wilczy zew Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 A rzut lancuszkiem? Wiesz dyski Fishera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 a Bolto tak Ci szczeka w domu jak ktos przychodzi czy ciągle o cos? bo u nas inka szczeka jak ktos wchodzi do domu , lub puka czy dzwoni ale nie uciszamy jej, niech straszy ludzi :diabloti: no ale my nie mamy bejbika w domu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Moja też się tak drze jak Bolt i nie ma na to sposobu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='wilczy zew']A rzut lancuszkiem? Wiesz dyski Fishera.[/QUOTE] W łeb? :evil_lol: [quote name='ania0112']a Bolto tak Ci szczeka w domu jak ktos przychodzi czy ciągle o cos? bo u nas inka szczeka jak ktos wchodzi do domu , lub puka czy dzwoni ale nie uciszamy jej, niech straszy ludzi :diabloti: no ale my nie mamy bejbika w domu...[/QUOTE] W sumie to teraz głównie jak ktoś przychodzi. Bejbik raz, a dwa ja dostaje szalu. Nienawidzę darcia japy i jak niektorzy wiedza nie chcialam sznaucera m.in. bo są rozdarte :evil_lol: [quote name='Margi']Moja też się tak drze jak Bolt i nie ma na to sposobu.[/QUOTE] Jest jeden - ukręcę ten durny łeb. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 Próbowałaś brac drzwi w posiadanie gdy on szczeka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 U nas Prezes to wiecznie drace jape stworzenie, teraz mnie to gila i moze sobie szczekac ile wlezie skoro ma taka potrzebe ale jak mieszkalismy w bloku to bylo to dosc uciazliwe. Pomoglo proste wypracowanie komendy "koniec" jak jazgotal, pozwalam na 3-4 szczekniecia, komenda i cisza...fakt ze za jakis czas znowu zaczynal szczekac ale zawsze na troche mielismy spokoj. No i w aucie to nigdy nie dziala, ale jakos sie nie wysilalam zeby to zmienic:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 Ja tam nie mam problemu ze szczekaniem sznauców :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Najgorzej jak się zatnie taki szczekacz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='wilczy zew']Próbowałaś brac drzwi w posiadanie gdy on szczeka?[/QUOTE] Co robić? :lol: [quote name='furciaczek'] Pomoglo proste wypracowanie komendy "koniec" jak jazgotal, pozwalam na 3-4 szczekniecia, komenda i cisza...[/QUOTE] Z moim takiej prostej rzeczy nie da się wypracować :mad: [quote name='wilczy zew']Ja tam nie mam problemu ze szczekaniem sznauców :-)[/QUOTE] Okazuje się, ze ja tez nie miałam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 Pokazujesz psu,ze drzwi należą do Ciebie. Gdy jest dzwonek i pies szczeka,to bez slowa,spokojnym i pewnym krokiem podchodzisz do drzwi. Stajesz tylem do drzwi a przodem do psa w wyprostowanej postawie i robisz krok w stronę psa. Jeśli pies chce Ci ominąć to odstawiasz noge w bok. Musisz zachowac spokój,bez nerwowych ruchów W etapie końcowym pies zamyka ryja i nie podbiega do drzwi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 hahaha ja nie wiem czy to działa bo inka po prostu się cofa i szczeka z odległości :) u inki najprostszy sposób zamknięcia dzioba to otworzenie drzwi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='wilczy zew']Pokazujesz psu,ze drzwi należą do Ciebie. Gdy jest dzwonek i pies szczeka,to bez slowa,spokojnym i pewnym krokiem podchodzisz do drzwi. Stajesz tylem do drzwi a przodem do psa w wyprostowanej postawie i robisz krok w stronę psa. Jeśli pies chce Ci ominąć to odstawiasz noge w bok. Musisz zachowac spokój,bez nerwowych ruchów W etapie końcowym pies zamyka ryja i nie podbiega do drzwi.[/QUOTE] U mnie ten numer nie przechodzi.Jak Figa jest w amoku szczekania gdy zadzwoni domofon lub dzwonek do drzwi to nic się nie da zrobić. Problemem jest też zaciągnięcie jej do pokoju celem zamknięcia.Jest przy tym bardzo sprytna.Gdybym przy niej otworzyła drzwi to ten ktoś mógłby zostać uszkodzony.Gryzie wtedy po rękach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 E, to goowno daje. Nie ma problemu żeby odwołać go od drzwi czy żeby siedział na posłaniu. Ale nie cicho przecież :eviltong: Takze jak podchodze do drzwi to owszem odejdzie, ale jw ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 Ja przetestowalam i działalo. Psy zamykaly dzioby.[FONT=arial][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Ja tez jak powiem fuj to Bolt nie podejdzie nawet do piłki bawiących się dzieci. A powiedz tak Uszatce i zobaczymy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='zerduszko']Ja tez jak powiem fuj to Bolt nie podejdzie nawet do piłki bawiących się dzieci. A powiedz tak Uszatce i zobaczymy ;)[/QUOTE] mistrz ciętej riposty :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 [quote name='zerduszko']Ja tez jak powiem fuj to Bolt nie podejdzie nawet do piłki bawiących się dzieci. A powiedz tak Uszatce i zobaczymy ;)[/QUOTE] Na Kocyku tez to testowalam a on nakreca się na pilke i patyk ale dzieciom nie zabiera ;) Caly dzień nie padało a jak teraz wyszlam z psiakami,to zaczelo lać :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 [quote name='wilczy zew']Ja przetestowalam i działalo. Psy zamykaly dzioby.[/QUOTE] [quote name='zerduszko']Ja tez jak powiem fuj to Bolt nie podejdzie nawet do piłki bawiących się dzieci. A powiedz tak Uszatce i zobaczymy ;)[/QUOTE] [quote name='ania0112']mistrz ciętej riposty :lol:[/QUOTE] heheheh co Racja Ania to racja :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 U nas kurcze leje. :shake: Znowu nas podtopi,ale to małe piwo.Gorzej jak ta woda zejdzie z gór........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 29, 2014 Author Share Posted May 29, 2014 U nas juz przestalo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 Wy tu o jakiś abstrakcjach rozmawiacie. Co to jest szczekanie??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 [quote name='ulana']Wy tu o jakiś abstrakcjach rozmawiacie. Co to jest szczekanie???[/QUOTE] Granie psa na nerwach właściciela :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 Do tego akurat to sam wzrok wystarczy. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 30, 2014 Author Share Posted May 30, 2014 Wzrokiem gra sie na sercu pana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 A pani? ;) Bo wzrok to taki wszechstronny instrument jest do grania różnych koncertów. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.