gallegro Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Jurand dostaje leki przygotowujące Go do operacji. Bez względu na jej wynik, ok. 20 stycznia psiak pojedzie do swojego domku do Limanowej. Zanim to nastąpi, wspólnie z Jurandem planuję odwiedzić Radomskie schronisko. "Gwoździem" programu będzie rozmowa z panią wet, a z ostatnich informacji wynika, że będzie o czym mówić... oj będzie :angryy:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Fajnie, czekamy, czekamy.......:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 5, 2007 Share Posted January 5, 2007 [quote name='gallegro'] Mieszkam niestety w bloku i mieszkanie mam niewielkie (zaledwie 33,53m2), ale Jurand będzie czuł się tu dobrze. Spacery ma zapewnione nawet długie, ciepło i miłość także, (od dzieciństwa w moim domu były zwierzaki: świnki morskie, chomiki, kanarki czy zeberki). Mieliśmy też psa, suczkę owczarka niemieckiego. Jest tylko jeden problem, zamierzam przygarnąć też dwa perskie koty i nie wiem jaka będzie reakcja zwierząt na siebie. Mam nadzieję, że się polubią. [/quote] Niepokoi mnie mały metraż mieszkania, kilka osób i małe dziecko no i nie taki mały pies. To mieszkanie dwupokojowe i odizolowanie w razie czego będzie trudne. Z kotów trzeba będzie zrezygnować. Kot w strachu robi różne nieprzewidziane rzeczy. Zeberki to małe ptaszki. [quote name='gallegro'] Pani Agnieszka pytała mnie co będzie dla psiaka lepsze - zabrać go teraz, czy po operacji, ale nie potrafiłem jednoznacznie odpowiedzieć. Widzę, że serce mówi Jej weź Juranda już teraz, a rozsądek... poczekaj. Najlepiej niech sama zdecyduje, a my możemy tylko podpowiedzieć jak z Jurandem postępować szczególnie na początku. [/quote] Myślę, że może okres próbny byłby dobrym pomysłem, tylko te odległości i kłopoty z transportem. Niepokoją mnie te warunki lokalowe. Próbuję sobie je wyobrazić i znaleźć w mieszkaniu kąt dla niego, jego azyl, gdzie mógłby się rozłożyć i nikomu by nie przeszkadzał. Trzymam kciuki za powodzenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 5, 2007 Share Posted January 5, 2007 Wandziu, ten problem był już sygnalizowany wcześniej na wątku. Podobne wątpliwości ma kilka osób i ja również zakładam, że może być z tym pewien kłopot. Moim zdaniem większym problemem jest najmłodsze dziecko. Jednego jestem pewien - Pani Agnieszka jest 100% dogomaniaczką i z "byle powodu" nie zrezygnuje z Juranda. Jestem w stałym kontakcie (codziennym) z domkiem. Ze swojej strony zapewniłem, że w razie czego może liczyć na naszą pomoc. w przypadku kiedy Jurand nie mógłby zostać u Pani Agnieszki, będziemy zmuszeni szukać dla niego innego domku. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie... Póki co nie mamy alternatywy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted January 5, 2007 Share Posted January 5, 2007 wrzuciłam 50 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 5, 2007 Share Posted January 5, 2007 [quote name='karina1002']wrzuciłam 50 zł[/quote] Dziękuję w imieniu Juranda i swoim !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Termin tuż tuż, już 11-go. Biedactwo....będzie się bał, żeby tylko wszystko się udało. Będziemy mocno trzymać kciuki. Nie w tym dniu nie robimy. Czy termin jest utrzymany? Gallegro, nie ma jeszcze aukcji kubków na allegro. Jak już zamieścisz, to podaj link na wątku, coby wszyscy mogli zajrzeć. Kubki są super, z podpisem Szymona Wydry z zespołem. Powiem krótko, są śliczne...a to zasługa Dorki. Sama bym taki chciała... kto wie... dla Juranda wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Red ty mi tak zasług nie przypisuj:roll: Sama dobrze wiesz, że największe w tym temacie zasługi ma nasz Kierownik schroniska, prywatnie papa Szymona. To Jemu należą się gorące podziękowania:Rose: A kubki faktycznie bardzo fajne. Chyba sama wezmę udział w ich licytacji:lol: Trzymamy kciuki za powodzenie operacji oczek Juranda! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='red']Termin tuż tuż, już 11-go. Biedactwo....będzie się bał, żeby tylko wszystko się udało. Będziemy mocno trzymać kciuki. Nie w tym dniu nie robimy. Czy termin jest utrzymany? Gallegro, nie ma jeszcze aukcji kubków na allegro. Jak już zamieścisz, to podaj link na wątku, coby wszyscy mogli zajrzeć. Kubki są super, z podpisem Szymona Wydry z zespołem. Powiem krótko, są śliczne...a to zasługa Dorki. Sama bym taki chciała... kto wie... dla Juranda wszystko.