Jump to content
Dogomania

Nowość"Związek hodowli domowej"


megi82

Recommended Posts

[quote name='pudelek78']I jeżeli założą związki będą to robić legalnie czy to się niektórym podoba czy nie , i w swoich spostrzeżeniach należalo by być obiektywnym bo nie wszystkie hodowle te zrzeszone czy też nie są złe lub dobre .Należało by się skupić na napiętnowaniu tych złych.[/QUOTE]

Nie będzie to legalne. Metryki ani rodowody też nie będą legalne. Dlatego, że jedyną, zgodnie z prawem działającą instytucją jest ZKwP. Dlaczego? Ponieważ jest uznany przez FCI. Każdy świadomy człowiek, który chce przestrzegać prawa do tej wiadomości powinien dotrzeć. Każdy inny związek zbieraczy gałązek jest marną podróbką, imitacją ZKwP. I członkowie tego związku imitacji jedyne co hodują to kasa.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 198
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Gioco']Nie będzie to legalne. Metryki ani rodowody też nie będą legalne. Dlatego, że jedyną, zgodnie z prawem działającą instytucją jest ZKwP. Dlaczego? Ponieważ jest uznany przez FCI.[/QUOTE]

To akurat jest wyłącznie pobożne życzenie. Z punktu widzenia polskiego prawa nie ma znaczenia, czy związek jest uzany prze FCI czy nie jest.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Afryka']To akurat jest wyłącznie pobożne życzenie. Z punktu widzenia polskiego prawa nie ma znaczenia, czy związek jest uzany prze FCI czy nie jest.[/QUOTE]

O przepraszam.
Tylko metryki i rodowody wystawione przez ZKwP są prawomocnymi dokumentami honorowanymi na świecie. To tak jak z dowodem rejestracyjnym/briefem samochodu. Wystawić można ale z sprzedając towar z kawałkiem zadrukowanego papieru a nie prawomocnym dokumentem jest się oszustem i naciągaczem. Więc gdy psa zarejestrowanego w związku zbieraczy gałązek nabędzie np. 15 obywateli innego kraju, 7 z nich będzie chciało wystawić swojego pieska na wystawie w nowym kraju i okaże się, że dokumenty są fałszywe to wtedy taki właściciel uczyni doniesienie na oszusta. W momencie kilkunastu takich zgłoszeń do naszych organów ścigania reakcja musi nastąpić. Znowu nasz piękny kraj się zbłaźni ale może wreszcie coś zrobi. To tylko hipoteza i moje pobożne życzenia ale tak może być za jakiś czas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']O przepraszam.
Tylko metryki i rodowody wystawione przez ZKwP są prawomocnymi dokumentami honorowanymi na świecie. [/QUOTE]

Nieprawda :) Są na świecie różne organizacje hodowlane prowadzące własne księgi rodowodowe. Np. pracującymi border collie zajmuje się International Sheep Dog Society (ISDS), stowarzyszenie działające od ponad stu lat. Pies z rodowodem ISDS może, ale wcale nie musi mieć rodowodu FCI. Hodowcom pracujących BC na ogół nie zależy na jeżdżeniu z psem na wystawy, bo pies ma dobrze zaganiać owce i pod tym kątem się prowadzi selekcję. Psy rasowe to nie tylko konkursy piękności :)

