feliksik Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 oj to czekamy na wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Zosiu - przepraszam, dopiero teraz dotarłam. Dziekuję za wieści. Mnie od jutra nie będzie przez trzy dni, ale będę dzwonić. Bardzo, bardzo sie cieszę, że juz lepiej. Chyba malutka odsypia wszystkie stresy teraz. Najedzona, utulona, wreszcie nie boli, jest cieplo i bezpiecznie... Nie potrafię sobie wyobrazić co się teraz dzieje w jej głowie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 [FONT=Arial][SIZE=2]E-mail od Pani Ani:[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Misia jest świetna ,bardzo kontaktowa i wesoła.Odebrałam ją z Anita z lecznicy i zaraz ja wykąpałyśmy.Zjadła w mig kurczaka z marchewką a na chrupki nawet nie spojrzała.Daje się wyczesać ,Wypina fajnie dupcie do góry a ja czeszę.Wydrapałam juz sporo kłaków.Spacerujemy po ogródku, narazie na smyczy,do ktorej za bardzo nie jest przyzwyczjona ale nie jest żle.Dzisiaj Panie z salonu Westi podarowaly jej RÓŻOWĄ obroże a w przyszłym tygodniu zrobią ja na bóstwo.Zero agresji chętna do zabawy.Wiecej jutro bo jest u mnie dopiro od kilku godzin.Narazie awanturuje się jak zostaje sama ale jakoś sobie poradzimy. Pozdrawiam[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 I jeszcze jeden: [FONT=Arial][SIZE=2]Do psow jest chyba ok,a kota nie mam. Zdjecia jutro albo w niedziele. z czstością moze byc problem ale to dopiero zobaczymy.[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='Zofija'][FONT=Arial][SIZE=2]E-mail od Pani Ani:[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Misia jest świetna ,bardzo kontaktowa i wesoła.Odebrałam ją z Anita z lecznicy i zaraz ja wykąpałyśmy.Zjadła w mig kurczaka z marchewką a na chrupki nawet nie spojrzała.Daje się wyczesać ,Wypina fajnie dupcie do góry a ja czeszę.Wydrapałam juz sporo kłaków.Spacerujemy po ogródku, narazie na smyczy,do ktorej za bardzo nie jest przyzwyczjona ale nie jest żle.Dzisiaj Panie z salonu Westi podarowaly jej RÓŻOWĄ obroże a w przyszłym tygodniu zrobią ja na bóstwo.Zero agresji chętna do zabawy.Wiecej jutro bo jest u mnie dopiro od kilku godzin.Narazie awanturuje się jak zostaje sama ale jakoś sobie poradzimy. Pozdrawiam[/SIZE][/FONT][/QUOTE] Super kochana sunieczka tak sie ciesze ze juz w domku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beta ata Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Cudownie! :-) :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lola S. Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Kochana Pani Aniu!Jak dobrze ,że po drodze Misi do nowego życia znalazła sie Pani! Widzimy sie w piątek :) tak sie cieszę, ,ze sunia ma sie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figanna Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 super dobre nowiny :) powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='Zofija'][FONT=Arial][SIZE=2]E-mail od Pani Ani:[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Misia jest świetna ,bardzo kontaktowa i wesoła.Odebrałam ją z Anita z lecznicy i zaraz ja wykąpałyśmy.Zjadła w mig kurczaka z marchewką a na chrupki nawet nie spojrzała.Daje się wyczesać ,Wypina fajnie dupcie do góry a ja czeszę.Wydrapałam juz sporo kłaków.Spacerujemy po ogródku, narazie na smyczy,do ktorej za bardzo nie jest przyzwyczjona ale nie jest żle.Dzisiaj Panie z salonu Westi podarowaly jej RÓŻOWĄ obroże a w przyszłym tygodniu zrobią ja na bóstwo.Zero agresji chętna do zabawy.Wiecej jutro bo jest u mnie dopiro od kilku godzin.Narazie awanturuje się jak zostaje sama ale jakoś sobie poradzimy. Pozdrawiam[/SIZE][/FONT][/QUOTE] A jak jej oczy i tarczyca czy cos mowil wet.? Skad ta wysoka temperatura byla? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='Ellig']A jak jej oczy i tarczyca czy cos mowil wet.? Skad ta wysoka temperatura byla?