[/quote] Zacząłem pisać opis do aukcji i doszedłem do wniosku, że nie znam metody na uwiarygodnienie podpisów :razz:. Zakładając, że będą licytować dogomaniacy, wszystko O.K., ale jeśli ktoś chciałby nas przebić, może mieć wątpliwości. Może macie jakieś doświadczenie w tym względzie? Może któraś ciotka zrobiłaby ładny "wciągający" opis. PS. W tych dniach przeżywam trudne chwile związane z pewnym tragicznym wydarzeniem. Chodzi o uśpionego (raczej zamordowanego) psa. Sorry, ale mam trudności z racjonalnym myśleniem :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 [quote name='red']Termin tuż tuż, już 11-go. Biedactwo....będzie się bał, żeby tylko wszystko się udało. Będziemy mocno trzymać kciuki. Nie w tym dniu nie robimy. [/quote] Wszystko będzie dobrze, zobaczysz. U dr.Garncarza jest taaka atmosfera, że psy nie czują się jak w szpitalu. To jest jedyny gabinet, w którym mój nie "chodzi po scianach". Muzyka sobie w poczekalni gra, nie ma specyficznych lecznicowych zapachów, lekarze są mili i wiedzą jak rozmawiać z psami. Poza tym stosują na prawdę dobre "leki" do narkozy, zanim on zaśnie jest z Wami. Na prawdę, nasz się w ogóle nie zorientował, ze cos z nim robią a też jest ślepy. Więc uszy do góry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Pocieszyłaś nas Karina. Ja też mam miłe wspomnienia z gabinetu tego lekarza. Gallegro zaraz coś napiszę do aukcji na pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Do góry Jurandziku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 W jednym z wcześniejszych wpisów przekręciłem nazwę techniki jaką zostanie przeprowadzona operacja Juranda. Technika ta to "fako" i jest najnowocześniejszą metodą stosowaną przy usuwaniu zaćmy. W Polsce tylko dwa gabinety dysponują taką aparaturą. Cały czas trzymam kciuki za Juranda !!! Pani Agnieszka pozostaje ze mną w stałym kontakcie i z całego serca kibicuje Jurandowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Kubki wystawiłem na Allegro w trzech kategoriach: - psy - muzyka... gadżety... autografy - muzyka... gadżety... kubki Mamy do dyspozycji 4 sztuki, dlatego proszę o sugestię w której kategorii umieścić ostatni egzemplarz? Jeśli macie jakieś uwagi odnośnie opisu, czekam na ew. sugestie. Jest już pierwsza oferta :-). Ciotki, nie dajcie się przelicytować :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Jajku, nie wiem gdzie najwięcej ludzi zagląda....Ten czwarty umieść tam, gdzie jest już odzew. Boże to już jutro.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w charytatywnej aukcji dla Juranda!!! Ja już licytuję:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Podnoszę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Jurand prosi o wsparcie, jutro operacja..... jestem dobrej myśli, że ujrzy świat. Kubki są niepowtarzalne i z oryginalnym podpisem Szymona Wydry, polecam, polecam...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Ja sam też licytuje :lol:. Moje drugie konto to "twoman" ;). Zobaczymy... tanio skóry nie sprzedam :diabloti:. Jurandziku, życzę Ci z całego serca, żebyś mógł zobaczyć świat... niebo i trawę... wolontariuszy i Panią Agnieszkę, która tak bardzo trzyma za Ciebie kciuki !!! Pamiętaj... bez względu na wynik operacji jest ktoś, kto juz pokochał Cię całym sercem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='gallegro']W jednym z wcześniejszych wpisów przekręciłem nazwę techniki jaką zostanie przeprowadzona operacja Juranda. Technika ta to "fako" i jest najnowocześniejszą metodą stosowaną przy usuwaniu zaćmy. W Polsce tylko dwa gabinety dysponują taką aparaturą. Cały czas trzymam kciuki za Juranda !!! [/quote] To prawda ! Metoda fako (a tak w całości to metoda fakoemulsyfikacji) w operacjach zaćmy u ludzi zostaje wypierana ostatnio tylko sprzętem laserowym, choć w Polsce chyba na stałe takiego sprzętu chyba nikt nie ma nawet na warunki testowe jeszcze! Metoda fako (tak na oko strzelam, ale w chyba przynajmniej 50 % szpitali publicznych , nie jest stosowana jeszcze) To naprawdę bezpieczny zabieg ! U ludzi (przy wprawnym operatorze) trwa od 7 do 15 minut, (zakładając, że nie ma komplikacji pod tytułem zwichnięta soczewka, czy zabieg równoczesny operacji jaskry itp.) U psa napewno trochę inaczej przebiega, bo z psem nie pogadasz w trakcie zabiegu (ludzie do takiego zabiegu są znieczulani jedynie miejscowo!) i jakoś mu ciężko byłoby wytłumaczyć, że w tym momencie ma patrzeć np. w lewo) Ale sam fakt, że nie zakłada się szwów, że nie ma dużych ran powoduje w miarę normalne