Natomiast jeśli ktoś chce zakładać nową organizację tylko po to, żeby rozmnażać psy o jakimś niepewnym pochodzeniu, to naprawdę nie ma sensu. Chociażby koszty wynikające z konieczności prowadzenia dokumentacji, rozliczeń finansowych prawdopodobnie przekroczy zyski wynikające ze sprzedaży szczeniaków. Taką przynajmniej mam nadzieję. Chociaż rozmnażacze i tak będą kombinować jak się tylko da, skoro sprzedaż smyczy z psem gratis się nie udaje :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Afryka']Nieprawda :) Są na świecie różne organizacje hodowlane prowadzące własne księgi rodowodowe. Np. pracującymi border collie zajmuje się International Sheep Dog Society (ISDS), stowarzyszenie działające od ponad stu lat. Pies z rodowodem ISDS może, ale wcale nie musi mieć rodowodu FCI. Hodowcom pracujących BC na ogół nie zależy na jeżdżeniu z psem na wystawy, bo pies ma dobrze zaganiać owce i pod tym kątem się prowadzi selekcję. Psy rasowe to nie tylko konkursy piękności :)[/QUOTE]
Ok. Masz rację.
Napisałam ogólnie, nie zagłębiając się w odsetki procentów ale błysnęłaś i już wiadomo, że psa do zaganiania owiec nie trzeba kupować z rodowodem sygnowanym przez FCI.
Szacun.
[quote name='Afryka']Natomiast jeśli ktoś chce zakładać nową organizację tylko po to, żeby rozmnażać psy o jakimś niepewnym pochodzeniu, to naprawdę nie ma sensu. Chociażby koszty wynikające z konieczności prowadzenia dokumentacji, rozliczeń finansowych prawdopodobnie przekroczy zyski wynikające ze sprzedaży szczeniaków. Taką przynajmniej mam nadzieję. Chociaż rozmnażacze i tak będą kombinować jak się tylko da, skoro sprzedaż smyczy z psem gratis się nie udaje :([/QUOTE]
A i tak zarówno Tobie jak i mnie chodzi o to, żeby pseudo nie miało racji bytu.

Tylko, że zarówno Ty jak i ja nie mamy wpływu na to, że większość naszego społeczeństwa nie ceni jakości tylko cenę i tym się kieruje przy nabywaniu wszystkiego, w tym również, niestety i psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pudelek78']A stąd że bardzo wiele osób kupowało pieski z hodowli nie chciano ich wystawiać bądź zrazili się na jakiejś wystawie i odeszli ze związku.W tej chwili poza zarejestrowanymi hodowlami jest bardzo dużo ,,wartościowego materiału genetycznego ,, z którego można by było skorzystać w celu wzbogacenia puli genowej psów rodowodowych.[/QUOTE]
jeśli juz tak o etyce wcześniej głosno mówiłes, to popatrz teraz na to co piszesz wyżej i powiedz czy etyczne jest to, że bez pozwolenia bierzecie pulę genetyczną (nie wnikam w jej jakośc, ale zbyt dobra to ona nie jest, może sa tam wyjątki ale ogól jest srednio-przeciętnie-niski) od psów z ZKwP? Bo "pozwolenie" własciciela jest tylko połowicznym.

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio hitem sezonu byli państwo, którzy przyszli do sklepu zoo kupić szelki dla yorka: "ile ma york?", "3 miesiące", "a ile obecnie waży?", "2,8 kg więc to nie jest ten z miniaturek" - chciałabym zobaczyć tego "yorka", który w wieku 3 miesięcy waży 3 kg ;).
I właśnie dlatego niepotrzebne są organizacje robiące z kundelków psy rasowe. Kundelki również są urocze, po co na siłę robić z nich yorki? Chyba dlatego, że wstyd się przyznać, że dało się oszukać i kupiło kundelka za 500 zł.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Calibri][SIZE=3][quote name='pudelek78']Nam wszystkim mam nadzieje chodzio kierowanie się w każdej dziedzinie życia codziennego zgodnie z etyką orazprawem[/QUOTE][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]No cóż jaki „hodowca”, taka etyka. Pudelek ostro krytykuje hodowców ZKwP, jacy to nieetyczni i myślący tylko o zarabianiu forsy, natomiast nie widzi nic złego w rozmnażaniu swoich bezpapierowych ON-ków. Psy bez testów, bez prześwietleń, nie zrobił z nimi nawet głupiego PT, ale są to super „użytki” i takie same super „użytki”z nich wyprodukował. Przyznał się do dwóch miotów, ile było naprawdę ? [/SIZE][/FONT]

