Klub Wytrwałych Baloniarek - Razem możemy odnosić sukcesy:)

[mari23]

Moje kochane Balonowe Cioteczki - z całego serca dziękuję Wam za taką szybką i duża pomoc - nawet nie prosiłam, a Wy mnie odnalazłyście...
piszę i ryczę...nie znajduję właściwych słów, aby podziękować

na moje konto wpłynęło 250 złotych na leczenie Kilerka

mam już fakturę za początkowe leczenie - liczy 2 strony i jest na kwotę 286,20zł, jutro odbieram surowicę, a ile za klinikę - tego nie wiem jeszcze
mogę jutro zeskanować fakturkę i wkleić, jeśli trzeba


a 9.01. przelałam deklarację za styczeń, luty i marzec - też na konto Magdaleny G. - innego nie dostałam, albo przeoczyłam

[mmd]

[quote name='fiorsteinbock']Hmmm, no tak, pomylilam. Rozumiem, ze cioteczka santino nie jest skarbnikiem?[/QUOTE]
Od 1 listopada ja jestem :p
Santino jak się skapuje, powinna mi odesłać.

W tym zamęcie nie napisałam, że [B]wysłałam kasę (200) do ulvhedinn


[/B]

[fiorsteinbock]

[quote name='mmd']Od 1 listopada ja jestem :p
Santino jak się skapuje, powinna mi odesłać.

W tym zamęcie nie napisałam, że [B]wysłałam kasę (200) do ulvhedinn


[/B][/QUOTE]
Dzieki zatem za nowe dane, zapisze i kolejna wplata leci do Ciebie :)

[kasumi]

Drogie ciotki :D Bardzo prosiłabym o głosowanie na Radom, w rankingu TESCO :) (wiem, że każdy może mieć już 'swoje' schronisko, które zna itd., ale jeśli nie, to ja bardzo proszę o zagłosowanie właśnie na Radom :)-



Po sukcesie akcji w ubiegłym roku, pojawił się kolejny ranking TESCO ''Pomóżmy zwierzętom przetrwać zimę''.

Akcja polega na głosowaniu na schronisko, które ma dostać wsparcie finansowe jak i rzeczowe (karma).


Instrukcja głosowania jest bardzo prosta :)

1. wchodzimy na stronę:
[url]http://www.facebook.com/Eksperci.Tesco?sk=app_293130837399609[/url]

2. klikamy oddaj głos (pierwszy z trzech przycisków)
3. wybieramy województwo mazowieckie
4. a potem RADOM

Dla was to tylko 2 minuty, a dla tych 700 zwierząt to szansa na lepsze jutro!


tutaj jeszcze event/wydarzenie i cały opis radomskiego schronu...

[url]http://www.facebook.com/events/128457813939919/[/url]

[zerduszko]

[quote name='necianeta89']Ciocie, mam mały kłopot. Może mi coś doradzicie. Jakoś nigdy nie miałam problemu z nauką psa. Ale teraz ręce mi opadają. Miśka, jedna z moich podopiecznych, wiecznie podgryza mi paluchy i to nie lekko a dotkliwie, na dworze ucieka, nie słucha się. Nic na nią nie działa. Druga, blondyna, grzeczna jak aniołek, zawołam, przybiegnie, jak gryzie, powiem jej nie wolno, przestanie. a ta małpa druga nie. nie mam już na nią siły, doprowadza mnie do szału. Małpa wredna.[/QUOTE]
A czego próbowałaś, że tak nie działa? Jeśli wołasz ją, ona nie wraca i robi to co robiła, to nie chcę Cie martwic, ale uczysz ją dokładnie czegoś odwrotnego niż chcesz - uczysz ją nie wracać na wołanie. Linka, góra smaczków, nowa komenda (zawsze ta sama) i wołasz tylko wtedy jeśli masz pewność, ze przyjdzie. Najpierw w domu, potem na ogródku bez rozproszeń itd. Jeśli Ci podgryza palce podczas brania smakołyków, to nie dajesz jej smakołyka, cofasz rękę. Jeśli jej dajesz jak podgryzie, to wzmacniasz gryzienie czyli znów nagradzasz, za coś, co chcesz wyeliminować. Nie każdy pies jest karny z natury, niektóre trzeba mocno szkolić i jasno im pokazać, że to człowiek decyduje o tym co robi pies.

[mmd]

Necia - mój Kelbi był taki okropny. Już myślałam, że nic z niego nie będzie, ale powoli się naprostował. Ma ADHD, ale radzę sobie z nim.

Na podryzanie może zadziała piszczenie - piszcz głośno jak szczeniak i uciekaj od niej. odwracaj się tyłem.

Na uciekanie - tak jak radzi zerduszko - linka, smaczki albo jakaś zabawka. Kelbi nauczył się przychodzić na piłeczkę, smaczki miał gdzieś.

