furciaczek Posted March 6, 2014 Posted March 6, 2014 Serce mi stanęło jak przeczytałam. Trzymajcie sie dzielnie! Quote
Tekla64 Posted March 6, 2014 Posted March 6, 2014 no nie takich wiesci oczekiwalam ... nie mam nic do powiedzenia, zreszta sama wiesz.... trzymajcie sie i oby jak najdluzej w dobrej kondycji jednak Quote
Saththa Posted March 6, 2014 Posted March 6, 2014 [quote name='wilczy zew']Zlot to juz raczej poza zasiegiem Mordziastej.[/QUOTE] [quote name='malawaszka']dużo lżej jej bez tego płynu - oby jak najdłużej!![/QUOTE] Własnie, więc nie gadaj! Pozytywne myslenie. Quote
junoo Posted March 6, 2014 Posted March 6, 2014 ech mało optymistyczna diagnoza :( trudno cokolwiek powiedzieć trzymajcie się Quote
wilczy zew Posted March 6, 2014 Author Posted March 6, 2014 Mordziasta ma mi za złe,ze pozwolilam wyciąć jej to okienko na boku. To objaw lepszego samopoczucia. Quote
wilczy zew Posted March 6, 2014 Author Posted March 6, 2014 Dzwonilam do mojego weta,mam podejsc po recepte na encorton. Ten naciek jest nowotworowy. Tego plynu nie da sie usowac lekami,tylko mechanicznie. Quote
JankaBezZiemii Posted March 6, 2014 Posted March 6, 2014 [quote name='wilczy zew']Dzwonilam do mojego weta,mam podejsc po recepte na encorton. Ten naciek jest nowotworowy. Tego plynu nie da sie usowac lekami,tylko mechanicznie.[/QUOTE] ciekawe jak często ... :-( Quote
wilczy zew Posted March 6, 2014 Author Posted March 6, 2014 [quote name='WATACHA']A kto mówi o cierpieniu?Do pewnego momentu można jednak zawalczyć, przynajmniej ja bym tak zrobiła.[/QUOTE] Mordziasta czuje jakis dyskomfort-jest markotna,nie ma apetytu i jest rozdrażniona. Quote
WATACHA Posted March 6, 2014 Posted March 6, 2014 [quote name='wilczy zew']Mordziasta czuje jakis dyskomfort-jest markotna,nie ma apetytu i jest rozdrażniona.[/QUOTE] Jak każdy poważnie chory, ale na pewno ma wolę życia Quote
furciaczek Posted March 7, 2014 Posted March 7, 2014 Znajoma miała doga,któremu przez prawie rok do czasu do czasu ściągała płyn z jamy brzusznej mechanicznie...w okresach pomiędzy zwiększoną ilością płynu chłopak funkcjonował w zasadzie normalnie, miał lepsze i gorsze dni, wiadomo...ale trochę czasu jednak zyskali. Quote
wilczy zew Posted March 7, 2014 Author Posted March 7, 2014 Ale tu są pluca i dusi. Dzisiaj Mordziasta zjadla sniadanie :multi: juz jej kregoslup zaczyna sterczec :shake: poźniej będzie surowe żółtko. Zamienia sie w smoka wawelskiego-pije,pije... Quote
malawaszka Posted March 7, 2014 Posted March 7, 2014 pije i sikać będzie po enkortonie... oby się dobrze czuła Quote
wilczy zew Posted March 7, 2014 Author Posted March 7, 2014 Po nim pewnie zjadla sniadanie. Lepiej sie czuje,bo przywitala sie ze mna,pierwszy raz od wielu dni. Quote
wilczy zew Posted March 7, 2014 Author Posted March 7, 2014 Musi byc lepie,bo nie moze tak sie meczyc jak do tej pory. Quote
AnkaG Posted March 7, 2014 Posted March 7, 2014 Ech myślimy o was stale ... Encorton wzmaga też jak każdy steryd apetyt. I kciukamy by Mordzia czuła się lepiej. :) Quote
Margi Posted March 7, 2014 Posted March 7, 2014 A co tam niech wzmaga ten apetyt byle Mordziasta czuła się lepiej. Quote
wilczy zew Posted March 7, 2014 Author Posted March 7, 2014 Apetyt to bardzo jej potrzebny,bo to szkieletor. Moglaby mniej pic i sikac :-) Quote
ulana Posted March 7, 2014 Posted March 7, 2014 Dobrze, że czuje się lepiej psinka. :) Cały czas kciukamy za was. Quote
weszka Posted March 7, 2014 Posted March 7, 2014 A niech to szlag :shake: Dopiero dzisiaj przeczytałam.... przykro mi bardzo. Wysyłam pozytywne myśli i oby jak najdłużej udało się walczyć i cieszyć sobą. Quote
Saththa Posted March 8, 2014 Posted March 8, 2014 [quote name='wilczy zew']Mam już cztery ogniki :multi:[/QUOTE] Gratulujemy :D Quote
wilczy zew Posted March 10, 2014 Author Posted March 10, 2014 Jest piekna pogoda. Planuje dluuugi spacer ale bez Mordziastej :-( jest słaba. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.