Jump to content
Dogomania

Psy które mnie kochały i reszta bandy


wilczy zew

Recommended Posts

[quote name='wilczy zew']Tak w ogóle to brakuje mi tego dreszczyku przy wycieraniu psich łap. Cała Zgraja daje sobie łapki wycierać.[/QUOTE]

tylko ty to mogłaś napisać :lol:
jak będziesz na zlocie Monika pozwoli wytrzeć ci łapki furiatce , od razu lepiej się poczujesz :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Kawal drogi leciała bo usłyszala dzieci bawiace sie pilką. Dopadla pilki i po piłce. Dzieciak wrzeszczał,matka byla wściekła. Zaplaciłam za pilke i dałam dzieciakowi tenisowa,ktora nosze do odwracania uwagi Uszatki. Tenisową musze odkupić-łączne koszty,to 25zł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']Kawal drogi leciała bo usłyszala dzieci bawiace sie pilką. Dopadla pilki i po piłce. Dzieciak wrzeszczał,matka byla wściekła. Zaplaciłam za pilke i dałam dzieciakowi tenisowa,ktora nosze do odwracania uwagi Uszatki. Tenisową musze odkupić-łączne koszty,to 25zł.[/QUOTE]

Myszorek tak robi :diabloti:

[quote name='ania0112']ah ta uszatka... kiedys jej przejdzie... zwłaszcza jak za nie pobiegnięcie dostanie smaczka. a to jak z nią wychodzisz to nie mozesz jej od razu dac piłki? mając swoją jest szansa ze nie poleci za cudzą...[/QUOTE]

obawiam się że nie

[quote name='wilczy zew']To nigdzie nie pójdziemy bo bedzie zajeta pilka. Jak jest piłka,to smaczkiem mogę się wypchac.[/QUOTE]

dokładnie!

[quote name='ania0112']aha, ona nie bierze piłki w pysk i nie idzie tylko się wygłupia?[/QUOTE]

Myszor aportuje a jak nie rzucasz to się wydziera :roll:. Ja nawet swego czasu obserwując ten obłęd wysnułam teorię że pies był jakoś tak zaniedbany że cały jego świat się skupił na tym co ma i na tym co fajne - reszta wyparta

Link to comment
Share on other sites

Skoro zapłaciłaś za piłkę to dlaczego jeszcze im oddałaś swoją?

Ja wczoraj w decathlonie kupiłam tenisowa za 3,49. fajna miękka Tazzman memła i nic sie nie dzieje :loveu: Dobra piłka dobra :) Tak to wszystkie pękają po 1 zaciśnięciu szczęk ;) i zółto pomaranczowa łatwiej znaleźć;)

Link to comment
Share on other sites

Zafiksowanie na jakims punkcie, to umarl w butach i mozna sobie pogwizdac z odwracaniem uwagi. A nawet jak juz sie natyrasz, narobisz, to i tak masz ciagle w czasce swiadomosc, ze moze wylezdz w jakims momencie. I nie wiadomo skad, dlaczego, jaki to mialo powod, zwiazek, sens, ot tak ni z gruszki, ni z pietruszki ... Oskar ostatnio wyzarl mi wielka dziure na srodku w nowym przykryciu na kanapie. Juz dawno nic nie pozarl... i nie to, ze jakas atmosfera byla spieta, czy pies mial stresa, luz-bluz - kapa za 600 zl poszla sie walic :mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pink']Zafiksowanie na jakims punkcie, to umarl w butach i mozna sobie pogwizdac z odwracaniem uwagi. A nawet jak juz sie natyrasz, narobisz, to i tak masz ciagle w czasce swiadomosc, ze moze wylezdz w jakims momencie. I nie wiadomo skad, dlaczego, jaki to mialo powod, zwiazek, sens, ot tak ni z gruszki, ni z pietruszki ... Oskar ostatnio wyzarl mi wielka dziure na srodku w nowym przykryciu na kanapie. Juz dawno nic nie pozarl... i nie to, ze jakas atmosfera byla spieta, czy pies mial stresa, luz-bluz - kapa za 600 zl poszla sie walic :mad:[/QUOTE]

Kurde to już nie kupuj takiej drogiej :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania0112']aha, ona nie bierze piłki w pysk i nie idzie tylko się wygłupia?[/QUOTE]

gryzie piłkę i chce aby jej rzucić


[quote name='JankaBezZiemii']Ja nawet swego czasu obserwując ten obłęd wysnułam teorię że pies był jakoś tak zaniedbany że cały jego świat się skupił na tym co ma i na tym co fajne - reszta wyparta[/QUOTE]


obserwując Uszatkę uważam,że poza piłką i biciem to nic nie było w jej życiu



[quote name='Saththa']Skoro zapłaciłaś za piłkę to dlaczego jeszcze im oddałaś swoją?

Ja wczoraj w decathlonie kupiłam tenisowa za 3,49. fajna miękka Tazzman memła i nic sie nie dzieje :loveu: Dobra piłka dobra :) Tak to wszystkie pękają po 1 zaciśnięciu szczęk ;) i zółto pomaranczowa łatwiej znaleźć;)[/QUOTE]

ten dzieciak się strasznie darł,tamta piłka była z nadrukiem i jeszcze matka się martwiła,że już ich nie będzie,szkoda mi było dzieciaka

u nas nie ma tego sklepu

ta którą oddałam,to nie do zabawy a jedynie do odbijania od ziemi


[quote name='AnkaG']No niestety zwierzaki = szkody :)[/QUOTE]


do tej pory jakoś unikałam

Link to comment
Share on other sites

ale droga kapa :crazyeye: noo jak nic oskar chciał ci powiedziec ze sie nie opłacała :diabloti:

piłka to nie tk zle, zamów sobie na necie kilka i zachowaj na wszelki wypadek.... ja btym chciała zeby inka była piłkowa tak jak jej tatus ale nie :shake:
inka piłką interesowała sie tylko jak była tilka... tilki brakło to i zainteresowanie piłką umarło

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...