Lola S.

Pani Aniu! Czekalam na małą cały czas wierząc,że Wam sie uda. Tak bardzo mi żle,że nigdy nie poznam małej ,dzielnej suczki ,ktora miala tak ciezkie zycie i tylko przez dwa tygodnie choroby zaznała ciepła i miłosci. Odpoczywaj Maleńka pa

Wlasnie odebralam jamniczke! Zastanawiam sie skad w takich miejscach jak "tarnów" biora sie tak rasowe piekne psy?????????? Sunia jest super rasowa,super zrownowazona i super piekna,grzeczna i wdzieczna! PSI IDEAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szukam domu na zawsze!jutro,pojutrze dam zdjecia na watek "pseudohodowli z tarnowa" pzdr ewa

Aniu,Wiem ze walczysz o Misie z calych sil... Nie dostalam od Ciebie NIGDY odp ani na mail ani na prw...rozumiem duzo sie dzieje. U mnie tez...biore jamniczke z tarnowa... ALE PROSZE O INFO CO Z MISIA? Czekam na Misie. pzdr ewa

Przeciez on moze sie ich pozbyc zeby wogole nie bylo dowodow w sprawie!!!!!!

Nie wierze takim draniom.Lepiej byloby zrobic chocby w aucie wartę na noc.Zeby wiedzial ze ktos go obserwuje!!!Moze ktos sie znajdzie....

Malutku! Trzymaj sie walcz! Czekam na Ciebie!Musi Ci sie udać! Pani Aniu! jest pani wspaniała!Dziekuje

W tej sytuacji mozna by tylko usmieszki wysyłac :) Ale trzeba szukac dla małej domu na zawsze!!!!!!

Konsultacja u dr.Garncarza we wtorek 4.10.

Kochana Pani Aniu!Jak dobrze ,że po drodze Misi do nowego życia znalazła sie Pani! Widzimy sie w piątek :) tak sie cieszę, ,ze sunia ma sie dobrze :)

Mialam pod wieczór telefon z Cieszyna.Sunia wydobrzała!!!! Na tyle ze pani Ania zabrała ją do siebie.:)))

Brawo Ellig! Mam popaluchowa sharpejke wlasnie z niedoczynnoscia.Jestesmy od prawie dwoch lat na Eltroxinie i śmiga jak szalona.Mysle ze w duzej mierze to tarczyca jest winna innym chorobom :( Tylko badania drogie i trzeba powtarzac :(

Miejmy nadzieje ,ze Misia wydobrzeje. Mam wiadomosci z Cieszyna ,ze ma wysoka gorączke i jest bardzo odwodniona.Idzie na kroplowki do szpitala. Cale szczescie ze do niego nie wroci.Pani Ania ze Skoczowa wezmie ja do domu i bedzie kontynuowala leczenie .Dowiedzialam sie ze bedzie jej gotowac wiec trzymajmy kciuki aby to nie było nic zakaznego i aby suczka wyszła z tego!

No wiec wlasnie ja dam sie pokroic za Garnarza,ktory za moje bezdomne bidy nigdy nie wziął ode mnie ANI GROSZA!I na tej samej zasadzie przyjmie Misie. Tak wiec mamy najlepszego za psiego całusa dla pana doktora!

Wiecie co! Bardzo fajnie ze pomagacie.Szacunek Wam sie nalezy bez dwoch zdan! Ale po co te wszystkie komentarze???? Czy nie mozna tutaj przeczytac jednego wpisu bez zlosliwosci "pod adresem" Najczesciej genaralnych i trafiajacych w ogół lekarzy co nie fajne.Bo nie wszyscy weterynarze w stolicy i nie wszystkie sławy to naciagacze i partacze. Przykre i brak kultury i tyle!

Produkuje sie jak "głupia" bo nie umiem odpisywac na kolene wpisy :)))

To tylko zalezy od tego jak to sie pda :) i od pracy z sunia! Kilka tygodni w normalnym domu i sunia bedzie zupelnie inna! Ma WIELKIE SZANSE NA ADOPCJE!!!!

Halo! Czy pani Ania moze ja zabrac do siebie od jutra ....pojsc do weta i juz zaczac podawac krople???? Dalej zoorganizujemy!!!!!!!!!!!!!!!!

Dom Tymczasowy u p.Ani na 10 dni to zawsze lepiej niz schronisko! Ja moge ja odebrac w pt lub sob 1.10. Zabralabym malenstwo ale nie moge.Wynajmuje i mam trzy swoje paluchowo,znajdowo,parkingowe :) Odbiore tam gdzie trzeba .umowie i zawioze do dr.Garncarza.Zeby nie zmieniala otoczenia bedzie u mnie przez tych kilka dni.Dluzej nie moge bo mnie wywalą z mieszkania :)

po prostu uwazam ze wydawanie DUZYCH pieniedzy i CIERPIENIE suczki i probowanie u innych lekarzy nie ma sensu. Bo nie mamy zadnej gwarancji ze zrobia to dobrze. A dr.Garncarz tak bo to do niego przyjezdaja z calej polski po ostatnia szanse.

Mialam juz psy z takimi oczami i przed operacja jest to kilkutygodniowe leczenie stanu zapalnego aby ta operacje wogole zrobic.! Ja proponuje transport,leczenie u dr.Garncarza ale juz widac ze trudno sie dogadac osobom na watku.Bedzie cierpiala tylko malenka biedna suczka,ktore kolejni okulisci beda grzebac w oczach i nie wierze zeby bez bardzo dobrej opieki lekarskiej i domowej cos dobrego z tego wyszlo. Te dwa tygodnie u p.Ani ze Skoczowa ktora moglaby podawac krople to super ale potem nie wiadomo co... a ja moge mala zabrac tylko next week. Dlatego zaproponowalam Wawe zeby to bylo szybko i logicznie. Mam nadzieje ze wszystko dla suni skonczy sie dobrze!

No tak.Bo to jest strasznie czasochlonne to zakraplanie.Kilka razy dziennie ,po kilka roznych lekow w odstepach ilus minut. Trzeba sie do tego naprwde przylozyc to wtedy efekty sa lepsze albo lepsze przygotowanie do operacji.

Dziewczyny! Ale czy sunia bedzie pod skrzydlami jakiejs fundacji???? Niezbyt wiem jak to sie robi? Prawnie to czyja ona bedzie jak ja wezme ze schroniska?I kto bedzie za nia odpowiedzialny?

I jeszcze wazna sprawa! DT musi byc totalnie odpowiedzialny i calodobowy znaczy osoba musi zajmowac sie suczka caly dzien. Przerabialm to i wiem ze na poczatku wkrapla sie kilka rodzajow kropel kilka razy w ciagu dnia.Ta systematycznosc jest cholernie wazna.

Termin przyjazdu do Wawy to koniec przyszlego tygodnia.Czyli DT potrzebny od 1 pazdziernika. I info dla AnnyKatarzyny: po pierwszej wizycie u okulisty bede wiedziala jakie beda mniej wiecej koszty wyleczenia oczek.Ale to wspaniale ze jestesmy juz dwie bo pewnie nie takie male.Na moje oko to bedzie potrezebna operacja :( Zobaczymy...:) Mamy tydzien na znalezienie domku!

Dziewczyny! Jestem z Wawy.Pomoglam juz wielu psiakom z takimi problemami.Sama wzielam prawie slepa sharpejke z Palucha.W przyszlym tygodniu jade na Slask.Chce to malenstwo przywiezc do Wawy i zajac sie jej oczami.Pomozcie mi znalezc DT dla niej.Wzielabym ale mam juz trzy dziewczynki. Oferuje transport i leczenie ale... POMOZCIE ZNALEZC DT W WAWIE!