Edited by Brezyl
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Brezyl']
[FONT=Calibri][SIZE=3]No cóż jaki „hodowca”, taka etyka. Pudelek ostro krytykujehodowców ZKwP, jacy to nieetyczni i myślącytylko o zarabianiu forsy, natomiast nie widzi nic złego w rozmnażaniu swoichbezpapierowych ON-ków. Psy bez testów, bez prześwietleń, nie zrobił z niminawet głupiego PT, ale są to super „użytki” i takie same super „użytki”wyprodukował. Przyznał się do dwóch miotów, ile było naprawdę ? [/SIZE][/FONT]
[/QUOTE]
ale co tu z etyką wyjeżdżasz :evil_lol: Tylko szkoda ludzi co się dadzą nabić w butelkę na rodofodofffeee onko-podobno-psy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina87']Ostatnio hitem sezonu byli państwo, którzy przyszli do sklepu zoo kupić szelki dla yorka: "ile ma york?", "3 miesiące", "a ile obecnie waży?", "2,8 kg więc to nie jest ten z miniaturek" - chciałabym zobaczyć tego "yorka", który w wieku 3 miesięcy waży 3 kg ;).
I właśnie dlatego niepotrzebne są organizacje robiące z kundelków psy rasowe. Kundelki również są urocze, po co na siłę robić z nich yorki? Chyba dlatego, że wstyd się przyznać, że dało się oszukać i kupiło kundelka za 500 zł.[/QUOTE]

no wstyd że ma się kundla w typie to po pierwsze po drugie wierzą bo niestety niektórzy hodofcy zkwp wyprzedają swoje suki hodowlane czy reproduktory do pseudo i stąd często w pseudo rzeczywiście można kupić psa wyglądającego jak rasowy bo w końcu naprawdę jest po rasowych.

Gdyby pisząc ogólnie zkwp dbał przez lata o dobre imię nie doszłoby do takich paradoksów.

Ale kto uświadamia ludzi :mad:

Który hodofca uświadamia nabywców szczeniąt, że rozmnażanie bez rodowodu jest złe bo przyczynia się do nadmiernej ilości zwierząt ?
kto każe hodowfców - rozmnażaczy :mad: (czyt kojarzących w kółko tę samą parę i nie wnoszacych postępu w rasę)
Teraz to potrzeba lat a także pomocy dziennikarzy i organizacji prozwierzęcych oraz odpowiednich przepisów by w świadmości ludzkiej rasowy pies kojarzył się z rasowym :evil_lol: a nie kundlem w typie. Swoją drogą nie rozumiem potrzeby tworzenia przez pseuduchów "związku". Jak ktoś chciał hodować rasowe to miał i ma możliwość zkwp przyjmuje wszystkich bez praktycznie żadnych ograniczeń
Jak to jedna rozmnażaczka wczoraj na TVN powiedziała że rozmnaża i będzie rozmnażać bo już za dużo kasy w to włożyła:diabloti:

Edited by Adamant
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']Nie będzie to legalne. Metryki ani rodowody też nie będą legalne. Dlatego, że jedyną, zgodnie z prawem działającą instytucją jest ZKwP. Dlaczego? Ponieważ jest uznany przez FCI. Każdy świadomy człowiek, który chce przestrzegać prawa do tej wiadomości powinien dotrzeć. Każdy inny związek zbieraczy gałązek jest marną podróbką, imitacją ZKwP. I członkowie tego związku imitacji jedyne co hodują to kasa.[/QUOTE]
Metki i rodofoty będą tak samo prawdziwe jak dołączane do nich :razz:

Mnie się wczoraj w TV podobało że wreszcie dziennikarze zaczęli używać określeń : pies w typie a nie jak kiedyś rasowy bez rodowodu.
Wreszcie zaczynają nazywać sprawy po imieniu :multi: to tez troche uświadomi ludzi.
A cóż w nowych rodofotach będzie ? Ojcem/ dziadkiem ? jest burek czy dyzio z piątej klatki z 2 piętra 6 drzwi po lewej stronie korytarza? :razz::evil_lol::razz::evil_lol:

Eksterier/zdrowie wkrótce pokażą różnicę :eviltong: i niemożność pójścia na wystawę;)
U mnie na osiedlu było parę osób co kupiło z pseudo bo po co rodowód ale jak parę razy przyłączyli się do rozmowy o wystawach to nagle zachciało się pójść i pokazać pieska a tu kicha bo brak rodowodu przeszkadza :evil_lol:

Jako przykład podam moją znajomą która uważała mnie za posiadanie psów z rodowodem i jeżdżenie na wystawy za snobkę.
Kupiła na giełdzie psa który miał byc "buldożkiem francuskim" oczywiście wyrosło coś z przełamanym do tego uchem. Jej córka za kilka lat poznała chłopaka którego matka miała równie "piękną" i "doskonałą w typie" suczkę. Skojarzyli "tę doskonała parę hodowlaną" i co pomarło się szczeniaczkom przeżył jeden i był "równie daleki od wyglądu buldożka francuskiego" jak rodzice. Tego typu wynalazki zapewne otrzymają nową nazwę Puldożek Giełdowy :cool3:

Edited by Adamant
Link to comment
Share on other sites

York królewski kuzyna ma jakieś 9 miesiecy i waży jakieś 8-9 kg, ciekawa jestem, kiedy go rozmnożą... Taki typ ludzia, co to MUSI naprodukować szczeniąt bez szczególnej wartości wniesionej w rasę.