funkcjonowanie organizmu.... i gwarantuje szybki powrót do zdrowia ! Ja tylko nie rozumiem (na razie przynajmniej ;) ) dlaczego dr Garncarz nie wszczepia soczewek, jeżeli może , ale chyba jutro mnie czeka powtórka z fizjologii oka .... psiego - może czegoś nie dopatrzyłam, jeśli chodzi o różnice w budowie oka ludzkiego i psiego :oops: Oj przyda się powtórka..... Przyda! W nocy z piątku na sobotę mój TZ przywozi ślepego sznaucerka wyciągniętego ze schronu w Legnicy na DT do nas ! Trzymam kciuki za Juranda! I pewnie zaraz się dorwę do allegro Już tak dawno nie miałam okazji nic policytować ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 >Majaa, dzięki że jesteś z Jurandem... no i z nami :loveu:. Prawdopodobnie będę w stanie rozwiać Twoje wątpliwości odnośnie soczewek, a raczej ich braku podczas operacji metodą fako. Dość długo rozmawiałem z dr Garncarzem (z nim nie da sie inaczej ;)) na temat stosowania soczewek i dowiedziałem się, że korzyści płynące z ich stosowania są niewspółmiernie małe w stosunku do ryzyka ew. wypadnięcia soczewki. Niektórzy stosują silne środki farmakologiczne, które powodują wyłączenie psa z normalnej egzystencji (praktycznie śpiączka), co pozwala na przyswojenie soczewek przez organizm, bez ryzyka ich wypadnięcia na skutek np. raptownego ruchu głową. Taką metodę stosuje sie częściej w przypadku młodych psów... niestety w przypadku psiaków wiekowych, takich jak Jurand, raczej nie forsuje się tej opcji. Jeśli chodzi o licytacje... nie będzie łatwo.. znam przynajmniej kilka osób (jedną z nich nawet niezle :diabloti:), które łatwo nie odpuszczą :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted January 10, 2007 Author Share Posted January 10, 2007 Zapraszam rowniez na bazarek na licytacje kubeczkow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote=gallegro;2745477Prawdopodobnie będę w stanie rozwiać Twoje wątpliwości odnośnie soczewek, a raczej ich braku podczas operacji metodą fako. Dość długo rozmawiałem z dr Garncarzem (z nim nie da sie inaczej ;)) na temat stosowania soczewek i dowiedziałem się, że korzyści płynące z ich stosowania są niewspółmiernie małe w stosunku do ryzyka ew. wypadnięcia soczewki. Niektórzy stosują silne środki farmakologiczne, które powodują wyłączenie psa z normalnej egzystencji (praktycznie śpiączka), co pozwala na przyswojenie soczewek przez organizm, bez ryzyka ich wypadnięcia na skutek np. raptownego ruchu głową. Taką metodę stosuje sie częściej w przypadku młodych psów... niestety w przypadku psiaków wiekowych, takich jak Jurand, raczej nie forsuje się tej opcji. [/quote] Dzięki gallegro Popytam jeszcze trochę ... ;) A i pewnie niedługo z dr Garncarzem będę mieć do czynienia w związku z następnym ślepaczkiem, bo wiesz gallegro :cool3: (tak po cichu Ci powiem, że tak naprawdę do Ciebie miał trafić okrężną drogą via tego, owego i w końcu moją osobę ;) ), ale za chłopaka się wezmę tym razem ja, licząc na Twoją pomoc ;) ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='Majaa']Dzięki gallegro Popytam jeszcze trochę ... ;) A i pewnie niedługo z dr Garncarzem będę mieć do czynienia w związku z następnym ślepaczkiem, bo wiesz gallegro :cool3: (tak po cichu Ci powiem, że tak naprawdę do Ciebie miał trafić okrężną drogą via tego, owego i w końcu moją osobę ;) ), ale za chłopaka się wezmę tym razem ja, licząc na Twoją pomoc ;) ![/quote] Majaa, jeśli tylko będę w stanie pomóc, zrobię to z wielką przyjemnością. Po to w końcu my dogomaniacy jesteśmy... :razz:. Juz za kilkanaście godzin Jurand będzie po operacji... Kciuki cały czas zaciśnięte !!! Trzymam też kciuki za sznaucerka, który mam nadzieję otrzyma szansę na odzyskanie wzroku. Majaa, podeślij mi zdjęcia tego psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Podsyłam link dla Ciebie, gallegro i dla wszystkich zainteresowanych [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=37035"][COLOR=#0000ff]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=37035[/COLOR][/URL] Mam nadzieję, że tym razem zwycięży dobro psa ponad wszelkie opinie o zalewskich ! Uwaga ! A jeśli nawet ktoś się zaparcie będzie trzymał zdania o rozmnażaniu sznaucerów u zalewskich, to bardzo proszę o podejście do tego w taki sposób, jak ja podeszłam (choć hisotorii nie znam całej i znać jej pewnie, choćby z braku czasu, nie będę nigdy) - psu trzeba pomóc, a zabranie go zdecydowanie zmniejsza ryzyko dalszego rozmnażania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.