[Ziutka]

[B]mmd [/B]czy psiaka mam ogłaszać w dziale znalezionych, czy ogłaszać go do adopcji ?

[zerduszko]

[quote name='mmd']Na uciekanie - tak jak radzi zerduszko - linka, smaczki albo jakaś zabawka. Kelbi nauczył się przychodzić na piłeczkę, smaczki miał gdzieś.[/QUOTE]
Tak, oczywiscie :) Nagroda ma buc to, co pies uważa za nagrodę. Ja mam zawsze psy żarte, nie bawiące się, więc tak mi się powiedziało z przyzwyczajenia ;)

[mmd]

[quote name='Ziutka'][B]mmd [/B]czy psiaka mam ogłaszać w dziale znalezionych, czy ogłaszać go do adopcji ?[/QUOTE]
W znalezionych.

Jak się nie znajdzie właściciel to będziemy się martwić (a może i nie :))

[motyleqq]

[quote name='necianeta89']Ciocie, mam mały kłopot. Może mi coś doradzicie. Jakoś nigdy nie miałam problemu z nauką psa. Ale teraz ręce mi opadają. Miśka, jedna z moich podopiecznych, wiecznie podgryza mi paluchy i to nie lekko a dotkliwie, na dworze ucieka, nie słucha się. Nic na nią nie działa. Druga, blondyna, grzeczna jak aniołek, zawołam, przybiegnie, jak gryzie, powiem jej nie wolno, przestanie. a ta małpa druga nie. nie mam już na nią siły, doprowadza mnie do szału. Małpa wredna.[/QUOTE]

jak mnie gryzła moja suczka, to ją wywalałam z pokoju. mówiłam 'nie' i do widzenia na chwilę. wpuszczałam i dawałam 'drugą szansę', po iluś razach załapała, że po 'nie' należy przestać, bo inaczej czeka ją izolowanie. dzięki temu przestała też gryźć mi sznurówki na spacerach ;)
co do uciekania, nie puszcza się psa, który ucieka. potrzebujecie linki, na niej uczcie się porządnie przywołania. sama się nie domyśli.
pamiętajmy, wredni są ludzie, nie psy ;)

[necianeta89]

tzn, trochę się źle wyraziłam ;) dziewczynki z racji tego, że są od niedawna u mnie miały najpierw domową kwarantanne by zapoznały się z panującymi tu bakteriami, potem po 2 tygodniach kwarantanna szczepieniowa. Siku, kupka, tylko w ogrodzie. Więc dziewczęta spokojnie spacerują bez niczego po ogrodzie. Może od jakiegoś tygodnia, max dwóch Miśka nie chce wracać do domu. Sie jej odwidziało nagle. Bo zawsze na wołanie przychodziła, zostawała chwalona, dostawała smaczek i wracała do domu. A ostatnio po szczepieniu coś się jej nagle odwidziało. Mogę siedzieć z nimi godzinę w ogrodzie, blondyna już przysypia pod drzwiami domu bo chce wrócić, a Miśka nie, nie podejdzie. Będzie szczekać i uciekać. Zaczełam z nią wychodzić na smyczy. To zaś nic nie zrobi. Tzn wysika się, pobiega, pobawi, ale kupy nie zrobi.
Gdy ją czymś zainteresują i skupi się na mnie, nie podejdzie, stanie w bezpiecznej odległości. Nie zbliży się.
Eh.
Tyle dobrze, że nauczyłam ją komendy siad. Bo jak chciała smaczek rzucała się na mnie w domu, skakała i szczekała. Teraz wie, że ma siąść by coś dostać.
A jeśli chodzi o gryzienie, to ona podbiegnie do mnie np jak się bawi, albo nudzi, chcę ją pogłaskać a ta mnie gryzie. Mówie nie wolno, obracam się, lub ją ignoruje, ale ta jest uparta, tylko kłapie tymi zębami.
Jak daje smaczka jest spokój, bo siada. ale tak, to udusiłabym ją, bo to boli.
Przypomnijcie mi na przyszłość, że mam nie brać szczeniaków na tymczas ;)

[motyleqq]

z tego wynika, że sama ją nauczyłaś, że gryzienie się opłaca. ona Cię pogryzie, Ty jej każesz siąść i dostanie smaka. ale może coś źle zrozumiałam

[mmd]

Jest taki typ psów. Nie wierzyłam, że są tak trudne szczeniaki, ale mi się trafił.
Skoro cały problem dotyczy ogródka to zostaw ją i zamknij drzwi. Niech siedzi. Zmarznie jej tyłek, sama przyjdzie, ale jej od razu nie wpuszczaj. Po 10-tym razie będzie pędziła do domu.