[/QUOTE] Tez zapytam i jak wyniki krwi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Super wiadomości! Bardzo się cieszę! No właśnie, też jestem ciekawa co wet powiedział o tych jej nieszczęsnych oczkach - wyglądają choć trochę lepiej?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 Dzisiejsza relacja: [FONT=Arial][SIZE=2]Misia przespała spokojnie noc i nie nabrudziła.Wieczorem wyprowadziłam ją ok.23 a rano o 7mej i było czysto.Jestem w szoku że piesek który załatwiał sie w domu zachowuje czystość:))Puszczam ją w ogrodzie bez smyczy i ostrożnie zwiedza ale beze mnie nie zostanie zaraz biegnie do domu.Apetyt nadal dopisuje.Oczka wyglądają lepiej niż na zdjęciach.Lekarz mówił ze to jest wypadanie trzeciej powieki.To ją nie boli ale zooperować trzeba.Bardzo swędzi ją skora ,ma wyłysienia.Dzisiaj rozmawiałam z Panią Doktor z Cieszyna i powiedziała ,że to może być po pogryzieniu pcheł ,których miała dużo albo dodatkowo zaburzenia hormonalne (tarczyca do sprawdzenia).Chce się bawic ale z "ludziem",zabawki ją nie interesują.Jak zostaje sama to wojuje ok pół godziny.Jutro będę miała więcej czasu to postaram się zrobić zdjęcia.Misia jest wielkim pieszczoszkiem jak ją wyczesuję to mruży oczka i łapka prosi o jeszcze.Chodzi z ogonkiem wysoko podniesionym:) Pozdrawiam[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 Dopytam o wyniki krwi. Przepraszam, ze tak z doskoku, ale jestem w pracy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Super wiadomosci widac ze sunia ma fajny charakterek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lola S. Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Konsultacja u dr.Garncarza we wtorek 4.10. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='Lola S.']Konsultacja u dr.Garncarza we wtorek 4.10.[/QUOTE] Cudnie!!!!!!!!!!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lola S. Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 W tej sytuacji mozna by tylko usmieszki wysyłac :) Ale trzeba szukac dla małej domu na zawsze!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='Zofija']Dopytam o wyniki krwi. Przepraszam, ze tak z doskoku, ale jestem w pracy:)[/QUOTE] ja też. Niedawno wróciłam, ale udało się jeszcze zakupy zrobić. Padam na twarz Buziaki dla Misi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Dzisiaj znalazłam wątek Misiulki i przeczytałam cały,tak się cieszę,że wszystko zmierza ku dobremu.Dziękuję serdecznie wszystkim,którzy pomagają sunieczce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted September 25, 2011 Author Share Posted September 25, 2011 Nowe wieści: [FONT=Arial][SIZE=2]Witam.P.Zosiu Misinka jest strasznie kochana ,grzeczna i mądra.Juz nie szczeka jak odchodze.wytłumaczyłam ,obiecałam ze przecież wrócę i teraz jak odchodzę to grzecznie sama zostaje.Martwi mnie to ,ze pochrząkuje i tak jakby cos jej w gardełku przeszkadzało.Jak tak dalej to zabiorę ją do weta.Nic w mieszkaniu nie niszczy,po prostu jest super! Po południu dalsze wiadomości.Pozdrawiam wszystkich którzy pomagają Misi i chyba się w końcu zaloguję na dogo:)[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted September 25, 2011 Author Share Posted September 25, 2011 Mam cudne zdjęcia, ale nie umiem wrzucić -za du ży format. Kto mi pomoze?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Ale ma mała szczęście w tym całym jej nieszczęściu :) Pani Aniu, zapraszamy na dogo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted September 25, 2011 Author Share Posted September 25, 2011 Jak toś moze mi pomóc ze djęciami Misi to poproszę o maila na pw:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 prosze bardzo:)Wyslalam maila. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wapiszon Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Cioteczki, jesteście niesamowite !!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.