Te wszystkie nowe twory naprawdę tylko zaszkodzą, jak ludzie będą bez pomyślunku mnożyć swoje kundelki. I potem co? Powtórka ze Sri Lanki, gdzie mają do wybicia w trybie pilnym 3 miliony psów? Czy z Ukrainy z ruchomymi krematoriami? Przy takim podejściu dojdzie do wspaniałych efektów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']O przepraszam.
Tylko metryki i rodowody wystawione przez ZKwP są prawomocnymi dokumentami honorowanymi na świecie. To tak jak z dowodem rejestracyjnym/briefem samochodu. Wystawić można ale z sprzedając towar z kawałkiem zadrukowanego papieru a nie prawomocnym dokumentem jest się oszustem i naciągaczem. Więc gdy psa zarejestrowanego w związku zbieraczy gałązek nabędzie np. 15 obywateli innego kraju, 7 z nich będzie chciało wystawić swojego pieska na wystawie w nowym kraju i okaże się, że dokumenty są fałszywe to wtedy taki właściciel uczyni doniesienie na oszusta. W momencie kilkunastu takich zgłoszeń do naszych organów ścigania reakcja musi nastąpić. Znowu nasz piękny kraj się zbłaźni ale może wreszcie coś zrobi. To tylko hipoteza i moje pobożne życzenia ale tak może być za jakiś czas.[/QUOTE]

I tutaj moja droga zaczynasz albo kłamać albo marzyć . Niestety( dla Ciebie) w Polsce ZKwP nie ma monopolu na wystawianie rodowodów .:lol:

Link to comment
Share on other sites

Witam czytając posty chciałabym spytać skąd się wzięły te wszystkie pieski w typie rasy ? Bo większość ras jak np Yorkschire i Shih tzu przyjechały do nas z importu były zarejestrowane w ZK Gdzie jak twierdzicie hodowca sprzedawał zawsze z metryczką i tylko odpowiedzialnej osobie kontrolował gdzie oddaje pieska i mógł go odebrać w przypadku nadużycia . Więc nie rozumiem jakim cudem tak prowadzana selektywna hodowla zaowocowała taką ilością psów bez rodowodu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DOCIEKLIWA']Witam czytając posty chciałabym spytać skąd się wzięły te wszystkie pieski w typie rasy ? Bo większość ras jak np Yorkschire i Shih tzu przyjechały do nas z importu były zarejestrowane w ZK Gdzie jak twierdzicie hodowca sprzedawał zawsze z metryczką i tylko odpowiedzialnej osobie kontrolował gdzie oddaje pieska i mógł go odebrać w przypadku nadużycia . Więc nie rozumiem jakim cudem tak prowadzana selektywna hodowla zaowocowała taką ilością psów bez rodowodu?[/QUOTE]

Yorka i shih tzu pseudo nie kupili od,, hodofcuf,, z ZK oni wyhodowali te rasy sami (a w zasadzie nie rasy bo tylko r=r ) tak długo kojażyli koty ze świnkami morskimi ze otrzymali te dwie rasy,a i jeszcze dodawali do tego pety które kupili od hodowców na kolanka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']jeśli juz tak o etyce wcześniej głosno mówiłes, to popatrz teraz na to co piszesz wyżej i powiedz czy etyczne jest to, że bez pozwolenia bierzecie pulę genetyczną (nie wnikam w jej jakośc, ale zbyt dobra to ona nie jest, może sa tam wyjątki ale ogól jest srednio-przeciętnie-niski) od psów z ZKwP? Bo "pozwolenie" własciciela jest tylko połowicznym.[/QUOTE]
[B]pudelek -[/B] odpowiedz mi na to proszę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl'][B]pudelek -[/B] odpowiedz mi na to proszę.[/QUOTE]