[mestudio]

[B]motyleqq[/B] - bardzo Ci dziękujemy za poświęcenie własnego czasu na wizytę pa :loveu:

[necianeta89]

[quote name='motyleqq']z tego wynika, że sama ją nauczyłaś, że gryzienie się opłaca. ona Cię pogryzie, Ty jej każesz siąść i dostanie smaka. ale może coś źle zrozumiałam[/QUOTE]

nie nie nie, siad robi za smaczka, bo skakała po kolanach i szczekała, że chce dostać kolacje. teraz grzecznie siada i czeka.
A gryzie od tak, dla zabawy.

[zerduszko]

[quote name='necianeta89']Gdy ją czymś zainteresują i skupi się na mnie, nie podejdzie, stanie w bezpiecznej odległości. [/QUOTE]
Myśli, że jak ją złapiesz, to do domu. Mądrego psa wystarczy tak raz/dwa omamić i już się nauczy co go czeka jak do nas podejdzie. A ona nie chce i nic w tym dziwnego, że nie podchodzi żeby czasem tam nie trafić. Od tego jest linka, zeby psa wołać tylko na dobre rzeczy, a jak trzeba go zgarnąć, to się przydeptuje linkę i zabiera bez wołania. Często ludzie mają ten problem, że pies nie chce się dać zapiać na smycz. Rada jest taka, żeby wołać, zapinać i odpinać - to jest najlepsza nagroda dla takeigo psa. Możesz robić podobnie.

[motyleqq]

[quote name='mestudio'][B]motyleqq[/B] - bardzo Ci dziękujemy za poświęcenie własnego czasu na wizytę pa :loveu:[/QUOTE]

a jak decyzja, Marcelinka jedzie do nich? :)

[quote name='zerduszko']Myśli, że jak ją złapiesz, to do domu. Mądrego psa wystarczy tak raz/dwa omamić i już się nauczy co go czeka jak do nas podejdzie. A ona nie chce i nic w tym dziwnego, że nie podchodzi żeby czasem tam nie trafić. Od tego jest linka, zeby psa wołać tylko na dobre rzeczy, a jak trzeba go zgarnąć, to się przydeptuje linkę i zabiera bez wołania. Często ludzie mają ten problem, że pies nie chce się dać zapiać na smycz. Rada jest taka, żeby wołać, zapinać i odpinać - to jest najlepsza nagroda dla takeigo psa. Możesz robić podobnie.[/QUOTE]

otóż to. moja własna suczka również była sprytna i owszem, przybiegała na wołanie, ale uciekała gdy wyciągałam rękę, żebym nie mogła jej zapiąć ;) odpinanie i zapinanie bez powodu oraz trzymanie obroży również bez powodu wszystko zmieniło

[Ziutka]

[quote name='motyleqq']a jak decyzja, Marcelinka jedzie do nich? :)
[/QUOTE]
Jedzie dzisiaj :) :multi:

[motyleqq]

[quote name='Ziutka']Jedzie dzisiaj :) :multi:[/QUOTE]

no to super, na pewno się bardzo cieszą, a jej będzie dobrze :)

[inga.mm]

czeskie psy nakarmione, a jeszcze mamy swoje rodzime

[URL]http://www.pustamiska.pl/pl/index-3.php[/URL]

Mozna tak samo karmic wielokrotnie jak na stronie czeskiej otwierając mnóstwo stron klikając na górze w miskę, żeby pojawiła sie zajawka o klikaniu i dopiero potem karmić

Edited January 13, 2012 by inga.mm

[kkasiiiar]

[B][SIZE=4]Pilnie potrzebuj DT dla szczeniaka znalezionego dzis w śmietniku w Bydgoszczy ! [SIZE=2](zaraz zaloze jej watek)
[IMG]http://images45.fotosik.pl/1309/3ae66822b8d7a982gen.jpg[/IMG]


Edit :[url]http://www.dogomania.pl/threads/221001-Szczeniak-znaleziony-w-%C5%9Bmietniku-pilnie-DT-!!!!?p=18385885#post18385885[/url]
[/SIZE] [/SIZE][/B]

Edited January 13, 2012 by kkasiiiar

[[email protected]]

te ludzie to oszaleli:shake:

[Lili8522]

A ja nadal szukam DT dla jednego z 'moich' PON-ów :-(

[kkasiiiar]

[quote name='Lili8522']A ja nadal szukam DT dla jednego z 'moich' PON-ów :-([/QUOTE]

Twoje PONy w wiekszej potrzebie ja gdzies wcisne nawet na sile ;) a one musza koniecznie opuscic miejsce w ktorym sa :(

[Lili8522]

[quote name='kkasiiiar']Twoje PONy w wiekszej potrzebie ja gdzies wcisne nawet na sile ;) a one musza koniecznie opuscic miejsce w ktorym sa :([/QUOTE]

Tylko gdzie tego jednego zabrać...? :placz::placz:
Taka pogoda a one tam marzną w tym syfie :placz: