wronka
Members-
Posts
667 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Everything posted by wronka
-
Jeśli miejsce hodowli jest jednocześnie siedzibą stowarzyszenia, które wydaje metryki (nie trzeba wtedy komuś obcemu płacić tych pięciu dyszek za kartkę A4 z domowej drukarki) to może warto zadać sobie pytanie, na czym jeszcze oszczędza ;)
-
W przeciwieństwie do Ciebie wiem, o czym piszę, a nie klepię bezmyślnie w klawiaturę, polecając choremu na nerki zwierzęciu karmę bytową z 23% białka.
-
Nie, nikt przed Tobą i Twoimi klonami reklamującymi usilnie ten produkt nie polecał ani karmy Artemis ani sklepu Propet - zwłaszcza psu z chorymi nerkami.
-
Dla nerkowców masz do wyboru jeszcze RC Renal, Trovet Renal i Farminę Vet Life Renal. Przy większym worku wszystkie mieszczą się w założonym budżecie, Farmina jest najtańsza. Pamiętaj, że "nerkowe" karmy są niezbyt smaczne i często słabo jedzone przez psiaki - czasami trzeba dodawać puszkę tego samego typu, aby karma "wchodziła".
-
To schorzenie nazywa się "zespół końskiego ogona" i jest Ci potrzebny raczej ortopeda niż neurolog (problemy powoduje ucisk kręgu na nerwy rdzeniowe). Warszawie warto udać się do doktora Bissenika.
-
Może warto byłoby skorzystać z pomocy innego, zaprzyjaźnionego, stabilnego psa? - w towarzystwie takiego zwierzaka przełamanie strachu może się okazać łatwiejsze.
-
Bardzo nie fair postawa. Nie wiem w jaki sposób można "nie dopilnować" w przypadku tętniaka, bo ta akurat wada nie ma szans powstać nawet gdyby opiekun psa zaniedbał absolutnie wszystko. Wymuszanie sekcji we wskazanym inspektoracie też nie świadczy dobrze. Ech... Przykro mi z powodu buldożki. Jeśli to hodowla zrzeszona w ZKwP można zgłosić nieprofesjonalne zachowanie hodowcy (choć tu akurat dobrze byłoby dysponować jakąś korespondencją mailową, bo telefon to tylko telefon). Jeśli hodowla zarejestrowana w innym stowarzyszeniu to analogicznie, tylko tam.
- 17 replies
-
Nie mógł się tego "nabawić". Tętniak jest wadą wrodzoną, ale ukrytą (nie daje jednoznacznych objawów, po jakich mógłby być łatwo zidentyfikowany), więc trudno podejrzewać hodowcę, że z premedytacją sprzedał chore zwierzę. Czy po kupnie szczeniaka zauważyliście niepokojące symptomy typowe dla zwierząt chorych na serce, czyli szybkie męczenie, sapania, trudności w oddychaniu, słabą wydolność?
- 17 replies
-
- 1
-
Nie piszesz, jakie dokładnie wykonano badania krwi, więc dopytam - czy wykonywano biochemię w kierunku schorzeń trzustki, wątroby, USG? Za wiecznie luźne stolce, trudności z przybraniem na wadze, nadmierną szczupłość bardzo często odpowiada albo przewlekła niewydolność trzustki albo upośledzenie wchłaniania w jelicie (np. wskutek zaniku kosmków). W obu przypadkach pies musi być na diecie - albo gotowej weterynaryjnej albo przygotowywanej w domu zgodnie z zaleceniami weta. Niezbędne są też leki.
-
Karma dla starszego psa po zapaleniu trzustki
wronka replied to krejzololo's topic in Diety weterynaryjne
Można, tylko trzeba uważać w przypadku psiaka z alergią, bo zioła lubią uczulać -
Żeby skutecznie leczyć psa powinieneś mieć pełne rozpoznanie na podstawie oceny zeskrobiny, wymazu, posiewu... bez tego terapia "w ciemno" jest długotrwała i nie gwarantuje sukcesu. W przypadku alergii możesz ulżyć psu kąpiąc go w szamponie dermatologicznym (np. Hexoderm), świąd łapek skutecznie eliminuje preparat w aerozolu o nazwie Cortavance (to steryd aplikowany miejscowo, o dość znikomym wchłanianiu do krwioobiegu, więc dość bezpieczny). To wszystko jednak tylko półśrodki. Kompleksowe leczenie (np. włączenie odpowiedniego antybiotyku w przypadku powikłań bakteryjnych) powinien ustawić lekarz w oparciu o wyniki badań.
-
zakup psa mieszańca "ratlerka" z chihuahua
wronka replied to wilczyca_wampirzyca's topic in Grupa 'Extra' - Kundelki
OK, dzięki- 10 replies
-
zakup psa mieszańca "ratlerka" z chihuahua
wronka replied to wilczyca_wampirzyca's topic in Grupa 'Extra' - Kundelki
Nerwy? Coś sobie chyba koleżanka dopisuje :) A poza tym - gdzie znalazłaś definicję tych dwóch słów, z której wynika jak wyżej? Serio pytam, bo według słownika języka polskiego PWN są one synonimami.- 10 replies
-
zakup psa mieszańca "ratlerka" z chihuahua
wronka replied to wilczyca_wampirzyca's topic in Grupa 'Extra' - Kundelki
Naprawdę wierzysz, że ktoś, kto handluje krzyżówkami "pinczera mini" i "chihuahua" posiada rasowe psy z rodowodem FCI? Bo ja nie bardzo...- 10 replies
-
Jeśli takie objawy pojawiają się po iluś latach wspólnego życia, a w życiu psa nie zaszły ostatnio jakieś zauważalne zmiany (przeprowadzka, nowi członkowie rodziny lub odejście któregoś z opiekunów itp.) to mało prawdopodobne, aby podłoże było behawioralne. Moim zdaniem pies powinien zostać przebadany przez mądrego weta od stóp do głów, aby wykluczyć przyczyny bólowe (np. ortopedyczne) i neurologiczne. Jeżeli "behawiorysta" zabiera psa z dala od oczu właścicieli to dla mnie jest to sygnał, żeby mu podziękować - oschle i szybko. Masz prawo wiedzieć, jakie metody treningu są stosowane wobec Twojego zwierzęcia.
-
zakup psa mieszańca "ratlerka" z chihuahua
wronka replied to wilczyca_wampirzyca's topic in Grupa 'Extra' - Kundelki
Jeśli rodzice mają rodowody, a pochodzą z różnych ras to piesek nadal będzie kundelkiem - tak gwoli ścisłości :)- 10 replies
-
Opieka nad psem jako część terapii antydepresyjnej?
wronka replied to Asura's topic in Wszystko o psach
Poważna sprawa, poważny temat. Moim - niefachowym - zdaniem o ile współpracujący z Tobą psycholog (bo w przypadku tej choroby ogląd samego siebie może być na tyle różny od rzeczywistości, że chyba nie warto polegać jedynie na własnym osądzie) jest przekonany, że w czasie epizodu odpowiedzialność za żywe zwierzę będzie silniejsza niż poczucie niemocy to warto rozważyć przygarnięcie pod swój dach czworonoga. Nie znam Cię, nie wiem praktycznie nic o Twoim stanie, ale w tych rozważaniach warto wziąć pod uwagę także dwie sprawy, o których nie piszesz: 1. Zwierzę doskonale wyczuwa nastrój i w pewien sposób przejmuje go od opiekuna. Domyślam się, że lekarze nie biorą pod uwagę tego aspektu sprawy, bo zakładają, że ich zadaniem jest pomóc pacjentowi, a nie roztrząsać psychikę czworonoga. Nie chodzi mi o to, że wskutek swojej choroby "unieszczęśliwisz" zwierzę - raczej o to, że zwierzę będzie się musiało w pewien sposób mierzyć z Twoimi wahaniami samopoczucia. To z natury "rozchwiane" emocjonalnie może stwarzać więcej problemów niż stabilne, więc w wyborze towarzysza warto wybrać takiego o spokojnym, ale zrównoważonym charakterze. 2. Oczywiście absolutnie Ci tego nie życzę, ale co w hipotetycznym przypadku kolejnej hospitalizacji? Czy masz kogoś, kto w tym czasie przejmie opiekę nad psem? -
Polecasz staffika laikowi, który ma do dyspozycji godzinę dziennie? Czemu tak chłopiny nie lubisz? ;) Staffiki są psami totalnie aktywnymi, kombinującymi, "przekornymi". Wieczne dzieci. Potrzebują mnóstwa ruchu i mnóstwa zajęcia - inaczej znajdą go sobie same.
-
Pies niejadek - karma na chore nerki - no i problem
wronka replied to Mehi's topic in Diety weterynaryjne
Renal faktycznie jest niezbyt smakowity dla psów i niezbyt chętnie przyjmowany. Zazwyczaj dobrze sprawdza się (i jest bezpieczne) dodawania do suchej karmy małej ilości puszki - także Renal, dla nerkowców. Nie wiem, czy już próbowaliście tego sposobu. -
Czy macie pewność, że zachowania psa wynikają wyłącznie z przyczyn psychicznych? Jakie badania zostały wykonane przez lekarza prowadzącego zwierzaka, aby wykluczyć podłoże zdrowotne?
-
Owczarek niemiecki + doberman + owczarek kaukaski. Wow. Mieszanka wybuchowa. Mam nadzieję, że nie skończy się to serią postów "Co robić??? Nie radzę sobie ze swoim psem". Powodzenia w wychowywaniu maluszka. I trochę więcej rozwagi na przyszłość.
-
Nic w tym dziwnego. Osoba, która spędza z psem najwięcej czasu na zasadzie "jestem, daję miskę, wyprowadzam, pielęgnuję" nie jest dla niego specjalną atrakcją. Ma ją na co dzień, więc nie czuje potrzeby szalonego okazywania radości. Co innego w przypadku tych, którzy zwracają na zwierzaka uwagę okazjonalnie - są fajni, bo mniej "dostępni". Jeżeli mimo wszystko uważasz, że kontakt jest zbyt słaby to postaraj się, aby np. zabawy z maluchem były dla niego super zajmujące i atrakcyjne - zacznij wprowadzać elementy nauki komend, doceniaj postępy, nagradzaj. Przy okazji - brak "szaleństwa" w powitaniu wcale nie oznacza, że psiak jest z kimś mniej związany emocjonalnie. Ty pewnie też bardziej entuzjastycznie witasz lubianą osobę, którą spotykasz raz na miesiąc niż tę, którą widzisz codziennie przy śniadaniu / obiedzie / kolacji ;)
-
Miała być jak australijski Koolie ale troszkę urosła ;)
-
Rdzawe przebarwienia w przestrzeniach międzypalcowych, na dolnej szczęce, w kącikach oczu to najczęściej malassezia, czyli grzybek (drożdżak) - warto potwierdzić wymazem i posiewem. Pojawia się lub nasila z reguły w okresie przesileń, czyli wiosną i jesienią - sprzyja mu wilgoć, bardzo często jego rozwój jest powiązany z ogólnym osłabieniem odporności psa. Można (i trzeba, bo lubi dawać nadkażenia bakteryjne i zapalenia skóry) z nim walczyć, ale jest dość oporny w leczeniu i wymaga sporej konsekwencji. Leki są różne - od maści zaczynając (np. Betnovate), a na regularnych namoczkach z roztworu Manusanu lub (lepiej, ale trzeba sprowadzać, bo u nas jest kłopot z dostępnością) Malassebu kończąc. Powinien o tym decydować wet - optymalnie dermatolog. Jeśli chodzi o odchudzanie to serio nie rozumiem popularności weterynaryjnych karm odchudzających - uważam, że lepiej sprawdza się (zwłaszcza u alergików) ograniczenie wielkości porcji karmy bytowej, którą pies dobrze toleruje i - o ile to możliwe - zwiększenie aktywności fizycznej. Ewentualnie przejście na karmę o mniejszej wartości kalorycznej, np. Brit Care Weight Loss (z królikiem).