenie to podyskutujemy sobie na temat hodowli . Samo bycie członkiem ZKwP ma sie tak do jakości wyhodowanych psów, jak wpływ deszczy monsunowych na wydobycie ropy w Iraku.A z was,, hodofcóf " to chyba mozemy się uczyć hamstwa ,manipulacji i wzajemnego opluwania siebie - to wam niektórym a z pewnością tobie super wychodzi.

Link to comment
Share on other sites

Czytam czytam i w końcu nie wytrzymałam i się zarejestrowałam, aby parę słów napisać.
Szanowna pudelek78, zaginiona_saro - możecie sobie pluć na prawdziwe psy rasowe (czyli z rodowodem), możecie obsmarowywać hodowle Związku Kynologicznego, ale co uzyskujecie w zamian? Moim zdaniem tylko wychodzi na jaw pieniactwo, i niestety własne, duże kompleksy. Bylo wiadome, że jak tylko pseudohodowcy (pewnie tacy jak wy) dowiedzą się co tak naprawdę wprowadza ta ustawa, że się zrobi szum, będzie lament, obrzucanie wyzwiskami itp. W końcu zabiera się wam dość łatwy kawałek chleba, nie opodatkowany na dodatek. Dlatego taki lament i szum, nie z miłości dla kundelków. Bo rozrodu ich w gruncie rzeczy ustawa nie zabrania - zabrania tylko sprzedaży takich psów . Wolisz mieć kundla - możesz sobie go sam wyhodować, możesz rozdać. Ale nie sprzedać.
Czemu hodowcom pozostawiono zgodę na rozród - bo pomimo wielu wad i problemów (jak w każdym zawodzie, organizacji itp) to co robią, robią w większości dobrze.Bo hodowla psów, tak jak hodowla koni, to sztuka, a nie rzemiosło. Tu nie chodzi o ilość a jakość. Sama jestem hodowcą, w mojej rasie wiele importów z zagranicy, psów, suk, w ciągu 5 lat milowy wręcz krok w rasie. I to nie kundelki jakich było pełno na allegro itp za 500 zl, a psy/suki kupowane za tysiące euro. I dlatego właśnie hodowcy sobie liczą za szczenięta, nie sprzedają ich byle komu. I czemu się dziwić jak trafia potem na "rasowe" forum człowiek, któremu pseuduch wmówił, że jego kundelek to taki sam rasowy pies jak utytułowany champion, a nawet lepszy ( bo Panie jaki ładny, a jaki mądry). I dlatego hodowcy mogą dalej hodować, bo oni hodują, a nie mnożą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pudelek78']Czemu tylko biodrowe stawy prześwietlasz czyżby twój piesek miał coś ze stawami łokciowymi? Super hodowco brawo skoro nie badasz kału na obecnośc pasorzytów przecież jedna tabletka jest na wszystkie typy pasożytów BRAWO:loveu:. Jak będziesz miała tytuł naukowy dr.wet i mgr z zootechniki to możesz pogadać z kolega który mnie wspiera , ale sądząc po twoim zawodzeniu to jeszcze daleka droga przed tobą . Napisz jaki masz tyt naukowy, doświadczenie to podyskutujemy sobie na temat hodowli . Samo bycie członkiem ZKwP ma sie tak do jakości wyhodowanych psów, jak wpływ deszczy monsunowych na wydobycie ropy w Iraku.A z was,, hodofcóf " to chyba mozemy się uczyć hamstwa ,manipulacji i wzajemnego opluwania siebie - to wam niektórym a z pewnością tobie super wychodzi.[/QUOTE]
Aż się śmiać chce jak się czyta coś takiego. Co to szlag trafia, bo kolejne ogloszenia z allegro usunięto?
Ps. jakbyś nie wiedzial, pomimo zrobionego badania kalu i negatywnego wyniku (czyli brak robali) pies może mieć robaki ;)) . Dlatego się odrobacza, a nie bada kal ;)). Że też twój kolega z TYLOOOOMA tytulami tego nie wie .....;))))))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Ja uważam, że 10% przypadków niekompetencji czy czegokolwiek innego ze strony hodowców nie sprawia, że 90% hodowców jest taka sama...[/QUOTE]
Słuchaj, po prostu pseudohodowcom puszczają nerwy, bo na giełdę pojechać nie mogą, na bazar też nie, co ogłoszenia w necie wstawią to im się je usuwa, a na dodatek co telefon klienta po psy to się zastanawiają czy to nie zakup kontrolowany .
A tu miała być kaska za szczeniaki, jakieś zakupy typu nowy TV, komputer , czy używane auto, a tu kicha, a szczeniaki jeść wołają

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...