Witam Cię Bazylku bardzo serdecznie , o ile mi wiadomo to chyba żadna rasa nie jest zarejestrowana w Urzędzie Patentowym poza tym rasa jest pojęciem umownym tak jak rodowody w stowarzyszeniach , więc o jakie pozwolenie ci chodzi bo nie bardzo rozumiem? Co do jakości puli hodowlanej skad masz takie wiadomości iż drastycznie odbiega od ,,związkowej puli genetycznej '' masz na to jakieś naukowe opracowania na potwierdzenie tej tezy? Skoro ktoś kupił pieska który nie ma wad psychicznych czy fizycznych które moga występować w danej rasie to dlaczego ma go nie rozmnażać? jeżeli jego potomstwo może odziedziczyć cechy rodziców lub nawet je przewyższać.Czyżby powodem dla którego ma nie rozmnażać pieska jest tylko to iż nie jest nigdzie zarejestrowany?Powtarzam iż każdy szanujący się hodowca nie będzie krzyżował osobników chorych lub których wygląd wskazuje na domieszkę innej rasy z prostego powodu - będzie miał problem ze sprzedażą takich piesków,dzisiaj ludzie są bardziej świadomi i nie zapłacą ci godziwych pieniążków bez obejrzenia rodziców , zbadania pieska ,oglądnięcia miejsca gdzie piesek sie urodził sama chyba o tym najlepiej wiesz będąc hodowcą.

Link to comment
Share on other sites

to prosze powiedz jakie Twoje psy mają badania? I u kogo robione.
A tak a propos pierwszej części wypowiedzi, to dla mnie rozmnażanie psów z iinego stowarzyszenia pod później niczyim szyldem to zwykla kradzież dorobku - tak jak piratownie muzyki czy filmów, zdjęc bez pozwolenia ich twórców. Tu nie ma co prawda twórcy danej rasy (choc w kilku przypadkach sa znane takie osoby) ale jednak etyla się w pas kłąnia - bierzesz jak leci geny od psów z zkwp często pewnie od petów lub obciążonych chorobami a potem wciskasz ludziom kit, że te psy są jak najbardziej rasowe....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Adamant'] Gdyby pisząc ogólnie zkwp dbał przez lata o dobre imię nie doszłoby do takich paradoksów. diabloti:[/QUOTE]

Niestety masz rację. Ciężko walczyć ze "starym" w związku, ale powoli, wspólnymi siłami może da się coś zrobić.

[quote name='Adamant'] Jak to jedna rozmnażaczka wczoraj na TVN powiedziała że rozmnaża i będzie rozmnażać bo już za dużo kasy w to włożyła:diabloti:[/QUOTE] Przynajmniej szczera.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']to prosze powiedz jakie Twoje psy mają badania? I u kogo robione.
A tak a propos pierwszej części wypowiedzi, to dla mnie rozmnażanie psów z iinego stowarzyszenia pod później niczyim szyldem to zwykla kradzież dorobku - tak jak piratownie muzyki czy filmów, zdjęc bez pozwolenia ich twórców. Tu nie ma co prawda twórcy danej rasy (choc w kilku przypadkach sa znane takie osoby) ale jednak etyla się w pas kłąnia - bierzesz jak leci geny od psów z zkwp często pewnie od petów lub obciążonych chorobami a potem wciskasz ludziom kit, że te psy są jak najbardziej rasowe....[/QUOTE]

A powiedz mi skąd importowałaś swojego Bazylka i jakie masz prawo go rozmnażać?, skoro zapłaciłem za coś to tego nie ukradłem ja wiem iż wam się marzy żebyście mieli monopol na mnożenie bo tak naprawdę tylko o to wam chodzi i żeby broń Boże nikt nie rozmnażał waszych piesków bo to już jest konkurencja. Petów nie rozmnażam to nie jest moja domena i nigdy nie będzie a z waszej związkowej puli nie korzystam bądź sporadycznie z jednego powodu bo wasze owczarki w większości się nie nadają do tarcia chrzanu . A tak wogule to mnie obrażasz bo ja nie oszukuję nabywców moich piesków może Ty oszukujesz ale nie ja.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pudelek78']Powtarzam iż każdy szanujący się hodowca nie będzie krzyżował osobników chorych lub których wygląd wskazuje na domieszkę innej rasy z prostego powodu - będzie miał problem ze sprzedażą takich piesków,dzisiaj ludzie są bardziej świadomi i nie zapłacą ci godziwych pieniążków bez obejrzenia rodziców , zbadania pieska ,oglądnięcia miejsca gdzie piesek sie urodził sama chyba o tym najlepiej wiesz będąc hodowcą.[/QUOTE]

W jakim Ty świecie żyjesz? Bo chyba nie w tym samym co ja. Ludziom zalezy głównie na kasie. W tyłku mają badania i to kim był dziadek szczeniaka jak dostaną go za trzy stowy mniej. Myślisz, że te wszystkie patologiczne miejsca zwane przez nas tutaj pseudohodowlami, w ktorych psy po prostu umierają w męczarniach, to się z czego utrzymują? Po co powstają? Bo jest popyt na tańsze rasowce! Nabywców nie interesuje papier, rodzice szczeniaków, czy warunki w jakich są oni trzymani, poki oznacza to oszczednosc kasy.Taka jest ku*wa prawda. Póki kupienie psa będzie tanie i łatwe, póty schroniska będą pełne nieudanych mniej lub bardziej rasowych zabawek.
Ułatwienie (większa podaż, niższe ceny) nabycia psów zawsze będzie skutkowało zwiększeniem wywalanych psów. Im łatwiej coś człowiekowi przychodzi, tym mniej to docenia i gorzej traktuje. Prawda znana od stuleci.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pudelek78']A powiedz mi skąd importowałaś swojego Bazylka i jakie masz prawo go rozmnażać?, skoro zapłaciłem za coś to tego nie ukradłem ja wiem iż wam się marzy żebyście mieli monopol na mnożenie bo tak naprawdę tylko o to wam chodzi i żeby broń Boże nikt nie rozmnażał waszych piesków bo to już jest konkurencja. Petów nie rozmnażam to nie jest moja domena i nigdy nie będzie a z waszej związkowej puli nie korzystam bądź sporadycznie z jednego powodu bo wasze owczarki w większości się nie nadają do tarcia chrzanu . A tak wogule to mnie obrażasz bo ja nie oszukuję nabywców moich piesków może Ty oszukujesz ale nie ja.[/QUOTE]
chcesz wiedzieć skąd - z Hiszpanii. razem z psem dostalam też zezwolenie na wywóz go od hiszpańskiego związku - czyli pedigree export - jesli wiesz co to jest. I tym samy pozwolenie na rejestrację psa w kraju w którym mi się podoba :) jakie mam prawo go rozmnażać - nadane mi przez ZKwP - przeszedł całą machinę rzeczy które miał pzrejśc i został pełnoprawnym reproduktorem z wpisem w rodowód.
a jeśli płacisz za pirackie płyty czy filmy to uważasz, że nabyles je legalnie?
a konkurencję lubię - ale zdrową i na normalnych zasadach. Tyle, że tu chodzi o zycie innych istot i pod miano "konkurencji" nie masz prawa tego podciągać, bo zwierze rzecza nie jest.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']chcesz wiedzieć skąd - z Hiszpanii. razem z psem dostalam też zezwolenie na wywóz go od hiszpańskiego związku - czyli pedigree export - jesli wiesz co to jest. I tym samy pozwolenie na rejestrację psa w kraju w którym mi się podoba :) jakie mam prawo go rozmnażać - nadane mi przez ZKwP - przeszedł całą machinę rzeczy które miał pzrejśc i został pełnoprawnym reproduktorem z wpisem w rodowód.
a jeśli płacisz za pirackie płyty czy filmy to uważasz, że nabyles je legalnie?
a konkurencję lubię - ale zdrową i na normalnych zasadach. Tyle, że tu chodzi o zycie innych istot i pod miano "konkurencji" nie masz prawa tego podciągać, bo zwierze rzecza nie jest.[/QUOTE]

Sama podciągasz zwierzęta pod rzeczy takie jak płyty czy oprogramowanie.
A czyli rozumiem jeżeli kupię psa od ciebie i zapłacę ci żądana kwotę to on dalej nie jest mój tylko związku a ciekawe ciekawe z takim myśleniem polecam Białoruś .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...